Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 670
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

czytam i czytam co napisalam wczesniej i nie znajduje nic co zasluguje na taka reakcje :o calkiem sensowny tekst :niewiem:

rozumiem tufi, ze zyjesz ostatnio w ogromnym stresie z powodu stanu zdrowia twoich psów i wspolczuje ci z tego powodu, ale to nie daje ci prawa do opryskliwosci i takiego zachowania wobec mnie :-?
rozumiem tez, ze nieuzasadniona wrogosc draki wobec mnie, z ktora nie mialam okazji nigdy nawet zamienic slowa na forum, byla wczesniej konsultowana. szkoda, bo czasem warto sie zdystansowac do pewnych spraw. ale coz kazdy sam kreuje siebie na forum.
nie zapominajmy tylko ze czyta to cala Polska.


[quote]I pozwol, ze decyzje dotyczace moich psow to ja bede podejmowac.[/quote]


przecież nigdzie nie narzucam ci co masz zrobic, myślę po prostu perspektywicznie. to sa uwagi, ktore moglyby ci pomoc podjac ostateczna decyzje, bo piszesz ze sie moze rozmyslisz.

[quote]Za takie "dobre rady" [/quote]

nie wiem po co ta ironia, TO SĄ dobre rady, bez cudzysłowia!! nie wiem czy znajdzie ktokolwiek sensowne argumenty przeciwko...

[quote]Cokolwiek sie wydarzy, to bedzie MOJ problem, z MOJA bezrodowodowa wykleta suka[/quote]

twoj, hodowcy, kilku kundelkow, ktore rozpoczna caly lancuszek nierodowodowych psow i w rezultacie problem jest duzo szerszy.... nieprawdopodobne, że dogomaniak z takim stażem, tłumaczący i przekonujący innych do sterylizacji i nierozmnazania nierodowodowych psów, mowi ze ewentualne nieupilnowanie psow to jest tylko jego problem. mysle ze konsekwencje wychodzą tu poza "twoj problem". o tym było tysiąc watków i aż absurdalne jest tłumaczenie ci tego, co sama tłumaczysz innym ludziom!
to co napisalas i twoja postawa jest taka typowa dla ludzi ktorzy nie rozumieja konsekwencji rozmnazania psów bez papierow, oni tez mowia: "odczepcie sie ode mnie, to MOJA sprawa, MOJA suka i zrobie co zechce.." twoje słowa sa w tym samym tonie.

[quote]skoro upilnowalam Bunie przy jej obecnej cieczce, to i z Bercia sobie poradze[/quote]

nie jest ciężko upilnować w jednym domu sukę w cieczce i samca, ktory jest szczeniakiem... ale szczeniak rośnie....

[b]nie zakladam, ze napewno ci sie nie uda, tylko pisalam od poczatku , ze to bedzie trudne[/b] i dla was, i dla psow... przeciez dorosły samiec majacy cieczkująca suke za ścianą dostaje szału, zwyczajnie sie meczy, nie chce jesc i jest nerwowy... wiem to z autopsji, dlatego moj kundelek jest kastratem. a gdy to jest silny duzy bull, moze narobić duzo szkód próbując dostać się do suki....
nikt nie powiedzial o twojej suce, że jest "wykleta" oprócz ciebie samej. ale szczeniaków mieć nie powinna. chyba nikt nie zaprzeczy.
jakkolwiek byś nie zadecydowała, mam nadzieję, że tak sie stanie.

ja osobiscie nie odwazyłabym sie na suke w cieczce i samca bulla w jednopokojowym mieszkaniu, jesli ty jestes pewna ze tobie sie uda, to w porządku...

mam nadzieje, że jednak nie zmienisz zdania,suka szybko wyzdrowieje,dojdzie do tej sterylizacji, która przebiegnie zupelnie bezproblemowo i wszystko bedzie dobrze. :)

a [b]draka [/b]napisala:

[quote]pfff...ja tez nie rozumiem tego nadmiaru troski.. [/quote]

draka- nie rozumiesz skad moje obawy - wejdz na strone blairy o adopcjach albo na dział psy w potrzebie. moze ci sie rozjaśni.

koncze ten wywod, swiadoma, ze nie spelni swojego zadania i - od razu chcialam cie uprzedzic tufi (jakoże będziesz zapewne próbowala drązyć temat, ze nie jestem wrogo nastawiona, nie mam zamiaru kolejny raz wplątywać sie z tobą w forumowa kłotnie, bo wiem z doswiadczenia, ze to do niczego nie prowadzi, a poza tym to nieco osmieszajace.

