fioneczka Posted July 23, 2009 Posted July 23, 2009 wcześniej tak patrzyli na mnie jak spacerowłam z rotką ok 60 kg ... była duża, piękna i łagodna ale dla ludzi to był pies morderca z wariatką :diabloti: ale z Fionką jest inaczej ... jakoś chyba kundlowato wygląda bo o dziwo nie biegają po płotach kiedy z nią idę :diabloti: jedna pani nawet pokazywała ją kiedyś palcem i mówi do dzieciaka "patrz to taki beagl jak tatuś chce" :evil_lol: a tak wracając do niesmiertelników to gdzie zamawiałeś ? Quote
pawel_wrl Posted July 23, 2009 Posted July 23, 2009 [url=http://www.allegro.pl/show_item.php?item=688654692]NIEŚMIERTELNIK NIEŚMIERTELNIKI STALOWE (688654692) - Aukcje internetowe Allegro[/url], facet robi je ładnie i w szybkim tempie. Quote
fioneczka Posted July 23, 2009 Posted July 23, 2009 [quote name='pawel_wrl'][URL="http://www.allegro.pl/show_item.php?item=688654692"]NIEŚMIERTELNIK NIEŚMIERTELNIKI STALOWE (688654692) - Aukcje internetowe Allegro[/URL], facet robi je ładnie i w szybkim tempie.[/quote] :buzi: dziękję Quote
agnieszka32 Posted July 24, 2009 Posted July 24, 2009 Paweł, co się obijasz, dawaj tu relację z dzisiejszego dnia (przynajmniej jego części :evil_lol:) i jakieś fotki psiaków by się przydały :mad: Nie myśl sobie, że z nami tu będziesz miał łatwe życie :evil_lol::diabloti: Quote
pawel_wrl Posted July 24, 2009 Posted July 24, 2009 Tak na szybko. Hektor coraz częściej macha ogonkiem, pieszczochy są niesamowite i kombinują jak tu znaleźć się na łóżku. Ponieważ kładę ostatnie kafle i kończę listwy progowe dzisiaj jest dzień dobroci dla astków i wylegują się na kanapie. Do wiertarki Misiu ma lepszy stosunek niz do odkurzacza :) Fotek na razie nie ma, jutro mama ma mnie odwiedzić, więc pewnie pójdziemy z nimi na spacer. Dostaje jeszcze 2 tabletki, ale kupa już normalna. Może jutro będzie coś więcej, pozdrawiam :) Quote
Alicja Posted July 24, 2009 Posted July 24, 2009 [FONT=Arial];) czyli psiaki pomagają w remoncie [/FONT] Quote
agaga21 Posted July 24, 2009 Posted July 24, 2009 aż trudno uwierzyć, że jest aż tak dobrze, że psy tak wspaniale się dogadały. wyglądają razem jakby się znały od szczeniaka Quote
pawel_wrl Posted July 24, 2009 Posted July 24, 2009 Oby wszystko dalej szło w tym kierunku. Hektorek nabiera pewności siebie. Co do psiaków, może akurat dopasowały się charakterami? Lea dostawała dużo ciepła, ale miała w sobie cos takiego zadziornego, co tępiłem w niej od małego. Ułożyła się całkiem nieźle, a że ogólnie filozofia jest taka: pan może wszystko, a piesek - na co ja mu pozwolę, sunia jest dosyć uległa i zabawowa. Naprawdę była w pierwszych chwilach "uczuciowa". Hektor na poczatku był trochę zamknięty, dużo nowego, stres. Lea sama kładła się obok niego, chociaż w "bezpiecznej" odległości. Często podchodziła, lizała go po pysiu, uszkach. Niekiedy zaczepia go, bo to taki owsik mały :) Jak mu się nie podoba to cos tam pomamrocze i sunia idzie do innego kojca i jest spokój. Zazdrość utrzymuje się cały czas, ale chyba powoli dociera, że pan na pewno pomizia jedną i drugą mordkę. Jedzą daleko od siebie, ale już znają swoje miski i jedno drugiemu nie przeszkadza. Mają sporo ruchu, są najmniej 3 godziny dziennie na spacerze. Środkowe wyjście jest najdłuższe, są 1-2 godzin na łąkach, później spią kilka godzin. Wieczorem biegam z nimi okolo 3km. Na początku nie było to możliwe, bo misiu miał biorytm niekorzystny :diabloti:, ale siły mu wracają. Myślę że Lea, mimo dzielenia się mną jest happy. Jak to napisała mi kiedyś ania z poznania: fajniej jest z Hektorem niż samej, jak pana nie ma. A ona bardzo nie lubi być sama...Kolorowych snów :) Quote
Alicja Posted July 24, 2009 Posted July 24, 2009 [quote name='pawel_wrl'] fajniej jest z Hektorem niż samej, jak pana nie ma. A ona bardzo nie lubi być sama...Kolorowych snów :)[/quote] [FONT=Arial][B] :cool2: dokładnie TAK [/B][/FONT] Quote
