HODOWLA

[Gośka]

[quote name='aneta']pudel powinien być zawsze psem sportowym, wybieganym, umięśnionym, żylastym :lol: a nie bezmięśniową chudzinką ledwo łażącą z wylakierowaną fryzurą :shake: .[/QUOTE]

Aneta DOBRE!!! Niestety takie chudzinki widuje się dość często.

[quote name='PATIszon']..........:sabber::.......[/QUOTE]

Zapraszam:p

[Equus]

[QUOTE]Niestety takie chudzinki widuje się dość często.[/QUOTE]
Chyba masz rację, bo mnie na wystawie w Warszawie sędzina powiedziała "o wreszcie nie za chuda suka i w dodatku ma mieśnie", co mnie mocno zdziwiło i rozbawiło, bo zawsze mi się wydaje, że moja suka jest za chuda, a jak porównuję jej mięśnie do mięśni kundlicy to ich w ogóle nie widzę:evil_lol:

[pati]

[quote name='Gośka']Aneta DOBRE!!!



[/QUOTE]

hahaha zawsze to mamy ujęte w karcie oceny doskonale umięśniony bo tak powinno być w końcu pudel to tez pies a papiloty nie pzreszkadzaja ani w jezdzie przy rowerze, ani w bieganiu po lesie :p

[Gośka]

Właśnie!!!
Krótka fryzura to jedynie wygoda właściciela. Nikt nie powie że moje burki siedzą na kanapach, może nie biegają sportowo, ale po lesie, łące, ba! ornych polach sporo. I nie wychodzę z nimi jedynie w piękną, bezwietrzną, słoneczną pogodę. Zapewniam też, że nie dreptają karnie przy nodze po ścieżkach. Im gęstsze krzaki, bardziej podmokła łąka tym lepiej. Wracają mokre, brudne, utytłane w błocie z milionem igiełek i rzepów w karku. No i obecnie mam tylko jednego psa. A i z dwoma dużymi, 2 małych dzieci, pracą i domem jakoś sobie radziłam żeby wydłubać to dziadostwo z włosów i mogły ew pokazać się w jako takiej formie na wystawie.
Oczywiście rozumiem że ktoś nie ma chęci robić przy włosie. Ja też w końcu ściachalam Forda bo już mi się sprzykrzyło ciągłe czesanie, kąpanie, papilotowanie ... włosów. Ale zrobiłam to bo mi się nie chciało!!! A nie dlatego że w czymś te włosy przeszkadzały.

[IraKa]

[quote name='Gośka']Właśnie!!!
Krótka fryzura to jedynie wygoda właściciela. .
...
A nie dlatego że w czymś te włosy przeszkadzały. [/QUOTE]
Nie zauważyłam żeby ktoś tu twierdził inaczej:evil_lol: ;)

Ja tylko chciałabym mieć wybór na wystawach zwłaszcza w jakiej fryzurze pokazuję psa bo hodowanie pudla na długość włosa to troszkę absurd - to nie owca.
Poza tym uważam ze takie demonizowanie pudlowej pielęgnacji odstręcza potencjalnych "normalnych" nabywców. Wybaczcie ale pudel w papilotach normalnie nie wygląda. Dla mnie to tak jak bym wyszła w wałkach na głowie na ulicę:evil_lol:
Poza tym lubię jak mogę pomiziać mojego pudla, papiloty nie nadają się do miziania. Ostatni argument na "nie" papilotom - to że można się za nie nieźle przychaczyć o krzaczory, ogrodzenie i wesoło nie jest. Pojedynczy kłak się wyrwie z papilotem może być różnie.

[Mokka]

[quote name='Equus']Chyba masz rację, bo mnie na wystawie w Warszawie sędzina powiedziała "o wreszcie nie za chuda suka i w dodatku ma mieśnie", co mnie mocno zdziwiło i rozbawiło, bo zawsze mi się wydaje, że moja suka jest za chuda, a jak porównuję jej mięśnie do mięśni kundlicy to ich w ogóle nie widzę:evil_lol:[/QUOTE]
To, co teraz napiszę nie odnosi się konkretnie do pudli, ale brawa dla tego sędziego. Niestety, w wielu rasach obserwuje się trend do hodowania psów coraz mocniejszych, bardziej masywnych, nierzadko na wystawach brylują psy wręcz zapasione. I często są to przedstawiciele ras pierwotnie użytkowych. Nie wyobrażam sobie, jak takie cielsko mogłoby np. polować. No, nieporozumienie po prostu.

