Gufiaczek nasz kochany - odszedł za TM :(

[ihabe]

[quote name='Moria']jednak to, że Gufi jest po zabiegu i ze stalo sie to tak szybko to zasługa Ihabe.[/quote]

o nie kochana, to zasługa Twoja i Twojej Córki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gdyby nie Wasze zaangażowanie i Wasz czas i miłość do psiaków, nawet takich podrzutków ze Śląska, to nie stałoby się to!!!
Wioluś jesteś cudowna i masz we mnie dozgonnego przyjaciela przez duzę P:loveu:

[ihabe]

[quote name='fizia']Napewno Go nie zostawimy!!

Ihabe - ale jesteś pewna? Ty już wpłaciłaś wcześniej 150 zł - nie oddać Ci ich?[/quote]


Nie oddac:loveu: i podać jeszcze mi konto dla Wioli, żeby nie czekała aż uzbieramy albo prześlę Tobie Fiziu a Ty juz dalej:loveu:

[ihabe]

co do schroniska....
Pan Kierownik powiedział, ze badał Gufisia Wet i ze jest to wypadający odbyt, i ze probowali cos robic. Podobno Wet powiedział, ze musza zrobic operacje jelita czy cos tam ale jest obawa, ze Gufi jest za stary i nie obudzi sie.

Trelelelele
Jak sie ma wypadajacy odbyt do raka?
Wet Gufisia chyba nawet nie widział, schronisko postawiło na Gufisiu krzyżyk i czekało aż zgaśnie:-( tak przynajmniej ja to widzę.

O te psy w schronisku nikt nie dba!!!! To są gorsze lub lepsze ale obozy, gdzie zwierzęta wegetują. Wiem , Ameryki nie odkryłam:-( ale z tym trzeba walczyć:angryy: Jeśli miasto na to pozwala z naszych pieniędzy to ma problem:angryy:

[truskawa144]

[quote name='Moria']
Gufi według zaswiadczenia o szczepieniu przeciw wsciekliznie ma 17 lat.
[/quote]
Może jest błąd lub niewyraźnie napisane bo Gufi w tej chwili powinien mieć 11 lat (w wieku 10 został przyjęty do schroniska).
Rozmawiałam z kierownikiem przez telefon chwilę po wydaniu Gufiego i nawet sam coś mówił o 11 latach.
U nas nawet nie ma psa który miałby 17.

[quote name='Equus']
Proszę nie odbierajcie tego co napiszę jako okrutnej krytyki, bo wiem, że wszyscy wolontariusze schroniska chcą jak najlepiej dla psów i robią co się da, by im znaleźć nowe domy ale [U]błagam Was - oceniajcie realnie stan psów bo wysyłanie chorych zwierząt jako zdrowe do ludzi[/U] naprawdę nie jest dobrą opcją! Takie historie mocno zniechęcają. Sama pamiętam w jakim byłam szoku jak dowiedziałam się w jakim stanie jest naprawdę Fibi i jak ważyło się czy nie będzie jednak musiała wracać do schronu.[/quote]
Tylko,ze ja jestem jedna a psów jest cała masa,Fibi widziałam przez może 2 minuty a Gufiego nie widziałam już od dłuższego czas a jeśli nawet to w przelocie,bo kiedy jestem w schronisku to mam tyle roboty z nowymi psami,że rzadko mam czas na oglądanie "starych".
Poza tym Gufiego przed wyjazdem nikt nie oglądał bo prosiłam o to kierownika w niedziele,w poniedziałek go nie było w schronisku a we wtorek rano Gufi pojechał. A kierownikowi sama powiedziałam,że pewnie Gufi pojedzie koło środy lub czwartku,dopiero potem się okazało,że to będzie wcześniej.
Następnym razem po prostu nie wydam psa którego nie pooglądam sama osobiście i dokładnie tylko,że wtedy niestety będzie się dłużej czekało na wyjazd każdego z psów.
Nie jest to nasza wina,ze Gufi zachorował,niestety tak się zdarza,w przypadku starszych szczególnie.
Niestety nikt też codziennie nie ogląda każdego psa bo się po prostu nie da.

W każdym razie weźcie pod uwagę,że gdyby nie Wy Gufi by nie miał żadnych szans,u nas nie ma sprzętu i możliwości przeprowadzenia takich zabiegów. Jeśli Gufi wyzdrowieje to tylko dzięki Wam i temu,że wyjechał ze schroniska. U nas mógłby być leczony lekami a w jego wypadku leki zapewne niewiele pomogą.

[quote name='fizia']
Przez te ostatnie ponad 2 lata, udało się wyadoptowac kilkadziesiąt psiaków
[/quote]
Fiziu,więcej niż kilkadziesiąt!
Ja sama wyadoptowałam ponad 100 z czego co najmniej połowę dzięki Tobie.

[quote name='ihabe']
Jak sie ma wypadajacy odbyt do raka?
Wet Gufisia chyba nawet nie widział, schronisko postawiło na Gufisiu krzyżyk i czekało aż zgaśnie:-( tak przynajmniej ja to widzę.
[/quote]

Niestety nie masz racji co do naszego schroniska. Bo my się akurat staramy,tylko finanse i brak odpowiedniego sprzętu nam na niewiele pozwalają. W wielu przypadkach psy jeździły do mnie do domu i w Częstochowie przechodziły operacja których w schronisku nie da się przeprowadzić. Nawet często zdiagnozować.
U nas nie ma usypiana psów. Leczymy je do końca. Wszelkimi dostępnymi środkami,mimo,że nasz budżet tego często nie przewiduje.
Poza tym wet nie mógł nie widzieć Gufiego bo tak się składa,że także kierownik jest wetem. Poza tym mamy tez 2 innych którzy do nas przyjeżdżają ( i to za darmo). Nikt nie czekał aż Gufi umrze:roll:

Poza tym,mimo wątpliwości ja nadal twierdzę,że to jest Gufi.
Nigdzie nie pisałam,że jest maleńki,jest niedużym psem,poza tym porównywałam fotki dla pewności i to bez wątpienia ten sam pies (popatrzcie choćby na fotki z "ogródka").
Owszem jest drugi,podobny,kolorystycznie identyczny ale uszka i mordkę ma inną.
A jego historia jest jak najbardziej prawdziwa,ma wpisane nawet w zeszycie w schronisku,że został zabrany spod domu opieki. A to czemu i jak się tam znalazł opowiadała pracownica tego domu której Gufi przeszkadzał i która zgłosiła go do schroniska,kierownik mi powtarzał to co ona powiedziała - taka jest historia Gufiego.

[fizia]

[quote name='ihabe']Nie oddac:loveu: i podać jeszcze mi konto dla Wioli, żeby nie czekała aż uzbieramy albo prześlę Tobie Fiziu a Ty juz dalej:loveu:[/quote]

Ależ Ty już przelałaś 150 zł na moje konto - w takim razie przeleję je dzisiaj do Morii i z całego serca dziękuję!!

Czyli mielibyśmy dodatkowe 150 zł od Ihabe i Jej Męża oraz 86 zł z bazarków czyli 236 zł

[ihabe]

przepraszam, jesli obrazilam kogos, powoduja mna emocje. Wiem jedno, dzieki Wam wszystkim psiaczek jest juz po operacji i teraz bedzie lepiej. musi byc

[ihabe]

Truskawa!! To dzieki Tobie Gufi jest teraz w Elblagu. Gdybyś Ty tego nie zaczeła to nie byłoby wątku Gofisia. Chyba wszyscy się zgodza. Gdybyś tylko miała więcej ludzi do pomocy na miejscu....
przepraszam za ostre słowa raz jeszcze

[truskawa144]

[quote name='ihabe']przepraszam, jesli obrazilam kogos, powoduja mna emocje. Wiem jedno, dzieki Wam wszystkim psiaczek jest juz po operacji i teraz bedzie lepiej. musi byc[/quote]

