Dwa jamniki

[Gajuta]

Witam serdecznie! Od poniedziałku mam 2 jamniki. Starszy (pies) ma 4 miesiące i jest u mnie już 2 miesiąc, a druga (suczka) ma 2 miesiące i jest u mnie 3 dzień. Psiaki jedzą razem z jednej miski, zdarza im się razem spać w siebie wtulone, jednak ich zabawy przypominają walkę (?). Gryzą się, szarpią za uszy, skórę. Nigdy nie doszło do krwawych ugryzień, ale zastanawiam się czy to jest normalne. Czytałam na forach o ustalaniu hierarchii, poza tym są to jeszcze maluchy, które muszą się wyszaleć. Proszę o poradę jak je uspokoić, oduczyć takich zabaw. Podczas nich są głośne, a mieszkam w kamienicy z sąsiadami. Kilka dni mam wolnych i chciałabym poświęcić na przyzwyczajenie ich do siebie. 

[Gajuta]

Dodam, że najczęściej zaczepki wychodzą ze strony suczki. Psiak często kładzie się na plecy i pozwala jej po sobie skakać, jednak czasem jak ma już dość skacze na nią, a jest większy i 3x cięższy. Obawiam się czy nie wyrządzi jej krzywdy...

[Patmol]

trudno powiedzieć czy zabawy sa w porządku czy nie, pewnie tak - trzeba poobserwować porządnie psy

to sa jeszcze maluchy przecież; maluchy chętnie sie bawią, popychają szaleją -raczej to normalne

ale warto obserwować czy wszystko jest w porządku, tym bardziej, że te szczeniaki różnią sie istotnie wielkością

czy zawsze jeden zaczyna zabawę? czy zawsze suczka? czy rożnie?

czy pies może odmówić takiej zabawie? czy suczka na odmowę reaguje i odpuszcza zabawę? czy każdy ze szczeniaków reaguje gdy drugi szczeniak daje znak, że już się nie chce bawić i przerywa zabawę? czy pies przestanie  skakać suczce, jesli ona poprosi? czy prosi czasami i on przestaje?

można nauczyć psy, ze taka intensywna zabawa tylko na spacerze, a w domu -nie

mam dwie suki, po 20 kg, które bardzo intensywnie bawią się w terenie; przewracanie się/gonienie itd, ale wiedzą, ze w domumieszkaniu nie wolno

nie pozwalałabym na skakanie jednego psa po drugim;  szczególnie przy takiej różnicy wielkości

moim zdaniem każdy pies powinien mieć swoja miskę i swoje jedzenie w misce i jeśc ze swojej miski

no i oczywiscie swoje legowisko/gdzie może odpocząć -jesli chcą mogą spać razem, ale żeby nie musiały

ten piesek miał  2 miesiące kiedy do ciebie trafił? 8 tygodni?  on jest z hodowli? a suczka ma skończone 8 tygodni? one są po znanych ci rodzicach? z rożnych hodowli?

dlaczego wzięłaś tak szybko drugiego szczeniaka?

[dwbem]

Ludzie, to przecież szczeniaki i to są całkiem normalne zabawy szczeniąt, to nie walka tylko mocowanie, krzywdy sobie nie zrobią a uczą się właśnie na ile mogą sobie pozwolić, żeby nie skaleczyć. U mnie tak bawiły się nawet dorosłe psy, wyglądało to na straszną walkę z głośnym rykiem a nic nigdy się nie stało. Dajcie psom żyć po psiemu, to psie dzieci.

Byłam hodowcą, odchowałam trochę szczeniąt i to ras obronnych, dużych i nigdy moje psy nie zrobiły ani sobie ani nawet obcym psom krzywdy w zabawie i zapasach.

Miski oczywiście lepiej, żeby miały oddzielne bo wiadomo ile który je.

