Jump to content
Dogomania

Obedience dla Labów?


Asia_Focus

Recommended Posts

W sytuacjach krytycznych wydaję jakiś dziki okrzyk, żeby bilbadło zwróciło na mnie uwagę i zaczynam uciekać. To prawie zawsze skutkuje. :lol:

Też to stosujemy z powodzeniem, hi hi jest to niezły manewr zwłaszcza dla postronnych osób obserwujących :lol:

Huguś w młodości miał trochę za dużo swobody co do dziś potrafi nam się odbić czkawką. Zdarza się, że nagle namierzy coś i postanowi ruszyć na zwiady.. Wysokie, entuzjastyczne okrzyki i bieg w przeciwnym kierunku, rzeczywiście jest skuteczny :D

Natomiast na codzień staram się wyprzedzać działania mojego laba. Kiedy jesteśmy na spacerku to też zaczynamy od ćwiczeń, chodzenie przy nodze, komendy w marszu, przeszkody i szukanie piłek w liściach. Potem daje Hugusiowi troche luzu co by mógł sobie spokojnie poczytać psią gazetę. Jednak obserwuję go uważnie, kiedy widzę, że kogoś/coś zauważył lub wywietrzył mówię mu spokojnie "nie" i na szczęście jesteśmy już na tym etapie, że Hugo wtedy wraca do przerwanej lektury na temat leśnych newsów :wink:

To jest niezaprzeczalna prawda, że zmęczony pies to grzeczny pies (i szczęśliwy przy okazji również! :D )

Huguś przybija łapkę zwariowanym, żywiołowym labkom. Mimo że już trochę stetryczały to nadal chętny na wszelkie szaleństwa.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 61
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Huguś w młodości miał trochę za dużo swobody co do dziś potrafi nam się odbić czkawką. Zdarza się, że nagle namierzy coś i postanowi ruszyć na zwiady.. Wysokie, entuzjastyczne okrzyki i bieg w przeciwnym kierunku, rzeczywiście jest skuteczny :D

Natomiast na codzień staram się wyprzedzać działania mojego laba.

Huguś przybija łapkę zwariowanym, żywiołowym labkom. Mimo że już trochę stetryczały to nadal chętny na wszelkie szaleństwa.

Nam też sie ta swoboda kłania barzdo nisko, plus parę innych błędów, jakie popełniłam. I dokładnie jest tak, że muszę mieć go pod stałą kontrolą, zanim wpadnie na kolejny z genialnych pomysłów.

Kiedyś był nie do ujarzmienia w domu, niezmordowony szalał, prawie nie sypiając. W tej chwili już mamy to za sobą. Jak sie mały za bardzo rozbuja, to wystarczy króciutka gimnastyka ćwiczebna i się uspokaja.

Dotąd ulubionym zajęciem Bilbusia o określonej porze (ok. 20-20.30) jest, że tak powiem, :oops: hmm, "dyganie" swojego posłania (jako szczenię nie miał sobie równego w budowaniu seksmaszyn :lol: ).

Wtedy albo bawimy sie w szukanie (tzn. każę mu zostać np. w kuchni i idę schowac jego zabawkę w innym pokoju, mały na komendę "szukaj", pędzi i szuka, na jakiś czas jest spokój, jak znajdzie i przyniesie, to pochwała i nagroda), tak ze dwa razy, potem zabawkę zabieram i mówię "idź się połóż i o dziwo, dość często to wykonuje :shocked!: , choć nie zawsze :oops:

Link to comment
Share on other sites

Chyba musze zmienic komendę z "chodź" na jakas inna. Ma ktoś propozycje? bo mi do głowy nnie przychodzi. cvhodzi o to, ze chodz zbyt czesto jest uzywane w innych przypadkach a nie hcce zeby Focus mial zle nawyki.. to musi byc inna konkretna komneda

Moze dlatego Asiu, że używasz jednej, a on się już nauczył, że może ją zignorować. To też wiem od Rotti, ze nie wolno powtarzać jednej komendy, bo pies sobie "wykalkuluje", że może jej nie wykonać.

Na www.owczarek.pl pani Zofia Mrzewińska ma swój blog o Raszce (od momentu przywiezienia jej z hodowli, niedługo ukaże sie to w formie ksiażkowej) i bardzo podobałą mi się metoda uczenia szczeniaka, żeby wracał do przewodnika. P. Zofia wychodziła z małą na długiej lince, gdy Raszka gwałtownie wyrywała do przodu, p. Zofia stopowała ją nadeptując linkę. Potem było przywołanie i nagroda. Szczeniak sie uczył, że jak oddala się od włąścicielki to "coś" go zatrzymuje (ale przecież nie pańcia), natomiast jak pędzi w jej stronę, to nic go nie stopuje.