[quote name='IraKa']Poza tym lubię jak mam pomiziać mojego pudla, papiloty nie nadają się do miziania[/quote]
Święte słowa. Kiedyś wizytowałam dom, w którym psiak paradował w papilotach. Normalnie, nie dało się tego pogłaskać w żaden sposób :evil_lol:.

[aneta]

Moim nikt nigdy nie zarzucił braku umięśnienia :evil_lol:
Wręcz kilka razy najpierw usłyszałam o wszystkich moich , że mogłabym psa trochę "więcej" przyciąć - po czym było - :crazyeye: i komentarz " no w końcu pudel ma lekki ruch z mocną budową i pojemną klatą" :lol::lol::lol:
I tyczyło się to większości psów z moim przydomkiem :p.

Zresztą, Queeni w wieku 10,5 roku jest chyba jednym z najszybszych psów na moim osiedlu :razz: Śmiga rozciągnięta jak strzała nad ziemią a nóg to jej wcale nie widać :evil_lol::evil_lol::evil_lol:
I raczej ta niesamowita kondycja a nie oszałamiająca fryzura dała jej w zeszłym roku w weteranach BIS-a i wejście do najlepszej 5-ki na MWPR w Krakowie ;)

Co do papilotów - nie koniecznie trzeba wiązać od razu papiloty - moje chodzą zagumkowane, a w przypadku chaszczy u mnie papiloty owocowały wyrywaniem włosa - szczególnie u Queeni i Valinor które kochają buszować po dzikim terenie ;) .
I generalnie brak papilotów nie przeszkadza im mieć długiego włosa - wystarczą zwykłe gumeczki, szczególnie widać to u Carewicza jak trzeba przed wystawą przycinać od końca nosa przez czuprynę i kark do końca ogona - po równo :)

[pati]

[quote name='Mokka']


Święte słowa. Kiedyś wizytowałam dom, w którym psiak paradował w papilotach. Normalnie, nie dało się tego pogłaskać w żaden sposób :evil_lol:.[/QUOTE]

zapraszam do mnie na głaskanie TEGO CZEGOŚ . Widze , ze ograniczacie psa tylko do głowy i grzbietu a cała reszta co ? głaskac sie nie da . Dajcie spokuj bo to zaczyna być już śmieszne co mówicie . Ja sie więcej nie wypowiadam bo temat mnie drażni

[IraKa]

[quote name='pati']zapraszam do mnie na głaskanie TEGO CZEGOŚ . Widze , ze ograniczacie psa tylko do głowy i grzbietu a cała reszta co ? głaskac sie nie da . Dajcie spokuj bo to zaczyna być już śmieszne co mówicie . Ja sie więcej nie wypowiadam bo temat mnie drażni[/QUOTE]

Nie rozumiem dlaczego :evil_lol:
Pati każdy z nas ma wybór. Ty czy Gośka macie zacięcie, robicie papiloty macie psy z pięknym długim włosem i w niczym wam to nie przeszkadza. OK
Ja papilotów nie lubię, mnie drażni z koleji ich zawijanie, szkoda mi na to czasu - mam psy z krótkim włosem i też jest OK.
Nie uważasz?
Chyba nie ma w tym nic złego że można mieć wybór w sposobie opieki nad psem.

[PATIszon]

[quote name='Mokka'] Kiedyś wizytowałam dom, w którym psiak paradował w papilotach. Normalnie, nie dało się tego pogłaskać w żaden sposób :evil_lol:.[/QUOTE]
Majeczka czyzby? :lol:

[PATIszon]

[quote name='pati']zapraszam do mnie na głaskanie TEGO CZEGOŚ . Widze , ze ograniczacie psa tylko do głowy i grzbietu a cała reszta co ? głaskac sie nie da . Dajcie spokuj bo to zaczyna być już śmieszne co mówicie . Ja sie więcej nie wypowiadam bo temat mnie drażni[/QUOTE]


Ma prawo Cie draznic...tak jak mnie drazni, ze przestalas przychodzic na treningi z psem, ktory mial potencjal.....:eviltong:

[pati]

[quote name='PATIszon']Ma prawo Cie draznic...tak jak mnie drazni, ze przestalas przychodzic na treningi z psem, ktory mial potencjal.....:eviltong:[/QUOTE]

kochana nie miał tylko MA :cool3:

a pzrestałąm chodzić dlaczego? chyba nie myslisz, ze pzrez papiloty.

