Jump to content
Dogomania

Boro ze Stalowego Lasu


stokrotka.af

Recommended Posts

  • Replies 524
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='stokrotka.af']dzięki dziewczyny nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy:oops:[/QUOTE]

[B][I]Koffana nie dziekuj tylko bierz sie w garść i masz zrobic wszystko zeby Borecki wyzdrowiał.
Bedziemy Cie wspierac nie tylko psychicznie i dobrze o tym wiesz !!!!!
Jezeli jest chocby cien szansy na to zeby mopa postawic na nogi to nie ma sie nad czym zastanawiac .
Ratowanie zycia najlepszego przyjaciela powinno byc sprawą priorytetową i niewazne czy to pies koń czy tez niezbyt udane dzieło Stwórcy jakim jest homo erectus ;-) Jezeli trzeba to sie porusza niebo i ziemie I WALCZY sie do samego konca .Wiem ze jestes praktycznie sama z tym wszystkim i rozumiem jak bardzo jest Ci ciezko ale PAMIETAJ ..ze są ludzie którzy trzymaja kciuki i wierzą ze bedzie dobrze !!! Załuje ze miezkam tak daleko i nie moge pomóc fizycznie ale myslami jestem z WAMI .Nie poddawajcie . sie ...niewazne co mówia inni ..macie iśc do przodu a Borecki MUSI z tego wyjśc ..choc łatwo nie bedzie .

O stronie ekonomicznej juz rozmawiałas z Jolą ...wiec nic nie bede pisac ...czekamy tylko na konkrety i pomozemy na ile sie tylko da ...

Buziam mocnooo i caluski dla Borusiaaa przesyłam !!!!!!!

[/I][/B]

Link to comment
Share on other sites

Wiem i cieszę się, że mogę na Was liczyć. Jest mi lżej i jestem dobrej myśli.
Najnowsze wieści:
-Borecki dostał jednak zastrzyk przeciw babeszjozie, ponieważ drastycznie pogorszyły mu się wyniki moczu-krwi utajonej jest więcej niż przedtem-wet chciał się zabezpieczyć
-termin operacji ustaliliśmy na środę (wet z zasady w poniedziałki nie operuje, miał być wtorek, ale okazało się, że to 13 więc mimo, iż przesądny nie jest, ale operacja poważna i nic chce kusić losu:-(
W poniedziałek jeszcze idę do weta na konsultację, dam znać jakby co.
Dzięki dziewczyny za wszystko:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Trzymajcie sie ...będzie dobrze.....MUSI BYC.....
A jszcze sie okaże ,że Borecki to typowy facet czyli duzo szumu ,a nic powaznego nie dolega.

Jesteśmy z Wami...koniecznie zdawaj relacje jak już bedzie po operacji.Śledziona to nie serce i bez tego da się życ jak sama wiesz wiele jest takich przypadków.

Link to comment
Share on other sites

Pomyślałam sobie, że w ramach odstresowania przed jutrzejszą operacją zamieszczę ostatnie fotki Boreckiego ze spacerku dosłownie 2 dni przed tą nagłą zapaścią....ku pokrzepieniu serc:razz:
[IMG]http://images38.fotosik.pl/279/3d2e0d6bfd5e2104med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images41.fotosik.pl/278/a6056f4c79672730med.jpg[/IMG]
krótka przerwa na sikutka;)
[IMG]http://images49.fotosik.pl/283/6cafb0f6df93e63cmed.jpg[/IMG]
skup się:evil_lol:
[IMG]http://images39.fotosik.pl/279/d25ccba56c022767med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images49.fotosik.pl/283/354a53e17a411c58med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images48.fotosik.pl/283/37320a298188f8a3med.jpg[/IMG]
lecę
[IMG]http://images35.fotosik.pl/137/7e51cb369673d91bmed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images49.fotosik.pl/283/097f1a1c086e7944med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images48.fotosik.pl/283/57bc673dfaa9d573med.jpg[/IMG]
mój badylek
[IMG]http://images49.fotosik.pl/283/f2481874bb225e42med.jpg[/IMG]
moja zgrabna dupeczka:evil_lol:
[IMG]http://images43.fotosik.pl/283/fe98952ac330469amed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images36.fotosik.pl/170/e215551e933f155fmed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images47.fotosik.pl/283/845d00a5f1d82c5emed.jpg[/IMG]
patrzcie na mnie
[IMG]http://images45.fotosik.pl/283/0d9c2359219d4e17med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images42.fotosik.pl/195/1cd7439471d820f1med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images45.fotosik.pl/283/08e87b84dd07e0f4med.jpg[/IMG]
lewituję:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Cioteczki jesteśmy już po zabiegu i w domku. Boro szedł sam. Sikał parę razy- w prawidłowym czasie po zabiegu według weta. Podnosił nogę przy sikaniu i szczekał na inne psy:multi: Teraz leży i odpoczywa.
wet pokazał mi wyciętą śledzionę-była masakrycznie duża:shake: normalnie 3kg kawał mięsa w dodatku trochę poskręcany:-(
Ale nadal trzymajcie kciuki za jego szybki powrót do zdrowia-to pomaga:multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stokrotka.af']Cioteczki jesteśmy już po zabiegu i w domku. Boro szedł sam. Sikał parę razy- w prawidłowym czasie po zabiegu według weta. Podnosił nogę przy sikaniu i szczekał na inne psy:multi: Teraz leży i odpoczywa.
wet pokazał mi wyciętą śledzionę-była masakrycznie duża:shake: normalnie 3kg kawał mięsa w dodatku trochę poskręcany:-(
Ale nadal trzymajcie kciuki za jego szybki powrót do zdrowia-to pomaga:multi:[/QUOTE]
[SIZE=5][B][I]
:multi:SUPERRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR :multi::multi:

czyli nasze wszystkie kciukaski i łapki pomogłyy :loveu::multi::loveu::multi:[/I][/B][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Całą noc Borecki przestał lub przechodził, miał trudności ze znalezieniem sobie dogodnej pozycji do leżenia. Sądziłam, że najwygodniej będzie mu na boczku, ale on uparcie leży na "żabę" czyli centralnie na swoim szwie :shake:
Teraz chyba wreszcie go trochę zmogło i przysnął.
W nocy zaczął sam pić a nad ranem zjadł troszkę chałki. Potem dostanie kurczaczka. Po południu śmigamy do weta na kontrolę i zastrzyk. Dam znać wieczorkiem co i jak.
A teraz na szybciora taka fotka Boreckiego
[IMG]http://images46.fotosik.pl/283/617c6f926af9322amed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images49.fotosik.pl/284/a2c74b99d1b7fa05med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Bardzo się cieszę ,że już po wszystkim i ,że idzie ku dobremu:multi::multi::multi:
A kubraczek ma identyczny jaki miala Mamba po kastracji......tylko na niej on wisial..a na nim widze taki "przeciasnawy":eviltong::eviltong::eviltong:

Wymiziaj za uszkami Borusia :loveu::loveu::loveu:
Zdawaj relacje na bieżąco :lol:

Link to comment
Share on other sites

[B][SIZE=5][COLOR=Red][I]ANETKOOO......

Niech smutek zniknie w górskim potoku ..[/I][/COLOR][/SIZE][I][SIZE=5][COLOR=Red]
by radosć kwitła jak róża co roku ..
By na Twej twarzy promyczek słońca..
nigdy nie zniknął i trwał do konca ..


STOO LATEKK KOFFANA !!![/COLOR][/SIZE]

[IMG]http://i39.tinypic.com/rh5y13.jpg[/IMG]


[/I][/B]

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=6][B][COLOR=SeaGreen]Sto lat Anetko - co bys Boreckim sie nie smutkala i szczesliwa byla !!!! Sto lat w radosci.
ps. Borecki - a prosze mi tu Pancie nie smutkac, tylko zdrowiec, hasac po lakach, duzo jesc i poprzytulac mi sie tu dzis do Anetki jeszcze szesciej i mocniej!

[/COLOR][/B][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Ojej dziękuję za śliczne życzenia urodzinowe:lol:
no to, żeby było tak nadal miło to śpieszę donieść wszystkim cioteczkom, że wczoraj byliśmy u weta i mamy dobre wieści:cool3:
Badania moczu wykazały ogromna poprawę-wet stwierdził, że są IDEALNE:multi: czyli wątroba i nerki pracują. Temperatury nie ma. Szwy suche. Apetyt wilczy, ale to po sterydach. Kupka jest-bacznie obserwujemy czy nie za ciemna.
Boro ma przykaz pijania wody mineralnej.
Z zastrzyków przeszliśmy na tabsy: Encorton i Cipropol.
Zdjęcie szwów przewidziane na 26 lub 27 kwietnia.
Cioteczki bardzo dziękujemy za Wasze wsparcie i trzymanie kciuków-tak do końca to ich jeszcze nie puszczajcie;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...