Gdyby p. Zofia kupiła wcześniej Raszkę niż ja Bilba, to dziś miałbym naprawdę ułożonego psa. :) Ale i tak go kocham bardzo, choć czasami jest gadziną. :D

Link to comment
Share on other sites

chodzi o to, ze u mnie w domu dość często sie uzywa wyrazu "chodź" w stosunku do Focusa. A ja chciałabym, żeby on nauczył się, że na jkąś tam komende przychodzi sie do pani i siada przed nią. Tylko nie mam pomysłu na tą komendę. "Do mnie" nie moze byc, bo Focus ja ignoruje i ma chyba z nia złe skojarzenia... ma ktoś pomysł /??

a co do tego machania rekami i uciekania, to u mnie to nie działa, bo Focus jak jest bez smyczy, to dotaje małpiego rozumu i ja gowtedy najmniej obchodze... :cry:

Link to comment
Share on other sites

Czytam i czytam i nadziwić się nie mogę, jak te "potfory" nasze kochane są do siebie w zachowaniu podobne.... :D

Pagaj też dostaje małpiego szału radości, kiedy go odpinam ze smyczy, no ale przyznać trzeba, że nie zwiewa mi poza zasięg swojego i mojego wzroku.

Natomiast przez pierwszą godzinę nie ma siły, żeby do niego podejść i zapiąć na smycz, nawet, jeśli się ma w ręku całą garść smakołyków.... :wink:

Podchodzi do mnie wtedy jak do jeża i usiłuje tak capnąć zdobycz, żebym nie zdążyła go chwycić za obrożę. :-?

Ale nie ucieka - jeśli biegnie przede mną i odejdzie za daleko, na moje przywołanie biegnie jak szalony w dzikich podskokach.

Widzę też, że się boi, jak mu zniknę z oczu - wpada w lekką panikę.

Po godzinie, maksymalnie dwóch jest już tak wykończony dzikimi harcami, aportowaniem kijków (przynosi mniej więcej co piąty rzucony) i bieganiem ode mnie do syna (stoimy jakieś dwieście - trzysta metrow od siebie i go przywołujemy), że wraca do samochodu lub do domu potulnie niemal przy nodze i "wisi" mu czy go zapnę, czy nie. :D

Link to comment
Share on other sites

chodzi o to, ze u mnie w domu dość często sie uzywa wyrazu "chodź" w stosunku do Focusa. A ja chciałabym, żeby on nauczył się, że na jkąś tam komende przychodzi sie do pani i siada przed nią. Tylko nie mam pomysłu na tą komendę. "Do mnie" nie moze byc, bo Focus ja ignoruje i ma chyba z nia złe skojarzenia... ma ktoś pomysł /??

a co do tego machania rekami i uciekania, to u mnie to nie działa, bo Focus jak jest bez smyczy, to dotaje małpiego rozumu i ja gowtedy najmniej obchodze... :cry:

A próbowałaś gwizdka?

Link to comment
Share on other sites

Gwizdka w sensie komendy czy jako zwrócenie uwagi ?

bo nie probowałam...

:lol: :lol: Ani jedno, ani drugie. Zacytuję Ci jutro fragment ksiązki Fischera a propos przywoływania, z wykorzystaniem odruchu Pawłowa. Kurczę, super to brzmi :D

W szkole dla psów poznałam faceta z labkiem, który szkolił go między innymi na gwizdek. I efekty były fajne.

Link to comment
Share on other sites

Hmmmmmm.... to moja Arga jest chyba wyjątkiem ;)

Reaguje i na "chodź" i na "do mnie".

Dla niej to dwie rózne zawołania bo na "chodź" przybiega i stoi albo siada koło mnie w dowolnym miejscu a na "do mnie" przybiega i siada przedemną jak najbliżej :)

Tak długo ja za to nagradzałam że teraz jak tylko usłyszy że ją wołam to zostawia nawet dziury które tak uwielbia wykopywać i z "uśmiechem" na pysku leci po smakołyk- bo pańcia zawsze coś ma :)

A jak się psina zmęczy po lataniu i aportowaniu to ćwiczymy podstawowe komendy :)

Link to comment
Share on other sites

Hmmmmmm.... to moja Arga jest chyba wyjątkiem ;)

Reaguje i na "chodź" i na "do mnie".

