nelly1985 Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 Prosiłabym o jakieś aktualne zdjęcia Ondy :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 [quote name='florida_blue']negocjacje z potencjalnym domkiem trwają - czeka z niecierpliwością na zdjęcia łysolki i zastanawia się nad ewentualnymi zakupami dla Ondy ... Przemysla kwestie smarowań i leków. Domek napewno musi dokonczyć bramę - musi byc zabezpieczony teren z pelnym ogrodzeniem, bo Onda mialaby do dyspozycji dość pokaźny kawalek placu. Konkretnej decyzji jeszcze nie ma. Trzymajcie kciuki mocno, bo domek naprawde super[/quote] Kurcze, to ja albo coś musiałam pominąć, albo zapomnieć, że dopiero teraz czytam o domku dla Nefre :crazyeye::loveu: no to jasne, że trzymamy kciuki!!! mocno, mocno, mocno :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nelly1985 Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 Ja też trzymam mocno kciuki :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maugo Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 [quote name='nelly1985']Prosiłabym o jakieś aktualne zdjęcia Ondy :-)[/quote] Nelly ja już wielokrotnie mówiłam, że nie robię zdjęć. Zdjęcia, które widziałaś wczesniej sa wszystkie autorstwa Gagaty i ona ja umieściła. Natomiast wczoraj była u nas Pani Prezes z wizytą i Onda została obfotografowana, mam nadzieję, że Pani Prezes nie omieszka ich umieścić, tak by wszyscy mogli zobaczyć czy jest poprawa. pozdrawiam maugo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
florida_blue Posted June 6, 2009 Author Share Posted June 6, 2009 zaraz bedą zdjęciaaaaaa :) pełen zestaw poleciał własnie do domku :cool3: edit: już są [URL="http://foranimals.czest.pl/www/wp-content/uploads/p6050119.JPG"][IMG]http://foranimals.czest.pl/www/wp-content/uploads/p6050119.thumbnail.JPG[/IMG][/URL] [URL="http://foranimals.czest.pl/www/wp-content/uploads/p6050128.JPG"][IMG]http://foranimals.czest.pl/www/wp-content/uploads/p6050128.thumbnail.JPG[/IMG][/URL] [URL="http://foranimals.czest.pl/www/wp-content/uploads/p6050129.JPG"][IMG]http://foranimals.czest.pl/www/wp-content/uploads/p6050129.thumbnail.JPG[/IMG][/URL] [URL="http://foranimals.czest.pl/www/wp-content/uploads/p6050132.JPG"][IMG]http://foranimals.czest.pl/www/wp-content/uploads/p6050132.thumbnail.JPG[/IMG][/URL] [URL="http://foranimals.czest.pl/www/wp-content/uploads/p6050134.JPG"][IMG]http://foranimals.czest.pl/www/wp-content/uploads/p6050134.thumbnail.JPG[/IMG][/URL] Nefre wygląda teraz jak wygryziony dywanik, nie jak słoń :evil_lol: Ta sierść na plecach pojawiła sie naprawde szybko, nasz pan weterynarz mowił, ze włoski odrastają bardzo powoli - a tu proszę proszę :) I to nie pojedyncze sztuki, ale normalna sierść :crazyeye: I nie tylko na dupce jak nam maugo mówiła - własciwie na całych plecach:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maugo Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 dupcia Ondowa najładniej zarosła :lol:. To wszystko zasługa naszej Pani Doktor Uli, zaaplikowała leczenie nietradycyjne i daje ono efekty, z czego bardzo sie cieszymy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 superrrrrrrrrrr widac poprawe .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alojzyna Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 Owszem jest widoczna poprawa :lol: Ale czemu ona zarasta "miejscowo"? Czy wiadomo co było przyczyną tego wyłysienia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 no właśnie, na co ona w ogóle jest leczona? przyznam że od początku obserwuję wątek i do tej pory tego nie wiem.