Zamojskie psiaki szukają domów i miłości

[sonia71]

pozdrowka dla Almy :)

[Mantis]

Pamiętacie tego strachulca? :cool3:

[IMG]http://i42.tinypic.com/11bhhr8.jpg[/IMG]

[matrioszka2]

Normalnie , takiej figury żaden zdrowy pies nie wykona.:evil_lol:Coś mu zrobiła ?:mad:

[zadra]

[quote name='Mantis']Pamiętacie tego strachulca? :cool3:

[IMG]http://i42.tinypic.com/11bhhr8.jpg[/IMG][/QUOTE]

Ja nie poznaję !!

[Mantis]

[quote name='matrioszka2']Normalnie , takiej figury żaden zdrowy pies nie wykona.:evil_lol:Coś mu zrobiła ?:mad:[/QUOTE]
Jaa? Niiic [img]http://manu.dogomania.pl/emot/jezyk1.gif[/img] Ja tylko oddałam ją w łapki pewnej Rodzinki, która tak traktuje psa [img]http://manu.dogomania.pl/emot/wariat.gif[/img] [img]http://manu.dogomania.pl/emot/1luvu.gif[/img]

Zadra, naprawdę nie poznajesz?
No to foto-podpowiedź :)

[IMG]http://img684.imageshack.us/img684/3449/p1040956p.jpg[/IMG]

[IVV]

pewnie go krzywda jaks spotkala w tym domu i tak bedaczek lezy;)

[E-S]

[quote name='Mantis']Pamiętacie tego strachulca? :cool3:

[IMG]http://i42.tinypic.com/11bhhr8.jpg[/IMG][/QUOTE]


[quote name='matrioszka2']Normalnie , takiej figury żaden zdrowy pies nie wykona.:evil_lol:Coś mu zrobiła ?:mad:[/QUOTE]


[quote name='IVV']pewnie go krzywda jaks spotkala w tym domu i tak bedaczek lezy;)[/QUOTE]


Doskonałe :lol::-D:megagrin:

[Niebieska713]

[quote name='IVV']pewnie go krzywda jaks spotkala w tym domu i tak bedaczek lezy;)[/QUOTE]

Ha,ha,ha....

[Tola]

[quote name='Mantis']Pamiętacie tego strachulca? :cool3:
[/QUOTE]
To przeciez zamojska Bajeczka, która trafiła do raju:loveu:

[E-S]

[quote name='Tola']To przeciez zamojska Bajeczka, która trafiła do raju:loveu:[/QUOTE]

A żebyś wiedziała, że do raju :) Tylko całkowicie i doszczętnie, że użyję tego określenia , szczęśliwy pies robi takie wygibaski :)

[IVV]

hmmm tzn jak wy wyciagacie te pieski to ich pozniej nie przywiazujecie do drzew lub nie przerabiacie na jakis smalec?;)
tylko szukacie im kochajacych domow?

[Tola]

Dzisiaj ja, zadra i moj TZ bylismy na interwencji w okolicach Józefowa - pies rasy [URL="http://www.google.pl/search?hl=pl&ei=StnuS_-cK5uTOJ6Vyd0H&sa=X&oi=spellfullpage&resnum=0&ct=result&cd=2&ved=0CBsQvwUoAQ&q=dog+de+bordeaux&spell=1"][COLOR=black]dog de [B][I]bordeaux[/I][/B][/COLOR][/URL] - w kojcu, ogólnie dobrej kondycji, nie wychudzony, ale bez wody - w ciągu paru min wypił ok 5 litrów:roll:
Po ilosci i wyglądzie odchodów widac, ze nie wyprowadzany na zewnatrz.
Pies ma blizej nie okreslone zmiany na nogach.
Wlasciciela nie zastalismy, ale rozmawialismy z nim telefonicznie.
Oczywiscie twierdzi, ze pies jest wyprowadzany.
Proponowalismy oddanie lub kupno psa, bo milosnicy tej rasy mają dla niego DT i na pewno trafiłby do domu, gdzie będzie godnie zył.
Wlasciciel nien zgodził się.
Dosał zalecenia na pismie, w tym wizyte u weta.
Mam na to tydzien.
Mam zdjęcia, wstawię trochę pozniej.

[E-S]

[quote name='IVV']hmmm tzn jak wy wyciagacie te pieski to ich pozniej nie przywiazujecie do drzew lub nie przerabiacie na jakis smalec?;)
tylko szukacie im kochajacych domow?[/QUOTE]
Tuczymy i wysyłamy do Chin na kotlety, umowa barterowa - my za to dostajemy chińskie skarpetki, żeby na targu opchnąć i mieć na karmę dla kolejnych kandydatów na kotleciki.

Tolu, śliniaka sobie pan dla lansu kupił pewnie, ale moda się skończyła, to i szczęście psa automatycznie. Czekam na zdjęcia.

[Tola]

[quote name='E-S']Tuczymy i wysyłamy do Chin na kotlety, umowa barterowa - my za to dostajemy chińskie skarpetki, żeby na targu opchnąć i mieć na karmę dla kolejnych kandydatów na kotleciki.

