Zamojskie psiaki szukają domów i miłości

[zadra]

[quote name='bianka0']Bardzo dziękuję, że pomogliście Julii w zorganizowaniu transportu Kubusia :lol:[/QUOTE]
Kubuś to fantastyczne psisko.Ciesze się,że mogliśmy pomóc.

[Tola]

Neska u siebie:p
[IMG]http://i33.tinypic.com/233bjk.jpg[/IMG]

[agada]

Cudna hienka :loveu:

[sonia71]

a tak suma sumaróm to trochę naszych:loveu:poszło do domków nie :multi:Neska,Abbi, zasiedziały Muminek,Frodo też ma oblukany domek
a Henio,Fabian, Lusia,Barnaba, Tara,Bursztyn,Kawa, czekają :shake:

[Tola]

Cały czas mam nadzieję, ze i one niedługo znajdą swoje jedyne miejsce na ziemi.
Najwazniejsze, ze są bezpieczne.
Potrzeba chyba cierpliwosci, ktorej czasami mi brak...

[Tola]

A teraz jeszcze trochę dobrych wiesci:lol:
Pamiętacie Fokusika?
A oo i nasz bohater:loveu:
Zauroczenie Rodzinki trwa:loveu:
Reszta zdjęć tutaj
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/176287-Jamnikowaty-Fokus-ponad-2-lata-w-schronie-Juz-w-DS-w-Warszawie-)-)?p=15231507#post15231507[/URL]

[IMG]http://img801.imageshack.us/img801/3756/img3479s.jpg[/IMG]

A tu Amelka w nowym domu:loveu:
[IMG]http://img715.imageshack.us/img715/1774/s6304477.jpg[/IMG]

[Tola]

:multi:
Wczoraj do swojego domu w okolice Inowrocławia pojechała Abbi:loveu:
[IMG]http://img1.vpx.pl/up/20100818/img_7941_resize31.jpg[/IMG]

A do Warszawy dotarł Muminek:loveu:
[URL="http://img836.imageshack.us/i/p21081010480001.jpg/"][IMG]http://img836.imageshack.us/img836/4810/p21081010480001.jpg[/IMG][/URL]

[Rodzice Maciusia :)]

aaa, znalazłam wątek!!!
Tolu, czy są tu jakieś nowe w miarę foty samczyków z obozu koncentracyjnego?

[Rodzice Maciusia :)]

Dziewczyny - czy ten piesek duży kolorowy jest dalej w obozie? (s. 185 wątku, ten duży gryziony) Czy coś o nim wiadomo? Ciągle o nim myślę :placz:

No i ten biały, smutny, o którym też funia pisała, też s. 185 - jego też bym rozważała.
Który jest w większej potrzebie?

[Tola]

Jak będe w schronie to porobię zdjęcia wszystkim duzym psom i ocenimy tutaj, który w największej potrzebie.
Na pewno jest ten duzy misiowaty, który był taki pogryziony.
Gdzies są jego zjęcia na wątku, jutro przejrzę swój folder, moze znajdę to wkleję

[funia]

[quote name='Rodzice Maciusia :)']Dziewczyny - czy ten piesek duży kolorowy jest dalej w obozie? (s. 185 wątku, ten duży gryziony) Czy coś o nim wiadomo? Ciągle o nim myślę :placz:

No i ten biały, smutny, o którym też funia pisała, też s. 185 - jego też bym rozważała.
Który jest w większej potrzebie?[/QUOTE]

Anita biały smutny psiak o którym piszesz trafił do mojej znajomej ,wytłumaczyłam jej który to i jeszcze w zimie go zabrała .Jest w dobrych rękach .

[Rodzice Maciusia :)]

Cieszę się bardzo funiu z tego białego :) A możesz zdradzić co mu było? Choróbsko czy depresja? I czy wyszedł z tego?

Tolu, "misiowaty" to ten właśnie kolorowy, tak?

[IVV]

no nareszcie jestem ,a tu tyle swietnych wiadomosci!!!!!

[coronaaj]

[quote name='IVV']no nareszcie jestem ,a tu tyle swietnych wiadomosci!!!!![/QUOTE]

Ja tez wreszcie dotarlam na watek...swietnie, ze sporo psiakow w dobrych rekach ale sporo jeszcze nie..

[Sankja]

a najgorsze to, że wciąż ich przybywa i przybywa... :( i tworzy się błedne koło. W zamian za 1 wyadoptowanego psa w schronisku pojawia się 5 następnych (

[coronaaj]

[quote name='Sankja']a najgorsze to, że wciąż ich przybywa i przybywa... :( i tworzy się błedne koło. W zamian za 1 wyadoptowanego psa w schronisku pojawia się 5 następnych ([/QUOTE]

Racja i to jest najgorsze..taka statystyka, pozatem lato i ludzie wyrzucaja psiaki jak wyjezdzaja na wakacje...tego to juz wogole nie
rozumiem bo u mnie to sa czlonkowie rodziny na rowni traktowane z innymi domownikami ale moze ja mam staroswieckie nawyki z dziecinstwa.
Adopcje tez nie ida tak jak w innych porach roku, widze, ze ciotki narzekaja...

