Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

moja Puńczasta ma miec zabieg usuwania hmmm całej listwy(?) sutkow we wtorek o 18... tak sie boje bo lekarz powiedzial ze jest ryzyko zawsze ze pies mzoe sie nie wybudzic:( ma 11 lat.... ma wokol jednego sutka nagromadzonych sporo malych guzków i dwa w okolicy pierwszych sutkow..... ostatnio zaczela czesto sikac duzo pic i wylizywac sie i poczytalam i to chyba jets to ropomacicze.. tak sie boje ..... ma meic przeprowadzona sterylizacje..... :( naczytalam sie pelno juz na forach jendi mowia usuwac inni nie usuwac.. niby zdecydowalam sie ze bedzie zabieg ...ale boje sie .... na plucach nie ma przezutow bo robilam zdjecie ....

  • Replies 464
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Zrób jeszcze ekg - żeby sprawdzić, czy nie dzieje się coś złego z sercem (a jak się dzieje, to trzeba indywidualnie dobrać narkozę) i badanie krwi dkla stwierdzenia ogólnego stanu zdrowia suczki. To są dodatkowe koszta, ale chyba warto je ponieść - żeby zwiększyć bezpieczeństwo zabiegu u psa, zwłaszcza u starszego psa.
No i po wycięciu poślijcie guzy do badania histopatologicznego.
Bądź dobrej myśli. Trzymam kciuki za sunię :kciuki:

Posted

Są dwie opcje:
1. Wyciąć...
2. Zostawić...

Może jeśli wybierzesz pierwszą opcję suczka pożyje dłużej, ale to nie jest pewne...
Jeśli wybierzesz drugą opcję to może sunia nie obudzi się, a może pożyje 4 lata dłużej..
Trudny wybór, wiem to z własnego doświadczenia, ponieważ moja Dina też ma guzki, a jej nie chcę operować, ona również ma 14 latek...
Może żyć długo, a może umrzeć jutro czy za tydzień.....

Ja chcę, żeby żyła bez żadnych operacji, Kocham ją...
Mam nadzieję, że dokonasz dobrego wyboru.... ;)

3-maj się

Posted

[quote name='Joluska']dlugo czeka sie na wyniki badan krwi i serducha?[/quote]
Robiąc EKG wynik masz od razu. A oczekiwanie na wynik badania krwi zalezy od laboratorium. W Warszawie są zazwyczaj jeszcze tego samego dnia.

[quote name='Dinka']Są dwie opcje:
1. Wyciąć...
2. Zostawić...[/quote]
Moim zdaniem druga opcja wchodzi w grę tylko przy psie chorym, kiedy są przeciwwskazania do narkozy. Wiek nie jest takim przeciwwskazaniem. Tylko stan zdrowia. Im starszy pies, tym dokładniej trzeba go przed narkozą zbadać.

Posted

nie mam pojecia co mam zro0bic. jest juz niby zapisana i bylam zdecydowana chociaz lekarz powiedzial ze istnieje ryzyko niewybudzenia- nie wierze ze to moze sie stac... a co do badania krwi i ekg powiedzial ze nie musz etego robic:( nie wiem....
nie wiem czy ja to boli - bawi sie normalnie biega ciagle macha ogonem.. jets zadowolona....ale tych guzkow jest coraz wiecej boje sie strasznie :( nie chce zeby cierpiala ale niewyobrazam sobie zycia bez niej:(

Posted

nie mam pojecia co mam zro0bic. jest juz niby zapisana i bylam zdecydowana chociaz lekarz powiedzial ze istnieje ryzyko niewybudzenia- nie wierze ze to moze sie stac... a co do badania krwi i ekg powiedzial ze nie musz etego robic:( nie wiem....
nie wiem czy ja to boli - bawi sie normalnie biega ciagle macha ogonem.. jets zadowolona....ale tych guzkow jest coraz wiecej boje sie strasznie :( nie chce zeby cierpiala ale niewyobrazam sobie zycia bez niej:(

Posted

Oczywiście, że nie musisz. Ale powinnaś, właśnie, żeby zminimalizować ryzyko, że ci się suczka nie wybudzi z narkozy. Nawet młodym psom robi się przed operacją takie badania, a co dopiero starszemu!
Moja rada - zmień weterynarza. Jemu chyba nie bardzo zalezy na bezpieczeństwie twojego psa :roll:
Nie wiem skąd jesteś, ale przejrzyj temat "Weterynarze godni polecenia". Może znajdziesz tam jakiegoś dobrego lekarza w swojej okolicy.

