Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='fioneczka']a więc jutro wielki dzień :multi::multi::multi:
oby wszystko poszło jak trzeba

jakoś cioteczki zapomniały o Hektorku ... cicho i pusto tutaj


Aga jak myślisz o której tu będziecie ?[/quote]

[FONT=Arial][B]paluchy zaciskają żeby wszystko dobrze poszło :kciuki:[/B][/FONT]

  • Replies 773
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Alicja'][FONT=Arial][B]paluchy zaciskają żeby wszystko dobrze poszło :kciuki:[/B][/FONT][/quote]

ale Ty ciotka bidna jesteś ... kciuki poodgniatane masz na maxxa :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Posted

a więc dziś wielki dzień naszego Hektorka ... po chłopaka przyjechał Paweł :multi: oczywiście z ciocią Agnieszką :loveu:
no i było radosne powitanie i to tak intensywne i szybkie ze miałam problem żeby panom zdjęcie zrobić
no ale coś tam widać ... ale jaki fotograf takie zdjecia :eviltong:

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a676cb3ed0d6516d.html"][IMG]http://images40.fotosik.pl/139/a676cb3ed0d6516dm.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bd4287a987f69301.html"][IMG]http://images44.fotosik.pl/144/bd4287a987f69301m.jpg[/IMG][/URL]

a jak już emocje opadły to i zdjęcia jako takie wyszły
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1cc3ae70009d1174.html"][IMG]http://images50.fotosik.pl/143/1cc3ae70009d1174m.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/184d63d50dc2e9f0.html"][IMG]http://images47.fotosik.pl/143/184d63d50dc2e9f0m.jpg[/IMG][/URL]

no a później se pojechali :multi::multi: do DOMKU
teraz trzeba kciuki trzymać żeby Hektorek i Lea przypadli sobie do gustu :p

a no i stała się katastrofa ... puściły dwa szwy na wydmuchach ... bo Hektor zapomniał że coś mu tam robili i bryka jak szalony

Później pewnie Paweł napisze co i jak

Posted

oj...to niedobrze! mam nadzieję ze rana się nie rozpaprze.
fionka, ja już prawie slepa jestem a fotosika nie lubię...wstawiaj ciotka na przyszłość duże fotki...pliiiiiiiis;);)

Posted

[quote name='fioneczka']ale Ty ciotka bidna jesteś ... kciuki poodgniatane masz na maxxa :evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote]
[FONT=Arial][B]nio straszne to ale odnóża sztuk 4 , jeszcze TZ i syn na podorędziu ...jest co zaciskać :grins: a jak są duże potrzeby to babcia i dziadek Ozzulka też zwierzoluby ...to trzymają .... rzucam tylko hasło np ,, jutro o 12 trzymać i sumiennie zaciskają :p,,


ale całuski były :loveu:
[url]http://images40.fotosik.pl/139/a676cb3ed0d6516dm.jpg[/url][/B][/FONT]

Posted

[quote name='agaga21']oj...to niedobrze! mam nadzieję ze rana się nie rozpaprze.
fionka, ja już prawie slepa jestem a fotosika nie lubię...wstawiaj ciotka na przyszłość duże fotki...pliiiiiiiis;);)[/quote]


no dobra .... masz szczęście że Cię lubię :eviltong:
ale tych juz nie zmieniam bom leniwa okropnie ... chyba ze starości :eviltong:

Posted

[quote name='fioneczka']no dobra .... masz szczęście że Cię lubię :eviltong:
ale tych juz nie zmieniam bom leniwa okropnie ... chyba ze starości :eviltong:[/quote]

eh...jedna ślepa, druga stara a jeszcze inna z poodgniatanymi kciukami...:shake:
ale ekipa!:diabloti::evil_lol:

Posted

[quote name='agaga21']eh...jedna ślepa, druga stara a jeszcze inna z poodgniatanymi kciukami...:shake:
ale ekipa!:diabloti::evil_lol:[/quote]

[FONT=Times New Roman]:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/FONT]
[FONT=Times New Roman][FONT=Verdana][SIZE=2]Dziewczynki kochane, weźcie mnie do Waszej ekipy, prrrrroszęęęęę, będę pasować jak ulał – kuśtykam od wczoraj i ledwo ręką ruszam :evil_lol: – tak mnie psiaki wczoraj urządziły :roll:[/SIZE][/FONT][/FONT]

Posted

[quote name='agaga21']eh...jedna ślepa, druga stara a jeszcze inna z poodgniatanymi kciukami...:shake:
ale ekipa!:diabloti::evil_lol:[/quote]

[FONT=Arial][B]silna grupa pod wezwaniem ;)[/B][/FONT]

Posted

U mnie jazda, Hektor pewnie jeszcze czuje hormony i napastuje Lee. Teraz trudno powiedzieć, czy jeszcze po kastracji ma taką adrenalinę, czy chce zdominować Lee, biedaczka nie wie, gdzie uciekać. Zęby ciągle na wierzchu, a on po niej skacze i skacze. Najgorsze, że jest późno a one warczą głośno i mimo, że ziajają ze zmęczenia to końca nie ma. Obstawiam hormony. na dworze w miarę ok. Gdyby położyły się to może byłby spokój :-( Póki co nie ingeruję, ale jak tak dalej to jutro muszą być kagańce. Zaraz idę jeszcze na dwór z nimi.

