Nagła i dziwna agresja u psa

[Xyz1]

Witam. Posiadamy aktualnie 4 letnią suczkę, która jest mieszańcem. Trafiła do nas gdy miała niecały miesiąc (brak zębów oraz brak owłosienia na tylnej stronie ogona). Gdy skończyła rok zaczęła się dziwnie zachowywać, mianowicie objawia się u niej nietypowy rodzaj agresji. Podam przykład: wszyscy siedzimy w jednym pomieszczeniu, gdy jedna osoba z całego obecnego ( rodzina mieszkająca na codzień ) grona wyjdzie z pokoju po czym wejdzie, pies zaczyna warczeć, szczekać oraz kręcić się w kółko. Nawet jeśli widziała mnie minutę temu, wyjdę i wejdę z powrotem zachowuje się tak samo. Czasami gryzie także ogon. W niektórych sytuacjach podczas próby uspokojenia jej,  potrafi  ugryźć. Na spacerach jest bardzo grzeczna, nie ma wcale problemu. Czy ktoś może spotkał się z podobną sytuacją? Bo szczerze nigdy nie słyszałam o podobnym zachowaniu. W naszym domu jest traktowana jak członek rodziny, otaczamy ją miłością, troską. Nie ma mowy o żadnej stosowanej przemocy w jej kierunku wiec tym bardziej zastanawiamy się skąd takie zachowanie :/ 

[Joanienka]

6 godzin temu, Xyz1 napisał:

Witam. Posiadamy aktualnie 4 letnią suczkę, która jest mieszańcem. Trafiła do nas gdy miała niecały miesiąc (brak zębów oraz brak owłosienia na tylnej stronie ogona). Gdy skończyła rok zaczęła się dziwnie zachowywać, mianowicie objawia się u niej nietypowy rodzaj agresji. Podam przykład: wszyscy siedzimy w jednym pomieszczeniu, gdy jedna osoba z całego obecnego ( rodzina mieszkająca na codzień ) grona wyjdzie z pokoju po czym wejdzie, pies zaczyna warczeć, szczekać oraz kręcić się w kółko. Nawet jeśli widziała mnie minutę temu, wyjdę i wejdę z powrotem zachowuje się tak samo. Czasami gryzie także ogon. W niektórych sytuacjach podczas próby uspokojenia jej,  potrafi  ugryźć. Na spacerach jest bardzo grzeczna, nie ma wcale problemu. Czy ktoś może spotkał się z podobną sytuacją? Bo szczerze nigdy nie słyszałam o podobnym zachowaniu. W naszym domu jest traktowana jak członek rodziny, otaczamy ją miłością, troską. Nie ma mowy o żadnej stosowanej przemocy w jej kierunku wiec tym bardziej zastanawiamy się skąd takie zachowanie :/ 

Proponuję zacząć od wizyty u weterynarza - badanie krwi i dobrze by było zrobić badanie neurologiczne. Dopiero po wykluczeniu przyczyn zdrowotnych można się zastanawiać czy to zachowanie ma inne podłoże. Jednak kręcenie się psa "w  kółko" i agresja niespodziewana, nagła - wskazuje jednak na chorobę.

[Patmol]

I koniecznie tarczyce zbadać. Np przy niedoczynności tarczycy psy bywają właśnie dziwnie agresywne (nieoczekiwana, nieprowokowana agresja) i miewają problemy z sierścią -typu utrata sierści na tułowiu, uszach czy ogonie.