agusiazet Posted October 8, 2016 Posted October 8, 2016 Może ktoś z Was szuka rudego kotka lub zna kogoś kto chciałby przygarnąć rudą dziewczynkę, roboczo nazwaną Pipi? Córka zgarnęła ją spod wiejskiego sklepu. Kotka została wysterylizowana. Ma ok. 9 miesięcy. Maksymalnie rok. Nie jest nauczona korzystać z kuwety, ale zamknięta w klatce tam się załatwia. Wypuszczona, niestety nie. Najprawdopodobniej był to kociak wolno żyjący na wsi. Właściciela niestety nie udało się namierzyć. Kicia jest teraz u mnie, ale nie może zostać, mamy już swoje zwierzaki i mąż nie zgadza się na więcej. http://www.fotosik.pl/zdjecie/b7e3948957ea443e/2372038/3/prev Drugi rudzielec też nie jest nasz, przychodzi na gościnne występy, ale ma dom, bo jest zadbany. Quote
agusiazet Posted October 9, 2016 Author Posted October 9, 2016 Szkoda, że nikt tu nie zajrzał:( Quote
dorobella Posted October 9, 2016 Posted October 9, 2016 Mało informacji,czy kot się lubi miziać, jak reaguje na inne footra, dzieci, psy. I ogłoszenia na portalach. Quote
agusiazet Posted October 11, 2016 Author Posted October 11, 2016 Tak, Pipi jest miziasta, Na inne koty nie zwraca uwagi, psów się boi, syczy i straszy pazurami, ale moje i tak ją obwąchują i jakoś to znosi, już wie, że nic jej nie zrobią. Na moją 13 letnią córkę reaguje pozytywnie, mniejszych dzieci nie zna. Nie umiem robić ogłoszeń, może ktoś pomoże! Quote
dorobella Posted October 11, 2016 Posted October 11, 2016 Masz jakieś inne zdjęcia ? Dobre zdjęcie to podstawa sukcesu. Jaki dom - wychodzący, niewychodzący. Kotka odrobaczona, szczepiona. Trzeba pomyśleć nad tekstem ogłoszeń. Jaki rejon,miasto. Quote
agusiazet Posted October 12, 2016 Author Posted October 12, 2016 Mam inne zdjęcia, zaraz spróbuję wkleić! Ponieważ teraz Pipi jest po sterylizacji, więc nie wychodzi na podwórko, ale na pewno była kotem wolno żyjącym, gdyż sama przyszła za moją córką do nas do domu spod wiejskiego sklepu. W czwartek zdjęcie szwów i spróbujemy ją wyprowadzać na spacery. Pipi została tylko odpchlona i wysterylizowana. Po zdjęciu szwów zadbamy o resztę. Kicia obecnie przebywa w okolicach Mielca. Quote
dorobella Posted October 12, 2016 Posted October 12, 2016 Popatrz, tu masz tło, foty kota wyraźne. http://alegratka.pl/ogloszenie/kapsel-wspanialy-ksiaze-kot-do-adopcji-27083526.html http://alegratka.pl/ogloszenie/hobbit-koci-przystojniak-kot-do-adopcji-26881337.html#tytul-ogloszenia Im lepsze zdjęcia, tym większa szansa na dom. Ogarnęła już sikanie do kuwety ? Quote
agusiazet Posted October 13, 2016 Author Posted October 13, 2016 Co do kuwety, to korzysta z niej jak jest zamknięta w klatce, czyli jak nie ma nas w domu lub na noc, wtedy korzysta bezbłędnie. Poza klatką parę razy nabrudziła, więc na razie nie kojarzy kuwety z toaletą i czystością. Na pewno się nauczy, ale to był kot wolno żyjący, podwórkowy, więc potrzeba czasu! Koty są z reguły czystymi zwierzakami, nasza Zoja (1,5 roku) nigdy nie brudziła. Quote
agusiazet Posted October 13, 2016 Author Posted October 13, 2016 17 godzin temu, terra napisał: Cudna kicia, pomogę w ogłoszeniach. Bardzo dziękuję:):):) Quote
dorobella Posted October 13, 2016 Posted October 13, 2016 Jak masz możliwość spróbuj ją zamknąć w mniejszym pokoju z kuwetą, może na mniejszej przestrzeni zaskoczy. I postaraj się zrobić dobre fotki do ogłoszeń :) Quote
agusiazet Posted October 15, 2016 Author Posted October 15, 2016 Z kuwetą to ona jest zamknięta w klatce kenelowej. Poza tym, chyba już załapała:) Quote
agusiazet Posted October 17, 2016 Author Posted October 17, 2016 O 12.10.2016 o 16:18, terra napisał: . 14 godzin temu, terra napisał: Pyta ktoś o kicię? Niestety nie:( Quote
terra Posted October 17, 2016 Posted October 17, 2016 agusiazet, spróbuj zrobić fajne fotki jak radzi dorobella, bez kaftanika, na jednolitym tle. Nie wierzę, że nie ma amatorów na rudą koteczkę. Quote
dorobella Posted October 17, 2016 Posted October 17, 2016 Były śliczne koty,które miały takie sobie fotki i nikt ich nie chciał,bo ludzie są wzrokowcami Zmiana zdjęć pomaga. Quote
agusiazet Posted October 19, 2016 Author Posted October 19, 2016 Pipi to żywioł, szczęśliwa, że pozbyła się ubranka po sterylizacji. Zaczepia naszą Zojcię, zaczepia Rudego, zaczepia psy, ale na podwórko nie chcewyjść. Załatwia się ładnie do kuwety Jest słodziutka:) Taka do schrupania!. Quote
dorobella Posted October 19, 2016 Posted October 19, 2016 Fajne zdjęcia są potrzebne,żeby zobaczył to ktoś jeszcze, że Pipi jest do schrupania. Quote
terra Posted October 19, 2016 Posted October 19, 2016 Kicia ideał :) , jeszcze fotki fajne i robimy nowe ogłoszenia. A może na Krk ją dać, masz tam kogoś do wizyty pa? Quote
agusiazet Posted October 19, 2016 Author Posted October 19, 2016 Moja córka mieszka w Krakowie:) Quote
OlaLola Posted October 20, 2016 Posted October 20, 2016 Z tymi zdjęciami to marne szansę na dom, a kotka ładna. Na rudzielce to zazwyczaj są chętni. Na pewno do ogłoszeń nie dawałabym zdjęcia kota na ogródku, bo rozumiem, że szukasz domu nie wychodzącego, a będą Ci dzwonić ludzie co chcą wypuszczać i pretensję będą mieć, że u Ciebie "wychodzi", bo zdjęcie na ogródku zrobione a u nich nie może. Przerabiałam to też z rudzielcem, miałam fajne zdjęcia jak jeszcze mieszkał sobie na ogródku u ludzi nim mi go przywieźli i same wychodzące domy dzwoniły... nie szło przetłumaczyć, że kotek szuka domu niewychodzącego, a zdjęcia dałam bo kociak fajnie wyszedł. Pamiętaj o tym, żeby siatkowali okna i balkon. :) Najważniejsze, że panienka po sterylce :) Quote
agusiazet Posted October 20, 2016 Author Posted October 20, 2016 Kot może być do domu wychodzącego, jak najbardziej, byle w bezpiecznej okolicy. Moja Zoja wychodzi i została nauczona, aby nie iść w stronę drogi, my mamy do głównej drogi ok. 100 metrów. Pipi na razie nie garnie się do wychodzenia z domu, więc nie jest zmuszana. Quote
OlaLola Posted October 20, 2016 Posted October 20, 2016 Tylko jak chcesz żeby wychodziła to sama ją zawieź do nowego domu. Znam przypadki, gdzie ludzie mówili "mieszkamy w bardzo, bardzo spokojnej okolicy", a się okazywało, że sobie mieszkają przy drodze szybkiego ruchu... ale żeby kota dostać to sobie pościemniali... Ja jestem absolutnym przeciwnikiem wychodzenia kotów. :D do domków jednorodzinnych praktycznie nie daje kotów, chyba że dom jest zabezpieczony jak twierdza :P albo mamy wolierę dla kota. :) a tak to tylko blok.:) 1 Quote
Ferox Posted October 20, 2016 Posted October 20, 2016 7 godzin temu, OlaLola napisał: Tylko jak chcesz żeby wychodziła to sama ją zawieź do nowego domu. Znam przypadki, gdzie ludzie mówili "mieszkamy w bardzo, bardzo spokojnej okolicy", a się okazywało, że sobie mieszkają przy drodze szybkiego ruchu... ale żeby kota dostać to sobie pościemniali... Ja jestem absolutnym przeciwnikiem wychodzenia kotów. :D do domków jednorodzinnych praktycznie nie daje kotów, chyba że dom jest zabezpieczony jak twierdza :P albo mamy wolierę dla kota. :) a tak to tylko blok.:) A już myślałem, że tylko ja jestem taką "matką Kwoką" bo nie chcę dawać do domów wychodzących ;) :P Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.