muczia Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 Witam. Mam poważny problem i potrzebuje porady!!!!! Mam trzy psy: sznaucera miniaturę- Groma(3 lata), shih tzu Promila (2,5 roku) i mopsika Popersa ktory ma ponad rok. Od ok 6 miesięcy miedzy Gromem i Popsikiem dochodzi do strasznych awantur, ktore najczęściej prowokuje Popsik. Do niedawna te starcia były zupełnie bezkrwawe, ale ostatnio 2 razy Grom pogryzł Popersa do krwi. Nie było to nic bardzo groźnego, zwykłe zadrapania, ale zaczynam się martwić. Co więcej Popers zaczął atakować Promila, który jest pieskiem kompletnie pozbawionym agresji i nie potrafi się bronić. Nie możemy wykastrować Popsika ponieważ stwierdzono u niego wadę serca i dr Niziołek który go diagnozował odradzał nam zabieg. Zawsze po takim ataku Popersa zamykamy go za karę w pokoju, ale niewiele to daje. Mieliście może podobną sytuacje?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
m-jak-mops Posted April 3, 2009 Share Posted April 3, 2009 Droga Muczio, miałam bardzo podobny problem, mam dwóch mopsich panów. Młodszy bardzo lubi wszczynać awantury i najczęściej, źle się to dla niego kończy. Też kończyło się to wielokrotnie krwawo. Chłopaki ustawiają hierarchię w stadzie, musisz to przeczekać. U mnie zdarza się to coraz rzadziej, a miało miejsce praktycznie codziennie. w takich sytuacjach musisz być stanowcza. Absolutnie ich nie rozdzielaj, bo utrwalisz złe zachowania i do końca ich życia będziesz ich rozdzielać. Spokojnie, nie pozabijają się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muczia Posted April 3, 2009 Author Share Posted April 3, 2009 Wielkie dzięki za pomoc. Postaram się zastosować do twoich porad. Mam nadzieje że ustalą wszystko między sobą jak najszybciej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stellanovaa Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 Musisz bardzo uważać bo Twój mops moze "z nerwów" stracić życie. Po prostu kiedyś przy czy po takiej awanturze serce mu przestanie bić. Ja bym radziła uwazać i obserwować co moze być przyczyną konfliktu. Nieraz to są wrecz niuanse i dlatego trzeba uwaznie obserwować. Zamykanie po tym nic nei daje bo pies tylko kojarzy dana rzecz w trybie natychmiastowym. Tzw. akcja-rekacja. Po to nic nie daje. tylko w czasie a to jest trudne z uwagi na istniejący konflikt. Lepiej stosowac tu zasade " przed " Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.