Jump to content
Dogomania

LUBLIN,Dropek ma domek!!Dropek ma domek!!


dogeviper

Recommended Posts

[quote name='bico']
W nagrodę za taki ciężki trud i pracę zapraszamy Cię wraz z kotem na wspólny spacerek z nasza bandą:evil_lol:[/quote]



A co Bico? Chcesz zobaczyć jak cała Wasza ekipa ucieka przed moim jednym, "małym" kotkiem?

:painting::painting::painting:
:painting::painting::painting:
:painting::painting::painting: :kociak:
:painting:
:painting::painting::painting:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Milosnik kotow']Jaka Kinga, Cię pytam??? :???: Jaka Kinga??? :???: :onfire::onfire::onfire:
Milosnik_kotow jak na potrzeby tego miejsca... :mad: :wolfie:[/quote]

no przecież i tak Muzzy i krowa lateksowa Cię wcześniej zdemaskowali:eviltong::eviltong::eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Cytat:
Napisał [B]bico[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f85/lublin-dropek-ma-domek-dropek-ma-domek-132491/index103.html#post12253025"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/viewpost.gif[/IMG][/URL]
[I]W nagrodę za taki ciężki trud i pracę zapraszamy Cię wraz z kotem na wspólny spacerek z nasza bandą:evil_lol:[/I]

[quote name='Milosnik kotow']A co Bico? Chcesz zobaczyć jak cała Wasza ekipa ucieka przed moim jednym, "małym" kotkiem?


:painting::painting::painting:
:painting::painting::painting:
:painting::painting::painting: :kociak:
:painting:
:painting::painting::painting:[/quote]

ale po co miałby by uciekać?:eviltong: one tylko się pobiegną z nim przywitać przecież:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Cytat:
Napisał [B]bico[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f85/lublin-dropek-ma-domek-dropek-ma-domek-132491-post12252979/#post12252979"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/viewpost.gif[/IMG][/URL]
[I]"czarna podpalana strzała", czyli Laureat Pokojowej Nagrody Nobla - mój Kleksior!:evil_lol:[/I]

[quote name='muzzy']O, pierwszy noblista, który chciał mnie ugryźć :D
[/quote]

kurcze...ale ja słyszałam, że np. Miłosz też czasem lubił kogoś dziabnąć:evil_lol: tak dla większej weny:roflt:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Milosnik kotow']Tiaa... ale to było kilkadziesiąt stron wcześniej :eviltong::eviltong::eviltong:[/quote]

no właśnie!:cool3: I ja musiałam przypomnieć to i owo:evil_lol::eviltong::evil_lol:
a poza tym wcale nie kilkadziesiąt stron wcześniej, bo kto sam z własnej nieprzymuszonej woli, sprządził Dropkowy pamiętnik?:multi: i wiadomość ta automatycznie się przybliżyła na kilka stron wcześniej...a nie "kilkadziesiąt":cool3::cool3::cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bico']z tego co mówili dogeviperzy kot jednak żyje:cool3:[/quote]

[quote name='bico']no właśnie!:cool3: I ja musiałam przypomnieć to i owo:evil_lol::eviltong::evil_lol:
a poza tym wcale nie kilkadziesiąt stron wcześniej, bo kto sam z własnej nieprzymuszonej woli, sprządził Dropkowy pamiętnik?:multi: i wiadomość ta automatycznie się przybliżyła na kilka stron wcześniej...a nie "kilkadziesiąt":cool3::cool3::cool3:[/quote]



Ehhhh.... :chaos: :kociak:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Milosnik kotow']A co Bico? Chcesz zobaczyć jak cała Wasza ekipa ucieka przed moim jednym, "małym" kotkiem?

:painting::painting::painting:
:painting::painting::painting:
:painting::painting::painting: :kociak:
:painting:
:painting::painting::painting:[/quote]

Taki mi się kawał przypomniał, co go można do tej sytuacji dostosować:

Od strony lasu przez pewne lubelskie osiedle biegnie w panice stado 14 psów (na liście było 13, ale nie było na niej Dropka :) ), skomlą, wyją, lecą na oślep, przewracają śmietniki, wpadają na ludzi... Ogólny popłoch. A za nimi biegnie mała czarno-biała kotka. Widzący to ludzie są w ciężkim szoku. W końcu jakiś przechodzień zatrzymuje sunącego jak lokomotywa wielkiego czarnego labradora, dajmy na to o imieniu Weston (choć wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób jest czysto przypadkowe :D) i mówi do niego:
- Jak to możliwe, że takie stado psów - labradory, boksery, wilczury, itp., ucieka w takiej panice przed małą kotką? Was jest tu tyle, ona jedna, przecież tak naprawdę, to ona może was co najwyżej w d... pocałować!
- Właśnie! A wiesz jaki ona ma zimny nosek?! :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='muzzy']Taki mi się kawał przypomniał, co go można do tej sytuacji dostosować:

Od strony lasu przez pewne lubelskie osiedle biegnie w panice stado 14 psów (na liście było 13, ale nie było na niej Dropka :) )[/quote]

tak właśnie myślałam, że coś mi się ostro pokićkało:splat::stupid:
ale już to poprawiłam:cool3::cool3::cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ola la']oj dawno mnie tu nie było u Dropka:oops:
a tu ttak wesolo :shake: no trep....[/quote]

Hau! Już się bałem, że o nas zapomniałaś :) Fajnie, że nadal do nas zaglądasz :)

[B]Ajula[/B], a Ty jeszcze tutaj bywasz?