Posted

[quote name='agnieszka32'][FONT=Times New Roman]:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/FONT]
[FONT=Times New Roman][FONT=Verdana][SIZE=2]Dziewczynki kochane, weźcie mnie do Waszej ekipy, prrrrroszęęęęę, będę pasować jak ulał – kuśtykam od wczoraj i ledwo ręką ruszam :evil_lol: – tak mnie psiaki wczoraj urządziły :roll:[/SIZE][/FONT][/FONT][/quote]
noooo tak!! zapomniałam , że ty tyż ostatnio biedna :evil_lol::roll:jesteś w drużynie:multi:

Posted

Po tej kastracji to mu coś siadło na głowę, bo przypominam sobie, że Asię też gwałcił w nogę w hoteliku. Musi dojść do siebie i wrzucić na luz, bo ona generalnie to juz mu się poddała, tylko on ją ciagle "dosiada" i dziewczyna denerwuje się.

Posted

[quote name='pawel_wrl']U mnie jazda, Hektor pewnie jeszcze czuje hormony i napastuje Lee. Teraz trudno powiedzieć, czy jeszcze po kastracji ma taką adrenalinę, czy chce zdominować Lee, biedaczka nie wie, gdzie uciekać. Zęby ciągle na wierzchu, a on po niej skacze i skacze. Najgorsze, że jest późno a one warczą głośno i mimo, że ziajają ze zmęczenia to końca nie ma. Obstawiam hormony. na dworze w miarę ok. Gdyby położyły się to może byłby spokój :-( Póki co nie ingeruję, ale jak tak dalej to jutro muszą być kagańce. Zaraz idę jeszcze na dwór z nimi.[/quote]
powodzenia!!!
oby jutro wieści były lepsze.

Posted

[quote name='pawel_wrl']U mnie jazda, Hektor pewnie jeszcze czuje hormony i napastuje Lee. Teraz trudno powiedzieć, czy jeszcze po kastracji ma taką adrenalinę, czy chce zdominować Lee, biedaczka nie wie, gdzie uciekać. Zęby ciągle na wierzchu, a on po niej skacze i skacze. Najgorsze, że jest późno a one warczą głośno i mimo, że ziajają ze zmęczenia to końca nie ma. Obstawiam hormony. na dworze w miarę ok. Gdyby położyły się to może byłby spokój :-( Póki co nie ingeruję, ale jak tak dalej to jutro muszą być kagańce. Zaraz idę jeszcze na dwór z nimi.[/quote]

To zupełnie normalnie, u mnie było to samo ( z tym, że to Sara chciała zgwałcić Fiodora :evil_lol:).
To dobrze, że nie ingerujesz, one muszą ustalić relacje, Hektor jako samiec chce zdominować Leę, a ona mu się po jakimś czasie, choć nie bez walki, podporządkuje ... ale noc będziesz miał nieprzespaną ;).
A hormony mogą Hektorkowi jeszcze do pół roku po kastracji dawać znać ...

[FONT=Times New Roman][FONT=Verdana][SIZE=2]Życzę w miarę spokojnej nocy i pamiętaj, że jakby co, to moja skromna osoba służy Ci pomocą ;).[/SIZE][/FONT][/FONT]

Posted

Teraz wygląda to tak, że Lea broni się cały czas i szuka u mnie poparcia, ja nie robię zupełnie nic. Wyganiam psy na przedpokój, bo Hektor za wszelką cenę zastawia wejście do pokoju. Mam nadzieję, że moja obojętność sama załatwi sprawę. I oby zaraz któreś opadło z sił to może będzie chwila spokoju. Agnieszka32 u Ciebie tez tak szczerzyły zęby i Sara była tak napastliwa?

Posted

Startują, startują zęby są ciągle na wierzchu a hałas taki jakbym miał dwa niedźwiedzie w domu. przez chwilę nawet leżały to musiała jakaś mucha się przebudzić i gonitwa od nowa...

Posted

10 minut spokoju. Warczały u mnie w pokoju, więc oba poleciały za drzwi i chyba zrozumiały, że żartów nie ma. Leżą przy drzwiach. Aga, a jak u Ciebie było z Chico i Białą? Muszę chwilę odpocząć, bo nie jadłem nic od rana i ledwo trzymam się na nogach.

Posted

[quote name='pawel_wrl']10 minut spokoju. Warczały u mnie w pokoju, więc oba poleciały za drzwi i chyba zrozumiały, że żartów nie ma. Leżą przy drzwiach. Aga, a jak u Ciebie było z Chico i Białą? Muszę chwilę odpocząć, bo nie jadłem nic od rana i ledwo trzymam się na nogach.[/quote]
Pawel kazdy z nas mial problemy wprowadzajac nowego psa do domu. Hektor jest zestresowany i pobudzony. Potrzeba im czasu. Mysle ze swietnie dasz sobie rade. Masz dwa piekne i madre psy. Lea musi pokazac Hektorowi na ile moze sobie pozwolic dostanie dwa razy po nosie i sie uspokoi.

Posted

Pozwoliły mi pospać 4,5 godziny, chociaż też trącały mnie nosem. Teraz zaczyna się zabawa typu: "To mój pan! Nieprawda, bo mój!" Nie głaszczę, bo zaraz będzie demonstracja ząbków, więc ciągle zachowuję się neutralnie. Hektor straszna przylepa, potrzebuje kontaktu i chce być zawsze pierwszy stąd większość tarć. Lea to spryciara..."Hekuś śpi, to ja idę się poprzytulać:diabloti:" Plaster oczywiście zdarty, nalepię mu następny przed spacerem, a w poniedziałek wet to zobaczy. Na razie widzę, że czyści to sobie sam.

Posted

Paweł nie zazdroszczę Ci tych psich potyczek, które będa pewnie jeszcze trochę trwały.
Chyba masz rację mówiąc że kastracja "dziwnie" wpłynęła na Hektora ... tak jak zachował się u Marka - próbując mnie zdominować - wcześniej się nie zachowywał ... mam nadzieję że to kwestia kilku dni ... biedna Lea będzie musiała jakoś wytrzymać :roll:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...