(pewnie mi gdzieś umknęło) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maugo Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 W opisie jaki otrzymałam z Częstochowy od tamtejszego lekarza jest napisane, że sunia ma skórę zlichenizowaną, słoniowatą i teraz chcemy przywrócić jej skórę do pierwotnego stanu. Włoski jej wyrastają wszędzie, już pisałam, że tropię jej jak detektyw, tylko są takie maleńskie iz na zdjęciu ich nie widać, natomiast czuć pod ręką kiedy sie ją głaszcze. Leczenie jest długie ale przynosi rezultaty.:lol: Dzisiaj pożegnałam na zawsze mego Dudusia :-(:-(. Był ze mną 6 lat, ile miał lat nie wiem, spotkałam go na mej drodze życia jako już starszego kota. Umarł sam, nie było mnie w domu. I tak zmniejszyło sie moje stadko. Spał przy mojej głowie i tak rozkosznie mruczał. Pakował się wszystkim na kolana i domagał się pieszczot. Będzie mi go bardzo brakować,o to był taki kotek gadułka i przytulasek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 [quote name='maugo']W opisie jaki otrzymałam z Częstochowy od tamtejszego lekarza jest napisane, że sunia ma skórę zlichenizowaną, słoniowatą i teraz chcemy przywrócić jej skórę do pierwotnego stanu. Włoski jej wyrastają wszędzie, już pisałam, że tropię jej jak detektyw, tylko są takie maleńskie iz na zdjęciu ich nie widać, natomiast czuć pod ręką kiedy sie ją głaszcze. Leczenie jest długie ale przynosi rezultaty.:lol: Dzisiaj pożegnałam na zawsze mego Dudusia :-(:-(. Był ze mną 6 lat, ile miał lat nie wiem, spotkałam go na mej drodze życia jako już starszego kota. Umarł sam, nie było mnie w domu. I tak zmniejszyło sie moje stadko. Spał przy mojej głowie i tak rozkosznie mruczał. Pakował się wszystkim na kolana i domagał się pieszczot. Będzie mi go bardzo brakować,o to był taki kotek gadułka i przytulasek.[/quote] Bardzo współczuję Pani Małgosiu :placz::-( niech śpi już teraz na zawsze spokojnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
florida_blue Posted June 6, 2009 Author Share Posted June 6, 2009 to było dla Dudusia 6 lat dobrego życia.... przykro mi i współczuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maugo Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 Dziekuję Wam Panie za te słowa. Bardzo wiele dla mnie znaczą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alojzyna Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 Współczuję z powodu Dudusia :-( [quote name='maugo'] Smaruję ją calutką olejem kokosowym co drugi dzień, i przemywam całą sunie roztworem octu i sody jak zaczyna bardzo sie drapać.[/quote] Przyznam, że jest to bardzo niekonwencjonalna metoda leczenia. Z góry zaznaczam, że nie jestem lekarzem weterynarii. Rozumiem sens stosowania oleju kokosowego - ma za zadanie zmiękczyć skórę. Ale ocet i soda? :crazyeye: Jestem chemikiem - dodając sodę do octu zachodzi zwykła reakcja chemiczna - rozkłada się węglan sodu (soda) i powstaje octan sodu. Nie wiem jakie stosujesz proporcje jednego i drugiego składnika, ale jeżeli dodajesz tyle sody aż roztwór przestaje "burzyć", to otrzymujesz roztwór o odczynie zasadowym - BARDZO SZKODLIWYM dla skóry. Jeżeli natomiast dodajesz niewielką ilość sody, to roztwór jest kwasowy, ale taki sam odczyn otrzymałabyś rozcieńczając ocet bez dodatku sody. Jeżeli taki był zamiar wterynarza (zakwasić skórę) to dużo korzystniejsze działanie ma kwas mlekowy czy boraks. Porównuję efekty leczenia Nefrondy z innymi psiakami, które też były łyse i u których rozpoczęto leczenie mniej więcej w tym samym czasie a efekty są o niebo lepsze. astka Zoja z dnia 23.04. [IMG]http://images6.fotosik.pl/459/64b282241c746719.jpg[/IMG] i dzisiaj (po miesiącu leczenia) [IMG]http://images6.fotosik.pl/482/bc1e8976c4c24524.jpg[/IMG] i nadal nikt nie napisał co jest przyczyną takiego stanu :shake: niepokojący jest fakt nierównomiernego zarastania bo to oznacza, że przyczyna nie została usunięta :shake: również drapanie się psa świadczy o stanie chorobowym :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alojzyna Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 i jeszcze jeden przykład [IMG]http://img22.imageshack.us/img22/8134/sl273491.jpg[/IMG] [IMG]http://img32.imageshack.us/img32/7773/bida6.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alojzyna Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 [quote name='maugo']Sunia bierze leki homeopatyczne 2 x 3 granulki , LIv 52 2x1, Trilac 1 x 1, omegan 2x1 łycha do jedzenia i Rumen 7 tabletek dziennie.[/quote] Przepraszam, że jestem taka upierdliwa ale nie daje mi to spokoju... wymienione tu preparaty tak naprawdę nie są żadnymi lekami :cool3: Liv 52 poprawia funkcjonowanie wątroby, Omegan stosuje się w celu poprawy jakości okrywy włosowej a Trilac i Rumen mają zapewnić prawiłową florę bakteryjną jelit, natomiast nie leczą w dosłownym znaczeniu tego słowa. One jedynie pomagają w przywracaniu równowagi... :razz: A jakie homeopatyki ma podawane? Ja też leczę swoje psy homeopatykami i wiem, że niezależnie od potencji leku zawsze stosuje się dawki 5 granulek ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maugo Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 [quote name='Alojzyna']Przepraszam, że jestem taka upierdliwa ale nie daje mi to spokoju... wymienione tu preparaty tak naprawdę nie są żadnymi lekami :cool3: Liv 52 poprawia funkcjonowanie wątroby, Omegan stosuje się w celu poprawy jakości okrywy włosowej a Trilac i Rumen mają zapewnić prawiłową florę bakteryjną jelit, natomiast nie leczą w dosłownym znaczeniu tego słowa. One jedynie pomagają w przywracaniu równowagi... :razz: A jakie homeopatyki ma podawane? Ja też leczę swoje psy homeopatykami i wiem, że niezależnie od potencji leku zawsze stosuje się dawki 5 granulek ;)[/quote] Alojzyno skończę robote która mam na dzisiaj i wymienię wszystkie leki i ich dawki, chwila cierpliwości, i prosze tez nie zapominaj o tym, że [B]ona jest łysa od pięciu lat i sam proces powracania okrywy włosowej zapewne będzie dłuższy, nie robię niczego co jej szkodzi. Jeśli chcesz zobaczyć ją na własne oczy to bardzo proszę odwiedź nas, serdecznie zapraszamy. [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maugo Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 Alojzyno w odpowiedzi na Twe pytania: Otóż leki jakie jej podaję to: anthracinum 15 CH 3 x 3 chelidonium majus 9CH 2 x 3 harpagophytum procumbens 2 x 3 sepia 200 CH 1 x 3 a roztwór jakim ją przemywam to na 1 litr wody 2 łyżki octu i 2 łyżeczki sody. I to tylko jak zacznie się drapać przez 3 dni przemywam zmoczoną szmatką całą sunię. mam nadzieję, że wyczerpująco odpowiedziałam na zadane mi pytania. Piszesz, że niepokoi Cię fakt, że nie zarasta równomiernie, ale z tego co wiem, to różne są reakcje