[Rodzice Maciusia :)]

teraz trochę ruszyły adopcje na szczęście. Ciężko było pewnie ze wzg. na powodzie, potem prezydent. Potem wakacje...
Ale fakt faktem, że największym koszmarem naszej okolicy jest Mr kierownik schronu. Zobaczcie sobie na stronce prowadzonej przez jego pobratymców jak stoi z suńką w łapach (na necie można to wylookać)

[Tola]

Rodzice Maciusia:) - to o tym misiowatym psie pisalam - na pewno jest w w schronie
Zdjęcia robione były w kwietniu, był wtedy bardzo pogryziony.
[IMG]http://img294.imageshack.us/img294/628/p1050288v.jpg[/IMG]

[Rodzice Maciusia :)]

Ojej... biedactwo śliczne.. :(
Zrobię tak, że pojedziemy i zapytam który jest wg nich najbardziej gryziony i biedny. Mam nadzieję, że mi szczerze powiedzą. Tylko że my będziemy na pewno po 13:00, bo mąż wtedy dopiero z pracy wyfruwa. Także się nie spotkamy. Postaram się porobić jakieś foty jak będę, oby nie było wiadomo kogo.
Tolu, od 11 do której jest schron czynny?

[coronaaj]

[quote name='Rodzice Maciusia :)']teraz trochę ruszyły adopcje na szczęście. Ciężko było pewnie ze wzg. na powodzie, potem prezydent. Potem wakacje...
Ale fakt faktem, że największym koszmarem naszej okolicy jest Mr kierownik schronu. Zobaczcie sobie na stronce prowadzonej przez jego pobratymców jak stoi z suńką w łapach (na necie można to wylookać)[/QUOTE]

No to super, ze adopcje ruszyly...o kierowniku slyszalam, zreszta z daleka go widzialam. Masz link do tej strony schronu?
Chetnie zobacze!!!

[Rodzice Maciusia :)]

Proszę:
[URL]http://www.daj-mi-dom.ownlog.com/[/URL]
Po lewej stronie bardzo entuzjastyczny kierownik trzymający bardzo chętnie i miłośnie ta biedną sunię. Żal patrzeć :(

A ja dalej nie wiem do której schron jutro ... Toluniu, odpisz jak będziesz na dogo please!!

[Tola]

[quote name='Rodzice Maciusia :)']Proszę:
[URL]http://www.daj-mi-dom.ownlog.com/[/URL]
Po lewej stronie bardzo entuzjastyczny kierownik trzymający bardzo chętnie i miłośnie ta biedną sunię. Żal patrzeć :(

A ja dalej nie wiem do której schron jutro ... Toluniu, odpisz jak będziesz na dogo please!![/QUOTE],
Jutro schron do 16, ale nie przyjezdzajcie tuz przed zamknięciem, tylko troche wcześniej

[IVV]

Tych zdjec na 384 nie widac:(

[Rodzice Maciusia :)]

:-( Nie wiem czy dzisiaj pojedziemy, bo mąż o 13 kończy robotę, zanim przyjedzie coś zje to będzie 14, w Zamościu muszę najpierw, zanim psiak będzie z nami, pojechać do księgarni językowej, coś tam wybrać (to z pół godziny) to będą okolice po 15. W schronie bylibyśmy właśnie w okolicach 15:30, a to i tak denerwując się czy zdążymy.
Sądziłam, że może do co najmniej 18 skoro od 11. Ale na co ja liczyłam :shake::razz:

Tolu, a czy gdzieś jest rozpiska poszczególnych dni godzin otwarcia tego miejsca? Przeszukałam dwa razy internet i ni w ząb nie mogę znaleźć.

Wczoraj pół nocy nie spałam cały czas myśląc o jakimś psiaku stamtąd. Cały czas się boję jak to będzie z dużym psiaczkiem, bo nigdy przenigdy nie miałam dużego, oczywiście z wyjątkiem takich chowanych od dziecka. Ale z II strony one nie mają szans na wyjście ze schronu, bo zdaje się każdy się dużych boi.. A ten misiek z Twojej fotki Tolu bardzo przypadł nam do gustu, biedactwo takie, chociaż kolorowy też nie daje mi spokoju.

[Tola]

Najwazniejsze, ze3 jakis pies ma szanse na wyjscie ze schronu; pojedziecie, zobaczycie i wybierzecie
Schron jest czynny codziennie 0d 11 - 13, w poniedziałki i wtorki do 16.
Godziny otwarcia dostosowane do osób pracujacych:roll:
Dzwon jak będziecie w Zamościu:cool3: