pacina9 Posted September 17, 2016 Posted September 17, 2016 Witam serdecznie. Mam ogromny problem z czesaniem podszerstka u mojego psa, gdy tylko wyjmę szczotkę pies już ucieka, jak zaczynam ją czesać gryzie aż do krwi, przy założonym kagańcu jest jeszcze gorzej - dostaje szału i wyrywa się na wszystkie strony. Husky został adoptowany ze schroniska, przypuszczam, że nie był nauczony czesania. Niestety przez to że nie mogę jej wyczesać, pies wygląda na zaniedbanego. Czy macie na to jakiś sposób lub radę? Czy jest sens żebym zawoziła psa do osoby która się zajmuje wyczesywaniem podszerstka skoro pies nie da się dotknąć? Proszę o pomoc Quote
Delph Posted September 19, 2016 Posted September 19, 2016 Jest sens, tylko trzeba znaleźć osobę, która się tego podejmie, więc uczciwie postaw sprawę i powiedz jaka jest sytuacja. Wtedy może groomer np. zorganizuje sobie kogoś do pomocy. Jak chcesz to zrobić sama, to po prostu psa mocno przytrzymaj, ale tak, żeby nie mógł się już wyrwać i czesz energicznymi ruchami, pewnie, bez gadania do psa. Może nie od razu całego, ale np. 10 min z zegarkiem w ręku choćby nie wiem co robił. Po zaplanowanym czasie puść, nagródź sowicie, np. nakarm albo się pobaw. Aha, nie czesz szczotką, użyj grzebienia koniecznie. Najlepszy jest taki o dwóch długościach zębów. Quote
Grey Posted September 19, 2016 Posted September 19, 2016 Problem będzie jak się czesze szczotką druciakiem i to jeszcze pies po przejściach. Trzeba dobrać odpowiedni grzebień ,będzie masował skórę i wyczesywał co trzeba . Quote
paprotka Posted November 21, 2016 Posted November 21, 2016 Też mam problemy z czesaniem psiaka. Macie może jakiś link do takiego specjalnego grzebienia? Quote
Delph Posted November 25, 2016 Posted November 25, 2016 Grzebień jak grzebień, najzwyklejszy najlepszy. Metalowe zęby, żadnych udziwnień. Jeżeli masz psa z grubym podszerstkiem to najlepiej sprawdzi się taki o dwóch różnych długościach zębów. Quote
Grey Posted November 25, 2016 Posted November 25, 2016 Z doświadczenia wiem ,że takie grzebienie są mało wydajne ,za duży rozstaw i grube zęby. Quote
Delph Posted November 25, 2016 Posted November 25, 2016 U mnie sprawdza się świetnie, wyciąga o niebo lepiej niż zwykły. Super do psów typu owczarek niemiecki, szpic, wszelkich kudłaczy z toną podszerstka. Również koty długowłose pięknie łapie. Tylko rzeczywiście nie może mieć za dużego rozstawu, im gęstszy, tym lepiej. Najgorsze są grzebienie z obrotowymi zębami moim zdaniem. Co kto lubi, kwestia względna. Quote
Riven Posted November 30, 2016 Posted November 30, 2016 Jedynym wyjściem jest umówić się go groomera, który najpierw porządnie wykąpie psa a następnie go wysuszy turbiną, która spowoduje wydmuchanie martwego włosa. Psa NIGDY nie czesze się na sucho, ponieważ jeśli w sierści są minimalne kołtuny, szczotka lub grzebień owszem je wyrwą ale kosztem tego że pies poczuje się niekomfortowo. Cytuj Czy jest sens żebym zawoziła psa do osoby która się zajmuje wyczesywaniem podszerstka skoro pies nie da się dotknąć? Proszę o pomoc Jak najbardziej. Z skąd Pani jest ? Jeśli z okolicy Warszawy to zapraszam do Naszego salonu. windog.eu Quote
aamidale Posted December 2, 2016 Posted December 2, 2016 Riven a czy czesanie na mokro nie niszczy psiego włosa? Ludzki włos prosty też nie powinien być czesany na mokro, kręcone włosy się na mokro czesze bo one i tak są porowate... Ja nie podważam tego co piszesz, być może to jest inaczej z psim włosem, ale proszę Cię odpowiedz mi bo jestem bardzo ciekawa jak to jest :) Mój pies też nie lubi być czesany. Nie pomagają smaczki, psy ze schronu chyba po prostu tak mają. Z tym że ja mu śpiewam [:D] i wtedy się uspokaja, ale z tego co widzę tutaj to też ktoś odradzał więc pewnie to zależy od psa. Mus to mus, złap, uczesz, wypuść a najlepiej nie pokazuj że masz szczotkę i rób to jak najczęściej i krótko. Tyle wiem ze swojego doświadczenia. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.