na zaaplikowane leczenie zarówno wśród ludzi jak i wśród zwierząt. Osoby, które sunię widziały na samym początku i dzisiaj jednak stwierdzają, że jest poprawa i to znaczna, więc chyba idziemy dobrą drogą. Pozdrawiamy Cię maugo i czereda Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alojzyna Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 Z tego co widzę Nefronda leczona jest głównie na wątrobę plus zaburzenia pracy jelit plus gospodarka hormonalna (sepia?) :roll: [B]maugo[/B] - ja nie neguję Waszej pracy i poświęcenia w ratowanie tej suczki. Jestem pełna podziwu dla twojego poświęcenia i okazanego Nefrondzie serca. Wiem też, że zdjęcia robione w pewnym oświetleniu nie pokazują prawdy, ale wydaje mi się mimo wszystko, że [B]lekarz[/B] niezbyt trafnie opracował terapię :cool3: nie wiem, może gdzieś nie doczytałam, ale dlaczego wątroba? Czy wyniki krwi na to wskazywały? Jeżeli wyłysienie byłoby efektem złego funkcjonowania tego organu, złej pracy jelit itp, to mimo wszystko podanie tych leków plus odpowiednia dieta spowodowałaby lepszy obraz w wyglądzie całej skóry. Zwłaszcza po tak długim czasie leczenia, nawet jeżeli jest to coś bardzo przewlekłego. Jak pisałam nie jestem weterynarzem, ale postawiłabym jednak na jakiegoś zewnętrznego pasożyta (nierównomierne porastanie i drapanie się). Niestety w takim przypadku dotychczasowa praca to jak walka z wiatrakami :razz: I jeszcze na temat dawek leków homeopatycznych - we wszystkich książkach, które mam na temat homeopatii pisze, że niezależnie od wielkości psa i potencji leku jedna dawka to 1 tabletka lub 5 kropli lub 5 granulek lub szczypta proszku. W niektórych wypadkach zaleca się zwiększenie dawki np. do 10 kropli. Dlatego też dziwi mnie podawanie homeopatyków w ilości 3 granulek [I]roztwór jakim ją przemywam to na 1 litr wody 2 łyżki octu i 2 łyżeczki sody.[/I] Z chemicznego punktu widzenia te proporcje są takie, że otrzymujesz roztwór prawie obojętny. To tak jakbyś przemywała skórę czystą wodą. Jutro w pracy sporządzę taki sam roztwór i zmierzę pH. [B]maugo[/B] - zajrzyj proszę tutaj [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f1090/niekonwencjonalne-wyleczenie-nuzycy-124989/[/URL] tu nie chodzi o to, że tamten pies miał nużycę a ten jej nie ma, więc nie można stosować takiej metody. Spróbuj chociaż raz, zamiast octu z sodą zastosować boraks. Rwpb w swoim wątku pisał, że już trzeciego dnia po pierwszej kąpieli zauważył widoczne zmiany... co ci szkodzi spróbować. Jedna kąpiel Nefrondzie nie zaszkodzi. [B]boraks na skórę działa antyseptycznie[/B] więc tak naprawdę niszczy wszystko co na niej "żeruje" ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maugo Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 Alojzyno, nie ma problemu , mogę spróbować z boraksem czytałam o tej metodzie, może da to lepszy wynik. Jest tylko jedno maleńkie "ale", sama jej do wanny nie wsadzę, a ja mieszkam sama, a niestety ani Gagaty ani Czarnej Andy nie ma w Warszawie. pozdrawiam maugo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maugo Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 "I jeszcze na temat dawek leków homeopatycznych - we wszystkich książkach, które mam na temat homeopatii pisze, że niezależnie od wielkości psa i potencji leku jedna dawka to 1 tabletka lub 5 kropli lub 5 granulek lub szczypta proszku. W niektórych wypadkach zaleca się zwiększenie dawki np. do 10 kropli. Dlatego też dziwi mnie podawanie homeopatyków w ilości 3 granulek " [B]ilość 3 granulki 2xdziennie, tylko sepia 1 dziennie[/B]. A tak ogólnie jestem zdania, że wet wie co robi. I z tego co się znam na medycynie;), to każdy przypadek jest indywidualny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 [quote name='maugo'] A tak ogólnie jestem zdania, że wet wie co robi. I z tego co się znam na medycynie;), to każdy przypadek jest indywidualny.