PO 1- teren spotkań to było jedno bajorko
Po 2- kolejki do przeszkód za duże nie po to człowiek przychodzi na trening zeby stać w kolejce do tunelu przez większośc czasu .
Po 4- tylko jeden trener odpowiedni reszta to ludzie, ktorzy probowali mi wmówić, ze ciągnięcie za głowe pzrerażonego psa pomiedzy pzreszkodami jest dobre. Pies boi sie trenera ale co tam musi no nie? sam biegnie pzrez pzreszkody pojawia sie trener pies pzreroażony ale wmawia sie mi , ze on sie boji pzreszkod nie trenera.
Jesli ktoś udaje ze wie wszystko, traktuje mnie jak idiotke i wlevcze mojego psa pzrez przeszkody to ja na pewno tam nie zostane ;)

[PATIszon]

[quote name='pati']
Jesli ktoś udaje ze wie wszystko, traktuje mnie jak idiotke i wlevcze mojego psa pzrez przeszkody to ja na pewno tam nie zostane ;)[/QUOTE]

Teraz to przesadzilas i to ostro.....

Tak, nasz klub znany jest z tego, ze traktuje psy z buta i pradem.....:crazyeye:

A bajorko, no coz....pies nie z cukru, nie rozpusci sie. Jak pada deszcz to jest mokro...:niewiem:

[pati]

[quote name='PATIszon']Teraz to przesadzilas i to ostro.....

Tak, nasz klub znany jest z tego, ze traktuje psy z buta i pradem.....:crazyeye:

A bajorko, no coz....pies nie z cukru, nie rozpusci sie. Jak pada deszcz to jest mokro...:niewiem:[/QUOTE]

nie wkładaj mi w usta czegoś czego nie powiedziałam. Smart był ciągniety za głowe pomiedzy pzreszkodami i widzieli to wszyscy obecni. A na moje obruszenie zawołano inna trenerke, ktora probowała tego samego i dziwiła się ze na to nie pozwalam. Jak chciałąm zmienic trenera bo moj pies tego sie panicznie bał usłyszałam od Pana, ze jak mi nie pasuje moge spadać więc spadłam :lol:

Co do deszczu jak teren jest utwardzony, wyrownany to bajorka nie bedzie. Bedzie tylko mokro ale woda nie będzie stać.

[PATIszon]

[quote name='pati']nie wkładaj mi w usta czegoś czego nie powiedziałam. Smart był ciągniety za głowe pomiedzy pzreszkodami i widzieli to wszyscy obecni. A na moje obruszenie zawołano inna trenerke, ktora probowała tego samego i dziwiła się ze na to nie pozwalam. Jak chciałąm zmienic trenera bo moj pies tego sie panicznie bał usłyszałam od Pana, ze jak mi nie pasuje moge spadać więc spadłam :lol:

Co do deszczu jak teren jest utwardzony, wyrownany to bajorka nie bedzie. Bedzie tylko mokro ale woda nie będzie stać.[/QUOTE]

O ile pamietam to zaczelas na wiosne, byly roztopy i wszedzie bylo mokro. Teraz tam jest w porzadku.

Ale ja nie bede Cie przekonywac, uwazam, ze przesadzasz. Nikt tam krzywdy Smartowi ani zadnemu innemu psu nie robi.
Twoja grupa trenuje caly czas i maja sie dobrze. Oczywiscie zostali Ci, ktorym zalezalo.