ania z poznania Posted July 25, 2009 Posted July 25, 2009 [quote name='fioneczka'] ale z Fionką jest inaczej ... jakoś chyba kundlowato wygląda bo o dziwo nie biegają po płotach kiedy z nią idę :diabloti: [/quote] Nie kundelkowato, myślę, że to dlatego, że jest jasna, ludzie inaczej reaguja na czarnego, łagodniejszego Killah niż na beżową Czikę, jak idę z Killah to wszyscy są przyklejeni do ścian, a Czikę to nawet głaskać chcą. Quote
hajaa Posted July 26, 2009 Posted July 26, 2009 Paweł nam się coś obija. Żadnych fotek, ani relacji ... :mad: Quote
Alicja Posted July 26, 2009 Posted July 26, 2009 [quote name='hajaa']Paweł nam się coś obija. Żadnych fotek, ani relacji ... :mad:[/quote] [FONT=Arial][COLOR=Red][B]oj ciotka , dziś niedziela ...czas relaxu :p[/B][/COLOR][/FONT] Quote
pawel_wrl Posted July 26, 2009 Posted July 26, 2009 Hej, powoli szykujemy się do wyjazdu nad jezioro. U piesków wszystko ok, Hektor jest coraz weselszy, zdrowieje. Sąsiad wyjechał na wakacje i wyłączył wifi, mam bardzo ograniczony dostęp do sieci, więc myślę, że jakieś zdjęcia będą za tydzień. Pozdrawiam :) Quote
ab-agnieszka Posted July 28, 2009 Author Posted July 28, 2009 Pojechali na jeziorko juz nie moge sie doczekac fotek z tego wypadu.:lol: Quote
Alicja Posted July 28, 2009 Posted July 28, 2009 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]i zasypią nas fotaskami i opowieściami :multi:[/B][/COLOR][/FONT] Quote
pawel_wrl Posted August 3, 2009 Posted August 3, 2009 Hello, już po urlopie. Dzisiaj pierwszy dzień w pracy, zobaczymy, jak sobie poradzą w domu :roll:. Nad wodą Hektor zadowolony, bo pływał jak foka. Generalnie były cały dzień na powietrzu, jak nie na spacerze nad wodę, to w lesie albo na tarasie. Przy domu biegały na 4 metrowych linkach. Misio był kiedyś przywiązany w lesie, bo tylko na chwilę poszedłem do sklepu na campingu to płakał strasznie. Oba psiaki są czyste, nawet nie robiły siku na trawie na terenie ośrodka, dopiero na spacerze. Pierwszy dzień to samo, co Agata z Kaśką. Lea miała totalny odjazd i zeżarłaby wszystko, co się rusza. Na tarasie mógłbym zostawić 100zł i wiem, że nikt by tego nie ruszył :diabloti: Ogólnie bardzo fajnie, tylko Hektorkowi znowu rozregulowały się jelita. Wznowiłem dietę, dostaje jagnięcinę z ryżem i prebiotyk. Strasznie ma delikatny układ pokarmowy. To też trochę moja wina, za dużo zmian w krótkim okresie czasu. Teraz będzie już cały czas w domku, więc mam nadzieję, że w ciągu tygodnia będzie poprawa. p.s. Zapomniałem aparatu, ale coś dla Was mam, przepraszam za jakość! Quote
pawel_wrl Posted August 3, 2009 Posted August 3, 2009 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/174/b2a28be90f4218a7med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/169/59d6f7d16ba4a598med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/173/0953f2ace9dca411med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/174/ed3d38e1ef360f8emed.jpg[/IMG][/URL] Quote
ab-agnieszka Posted August 3, 2009 Author Posted August 3, 2009 Jak to zapomniales aparatu:mad::mad::mad: Psiaki cudowne. Nie pozwalaj aby Lea pila piwo bo dostanie brzucha piwnego i jak bedzie wygladala wtedy co? Quote
fioneczka Posted August 3, 2009 Posted August 3, 2009 To sięI naszemu Hektorkowi życie poukładało ... dom z kobietą :eviltong: wakacje nad jeziorem :eviltong: jagnięcinka z ryżykiem nie jakiś tam lidl ;) normalnie sielanka Quote
NaamahsChild Posted August 3, 2009 Posted August 3, 2009 Jeszcze by się Pani do Pana przydała:cool3: Quote
agnieszka32 Posted August 3, 2009 Posted August 3, 2009 No to się psiaczki wywczasowały :evil_lol: Świetnie razem wyglądają :loveu: P.S. Ale za ten aparat to Ci się Paweł porządne lanie należy :mad::mad::mad: To my tu się fotorelacji doczekać nie możemy, a Ty aparatu zapominasz? :razz: Quote
hajaa Posted August 3, 2009 Posted August 3, 2009 Cudne są. Miód na serce oglądac szczęśliwego psa :loveu: Quote
pawel_wrl Posted August 3, 2009 Posted August 3, 2009 [quote name='NaamahsChild']Jeszcze by się Pani do Pana przydała:cool3:[/quote] Dobrze kombinujesz :) Tylko to już jakaś dogomaniaczka musi być!! Teraz pora na "adopcję" drugiej połówki :diabloti: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.