Jump to content
Dogomania

skąd masz swojego kundelka?


zaba14

Skąd masz swojego pieska??  

1419 members have voted

  1. 1. Skąd masz swojego pieska??



Recommended Posts

przykro mi ale moje fotki zostaly w polsce :oops::oops::sad::bigcry:;, a pimpus juz od 2 lat za TM; ale ciagle jest w naszej pamieci i teraz ze schroniska chcemy wziasc jakiegos w jego kudlaczym typie, jednego mamy juz wstepnie umowionego od dogomaniaczki Tosi, jak bedzie w moim domku to wam pokaze jaka slicznota:multi::loveu:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 601
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Znaczy mój były chłopak kupił go dla mnie od jakiś dzieci ^^ bo bardzo go chciałam bo był prześliczny i strasznie mały(jak go braliśmy miał mieć 2 tyg) bo niby jego matke przejechało auto... Chociaż chyba nas okłamali bo do 2 tyg. po tym jak już go miałam jak byłam z nim u weta to powiedział że ma ok. 6 tyg. :P ale cóż :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Maślana']Mikosław, to on xD
Nie wiem, jki pani Alina nas odwiedzi, to się spytam xD[/quote]
Oj przepraszam:oops:
Dopiero teraz jak odwiedziałm Twoją galerie zobaczyłam, że te zdjęcie w avatarku to nie Twój pies :)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Ja moją Cole przez internet:D chciałam drugiego psa więc podałam w internecie że przyjmę suczkę i prosze telefon i jest:D teraz ma 5 miesięcy a rozrabio mój szkrab:D a drugiego psiaka sunie Funie tata przyniósł od jakiejś pani. Ona to już trochę stara bo ma 12 latek:( ale to włąśnie są moje skarby kochane i bezcenne:loveu:;):lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='11gabriela11']Ja moją Cole przez internet:D chciałam drugiego psa więc podałam w internecie że przyjmę suczkę i prosze telefon i jest:D teraz ma 5 miesięcy a rozrabio mój szkrab:D a drugiego psiaka sunie Funie tata przyniósł od jakiejś pani. Ona to już trochę stara bo ma 12 latek:( ale to włąśnie są moje skarby kochane i bezcenne:loveu:;):lol::evil_lol:[/quote]
I czego smutasz, że ma 12 latek? Starość to nie choroba:)

Link to comment
Share on other sites

U mnie zawsze wszystkie psy były przygarniane z ulicy.
Obecnie jest Reksio z ulicy, który jest tak naprawdę psem babci, ale że mieszkamy razem no to napisać można xD Został znaleziony gdy byłam mała, moja mama szła ze mną w wózku i siostrą koło poczty, i się do nas przyplątał. Ma już około 14 - 15 lat x)
Drugi Kajtek lat 8 , jest od sąsiadów X_x Przywiózł go od jakiejś babki , bo rozwoził węgiel no i mu dała. Niestety tam niektórzy psów nie lubią , spędził jedną noc na łańcuchu, całą przeskomlał, a że się dobrze znamy, ja byłam tam od samych jego początków , po przywiezieniu w sumie zobaczył mnie pierwszą. No i zabrali go na jedną noc na strych , potem jakoś tak wychodziło, że przeciskał się pod siatką do nas. Klikonował się ;c Aż w końcu padły słowa, żebyśmy zabrali go na zimę. No i został już 8 lat, cieszę się że z nami jest x)

Link to comment
Share on other sites

Ja mojego Szarka dostałam od faceta wynajmującego domek trochę kosztowało mnie to łez ale jest już ze mną 5 lat uprawiamy agility.
Szarek wygrał los na loteri mieszka w domu z ogrodem śpi na łóżku chodzi na spacery, do szkoły:razz: Facet resztę rodzeństwa potopił :shake: wiem że zostawił tylko jednego psa który jest przywiązany do łańcucha o raz matkę Szarka
a gdy Nuka(Matka szarka) urodziła znów zrobił to co z tamtymi:shake: chociaż chyba dwie suki oddał jakimś ludzią z Wrocka

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

[quote name='matriss']Pierwszy z prywatnej interwencji u sąsiadki, drugi "wyrwany" z budy na wsi, trzeci darowany przez pana, którego suczka, mimo iż pilnowana, zaliczyła wakacyjny romans ;)
Piesek mojej mamy ze schroniska :)[/quote]
Fajne sa takie psiaki wyrwane...wiem cos o tym ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

A moja jedna pannica Funia jest z ulicy. Niewielki, radosny i bardzo przyjacielski pieseczek błąkał się po miasteczku, w którym pracuję i ludzie z Urzędu Miasta już jej miejsce w jakimś schronie załatwiali, więc ją zabrałam do siebie i jest już z nami 4,5 roku. :loveu:
Tośka za to jest jakby ze schroniska tzn. została zabrana z interwencji u Violetty Villas i trafiła do schronu, ale nie miała tam żadnych szans na adopcję (panicznie bała się ludzi), więc dobrzy ludzie ją umieścili w hotelu i tam ją pierwszy raz zobaczyłam, taką biedniutką, wystraszoną, schowaną w najciemniejszym kątku i się zakochałam od pierwszego wejrzenia :roll:. Niestety Głos Rozsądku w postaci mojego konkubenta mówił, że dwa psy w kawalerce + dwie osoby pracujące na pełen etat, to już lekka przesada, więc "urabianie" go zajęło mi ok. 3 miesięcy, a Tosisko w tym czasie znalazło przystań w DT w Krakowie (jestem Twoją dozgonną dłużniczką Agamika!). Teraz suczyca, od ponad roku, panoszy się po naszej kanapie i łóżku :loveu:
W ankiecie zaznaczyłam "z ulicy", bo nie było możliwości wielokrotnego wyboru ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...