inspired Posted January 29, 2009 Posted January 29, 2009 Witam Posiadam cocker spaniela angielskiego 11 m-cy. Pieska dostaliśmy gdy miał 7 tygodni. Zachowywał się jak każdy szczeniak. Piesek od małego był uczony że spi na swoim legowisku, czasami w nocy gdy wszedł na łóżko i nikt się nie obudził spał do rana. Od ok 5 miesiąca śpi tylko na swoim legowisku. Problem był po powrocie do domu gdy piesek na kilka godzin zostawał sam - załatwiał się na łóżko - nic innego nie zbroił, nie pogryzł (czasami wytarł sobie nos chusteczkami, biorąc do tego całe pudełko lub czytał gazety, raz wygryzł dziurę w wycieraczce). Kupiłam feromony psie i piesek przestał załatwiać sie na pościel. Niestety ostatnio upodobał sobie jej gryzienie i codziennie coś pogryzie prześcieradło, poszewkę z poduszki a najbardziej to uwielbia kołdry - zrobi dziurę i wyrywa wszystkie waciki ze środka. Na razie gryzie tylko moją pościel dziecka i męża zostawia. Psinka dostaje dużo różnych zabawek do gryzienia, które sprzątam gdy wracam do domu - dodatkowo kości, uszy, ostatnio w gumowego zwierzaka powłkładała jego smaczki. Niestety zabawki go nie interesują. W domu nie pozwalamy mu wchodzić na łóżko. Myślałam żeby kupić mu klatkę. Dziękuję z góry za porady. Quote
kredka Posted January 29, 2009 Posted January 29, 2009 oj nie tylko ty masz ten problem.Ja mam 6 letniego kundelka.I też gryzie pościel.Ale narazie jakoś zaprzestał działań;) Quote
igmu Posted January 29, 2009 Posted January 29, 2009 myślę, że najprostszym rozwiązaniem będzie chowanie pościeli w miejsce niedostępne dla pieska pod waszą nieobecność... :) Quote
WŁADCZYNI Posted January 29, 2009 Posted January 29, 2009 Zmęczyć gada - grzeczny pies to pies zmęczony. Masz podrostka rasy pracującej lekko nie będzie;) Doraźnie chowanie pościeli - niech nie ćwiczy złych zachowani. Żadne zabawki go nie bawią? A wogóle się nimi bawi np. z Wami czy rzucacie mu przed wyjściem a po Waszym powrocie znikają? Może kong? Kula smakula? Zostawione jako śniadanie dla psa, nie jako dodatek. Quote
igmu Posted January 29, 2009 Posted January 29, 2009 aa jeszcze odnośnie klatki. Sama nie uzywam, bo nie ma takiej potrzeby-moja sunia spi pod moja nieobecnosc :) Ale duzo dobrego slyszalam o takim rozwiazniu problemu. Tylko musisz odpowiednio przygotowac twojego psa do zostawania w klatce... niech nie bedzie dla niego szokiem lub karą przebywanie w niej. Zanim zostawisz go w klatce na czas waszej nieobecnosci, musisz nauczyc malucha ze klatka jest jego bezpiecznym schronieniem, taka "norka", w ktorej nic mu nie grozi :) Chwal go za kazde spokojne wejscie do klatki, zostawiaj mu tam smaczki, wloz ulubiony kocyk. Klateczke mozesz takze przkryc jakims kocem aby bylo jeszcze przytulniej. Pamietaj, nic na siłe! Zamykaj go na poczatku w klatce na kilka-kilkanascie minut i bardzo, bardzo, ale to bardzo chwal za grzeczne i spokojne zachowanie. Powinno podziałać. Wielu ludzi zostawia swoje psy na czas pracy w klatkach i nic niedobrego takim pieskom sie nie dzieje. To nam, ludziom klatka kojarzy sie z czyms niemilym... Gdy sprawisz ze twoj pies polubi swoje nowe miejsce na pewno bedzie zadowolony, a i ty o wiele spokojniejsza :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.