Ja się nie czuję urażona,na prawdę. Wiem jak to jest w schroniska,choćby w Częstochowskim. I wiem,że jest strasznie i wiem że wszyscy schroniska tak traktują a nie inaczej i mnie to nie dziwi. Często tam pracują ludzie beznadziejni którzy nigdy nie powinni pracować z jakąkolwiek żywa istotą. U nas akurat ludzie są wspaniali,niestety możliwości finansowe i inne są kiepskie,stąd nie możemy wielu rzeczy zrobić. Nawet często nie jesteśmy w stanie zapanować nad wieloma rzeczami bo ludzi jest mało,nie ukrywajmy,że pensje tez dostają nieciekawe a pracują więcej niż 8 h dziennie,a kierownik to praktycznie 7 dni w tyg(co już przypłacił zdrowiem).
Nie mamy luksusów na pewno ale się staramy coś zmieniać,niestety nie mamy wsparcia ani u władz (poza wójtem) ani u zwykłych ludzi - mieszkańców gminy,którzy uważają ze zwierzęta same sobie dadzą radę a schronisko to strata pieniędzy.
Wiem,że Gufi powinien być gruntownie przebadany,u nas powinna się odbyć operacja itd ale my nawet sterylizacje przeprowadzamy tylko dzięki temu,ze Fizia prowadzi bazarki a Taks nam dostarcza na nie piękne obroże i smycze.
Nawet wolontariuszy nie mamy,a bardzo by to ułatwiło życie i pomogło wychwycić wiele rzeczy. Jestem tylko ja i Zuza. Mimo,ze kierownik każdego wolontariusza chętnie przyjmie i nigdy nie było z tego tytułu żadnych problemów. Ale chętnych brak.
Więc sama teraz chyba widzisz,że jest ciężko.

[taks]

Truskawa144- przecież wiemy jak jest i przynajmniej mojego bardzo dobrego zdania o pracy tego schroniska to nie zmieniło.
"Z pustego i Salomon nie naleje";)
Chodzi tylko o to, że przypadek Guficzka uświadomił nam ( i dotyczy to wszystkich schroniskowych adopcji a nie tylko tych Waszych), że koniecznie trzeba taki "przegląd" zrobić jeszcze przed wydaniem nawet jak czas nagli. Choćby dlatego, że tam gdzie trafi piesek może nie być mozliwości własciwego leczenia

[iwi10]

Poproszę numer konta na jaka mam wpłacić bo niestety jeszcze nie dostałam pewnie z powodowane emocjami, ale cieszę się że już jest po teraz mam nadzieję że będzie już tylko lepiej

[truskawa144]

Taks masz 100% racji i dlatego prosiłam o przegląd i Rudej i Gufiego ale nie spodziewałam się,że transport będzie tak szybko a nie było kierownika w poniedziałek i miał być ten przegląd właśnie we wtorek zrobiony,miałam dostać informacje czy wszystko ok i napisać na watkach Rudej i Gufiego,ale dowiedziałam się w poniedziałek po południu,że psy jadą następnego dnia rano i tylko tyle udało mi się dowiedzieć,że oba psy na pewno są w schronisku. Gdyby transport był np. dziś to już byśmy we wtorek wiedzieli i wszyscy byli by przygotowani na to,że Gufi nie jest zdrowym psem.
Mam nadzieję,że Moria się nie gniewa:oops: Mnie jest strasznie głupio,że tak wyszło ale cieszę się,że Gufi mógł szybko przejść zabieg i mam nadzieję,że uda się go wyleczyć. Nie ukrywam,że u nas było by to strasznie ciężkie.
Jest tu na dogo kilka wątków psów,przeważnie poważnie połamanych które od nas zabierałam na DT i przeprowadzałam zabiegi w Częstochowie bo inaczej się przy cięższych operacjach i diagnostyce nie da. Nawet mój własny pies w taki sposób do mnie trafił.

[fizia]

Przelałam właśnie 150 zł do Morii

[__Lara]

Oj, ale się porobiło :( biedny psiaczek, ale jest już po zabiegu? wszystko dobrze?

[fizia]

Tak, już po zabiegu

Moria tak napsiała

"Wczorajsze badanie + dzisiejsza impreza kosztowały 260zł.
Gufi dostał kolnierz i ma zrobione badania. Czekaja go jeszcze dwie wizyty za dwa dni i potem za dwa dni, jutro ma jeszcze zastrzyk ale to juz zrobimy w domu.Czyli:
Zabieg, wyniki, badania, zastrzyk kolnierz 260zł
nastepne dwie wizyty 40 zł
czyli koszt całej imrezy to 300 zł dostalysmy od Iwony 150 zł wiec potrzeba jeszcze na Gufiego 150zł za leczenie, nadmieniam równiez że miał robione badania krwi i do tego jeszcze dzisiaj go odrobaczę.
Obiecałam, że reszte ureguluje jak najszybciej toteż prosba o przelew.
teraz Gufi szczeka, jesy rześki, napewno fakt iz nic nie placze mu sie koło tylko wpływa korzystnie na jego stan.
Na razie na tyle oprocz tego jest kropnym smierdziuchem i potem jak sie wszystko zagoi trzeba bedzie go wykąpac.
pozdrawiam. "

[fizia]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1f00d97edfc04080.html"][IMG]http://images49.fotosik.pl/95/1f00d97edfc04080med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/c700a8ebcbe01a7e.html"][IMG]http://images48.fotosik.pl/95/c700a8ebcbe01a7emed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/6f4e7f3b718c6919.html"][IMG]http://images37.fotosik.pl/91/6f4e7f3b718c6919med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/8c0fede90663c91f.html"][IMG]http://images44.fotosik.pl/96/8c0fede90663c91fmed.jpg[/IMG][/URL]

[Zuza i Noddy]

Fiziu jeśli mogłabyś to uaktualnij tekst do pw, że Gufiś przeszedł operacje i potrzebujemy pieniędzy na pokrycie kosztów czy coś takiego.

[fizia]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/aacf117d55a822f2.html"][IMG]http://images43.fotosik.pl/95/aacf117d55a822f2med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/9bc2cd76b9384f36.html"][IMG]http://images38.fotosik.pl/91/9bc2cd76b9384f36med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/b566c7fc12a4a67b.html"][IMG]http://images50.fotosik.pl/95/b566c7fc12a4a67bmed.jpg[/IMG][/URL]

[fizia]

[COLOR=#ff0000]Gufi trafił do schroniska[/COLOR] prosto ze swojego domu,[COLOR=red]jego ukochany Pan,[COLOR=black]człowiek starszy i chory[/COLOR] trafił do Domu Starcówi[/COLOR]. [COLOR=red]Gufi czekał na Niego pod Domem Starców[/COLOR] w nadziei, że Pan wkrótce wyjdzie i wrócą razem do Domu - tak się nie stało....Gufi został zabrany do schroniska...:-(. [COLOR=red]Przeszkadzał pracownikom[/COLOR] Domu Starców....Wielka tragedia Psa i Człowieka....
Gufi bardzo tęskni i czeka na kogoś kto tym razem zaopiekuje się nim do końca zycia!
Z początku był przerażony, potem już trochę przyzwyczaił się do swojej smutnej sytuacji...
Do tej pory nie miał szczęscia,może teraz jego los się odmieni!

Od wczoraj (31.03) Gufi jest w hoteliku u Morii.

Przeszedł poważną operację i potrzbuje dalszego leczenia...

[COLOR=red]ZBIERAMY PIENIĄŻKI NA HOTELIK i LECZENIE DLA GUFIEGO - [/COLOR]

Nie tylko pieniążki się liczą, ale również trzymanie kciuków i ciepłe myśli!:loveu:

Z góry dziękujemy!!

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/rozlaka-w-jesieni-zycia-pan-do-domu-starcow-gufi-do-schroniska-zbieramy-na-hotel-133456/"][COLOR=#000000]Rozłąką w jesieni życia. Pan do DOMU STARCÓW, a GUFI do SCHRONISKA. Zbieramy na HOTEL[/COLOR][/URL]

[IMG]http://img30.glitterfy.com/319/glitterfy110643504D31.gif[/IMG]

[ihabe]

A co myślicie o nowym banerku z nowym zdjeciem Gufisia np tej smutnej mordki?:-(

[taks]

[IMG]http://www.schronisko.klomnice.pl/picture.php?img=YWRvcHR1al9wc2EvNjkxLmpwZw==&show=full[/IMG]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/9bc2cd76b9384f36.html"][IMG]http://images38.fotosik.pl/91/9bc2cd76b9384f36med.jpg[/IMG][/URL]

I jak to nie jest ten sam piesek?:diabloti::eviltong:
nawet prawe oczko się cały czas tak samo trochę "ślimaczy" - ale na to pewnie znajdzie się jakiś sposób;)

A co do tych 17 lat to (jeśli to faktycznie nie pomyłka :roll:) nadziwić się nie mogę :crazyeye:- w uśmiechu ząbki jak z przeproszeniem perełki no i oczka ciemne bez śladu zmętnienia... tylko ten bialutki pyszczek zdradza że latka są

[fizia]

[quote name='taks'][IMG]http://www.schronisko.klomnice.pl/picture.php?img=YWRvcHR1al9wc2EvNjkxLmpwZw==&show=full[/IMG]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/9bc2cd76b9384f36.html"][IMG]http://images38.fotosik.pl/91/9bc2cd76b9384f36med.jpg[/IMG][/URL]

I jak to nie jest ten sam piesek?:diabloti::eviltong:
nawet prawe oczko się cały czas tak samo trochę "ślimaczy" - ale na to pewnie znajdzie się jakiś sposób;)

A co do tych 17 lat to (jeśli to faktycznie nie pomyłka :roll:) nadziwić się nie mogę :crazyeye:- w uśmiechu ząbki jak z przeproszeniem perełki no i oczka ciemne bez śladu zmętnienia... tylko ten bialutki pyszczek zdradza że latka są[/quote]

Nie, nie z tymi 17 latami to pomyłka - miało być 11 albo 12

Kierwonik pisze niewyraźnie...ale to juz wyjaśnione, na 100% nie chodziło o 17 lat

[taks]

[quote name='fizia']Nie, nie z tymi 17 latami to pomyłka - miało być 11 albo 12
[/quote]
nooo to rozumiem - dobrze że Gufi to facet;) bo jak by mnie postarzono o 30% to bym się śmiertelnie obraziła ( zza grobu:diabloti:)

[clo]

jak milo widziec tego pysiaka pieknego:))truskawa to w zadnym wypadku nie jest ani twoja ani schronu wina.chyba najbardziej to moja bo to ja jestem taka w goracej wodzie kompana i zawsze tak szybko po nasze psiaki chce sie zjawiac ,wyciagac itd.ale nie zaluje tego szybkiego dzialania bo moim zdaniem ani w przypadku kory ani w przypadku gufiego nie ma na co czekac i nie bylo.przeprosilam tylko morie ,ze sie tak porobilo ale naszczescie moria szybko zadzialala z wetem i zabiegiem a ihabe kochana zostawila pieniazki i sie udalo a teraz juz nie ma co gdybac trzeba dzialac dalej i szukac dziadziowi domu najlepszego!!!czy ktos moze zrobic mu allegro z nowymi fotkami juz tylko bo nie ma co motac z tymi starymi i jakis tekst trzeba napisac i bedzie dobrze domek dla dziadzia musi sie znalezc:)))tymczasem zbieramy na leczenie..no i trzeba by to cegielkowe allegro zrobic..ihabe dostalas na pw jak to sie robi?

[bico]

Ufff, ale się porobiło u Gufiego, ile wydarzeń, ile wieści...
Dobrze, że już jest po operacji i że rokowania są raczej pomyślne:multi:

Chcę przelać swoje zadeklarowane 30 zł już za kwiecień, bo może się przyda na hotelik, a może do leczenia, co pilniejsze:roll:
na jakie konto mam zrobić przelew?na to co było? czy na jakieś nowe, by było szybciej?

ten gufiś z banerka ma taką króciutką sierść, a na wybiegu ma całkiem dłuższą:hmmmm:

[truskawa144]

[quote name='bico']
ten gufiś z banerka ma taką króciutką sierść, a na wybiegu ma całkiem dłuższą:hmmmm:[/quote]
Bo Gufiś z banerka był psem domowym i nie zmieniał aż tak konkretnie sierści jak Gufiś który cała zimę spędził w schronisku,który nie był czesany,kąpany i pielęgnowany.
To normalne.