Posted

[quote]rozumiem tufi, ze zyjesz ostatnio w ogromnym stresie z powodu stanu zdrowia twoich psów i wspolczuje ci z tego powodu, ale to nie daje ci prawa do opryskliwosci i takiego zachowania wobec mnie [/quote]

hmm..to w jakim stresie jest teraz Tufi ona sama wie chyba najlepiej i nie uwazam zeby takie przemyslenia byly w tym miejscu w ogole potrzebne-i mam pytanie-jakiego zachowania? Ty wyrazilas swoje zdanie w tym bardzo "sensownym tekscie" (to cytat zadna ironia-nie uwazam zeby sensowny nie byl-wrecz przeciwnie-sam w sobie sens posiada spory :wink: ) a Tufi odpowiedzia bylo jej zdanie-mialo prawo jej sie nie spodobac to co napisalas? czy to opryskliwosc...bez przesady :-?


[quote]rozumiem tez, ze nieuzasadniona wrogosc draki wobec mnie, z ktora nie mialam okazji nigdy nawet zamienic slowa na forum, byla wczesniej konsultowana. szkoda, bo czasem warto sie zdystansowac do pewnych spraw. ale coz kazdy sam kreuje siebie na forum. [/quote]

sprawe z konsultacjami akurat zle rozumiesz 8)
tak to prawda..nie zamienilysmy slowa ani razu....moze warto to nadrobic? :)
i nie widze w swoim komentarzu wrogosci :o ale moze brak mi juz wyczucia.. :-? (co te bulle robia z czlowiekiem :roll: )


[quote]twoj, hodowcy, kilku kundelkow, ktore rozpoczna caly lancuszek nierodowodowych psow i w rezultacie problem jest duzo szerszy.... nieprawdopodobne, że dogomaniak z takim stażem, tłumaczący i przekonujący innych do sterylizacji i nierozmnazania nierodowodowych psów, mowi ze ewentualne nieupilnowanie psow to jest tylko jego problem.[/quote]

a wczesniej

[quote] szkoda, bo czasem warto sie zdystansowac do pewnych spraw[/quote]
no wlasnie...skoro wiesz jaki staz ma Tufi moglabys sie zdystansowac do slow przez nia napisanych..i nie czytac wszystkiego doslownie :D


[quote]nie jest ciężko upilnować w jednym domu sukę w cieczce i samca, ktory jest szczeniakiem... ale szczeniak rośnie....

nie zakladam, ze napewno ci sie nie uda, tylko pisalam od poczatku , ze to bedzie trudne i dla was, i dla psow... przeciez dorosły samiec majacy cieczkująca suke za ścianą dostaje szału, zwyczajnie sie meczy, nie chce jesc i jest nerwowy... wiem to z autopsji, dlatego moj kundelek jest kastratem. a gdy to jest silny duzy bull, moze narobić duzo szkód próbując dostać się do suki....
[/quote]

na prawde? :o mysle ze Tufi majac juz drugiego bulla zna ta rase-czy nie?...

[quote]ja osobiscie nie odwazyłabym sie na suke w cieczce i samca bulla w jednopokojowym mieszkaniu, jesli ty jestes pewna ze tobie sie uda, to w porządku... [/quote]

no to w koncu o co chodzi? :evilbat:



[quote]draka- nie rozumiesz skad moje obawy - wejdz na strone blairy o adopcjach albo na dział psy w potrzebie. moze ci sie rozjaśni. [/quote]

nie wiem dziewczyny jak dobrze sie znacie ale mnie by to troche ruszylo...myslisz ze Tufi na prawde bylaby tak lekkomyslna i w ogole zdolna do tego zeby produkowac bezsensu kolejne szczeniaki? :roll:

generalnie to wszystko fajnie :wink: a jesli wyczulas odrobine wrogosci w zwiazku z twoim komentarzem-przepraszam-dobra rada-to chyba chodzi o to ze nikt nie bardzo lubi jak mu sie wtraca w jego sprawy z takimi (niezaprzeczalnie) madrosciami.

czlowiek stworzony jest do dzialania a nie medrkowania :wink:
i nie bierz juz tego tak do siebie.
pozdrawiam serdecznie

Posted

[quote name='MSMIMI']
rozumiem tez, ze nieuzasadniona wrogosc draki wobec mnie, z ktora nie mialam okazji nigdy nawet zamienic slowa na forum, byla wczesniej konsultowana.[/quote]

A tu Cie zaskocze - nie bylo!
Twoje zachowanie jest dla mnie bardzo nieprzyjemne - lacznie z mailem otrzymanym z pewnym litosciwym komentarzem po wyraznym stwierdzeniu, ze nie chce z Toba miec jakiegokolwiek kontaktu.
Nie bede komentowac Twojego postu, bo to nie ma sensu.
I prosze cie - nie wtracaj sie wiecej w moje zycie. W jakikolwiek sposob, dobrze?