Dla niej to dwie rózne zawołania bo na "chodź" przybiega i stoi albo siada koło mnie w dowolnym miejscu a na "do mnie" przybiega i siada przedemną jak najbliżej :)

Tak długo ja za to nagradzałam że teraz jak tylko usłyszy że ją wołam to zostawia nawet dziury które tak uwielbia wykopywać i z "uśmiechem" na pysku leci po smakołyk- bo pańcia zawsze coś ma :)

A jak się psina zmęczy po lataniu i aportowaniu to ćwiczymy podstawowe komendy :)

To fajnie że psinka taka mądra i grzeczna ale pewnie jej to jeszcze przejdzie. :wink: 8)

Prawie każdy pies przechodzi okres buntu i wtedy z słodkiego aniołka wychodzi diabełek :baddevil:

U nas ten okres chyba jeszcze trwa bo jednego dnia Noa jest naprawdę grzeczna i posłuszna i mogę z nią chodzić cały dzień bez smyczy i nic nie zmaluje a innego dnia coś ją opęta i wtedy smycz jest obowiązkowa. :evil:

Link to comment
Share on other sites

Okres buntu :D

Oj moja juz powoli zaczyna w to wchodzić :D

czasami musze się nieźle namęczyć żeby wyegzekwować od niej głupie "siad" :D

Ale co do przychodzenia to zawsze to robi bo inaczej sie boi że jej uciekne :)

Mam nadzieje że przejdziemy jakoś przez ten czas bez szwanku!

Moze dlatego postanowiłam że ten okres będziemy spędzać na szkoleniach :D

Moze będzie sie słuchać :D:D

Link to comment
Share on other sites

Już piszę, chodzi o to, żeby przychodzenie stało się czymś w rodzaju odruchu bezwarunkowego. To znaczy używasz np. gwizdka, któego dźwieku pies wcześniej nie słyszał. Najpierw ćwiczysz, tzn. gwizd w domu, jeśli pies na to gwizdnięcie przychodzi, dajesz nagrodę (bez słowa, żadnych pochwał, po prostu nagroda). Chodzi o wywołanie odruchu bezwarunkowego gwizd=żarcie. Fischer pisze, że pies przez pierwsze tygodnie będzie przybiegać zaśliniony (wiadomo, żarcie, wiadomo łasuch labek). Jak zaczyna Ci to zdawać egzamin w domu, zaczynasz to testować na spacerach.

Co do komendy, to Zachraniarka ma rację. Może spróbuj obcojęzycznych komend. Moja znajoma, któa ma dwa bernardyny, komendy wydaje im tylko po niemiecku.

Zresztą wydaje mi się, ze nieważne jest w sumie samo słowo (chodzi mi o to, że jak pies odpowiednio skojarzy, że dane słowo, to hasło do przywołąnia, to komendą moze być "bulbul'" albo jakiekolwiek inne słowo.

Tak mi się wydaje ( w razie czego Zachraniarka mnie skoryguje), bo Bilbo też dobrze reaguje na komendy optyczne i jeśli powiem mu np. Nabuchodonozor, jednocześnie pokazując, że ma warować, to to zrobi.

Link to comment
Share on other sites

Podobną metodę do Twojej słyszałam u francuzów. Oni zawsze używali gwizdka przed podaniem psom posiłka. I też żadnego słowa, pochwały. Tylko gwizd i micha lądowała przed psem. Po pewnym czasie faktycznie psy miały odruch bezwarunkowy i na gwizdek reagowały błyskawicznie.

A co do słowa to rzeczywiście nie jest ważne. Nieważne co jest dla psa sygnałem do danej komendy, ważne by tylko to było dla psa czytelne.

A co do komend optycznych to jest taka fajna sztuczka, którą chętnym polecam. Jeżeli pies reaguje już na gesty to można stopniowo wprowadzać ich zmniejszanie. Jeżeli sie odpowiednio skupi psa na sobie to wystarczą naprawdę malutkie znaki. My z Hugiem gdzie pojedziemy za granicę to zaraz się pytamy jak brzmią komendy w tym języku i zaraz pokazujemy, że Huguś rozumie każdy język. Szczególnie podobało się to Niemcom "platz" w wykonaniu polskiego laba, tylko najbardziej spostrzegawczy dojrzeli, że wskazującym palcem pokazałam na podłogę :lol:

Mając super skoncentrowanego psa, można tak zrobić, że będzie wyglądać jakby pies czytał w myślach swojego przewodnika :D