Posted

jestem z Łomży. on powiedzial ze ekg sie robi ale przez to ze pies sie rusza jest zdenerwowany samym badaniem i ze jest przypiety ekg przewaznie wychodzi niedokladnie. mowi ze psom bardzo czesto wykrywana jest wada serca jakas ktorej jak sie pozniej okazuje pozniej wcale nie ma. zdziwil mnie fakt ze zapytal po co wogole badanie krwi.... on teraz leczy w lomnzy wczesniej w bialymstoku byl. jakie sa przeciwskazania wogole w tego rodzaju operacjach?

Posted

powiedzcie mi czy np. gdy pies ma ropomacicze mzoe byc tak ze ogolnie schudl ale brzuch ma duzy? przy pierwszych sutkach normalnie ale dalej ma taka banie jakby byl gruby psiak.... ale np na grzbiecie i przy szyji ma pelno skory ktorej wczesniej az tyle nie miala? nie wiem czy ktos zrozumie co chcialam napsiac ale teraz wydaje mi sie ze ogolnie schudla ale brzuych ma duy taki twardy:(

Posted

Będę trzymac kciuki.
Rozpuściłam wici w sprawie weterynarza w Łomzy, ale moja kolezanka z tego miasta jest teraz za granicą. Więc to potrwa. Przypomniałam sobie natomiast, że w Ostrowii Mazowieckiej ma lecznicę forumowa AleksandraAlicja. Może zadzwoń do niej?
[URL]http://www.muchawet.pl/index.html[/URL]

Posted

napiszcie mi jak mam sie nia opiekowac po zabiegu czym przemywac jak to wszystko robic..., o 18 zabieg ... a mi sie rece trzesa caly zcas..... ;/ boje sie starsznie:(

Posted

mam pytanie czy po zabiegu dzien po wasze psy chcialy wyjsc na dwor i maily sile? moja punia sie podnosi ale sie chwieje na lapkach? co moge jej dac do jedzenia? i mam ja zniesc ze schodow zeby sie wysikala czy czekac az nabierze sil??

Posted

Może ją boli (a propos, dostałaś, mam nadzieję środki przeciwbólowe dla suni?), może ma gorączkę... Po narkozie jedzenie powinno byc lekoostrawne. Najlepiej zadzwoń do weterynarza i zapytaj.

Posted

dostala jakis antybiotyk SENERGAL po pol tabletki rano i wieczorem.. wszytsko aldnie noc przesypia jak jej dalam dzien po operacji 2 skrzydelka gotowane z kurczaka tak kolo godizny 16 (operacje miala dnia poprzedniego o 18) to wcinala az jej sie uszy trzesly moze to byl blad mzoe nie powinna jesc tych skrzydelek ;/ co ja powinnam jej dawac a zcego napewno nie? dzis (piatek) prawi e nic nie zjadla i nie wiem dlaczego. rana jej sie goi bardzo ladnie ale zaczyna sie nia interesowac bo zauwazyla szwy wystajace spod lapki (spod tego uroczewgo kaftaniku bezpiecznestwa-caly zcas wnim chodzi) i ma spore problemy z zalatwieniem;/ nawet juz jej czopki kupilam bo biedna stara sie stara i jej nie wychdoizlod zis troche sie udalo.... aaa myslalamz e traz wszystko bedzie dobrze a zaczynam sie martwic :(