Posted

Bercia wsunela gerberka z ryzem. Ma lekko spuchniete pod okiem, ale to pewnie od kichania. Antybiotyk odstawiony i wyraznie jest juz lepiej - krwotok kolo 18.20 trwal pol godzinki, minal po okladach z lodu. Teraz ladujemy w nia ascorutical forte, 2x2tabl.
Dzieki kochani za maile i wiadomosci na PW - bardzo podniesliscie mnie na duchu.
Jak napisal jeden z Was - to rzeczywiscie moze byc zapalenie sluzowki, na co wskazywalyby tez te duze ilosci laukocytow w wymazie z nosa.

jeszcze wracajac do MSMIMI - nadal jestem bardzo ciekawa, jak radza sobie w hodowlach domowych, gdzie sa np. 3 suki i samiec-reproduktor :roll: A szczeniakow mozna uniknac nawet po ew. zaplodnieniu...

A Bigosiński ostro trenuje przed debiutem w Nowym Dworze Mazowieckim na klubowce terierow :sleep2: znczy sie zbiera sily ;)

Posted

mam nadzieję że poprawa zdrówka Brci będzie już szła ku górze cały czas i będzie coraz lepiej [img]http://manu.dogomania.pl/emot/kwiat.gif[/img] czy to by znaczyło, że to mogła być jakaś reakcja alergiczna na antybiotyk???

Posted

Nos spokojna, rano troszke kichniec z krwia - ale dosc szybko mozna zatamowac. Lezy biedna ciagle i spi.
Nie wiem dokladnie, czy to alergiczna reakcja czy po prostu "niepozadane dzialanie" tego akurat antybiotyku. Nie podajemy i sie wycicza. W poniedzialek chyba jednak zdecydujemy sie na Wroclaw.

Posted

[quote]Twoje zachowanie jest dla mnie bardzo nieprzyjemne - lacznie z mailem otrzymanym z pewnym litosciwym komentarzem po wyraznym stwierdzeniu, ze nie chce z Toba miec jakiegokolwiek kontaktu. [/quote]

tufi dlaczego ujawniasz na forum tresc pw? :-?

ale skoro juz o tym mowimy :roll: - przeciez w tym krociutkim mailu do ciebie, jakis miesiac temu, napisalam poprostu ze mi przykro z powodu choroby bigosa!!!

co bylo dla ciebie nieprzyjemne????????????????????????? :o

zrobilam raz wyjatek i napisalam na pw, gdy na forum pojawila sie informacja, ze bigos ma tylko jedna nerke, bo tak jak wszystkim tu obecnym bylo mi smutno!

"litosciwy komentarz" ...... :nonono2:

Posted

MSMIMI, a może zdenerwowanie Tufi wynika z tego, że pilnowanie suki jest jednym z obowiązków właściciela, a ty w jakimś stopniu sugerujesz tym samym, że Tufi zachowuje się nieodpowiedzialnie ?
Sugerowanie właścicielowi, że tego obowiązku nie dopełni jest w tym wypadku wręcz obraźliwe, bo jak można zorientować się z poprzednich postów Tufi jest zdecydowana na sterylizację swojej suki i jej odwołanie jest spowodowane zdarzeniami losowymi.

Proponuje, aby nie ciągnąć tej dyskusji i zająć się istotniejszymi tematami.

Posted

dingo, wlasnie tufi pisze "o ile sie nie rozmysle", wiec zwrocilam uwage na pewne sprawy w nadziei ze jednak sie nie rozmysli.

nie napisalam tez ze napewno nie upilnuje suki, tylko ze istnieje wieksze ryzyko niz jakby byla posiadaczka tylko suczki, bez samca w jednopokojowym mieszkaniu... i ze to dla samych psow bedzie ciezkie. dla wlasciciela rowniez.

to nie jest atak, to mial byc argument aby jednak sie nie rozmyslala. to samo powiedzialabym iksinskiej albo nowakowej, nikt by nie zwrocil na to uwagi. takich uwag i dobrych rad na dogomanii jest mnóstwo i dzieki temu wiele osob sterylizuje swoje psy...
czy nie mialam prawa wymienic paru argumentow aby tufi jednak sie nie rozmyslała? przeciez wielu uzytkownikow tak robi wobec innych w kwestii sterylizacji i jakos nie jest to odczytywane jako obrazliwe czy sugerujace nieodpowiedzialnosc.. nie wiem skad taka histeryczna reakcja tufi i oburzenie niektorych.

a moze ja nie znam jakis niepisanych zasad ktore tu panuja? :o
pewnych kwestii w odniesieniu do niektorych osob nie wolno poruszac bo staje sie to obrazliwe kiedy identyczne zachowanie w stosunku do kogos innego jest ogolnie akceptowane?