[B]Energy, MyrkurDagur, Olena84, Stokrotka[/B] - dzięki, że cały czas nam kibicujecie, merdam ogonem w Waszą stronę :)

[B]Bico, Dogeviperzy, Milosnik_kotow[/B] - spróbowalibyście tylko stąd zniknąć :mad: :D

Mam nadzieję, że nikogo nie pominąłem. Pozdrowienia również dla wszystkich stałych bywalców, którzy się nie ujawniają - bo skądinąd wiadomo, że też tu jesteście :) I mam nadzieję że nasza ekipa Dropkowątkowców będzie się rozrastać :) Swoją drogą pan coś przebąkuje, że wkrótce wrzuci zdjęcia ze spacerków w naszych okolicach. Pożyjemy - zobaczymy :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='muzzy']
[B]Energy, MyrkurDagur, Olena84, Stokrotka[/B] - dzięki, że cały czas nam kibicujecie, merdam ogonem w Waszą stronę :)[/quote]

:loveu: :happy1: :biggrina: I kibicować nadal będziemy !!! :D

Mizianko i głaskanko od Myrkura dla Ciebie Dropku :calus: - Bohaterze Nasz :cool3: :mdrmed:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MyrkurDagur']Mizianko i głaskanko od Myrkura dla Ciebie Dropku :calus:[/quote]
Hau! No to jak tak, to z przyjemnością gryzę Cię po palcach :) Bo to moja ululbiona zabawa podczas mizianek, głaskanek i wszelkiego rodzaju tarmoszeń :)
Dzisiaj znów byliśmy na lekcji u Asi. Ale cały czas różne inne psiaki się zjawiały, więc nauki nie było zbyt wiele. Pokazałem tylko, że potrafię się czołgać i że 'leżeć' wychodzi mi już coraz lepiej. Później nasze stado się coraz bardziej rozrastało. I najpierw lekko pokłóciliśmy się z takim jednym czarno-białym kolegą, trochę większym ode mnie. I za to Asia na mnie nawarczała i ogólnie dała do zrozumienia, że jej się to nie podobało. A zaraz potem przyszła taka pachnąca beaglo-kumpela. Ma tylko 7 miesięcy, ale już pachnie tak, że postanowiłem przemycić w zabawie trochę 'miłości' :) A później to już nawet nie tylko trochę :) I było po nauce, bo nawet jak beaglo-kumpela sobie poszła, to już byłem tak zziajany, że tylko 'leżeć' mi w głowie było :) A później przyszedł Opal, Edek, Kleks, Mały i jeszcze parę inny psiaków i jak zwykle był super spacerek. A teraz sobie śpię (znaczy z przerwą na wpis na Dogo :) ), a pan ma nadzieję, że pośpię jutro do 9-tej. Ale i tak go zbudzę o 6-tej :evil_lol: Szkoda, że jutro mają być burze, bo pewnie przez to nie połazimy po lesie :( Ale co się odwlecze... Miłej nocki :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='muzzy']Hau! No to jak tak, to z przyjemnością gryzę Cię po palcach :) Bo to moja ululbiona zabawa podczas mizianek, głaskanek i wszelkiego rodzaju tarmoszeń :) (...)[/quote]

Ojojoj... Twoja wielka paszcza Dropku :evil_lol: Twoje ostre zębiska :cool3: (widziałam na zdjęciach jak brutalnie z patykami się obchodzisz :evil_lol:) i moje małe, chude paluszki :lol!: Ale co tam... :eviltong:

"Dzień dobry" wszystkim Dropkowym znajomym i samemu Dropkowi oczywiście też :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Hau! Już nie śpię. Pan pospał prawie do 9-tej, nie budziłem go jednak, tylko jakoś tak nad ranem wskoczyłem mu do łóżka, ale pan wtedy się nie budzi, tylko śpi dalej, z tą różnicą, że mniej się wierci, żeby mnie nie rozwałkować :) Ale długie zdanie wyszło :) Później byliśmy na spacerku, poznaliśmy takiego całkiem sporego (większego ode mnie) buldoga, boksera, mastifa, czy jak mu tam. Oczywiście pognałem przed panem bez smyczy całkiem daleko i pobiegłem się z tym, dajmy na to, mastifem przywitać. Ale na szczęście się polubiliśmy. Jego pan mówił, że nie ze wszystkimi psoakami się lubi, ale ja jak zwykle się wywalałem do góry kołami, więc jak tu mnie nie lubić? :) A dzisiaj szykuje nam się mała akcja, bo mamy pewien problem, ale o tym napiszę później, jak już będziemy wiedzieli co to dokładnie jest za problem... Miłego dzionka :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...