Jump to content
Dogomania

JEDNO SERCE NIE DA RADY ! Serce Pipi i podopieczni w potrzebie!!! (Posty inf. 1-6)


Recommended Posts

Posted

Nie,to miłości eni.Kotka własna,a suczka w swoim stałym domku.Była na dt u eni.Chyba nic nie pomyliłam.Kota,śliczna,prawda?

Posted

:iloveyou::iloveyou::iloveyou:[FONT=Fixedsys][COLOR=Magenta][SIZE=4]Walentynkowe serduszkowe zyczenia :loveu:Pipisiaczkowej gromadce zdrowenka wszelkiego , dobroci serc i wszysciutkiego spokojnego[/SIZE][/COLOR][/FONT]

Posted

Ewa,dziękujemy bardzo serdecznie,również Tobie kochana, wszystkiego najlepszego na Walentego.

Tu ciś dla Ciebie enia. . . . .
Gapcia i Murzynka,złodziejki nr.1,moje śniadanie
pisałaś:talerz na stół i foty kotów dawaj. . . .inne nie kradną,a te artystki tylko głowe odwrócę już niamu nie ma. . .
[IMG]http://images47.fotosik.pl/260/bd2a4fb9465876f7med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images45.fotosik.pl/261/f4304e0bacc13ebdmed.jpg[/IMG]

Posted

Płomyk się bawi
[IMG]http://images46.fotosik.pl/260/e16cbc754105df15med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images45.fotosik.pl/261/90e5f944cccfa073med.jpg[/IMG]

Posted

cd.
[IMG]http://images39.fotosik.pl/257/74598cfd907921d1med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images41.fotosik.pl/256/44b823670440188dmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images41.fotosik.pl/256/b50288e3a03de56dmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images35.fotosik.pl/115/3ae1e316d5222533med.jpg[/IMG]
................................................................................................

Posted

cd.[IMG]http://images36.fotosik.pl/148/3d23b201a9882914med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images45.fotosik.pl/261/973d0f3c1b8f0d21med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images39.fotosik.pl/257/3545203715760357med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images44.fotosik.pl/261/86340bee702d1c84med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images38.fotosik.pl/257/ba71b8c87449a70amed.jpg[/IMG]
...............................................................................................

Posted

Klara
[IMG]http://images42.fotosik.pl/173/b01c25ff9a28221dmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images45.fotosik.pl/261/0568de3b6f31d6e2med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images38.fotosik.pl/257/794fc9da4e191ef7med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images45.fotosik.pl/261/00e6c2a47c9a9949med.jpg[/IMG]
...................................................................................................

Posted

Gapcia
[IMG]http://images49.fotosik.pl/261/6581073661ef11afmed.jpg[/IMG]

Alutka[IMG]http://images39.fotosik.pl/257/d9392853ba8278ccmed.jpg[/IMG]
...............................................................................

Posted

Miałam chwilkę,to jaqkoś tak się udało.Już dawno miałam to zrobić.Mam jeszcze mnustwo zdjęć,ale właśnie muszę już zmykać.[iece czekają.Reszta w innym terminie.No i dogo dzisiaj fajnie chodzi.

Posted

Tak,to prawda i czystą suczką jest.Może trochę nieposłuszna,ale tylko jak chce pobiegać.I ma swoje widzi misie,bo wychodzi przez ganek,a wraca drzwiami wejściowymi.Ona potrafi wejść nawet przez okno.Płot,to dla niej pikuś.Byłam u sąsiadki i u niej jest solidna brama i wysokie płoty,Alutka pobiegła za mną,ale musiała poczekać na mnie na podwórku/tam zwierzęta nie mają wstępu do mieszkania/.Wychodzę,a Alutki nie ma.Wyskoczyła przez płot i wróciła do domu.