[pati]

[quote name='PATIszon']
Twoja grupa trenuje caly czas i maja sie dobrze. Oczywiscie zostali Ci, ktorym zalezalo.[/QUOTE]

albo Ci ktorzy wpłacili juz kase i nie mogli sie wycofać ;)
no ale moze rzeczywiscie jestem pzrewrazliwiona i zle odczytałam nieodpowiednie zachowanie trenera a pies był ciągniety za głowe dla jego dobra .
Trudno widocznie mi nie zależało i wole siedziec w domu i kręcić papiloty :lol::evil_lol:

[Equus]

[QUOTE]albo Ci ktorzy wpłacili juz kase i nie mogli sie wycofać[/QUOTE]
Pati chyba jednak troszkę pszesadzasz:roll:
Ja zaczynałam z Tobą i trenuje do dziś i to nie dlatego, że wpłaciłam kasę, bo już jestem na kolejnej serii i wpłaciłam kase drugi raz - chodzę bo mi się to podoba, a przede wszystkim podoba się mojemu psu i nie przypominam sobie sytuacji, żeby ktokolwiek zmuszał na treningu do czegokolwiek mojego psa:crazyeye:
Jak na poczatku mojemu psu nie podobał się tunel to trener zostawał z nia przed tunelem a ja lazłam na jego koniec, pokazywałam się psu u wyjścia z tunelu i wołałam i nikt mi nie kazał jej ciągnąć tam na siłę bo to raczej nie miałoby sensu.
A sytuację ze Smartem pamiętam trochę inaczej - Smart faktycznie bał się Tomka i nie chciał przejść pomiędzy tyczkami, ale żyby go ktoś za głowę z tego powodu ciągnął i zmuszał do przejścia? Stałam w tej samej kolejce co Ty i nic takiego nie widziałam, pamiętam za to że nawet potem PATIszon została z Tobą po zajęciach i dodatkowo pracowała ze Smartem.
A co do fryzur to ja całkowiecie się zgadzam z IraKa, nikt nie mówi, zeby wszyscy golili pudle, ale fajnie by było, żeby można spokojnie chodzić na wystawy z psem w takiej krótkiej, sportowej fryzurce. Bo przecież jeśli ktoś sprowadzi super pudla z zagranicy, o świetnym pochodzeniu ale ogoli psa i woli czas poświecić na treningi i spacery zamiast na grooming, to nie umniejsza wartości psa jako reproduktora czy suki hodowlanej. Moim zdaniem to szkodaby było...

[Mokka]

[quote name='pati']zapraszam do mnie na głaskanie TEGO CZEGOŚ . Widze , ze ograniczacie psa tylko do głowy i grzbietu a cała reszta co ? głaskac sie nie da . Dajcie spokuj bo to zaczyna być już śmieszne co mówicie . Ja sie więcej nie wypowiadam bo temat mnie drażni[/QUOTE]
Papiloty były wszędzie. A jeśli jesteś drażliwa, to trudno. Kogoś mogą śmieszyć papiloty, gumeczki, cuda na kiju, ale jak długo wymyślne fryzury nie przysparzaja psu cierpienia, to jest to tylko i wyłącznie decyzja właściciela. I ja to jestem w stanie uszanować. A że psa upapiloconego po całości nie da się normalnie pogłaskać, to jest fakt, który zauważyłam nie ja jedna :lol:. I proponuję więcej luzu, mniej jadu ;)

[Gośka]

Ja bez zjadliwości broń boże;) Ale takie odnoszę wrażenie że to właśnie wystawcy są tutaj szkalowani i spychani do rangi męczycieli zwierząt (tutaj znaczy na forum). W każdym topiku jak tylko jest mowa o fryzurach, cięciu, papilotowaniu każdy próbuje udowodnić jakie to straszne te papiloty - fryzury. No słuchajcie to się wyczuwa i wcale tym którzy papilotują (w tym ja np) nie jest przyjemnie. Może spróbujmy właśnie wyluzować i jak zauważyła słusznie Mokka psu krzywda się nie dzieje. Kto chce niech se zgoli do łysego, kto chce niech hoduje kilometrowy włos, ale na boga mówienie że ten pudel wygląda jak idiota, paskudnie, nie da się go głaskać itp jest po prostu niegrzeczne. Czy zauważyliście żeby ktokolwiek z wystawców mających psy w pełnym włosie krzywo patrzał na te pudle które są ogolone, bądź mają krótsze fryzury??? Ja niczego takie nie zauważyłam, wręcz przeciwnie zawsze wszyscy się zachwycają, a pudlem we włosie, w papilotach?? dla mnie to dyskryminacja

[IraKa]