[Gajuta]

Dnia 25.04.2019 o 10:04, Patmol napisał:

trudno powiedzieć czy zabawy sa w porządku czy nie, pewnie tak - trzeba poobserwować porządnie psy

to sa jeszcze maluchy przecież; maluchy chętnie sie bawią, popychają szaleją -raczej to normalne

ale warto obserwować czy wszystko jest w porządku, tym bardziej, że te szczeniaki różnią sie istotnie wielkością

czy zawsze jeden zaczyna zabawę? czy zawsze suczka? czy rożnie?

czy pies może odmówić takiej zabawie? czy suczka na odmowę reaguje i odpuszcza zabawę? czy każdy ze szczeniaków reaguje gdy drugi szczeniak daje znak, że już się nie chce bawić i przerywa zabawę? czy pies przestanie  skakać suczce, jesli ona poprosi? czy prosi czasami i on przestaje?

można nauczyć psy, ze taka intensywna zabawa tylko na spacerze, a w domu -nie

mam dwie suki, po 20 kg, które bardzo intensywnie bawią się w terenie; przewracanie się/gonienie itd, ale wiedzą, ze w domumieszkaniu nie wolno

nie pozwalałabym na skakanie jednego psa po drugim;  szczególnie przy takiej różnicy wielkości

moim zdaniem każdy pies powinien mieć swoja miskę i swoje jedzenie w misce i jeśc ze swojej miski

no i oczywiscie swoje legowisko/gdzie może odpocząć -jesli chcą mogą spać razem, ale żeby nie musiały

ten piesek miał  2 miesiące kiedy do ciebie trafił? 8 tygodni?  on jest z hodowli? a suczka ma skończone 8 tygodni? one są po znanych ci rodzicach? z rożnych hodowli?

dlaczego wzięłaś tak szybko drugiego szczeniaka?

Psiaki różnie zaczynają zabawę. Raz suczka, raz piesek :) Niestety jak piesek odmawia to suczka dalej kontynuuje zaczepki. Obawiam się najbardziej skakania jeden na drugiego i w takich momentach stawiam psiaki na podłodze pozwalając dalej się bawić. 

Miski mają osobne na wodę i na pokarm, jednakże z miski tego drugiego lepiej smakuje i często jeden drugiemu podbiega i wyjada z miski :) W kwestii legowiska tak samo. Każdy ma swoje, ale często zdarza się, że śpią razem. 

Oba psiaki są z hodowli - różnych. Piesek miał 7 tygodni i 4 dni jak do mnie trafił, natomiast suczka 8 tygodni i 5 dni. Rodziców psiaka i suczki widziałam. Zostali mi pokazani bez jakiegokolwiek problemu. 

Chciałam, aby pomiędzy szczeniakami nie było zbyt dużej różnicy wieku. 

[Gajuta]

19 godzin temu, dwbem napisał:

Ludzie, to przecież szczeniaki i to są całkiem normalne zabawy szczeniąt, to nie walka tylko mocowanie, krzywdy sobie nie zrobią a uczą się właśnie na ile mogą sobie pozwolić, żeby nie skaleczyć. U mnie tak bawiły się nawet dorosłe psy, wyglądało to na straszną walkę z głośnym rykiem a nic nigdy się nie stało. Dajcie psom żyć po psiemu, to psie dzieci.

Byłam hodowcą, odchowałam trochę szczeniąt i to ras obronnych, dużych i nigdy moje psy nie zrobiły ani sobie ani nawet obcym psom krzywdy w zabawie i zapasach.

Miski oczywiście lepiej, żeby miały oddzielne bo wiadomo ile który je.

Dziękuję za fachową wypowiedź! Czytałam o psich zabawach wiele, ale chciałam się jeszcze upewnić :) 
dwbem czy możesz doradzić, jako hodowca, jak dobrać transporter dla psiaków? Chciałabym przewozić je w bagażniku samochodu, jednakże nie wiem czy lepiej wybrać jeden dla dwóch psów czy osobne? Czy całe metalowe w formie klatki czy plastikowe? Czytałam o dobrej wentylacji, stabilizacji na czas podróży, wymiarach, żeby pies mógł swobodnie się obrócić czy też zwinąć w kłębek, ale mimo wszystko mam dylemat w tej kwestii. Poprzedni pies rzadko z nami podróżował, a teraz mieszkam kilkaset kilometrów od rodziców i chcielibyśmy jeździć bezpiecznie z psiakami :)

[dwbem]

Ja psy woziłam luzem ale to były duże psy a transporterów wtedy dobrych nie było. Moja znajoma, która dużo jeździ ze swoimi sukami wozi je w oddzielnych transporterach metalowych ale myślę, że dla jamników wystarczą plastikowe ale faktycznie takie, żeby psy mogły się w nich swobodnie poruszać. Musisz pooglądać różne i wybrać takie, które ci się spodobają, przepraszam ale dokładnie nie umiem ci powiedzieć.