adivina Posted April 14, 2016 Share Posted April 14, 2016 Witam, mam spory problem z moim shih tzu. W dniu 08.04.2016 r. miał operowaną przepuklinę brzuszną, która z kolei była wynikiem poprzedniego zabiegu wyciągnięcia połkniętej kości. Podczas operacji została założona siatka przepuklinowa. Od dnia zabiegu piesek czuł się bardzo źle i nie chciał nic jeść. Jednocześnie rana wyglądała ok, nie było też podwyższonej temperatury... W dniu 13.04.2016 r. rano z rany zaczął się bardzo duży wysięk (plama pod śpiącym pieskiem była ogromna!). Natychmiast udałam się do weterynarza. Okazało się, że od zewnątrz szwu zrobiła się dziura, przez którą wypłynął ten bladoróżowy płyn. Plusem całej sytuacji jest to, iż natychmiast po wypłynięciu tego zebranego płynu pies poczuł się dobrze, ożywił się i zaczął jeść. Dzisiaj obok pierwszej dziury pojawiła się druga na kolejnym szwie. Teraz już tylko lekko sączy się/pokapuje z nich płyn. Rany są przepłukiwane antybiotykiem, został również podany antybiotyk dożylny. Co mogło się stać, że wewnątrz zebrało się tyle płynu, że aż spowodował on rozerwanie skóry przy szwie? Czy można było temu zapobiec? I jak należy teraz prowadzić leczenie, aby wszystko się wygoiło i nie doszło do kolejnych komplikacji....? Bardzo proszę o opinię jeżeli ktoś miał podobną sytuację albo się na tych kwestiach zna, gdyż bardzo się martwię a piesek już dużo przeszedł, wycierpiał i nie chcę aby się więcej męczył :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted April 14, 2016 Share Posted April 14, 2016 Współczuję,ale tu moze sie wypowiedzieć tylko wet - chirurg,który obejrzy ranę pooperacyjną.Wydaje się,że antybiotykoterapia prowadzona jest zgodnie ze sztuką,ale jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości - odwiedz drugiego weta zajmujacego się chirurgią miękką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.