Chomyk Posted September 5, 2016 Share Posted September 5, 2016 Witam serdecznie! Zwracam się do Was z ogromną prośbą o rady. Otóż... Życie tak się potoczyło, że muszę wyjechać za granicę. Mój pies ma ok 4.5 roku (ze schroniska wzięty od szczeniaka). Mieszkam z matką. Od początku pies był w domu. Teraz jednak jedyne wyjście, które mi pozostaje to oddanie psa na wieś, do kojca. Matka nigdy się psem nie zajmowała, boi się z nim wychodzić, bo "pies ciągnie i szczeka do innych psów". Oczywiście ze mną pies nic nie robi, słucha się, jednak z matką faktycznie - jest problem - nie chce wracać do domu, szarpie, czasami rzuca się do innych psów (na odległość). Tu o to zwracam się o rady do Was drodzy forumowicze... Nie chciałbym psa dać do kojca, bo wiem, że Go skrzywdze, jednak nie wiem jak przekonać moja matkę, by jednak się nim zajęła - moim zdaniem z biegiem czasu pies się nauczy z nią chodzić na spacery i będzie grzeczny. Jakich argumentów używać by ją do tego przekonać? Jak jej udowodnić, że wychodzenie z psem to nic strasznego? Co robić? Mam 3 tygodnie do wyjazdu. Dziękuję z góry za pomoc, pozdrawiam! PS. Nie mogę zabrać psa, będę mieszkał na 1 pokoju w hotelu pracowniczym - nie ma warunków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted September 26, 2016 Share Posted September 26, 2016 a czemu możesz go oddać jedynie do kojca? przecież jest tyle innych opcji... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.