Posted

Boski jest ten Płomyś w śnieżnym wydaniu :loveu::loveu::loveu: . Dogadaliby się pewnie z moją Ledą, bo ona też uwielbia takie śnieżne wariactwa i szaleństwa :) Dodam te nowe fotki do allegro ;)
P.S. Klara- ulubienica pewnej cioteczki :p też słodka :)

Posted

Miałam dzisiaj telefon od jakiegoś debila.Dzwoni i mówi,że o piesa tego spokojnego pyta.W końcu domyśliłam się,że chodzi o Jamnisię.Zaczęłam go pytać,czy do mieszkania chce,czy ma dom itd. . . .a on mówi,że ma domek z ogródkiem i na podwórku będzie,ale jej będzie dobrze,bo on ma krówki,świnki,kurki,kaczuszki i ona będzie przecież z nimi.To ja mu na to,że Jamnisia nie może być w budzie,że do budy mam inne pieski.A on mi na to: to dawaj debilu wszystkie,ja im raj na ziemi zgotuę,ha,ha,ha i zaczął się śmiać.Miał akcent,taki jakiś ruski.Oczywiście się rozłączyłam.Powiedział na początku,że z Allegro dzwoni.Czy tam jest mój adres?Matko,jak się wkurzyłam.Jego nr nie wyświetlił się.Pokazało Ukryty.Jeszcze coś takiego mi się nie przytrafiło jak dotąd :crazyeye::crazyeye::mad::mad::mad:

Posted

Że też takim .... nie szkoda czasu i kasy na telefony tego typu.... Lepiej by coś konstruktywnego w życiu zrobił, a nie nerwy dobrym ludziom psuje... Nie przejmuj się nim Pipi.

Posted

No właśnie,a jak długo rozmawiał ze mną.Zadawałam mu pytania,jak zawsze.Od początku mnie dziwiła ta rozmowa,no ale myślałam,że przecież nie każdy człowiek jest komunikatywny,nie wszyscy poprawnie mówią/on mówił bardzo szybko i nie wyraźnie/i ciągnęłam rozmowę.Próbowałam namówić na innego pieska,tłumaczyłam po kolei jakie mam,a on słuchał i mówi do mnie,żebym podała adres,to on przyjedzie i coś wybierze.Jakoś tak szczęśliwie się stało,że nie powiedziałam mu jeszcze adresu i na samym końcu dopiero zaczął się śmiać i mnie wyzywać.Ależ,mówię Wam,się wkurzyłam.Gdyby on się nie zdradził,to ja głupia pewnie bym tak dalej go zapraszała zadowolona.On jednak otworzył karty,jak powiedziałam,że jak by jechał,to dowód osobisty koniecznie niech ma ze sobą,bo umowę spiszemy.Dopiero zaczął się śmiać . . . . .i wszystko stało się jasne.Pomyślałam,jak trzeba uważać jednak.Nigdy nie wiadomo kto jest kto. . . .

Może to był jakiś miejscowy,stąd,bo tu każdy zna mój nr telefonu.

Posted

Pipi- nigdy w ogłoszeniach nie podajemy Twojego adresu itp. tylko piszemy "okolice Białegostoku" i Ty też bądź czujna jak ktoś dzwoni, chce się od razu umawiać, przyjeżdżać to nie podawaj adresu od razu itp. Zresztą sama wiesz o tym najlepiej. Jezuuu skąd biorą się tacy debile na tym świecie ?????

Posted

Przykra rzecz dzisiaj mnie znowu spotkała z samego rana.Podzielę się z Wami.
Wchodzę rano do Saby,patrzę,a na podłodze leży kotka Gandzia,ta czarna z rudym.Cała mokra i tylko patrzy wytrzeszczonymi oczkami.Myślałam,że mi serce wyskoczy.Ona musiała przecisnąć się prze szparę między piecem,a budką w której mieszkają koty.Ja żeby posprzątać,wymienić im posłanka,muszę odsunąć ten ich domek i widocznie nie wystarczająco zasunęłam.Gandzia jest chudziutka i przedostała się do Saby.Moje koty nie boją się psów i nie przewidziała,że Saba nie zna kotów i traktuje ich jak wroga.Najprawdopodobniej poturbowała Gandzię.Nie wiem co jej jest.Zabrałam do mieszkania,obmacałam,nie płacze,to chyba jest tylko w szoku.Myślę,że nie ma nic połamanego.Staje na nóżki i tylko tylną łapkę podkula.Będę obserwowć ją.Jak coś to jakoś do weta pojadę.Matko,nie mogę sobie darować,że taką mendą jestem no.Biedna kicia.Przecież gdybym tam nie weszła,to kto wie,czy Gandzia uszła by z życiem.Biedna. . . .

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...