Tolu, śliniaka sobie pan dla lansu kupił pewnie, ale moda się skończyła, to i szczęście psa automatycznie. Czekam na zdjęcia.[/QUOTE]
To prezent - pan nie wie nawet, jaka to rasa:roll:

[E-S]

[quote name='Tola']To prezent - pan nie wie nawet, jaka to rasa:roll:[/QUOTE]
Jezu ... no to mnie dobiłaś, popatrz, jaki pan taki kram, darczyńca idiota obdarował ... kolegę ...

[IVV]

rece opadaja na ta ignorancje...

[Tola]

Misza (zdjęcia robione wczesniej przez osobę, ktora zglaszala interwencję). swoje wstawie jutro, bo nie moge znalezc przewodu:oops:
[IMG]http://img266.imageshack.us/img266/9116/dsc0464k.jpg[/IMG]

[IMG]http://img263.imageshack.us/img263/2001/dsc0487i.jpg[/IMG]

[IMG]http://img218.imageshack.us/img218/7664/dsc0435s.jpg[/IMG]

[IMG]http://img576.imageshack.us/img576/1203/dsc0460.jpg[/IMG]

[IMG]http://img121.imageshack.us/img121/8900/dsc0484ns.jpg[/IMG]

[E-S]

[quote name='Tola']Misza (zdjęcia robione wczesniej przez osobę, ktora zglaszala interwencję). swoje wstawie jutro, bo nie moge znalezc przewodu:oops:

[IMG]http://img121.imageshack.us/img121/8900/dsc0484ns.jpg[/IMG][/QUOTE]

Z kolczatką ??? biedny pies ... on tam podkopy widzę robi, żeby się wydostać ? Na tym 1 zdjęciu ?

[Tola]

[quote name='E-S']Z kolczatką ??? biedny pies ... on tam podkopy widzę robi, żeby się wydostać ? Na tym 1 zdjęciu ?[/QUOTE]
On tam lezy.
Dzisiaj wygladal na totalnie zrezygnowanego.
TZ otwierał kojec, zeby wlac mu wodę, to odskoczył przetraszony.
Pił chyba z 15 min, potem była przerwa i jak odjezdzalismy - to znowu.
W czasie naszej interwencji probowano wyprowadzic psa na spacer - wyszedl na ugietych ze strachu łapach:roll:

[sacred PIRANHA]

kur... może on tam siedzi od młodości i boi się świata zewnętrznego...

[Tola]

Moze.
Facet twierdzi, ze kocha psa i go nie odda ani nie sprzeda.

[E-S]

[quote name='Tola']On tam lezy.
Dzisiaj wygladal na totalnie zrezygnowanego.
TZ otwierał kojec, zeby wlac mu wodę, to odskoczył przetraszony.
Pił chyba z 15 min, potem była przerwa i jak odjezdzalismy - to znowu.
W czasie naszej interwencji probowano wyprowadzic psa na spacer - wyszedl na ugietych ze strachu łapach:roll:[/QUOTE]

To dobrze Piranha pisze, albo nigdy nie wyprowadzany, albo - to moja wersja - bity. Albo i jedno i drugie, sporadycznie wyprowadzany, więc tu pociągnie na smyczy, żeby powąchać i wtedy facet go leje, no bo ciągnie, nie? Powinien sam z siebie wiedzieć, że nie wolno ...
To pies niechciany. Wątpię więc, aby coś dobrego go spotykało z rak właściciela, który nawet miski z wodą mu nie zostawia. Jak on zimę przeżył ?

Twierdzi, że kocha psa ??? :crazyeye: Żonę ma ? Pewnie dawno rozwód z jego wyłącznej winy i kop w dupala od ślubnej + może wyrok za znęty, skoro tak "miłość" okazuje !

[Niebieska713]

[quote name='Tola']Moze.
Facet twierdzi, ze kocha psa i go nie odda ani nie sprzeda.[/QUOTE]

Facet go trzyma,zeby pies wygladem odstraszal niechcianych gosci....Tak mi sie wydaje...

[sacred PIRANHA]

podejrzewam ze on nie wie co to kochać wogóle cokolwiek/kogokolwiek więc niech nie obraża innych i nie używa tego słowa...
skoro go kocha to niech pozwoli mu być szczęśliwym i odda go Wam ...przecież kochać to też czasem pozwolić odejść...
cwaniak, zlałabym go po gębie to od razu by mu miłość uszami wyszła...

[E-S]

[quote name='Niebieska713']Facet go trzyma,zeby pies wygladem odstraszal niepozadanych ludzi...Tak mi sie wydaje...[/QUOTE]

Ale śliniak ??? odstraszał ??? choćby i wizualnie po serialu ... tym no co Rodowicz i ten ... Fronczewski grali i Fronczewski miał takiego śliniaka własnie - to niemożliwe. Poza tym jak odstraszał, skoro on z klaty nie wypuszczany ?