Posted

[quote name='MSMIMI']pewnych kwestii w odniesieniu do niektorych osob nie wolno poruszac bo staje sie to obrazliwe kiedy identyczne zachowanie w stosunku do kogos innego jest ogolnie akceptowane?[/quote]

To akurat jest chyba oczywiste ? :wink:
Przecież mamy tutaj towarzystwo wzajemnej adoracji ... 8)

Posted

[url]http://www.psiaki.com.pl/categories.php?cat_id=123[/url]
Kilka zdjec ze spacerku :)

Bercia w sumie czuje sie dobrze, zdarzaja sie jeszcze wyplywy z nosa, choc to bardziej juz osocze jest niz czysta krew... A humor i apetyt panna ma, poza tym wyraznie przygotowuje sie na cieczke :roll:

Posted

hahaha jak zobaczyłam [url=http://www.psiaki.com.pl/details.php?image_id=3533]to zdjęcie[/url] to zgoopiałam i zaczęłam myśleć - zaraz zaraz przecież to chyba Bigos był młodszy od Berci :hmmmm: buuahahah Bercia pochorowała pochorowała i wydała klona :wink:

cieszę się że białas czuje sie lepiej :P

Posted

Tamtaratamtatam!!! Ucho stanelo :lol:

Z Bercikiem juz dobrze, ale przyplatalo sie jakies zapalenie ucha - tzn. z nerwow sobie rozdrapala uszko i sie wdala niewielka infekcja.
Bunia sobie w poniedzialek urzadzila dzien wymiocin <bleh>
Bigos w sobote idzie na kontrolne badania krwi.

Jakby ktos nie widzial, to wklejam link do zdjec ze spacerku z Doda - zdjecia robione przez wlascicieli Dodki:
[url]http://www.bronisz.pl/doda/[/url]

Posted

Tufi bo to jest tak jak się ma bandę, to zawsze może coś się stać. To tak jak z dziećmi jedno choruje od czasu do czsu, a jak masz ich więcej to bywa, że choroby się nie kończą.

Trzymaj się

Posted

[quote name='tufi']Tamtaratamtatam!!! Ucho stanelo :lol: [/quote]

Malawaszka sie zalamie :lol:

[quote name='tufi']Z Bercikiem juz dobrze[/quote]

ufff :multi:

Posted

Bunia to dziwka. Wredna dziwka :evilbat:
Podchodzi do Bigosa, odchyla ogon i wrzeszczy "bierz mnie!!!". Cieczka jej sie prawie skonczyla, wiec nie wiem, co kombinuje. A Bigos podjarany chce dorwac mala.
Beri nie pozostaje dluzna i dupczy na zmiane Bigosa albo Bunie. Mam burdel w domu. Moze choc na filmach porno sie dorobie ;) :lol:

Posted

[quote name='tufi']Bunia to dziwka. Wredna dziwka :evilbat:
Podchodzi do Bigosa, odchyla ogon i wrzeszczy "bierz mnie!!!". Cieczka jej sie prawie skonczyla, wiec nie wiem, co kombinuje. A Bigos podjarany chce dorwac mala.
Beri nie pozostaje dluzna i dupczy na zmiane Bigosa albo Bunie. Mam burdel w domu. Moze choc na filmach porno sie dorobie ;) :lol:[/quote]

No to masz niezłą jazdę z tą Twoją trójcą (wcale nie świętą)

Posted

[quote name='tufi']Bunia to dziwka. Wredna dziwka :evilbat:
Podchodzi do Bigosa, odchyla ogon i wrzeszczy "bierz mnie!!!". Cieczka jej sie prawie skonczyla, wiec nie wiem, co kombinuje. A Bigos podjarany chce dorwac mala.
Beri nie pozostaje dluzna i dupczy na zmiane Bigosa albo Bunie. Mam burdel w domu. Moze choc na filmach porno sie dorobie ;) :lol:[/quote]

No to masz niezłą jazdę z tą Twoją trójcą (wcale nie świętą)

Posted

Nieee - moze to wszystko tak brzmi, ale nie jest zle ;) Bunia siedzi albo mi na kolanach, albo na tapczanie, na ktory Bigoch nie ma wstepu. Jak ja cos najdzie, to idzie sobie pogruchac z mlodym ;)

Posted

Nagram i beda dolaczane do gazety psiej jakies w wersji "tylko dla psow i suk hodowlanych - elementarz zycia seksualnego" ;)

Juz zaczynam panikowac troszke, bo w sobote ide z Bigochem na kontrolne badania krwi :roll: Boje sie :cry:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...