Gosia nikt nie napisał że pudel w papilotach wygląda jak idiota.
Nie twierdzę, że ktoś na mnie krzywo patrzy z powodu krótkiego włosa. Czasami zdarza się że mam z tego powodu (nie zkałdania papilotów) zatruwane życie :razz: ;) ale to zupełna inna inszość. Jakoś sobie z tym radzę :evil_lol:
A jak już piszesz o dyskryminacji i wystawach : pokaż mi jednego psa w federale który dostał [B]Zw. Rasy mając inne psy w stawce (3-5 szt)[/B] - wszystko jedno jakiej wielkości i koloru.
Wcale się nie dziwię że jak bym przyszła z federałem na wystawę to nikt na mnie nie będzie krzywo patrzył. Wręcz przeciwnie: oddetchnie z ulgą:evil_lol: ;)

[Gośka]

Irena bo ja napisałam konkretnie o wystawcach którzy hodują te kilometrowe włosy, trzymają psy w olejach, papilotach itp. Ostatecznie wystawa to pokaz piękności, co zawsze powtarzam. Jeśli ktoś chce zrobić psu uprawnienia hodowlane to co mu przeszkadza federał, krótki PC czy inna fryzura?? Dostanie tą dosk o ile pies na nią zasługuje i koniec. I jeszcze jedno oklepane przeze mnie - widział ktoś kiedyś modelkę na wybiegu z tłustymi, krzywo obciętymi niezadbanymi włosami??
Jeśli chodzi o ścisłość -Ford w federale mając konkurencję wygrał BOBa. [SIZE="1"][COLOR="LemonChiffon"]Chociaż pewnie dlatego że sędzia - kalosz, podstawiony, przekupiony, swój czy co tam jeszcze da się na ten temat wymyślić[/COLOR][/SIZE]

[IraKa]

[quote name='Gośka']Irena bo ja napisałam konkretnie o wystawcach którzy hodują te kilometrowe włosy, trzymają psy w olejach, papilotach itp. Ostatecznie wystawa to pokaz piękności, co zawsze powtarzam. Jeśli ktoś chce zrobić psu uprawnienia hodowlane to co mu przeszkadza federał, krótki PC czy inna fryzura?? [/QUOTE]
A jak chce coś więcej niż hodowlankę?
Odpowiem sobie sama : z federałem nie ma co szukać na większych wystawach, o europejskiej czy światowej to już nawet nie wspomnę a teoretycznie jako wpisany do wzorca powinien być traktowany na równi z innymi na konkursie piękności.

No chyba, że krótka fryzura kojarzy się tylko tak:
[quote name='Gośka']...I jeszcze jedno oklepane przeze mnie - widział ktoś kiedyś modelkę na wybiegu z tłustymi, krzywo obciętymi niezadbanymi włosami??
[/QUOTE]
Nie ale za to widziałam nie jedną modelkę z krótkimi włosami ;)

[IraKa]

[quote name='Gośka']Jeśli chodzi o ścisłość -Ford w federale mając konkurencję wygrał BOBa. [SIZE="1"][COLOR="LemonChiffon"]Chociaż pewnie dlatego że sędzia - kalosz, podstawiony, przekupiony, swój czy co tam jeszcze da się na ten temat wymyślić[/COLOR][/SIZE][/QUOTE]
A o której wystawie masz taką niepochlebną opinię? ;)

[PATIszon]

[quote name='IraKa']A jak chce coś więcej niż hodowlankę?
[/QUOTE]
A po co! Ty masz championaty agility tluc jeden za drugim i linie uzytkowo-sportowe produkowac!:lol:

Ja powiem tak: jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego.
Albo psa oleimy i papilotujemy, zeby mial co na wystawie pokazac, albo golimy do lysa, zeby sie o tunel papilotem nie zaczepil i codziennie w blocie i slocie trenujemy nie patrzac na siersc :niewiem:

I za kilkanascie czy tam kilkadziesiat las sie okaze czy sportowe pudle roznia sie od wystawowych, tak jak show bc od pracusia bc ....:p

[Gośka]

[quote name='PATIszon']Ja powiem tak: jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego.[/QUOTE]
O o o !!! Dokładnie, uff no jakoś się dogadałyśmy:lol::eviltong::evil_lol:
Irena ja o WSZYSTKICH wystawach mam pochlebne zdanie i dla mnie wszystkie były udane. Wiesz jak to jest - jak wygrywasz sędzia przekupiony:razz: i jeździsz tylko do swoich, ew tak dużo że w końcu musisz kiedyś wygrać. Nie raz to słyszałam... I nie tylko o swoich psach.