Pies z hodowli okazał się wnętrem

[Shazam9090]

Dzień dobry, piszę dzisiaj do Was z następującą sprawą. Kilka miesięcy temu, zakupiłem psa z hodowli, z FCI. Na dokumentach psa, było napisane, że pies jest zdrowy i ma oba jądra. Kiedy był mały to rzeczywiście wyglądało jakby miał oba jądra, teraz kiedy podrósł- z całą pewnością widzimy razem z weterynarzem tylko jedno. Ta sytuacja rodzi kilka pytań: 

Jak mogło do tego dojść? Czy hodowla mnie oszukała? Czy w takim razie mogę ubiegać się o choć częściowy zwrot pieniędzy? 

Czy to całkowicie wyklucza psa z dalszej hodowli/wystaw? 

Proszę o Wasze opinie, pozdrawiam. 

[dwbem]

Takie przypadki choć rzadko się zdarzają. Jądro mogło się cofnąć przez za krótkie więzadło. Znałam odwrotny przypadek - szczeniak sprzedany jako wnęter po paru miesiącach okazało się, że jądra i to oba zeszły do moszny. Weterynarz powinien spróbować sprowadzić jądro operacyjnie. Hodowla nie oszukała bo przecież nie wiedziała, że tak się stanie.

[Shazam9090]

Też tak z początku myślałem, później odwiedziłem weterynarza i powiedział, że nie da się tego przywrócić. Może w takim razie pójdę do innego. 

[Shazam9090]

Aa i też myślałem że jądro się cofnęło i ten sam weterynarz powiedział, że to niemożliwe, że tak się nie dzieje. 

 

[dwbem]

Może wet ma rację bo ja spotkałam się tylko z odwrotną sytuacją. Miałam doskonałego weta, ktory być może by potrafił ale niestety 3 lata temu mi zmarł. A miałam go ponad 30 lat, był świetny.

Ale mam nadzieję, że nadal będziesz kochal swojego psa mimo ttej wady. Tylko skoro nie da się tego jądra ściągnąć to trzeba je usunąć, czy tego ci wet nie powiedział? Bo jeśli nie powiedział to pójdź jednak do innego.

[Shazam9090]

Powiedział, że trzeba obserwować czy rogowacieje i jak zrogowacieje to wtedy usunąć. 

[dwbem]

Ale usunąć należy ten co został w brzuchu, ten na wierzchu nie zrogowacieje. Co to za wet, ciemny jak tabaka w rogu.

[Sowa]

Dnia 17.01.2022 o 10:39, Shazam9090 napisał:

Czy to całkowicie wyklucza psa z dalszej hodowli/wystaw? 

Tak, brak jądra wyklucza z hodowli i wystaw. Co do zwrotu części kosztów - to chyba zależy od tego, jaką umowę zawarłeś z hodowcą. Niezależnie od umowy, powiadomiłabym o tym oddział ZKwP, w którym jest hodowca. Nie należy powtarzać krycia tej samej suki tym samym reproduktorem - dawniej trzykrotne wystąpienie wady dyskwalifikującej w różnych miotach skutkowało odebraniem uprawnień hodowlanych rodzicom szczeniaków.  Nie wiem, jak jest teraz, ale to istotna informacja.

[dwbem]

Oczuwiście Sowa ma rację.

[Shazam9090]

Dzięki za informacje. 

 

[Ania Stel]

Jednak uważam, że nie powinieneś tego odpuścić. Może to jest przypadek, ale kupowałeś psa rasowego, który miał mieć pewne cechy - a ten nie ma. Polecam skorzystać z rady kancelarii Foogel, działają w całym kraju https://foogel.pl/ i zapewne pomogą - albo chociaż doradzą.

[dwbem]

Jeżeli szczeniak w chwili sprzedaży mial oba jądra w mosznie to hodowca nie mógł spodziewać się, że się cofnie. Po prostu t.zw. powrósło jest za krótkie, to się rzadko zdarza ale z naturą się nie wygra. Miałam doskonałego weta przez 34 lata, miał doktorat, był świetny i on napewno by to potwierdził. Niestety zmarł czego nie mogę odżałować.

Chyba, że hodowca wiedział o braku jądra ale przecież zanim zostaną wydane metryczki jest komnisja hodowlana, ktora dokładnie ogląda szczeniaki i wszelkie wady wpisuje do metryczki.

Byłam hodowcą przez wiele lat, pracowałam społecznie w Zw. Kyn., byłam asystentem sędziów na wystawach, sama również jeździłam na kontrole miotów więc wiem jak to wygląda.

Ale jak chcesz to oczywiście możesz się upewnic co jest prawdą.