Link to comment
Share on other sites

A co do komend optycznych to jest taka fajna sztuczka, którą chętnym polecam. Jeżeli pies reaguje już na gesty to można stopniowo wprowadzać ich zmniejszanie. Jeżeli sie odpowiednio skupi psa na sobie to wystarczą naprawdę malutkie znaki. My z Hugiem gdzie pojedziemy za granicę to zaraz się pytamy jak brzmią komendy w tym języku i zaraz pokazujemy, że Huguś rozumie każdy język. Szczególnie podobało się to Niemcom "platz" w wykonaniu polskiego laba, tylko najbardziej spostrzegawczy dojrzeli, że wskazującym palcem pokazałam na podłogę :lol:

Mając super skoncentrowanego psa, można tak zrobić, że będzie wyglądać jakby pies czytał w myślach swojego przewodnika :D

Świetny pomysł, muszę spróbować. :) Tylko nie wiem, czy Bilbadło jeszcze nie za mało wyedukowane. Ale poćwiczymy. :lol:

Link to comment
Share on other sites

Asiu Zachraniarko byłam na Waszej stronie. Czy to ten banner robiła Samba? Świetny. Psiaki rewelka. Huguś zaczął "jabłonną" serię?

Riff i Rocky tez mi się strasznie podobali. A i jakoś tak bardzo ujął mnie Ajax. Ale jestem pod wrażeniem tego, co potrafią te psy. Huguś na prezydenta :wink:

Ile czasu zajęło Wam uzyskanie tych wszystkich specjalizacji?

Link to comment
Share on other sites

Tak to ten baner jest dziełem Samby i jest po prostu rewelacyjny. Chyba to on wzbudza największe wrażenie na naszej stronie i nic dziwnego :D

Huguś i te dwa czarnuchy Riff i Rocky to bracia przyrodni, mają wspólną mamę. Ajax jest wielkim kudłaczem, zwanym również "klapniete uszko", bo tak właśnie ma jedno ucho stojące, drugie leżace co daje mu pocieszny wyraz. Mi się najbardziej podoba u Ajaxa to, ze ma włochate stopy :lol:

Co do specjalizacji to chodzi Tobie o moje czy Hugusia specjalizacje? :wink:

Pierwszy egzamin na gruzach zdaliśmy tak mniej więcej po 1,5 roku szkolenia, rok później zdaliśmy drugi stopień gruzów. Egzamin terenowy powstał niedawno, podeszliśmy do niego pierwszy raz wiosną tego roku. Egzamin każdej specjalizacji musi być powtarzany co roku by pies miał aktualne certyfikaty i mógł brać udział w akcjach poszukiwawczych. Nas przyjemność zdawania egzaminu czeka wiosną, wtedy mija nam rok. Zdajemy i gruzy i teren, tak przynajmniej na dzień dzisiejszy planuję. Nie jest lekko :D

Link to comment
Share on other sites

A propos 'niewidzialnych' znaków :wink:

Gdy wybieramy sie na spacer to , ja patrzę 'znaczaco' :roll: na rudasa a Argo ma obowiazek, zwyczajowo, siąść grzecznie przed drzwiami i czekać na pozwolenie opuszczenia mieszkania.

Mieliśmy kiedyś gości i gdy wychodzili to i ja postanowiłem pospacerować z rudym.

Więc ubieramy sie w przedpokoju, rudy podekscytowany ... Moja Pani otwiera drzwi na korytarz ... ja zaczynam siem 'wgapiać' w niego ... on, niechętnie ale jednak SIADA.

Goście - a on co?, :o nie lubi spacerów? :o , boi się czegoś? :roll:

:lol: :lol:

No i - po jakiemu to jest KOMENDA? :roll: :wink:

:lol:

BTW. O 'przygodach' z gwizdkiem napiszę innym razem. :P

:hmmmm: :D

Wiecie co ?

Topic ma tytuł 'obedience' aleee, tak na dobrą sprawę to widać w nim, jak na dłoni CHARAKTER laba.

Jeśli tych przykładów zachowań, reakcji na ... damy wiele to wyjdzie Nam - CHARAKTER laba. :D

A Asia, jako ekspert,

bedzie mogła podpowiadać CO, i JAK zmodyfikować w ich, i Naszym postępowaniu oraz zachowaniu. 8) :roll: :lol:

Więc, proszę. :)

Piszmy. 8)

Dzielmy się swoimi doświadczeniami, rozterkami, rozwiązaniami.

Howgh.!!!! :roll:

:bigok: :kciuki:

:hand:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...