[/quote] uwierz mi, że nie każdy wet wie co robi:shake: ja mam bardzo złe doświadczenia jesli chodzi o weterynarzy i to nie jeden konował nam się trafił tylko kilku. nie wiem jaki jest wasz wet ale patrząc na zdjęcia nefre i innych łysych psiaków to rzeczywiście te inne zarosły dużo szybciej. według mnie sugestie alojzyny są trafne-borax może pomóc a na pewno nie zaszkodzi.:razz: czy nie warto spróbować? ja chciałam jeszcze zapytać(może było wcześniej o tym, ale od pamiętnej burzy na wątku trochę się pogubiłam i mogło mi umknąć) czy były robione badania tarczycy?jeśli tak to jakie były wyniki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 [quote name='agaga21']uwierz mi, że nie każdy wet wie co robi:shake: ja mam bardzo złe doświadczenia jesli chodzi o weterynarzy i to nie jeden konował nam się trafił tylko kilku. nie wiem jaki jest wasz wet ale patrząc na zdjęcia nefre i innych łysych psiaków to rzeczywiście te inne zarosły dużo szybciej. według mnie sugestie alojzyny są trafne-borax może pomóc a na pewno nie zaszkodzi.:razz: czy nie warto spróbować? ja chciałam jeszcze zapytać(może było wcześniej o tym, ale od pamiętnej burzy na wątku trochę się pogubiłam i mogło mi umknąć) czy były robione badania tarczycy?jeśli tak to jakie były wyniki?[/quote] Hmm.... a może sprawdzić to z innym wetem? To prawda, że zdarzają się konowały, co lecą tylko na kasę :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maugo Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 [quote name='__Lara']Hmm.... a może sprawdzić to z innym wetem? To prawda, że zdarzają się konowały, co lecą tylko na kasę :angryy:[/quote] [COLOR=red][COLOR=red][B]MOJA PANI DOKTOR NA KASĘ NIE LECI. I BARDZO JĄ CENIĘ[/B][/COLOR]. [/COLOR] [COLOR=red][COLOR=black]chyba się zdenerwuję. SUNIA JEST ŁYSA OD PIĘCIU LAT SKÓRA BYŁA JAK NA SŁONIU I MIAŁA SĄCZĄCE SIĘ RANKI CUCHNĘŁA TAK, ŻE ŚMIERDZIAŁO W CAŁYM DOMU. WYSŁUCHAŁAM WIELU USZCZYPLIWYCH UWAG OD MOICH SĄSIADÓW NA TEN TEMAT, TO WSZYSTKO USTĄPIŁO. TERAZ ZACZYNA ODRASTAĆ SIERŚĆ. [/COLOR][/COLOR] [COLOR=red][COLOR=black]BADANIA TARCZYCY BYŁY WYKONANE W CZĘSTOCHOWIE, WYNIKI PONOĆ SĄ OK.[/COLOR] [/COLOR] [COLOR=#ff0000][/COLOR] [COLOR=black][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alojzyna Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 [quote name='maugo']Alojzyno, nie ma problemu , mogę spróbować z boraksem czytałam o tej metodzie, może da to lepszy wynik. Jest tylko jedno maleńkie "ale", sama jej do wanny nie wsadzę, a ja mieszkam sama, a niestety ani Gagaty ani Czarnej Andy nie ma w Warszawie. pozdrawiam maugo[/quote] teraz jest ciepło i tego typu zabiegi można wykonać na zewnątrz. Wystarczy miska z roztworem i gąbka... Kiedyś musiałam wykonywać podobne zabiegi na dużym psie i w ten sposób sobie radziłam. Pies był przywiązany na smyczy do gałęzi drzewa a ja wcierałam lek gąbką w całe ciało No, chyba że mieszkasz w bloku, to faktycznie jest problem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.