Posted

Kurczę, to ten weterynarz nie poinstruował cię, jak opiekować się psem po zabiegu? :crazyeye: I po wycięciu całej listwy mlecznej i sterylizacji nie dał suczce żadnych leków przeciwbólowych???!!! :crazyeye: Jak sunia się czuje, oprócz tego, że nie ma apetytu? Może zmierz jej temperaturę?
Kupką się nie martw, to normlane, po narkozie może minąć nawet i trzy dni, zanim pies zacznie się załatwiać, nie musisz podawac czopków na razie.
Co do jedzenia, pierwszą małą porcję podaje się ok. 12 godzin po zabiegu. Przez ok. dwie doby karmi się małymi porcjami, stopniowo zwiększając ich częstotliwość. Trzy dni po zabiegu pies może już właściwie jeśc normalnie.
Nie wiem, jak karmisz sunię, moja Sabina je suchą karmę, nie zmieniałam jej sposobu żywinia po operacji, tylko zmniejszyłam porcje: mniej, a częściej.
Jeśli sunia interesuje się raną i mimo kaftanika ma do niej dostęp - zainwestuj w kołnierz. Zaręczam, że te parę dni niewygody dla psa to pikuś w porównaniu do tego, co się dzieje, jesli pies sobie ranę rozbabrze :shake:
Jesli rana wygląda ładnie, nie jest nadmiernie zaczerwieniona, nie sączy się z niej nic - to niczym nie przemywaj. Tylko codziennie kontroluj jej stan.
Moja Sabina po każdym zabiegu dostawała Aescin, w tabletkach (dawki nie pamiętam) - to działa przeciwzakrzepowo, zapobiega tworzeniu się krwiaków.

Posted

puniek bawi sie cieszy chodiz po domu przesypia cala noc i nie jest osowiala ani jaka staka niewyrazna... drugiego dnia taka byla teraz jest okey..... tylko ma problem z tym zalatwieniem;/ bylismy na wizycie kontrolnej to dostala jakies dwa zastrzyki jeden zeby sie dobrze goilo dry\ugi nie wiem co ona tam dostala..... tylko zauwazylam ze sporo sika raz a duzo a pozniej po kilka kropel dzis sie zaczelot akie cos boje wsie ze po sterylce moze u niej wystapic to nietrzymanie mocu;/;/ :(

  • 2 months later...
Posted

Dzień dobry wszystkim.
Pierwszy raz piszę na tym forum, choć przeglądam od dawna.
Moja 12.letnia sunia wyżełka Betunia miała w czwartek wycięcie prawej listwy mlecznej i sterylkę. Wczoraj zjadła odrobinę ryżu z kurczakiem (pierś gotowana). Dzisiaj nie chce jeść. Zjadła z ręki dwa kłaczki tej piersi i małą chrząsteczkę, a potem odmówiła jedzenia. Za to interesuje się jedzeniem kotów i chce po nich wylizywać miseczki. Czy mogę jej dać po prostu kociego żarła (Kitekat z puszki)? Ona ma silne skłonności do biegunek, a ja strasznie się martwię, że nie je, bo już jest bardzo chudziutka. :placz:

Posted

Lepiej nie dawaj kociego papu, szczególnie suni po narkozie.
Może poproś weta o puszki royal conwalescent /nie jestem pewna czy tak to się pisze/
one mają jakiś "dosmaczacz" i sunia powinna chętnie zjeść.

Posted

Nick, to fakt, po kociej karmie biegunka prawie, jak w banku. Weterynaryjne psie puchy to zdecydowanie lepszy pomysł. Choć niestety dośc kosztowny ;)
Czy twoja sunia dostaje leki przeciwbólowe? Powinna koniecznie, usunięcie listwy plus sterylka to poważny i rozległy zabieg, bardzo bolesny. Tylko przypadkiem nie podawaj jej ludzkich leków, niektóre są dla psów silnie toksyczne.
Moja sucz po każdej operacji miała apetyt, jak smok - narkoza tak działa. Dlatego dziwi mnie brak apetytu u twojej i stąd pytanie o osłonę przeciwbólową...
Oprócz leków przeciwbólowych konieczny jest antybiotyk. Moja Słoninka brała też Aescin, to wyciąg z kasztanowca obkurczający naczynia krwionośne i zapobiegający krwiakom.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...