Yoko2009 Posted June 30, 2010 Posted June 30, 2010 II próba, pierwszy post mii nie wszedł:( a wiec: piękną masz działaeczkę i domeczek a i dziewczyny mają gdzie się wybiegać:) pozdrawiam i zapraszam na foteczki Quote
Pegaza Posted June 30, 2010 Author Posted June 30, 2010 Jola wlasnie tam sie wybieram po prawie 4 tygodniach..jestem ciekawa co tam zastane a ile chwastow bede miec do plewienia..taa bedzie co robic..nudzic sie pewnie nie bede, solarke bedzie darmowa hihi bo caly dzien spedze na porzadkach na ogrodzie;) dzieki ze sie Wam podoba podoba:) Oj tak Soma to taka bida teraz..mam nadzieje ze troche odpocznie od schodow jak bedzie na dzialce..bo widze ze coraz trudniej jej sie schodzi i wchodzi..:roll: a jeszcze cos jej sie w lapce porobilo kolo poduszki i pewnie tez ją to boli..smarujemy mascia zobaczymy jak sie bedzie goic.. Ula a wiesz ze mam smaka na sernik taki dobry mniam..:) Cze Ania:) juz niedlugo i sie nudzic nie bedzie wezne go na dzialke i znajdzie sobie cos do roboty;) Quote
*kleo* Posted June 30, 2010 Posted June 30, 2010 [URL]http://i692.photobucket.com/albums/vv290/pegazia/048-3.jpg[/URL] jaki śmieszny gacek, chyba jeszcze lepsze ma uszy niż Tina :lol: A Somka biedna, nie dość, że chodzić ciężko, to jeszcze upał... ojjj starość nie radość :shake: Quote
karkakarka Posted June 30, 2010 Posted June 30, 2010 hehe uszy pierwsza klasa :) Gdyby nie Klaudia to bym nawet na nie uwagi nie zwróciła hehe A Somki mi żal... bidna taka siedzi jak gapcia :/ Quote
Marzena* Posted June 30, 2010 Posted June 30, 2010 Biedna Somcia :( Dla niej takie upały to nic miłego :( Ile ona ma już lat, że tak jej ciężko chodzić ??? Quote
laurin Posted July 1, 2010 Posted July 1, 2010 Wróciłam się do początku galerii i wychodziło by na to że ma ponad 10 latek. To chyba staruszka już...Jak byłam mała mieliśmy jamniczkę i też na starość miała problemy z tylnymi łapciami :( Quote
laurin Posted July 1, 2010 Posted July 1, 2010 aaa i fajnie że banerek działa [IMG]http://medlem.spray.se/senatn/images/C%20happy/742.gif[/IMG] Quote
Paulinka10 Posted July 1, 2010 Posted July 1, 2010 Cześć dziewczyny:):)wreszcie wróciłam,brakowało mi Was,widze że wakacje na działce szykujesz?my też jeszcze planujemy u cioci męża w Brennej,to chyba nie daleko Twojej działki?no i teraz na weekend sie wybieramy,nie zdążyłam sie zadomowić nawet:) Quote
tigrunia Posted July 1, 2010 Posted July 1, 2010 Ojj biedna Somcia :-( Dostaje jakieś leki na te stawy? Jeśli nie to warto - na pewno uśmierzą ból.. :roll: Quote
Pegaza Posted July 1, 2010 Author Posted July 1, 2010 Cze czwartkowe:) co ja dzis przeszlam z M nie macie pojecia..dzis byl dzien wizyty u lekarza ortopedy i malo brakowalo a m by znow lezal w szpitalu gdyz przez bardzo uprzejmą panią z sekretariatu szpitala wywalil sie na korytarzu..gdzie byla wczesniej wycierana podloga..a sekretarka temu byla winna gdyz czekalismy ponad 40 minut na nia gdy raczyla w koncu przyjsc to nas poinformowala ze nam nie wyda wypisu i skierowania bo ona sie spieszy..M chcial do niej podejsc i w tym momencie kule sie posliznely i upadl jak dlugi :roll: wypis za sekunde byl juz w naszych rekach..ale gdyby nie ten upadek to pewnie bysmy sobie jeszcze czekali.. potem znow oczekiwanie na lekarza i niepewnosc czy z noga wsio oki bo M az sie poplakal z bolu gdyz tę noge operowaną przy upadku wygial..i sie bal ze znow sie polamala..ale na szczescie lekarz wymacal rekoma:roll: (bez przeswietlenia) i stwierdzil ze jest dobrze,noga do gipsu nie zostala zapakowana bo sie wdala sie martwica skory..:roll: i bez opatrunku ma chodzic..:roll: co M martwi bo pewnie sie czuje jak ma cos zalozone a jeszcze pewniej by mu bylo gdyby mial gips czy co innego a tak trzeba uwazac ciagle na te noge..:roll: jak wrocilam z szpitala to od razu przywleklam bol glowy i mnie trzymie do teraz..a tabletke juz bralam..:roll: Soma ma juz 10 lat..od 2-3 dni zauwazylam ze cos zle chodzi na jedną lape tylną..druga przednia tez ma kontuzjowana nadepla na cos ostrego chyba bo jakas ranka wyszla..narazie smaruje mascia i zobaczymy a co do tylnej narazie obserwuje moze przejdzie a jak nie to zasiegne rady u weta.. u nas na osiedlu byly tez 2 rotki i rowniez padly im stawy nawet byly leczone i nic nie pomoglo..jeden to nawet na dwor byl wynoszony w takich szelkach..i co dziwne to postepuje bardzo szybko w 1 dzien pies sie czuje dobrze a na 2 juz wstac nie moze..zastrzyk pomogl na chwile i znow sie sytuacja powtarzala, tak mi opowiadali wlasciciele tych psow..ale Soma juz nie jedno przetrzymala wiec i z tego sie wykaraska;) ide naszykowac kolacje i reszte poodwiedzam pozniej..:p Quote
Pegaza Posted July 1, 2010 Author Posted July 1, 2010 [quote name='Paulinka10']Cześć dziewczyny:):)wreszcie wróciłam,brakowało mi Was,widze że wakacje na działce szykujesz?my też jeszcze planujemy u cioci męża w Brennej,to chyba nie daleko Twojej działki?no i teraz na weekend sie wybieramy,nie zdążyłam sie zadomowić nawet:)[/QUOTE] No widzi moze bedzie okazja do spotkania:) ale napewno nie w ten weekend bo spedze go bardzo pracowicie na dzialce;) a co do Brennej to ogladalam reportaz ze tam jest teraz bardzo glosno w centrum gdyz jest droga remontowana i wszyscy narzekaja na halas i brud.. Quote
FREDZIU Posted July 1, 2010 Posted July 1, 2010 No to miałas dzień pełen wrażen, a sekretarka miała szczęście, ze taka nieżyczliwa, a takich zyczliwych ludzi spotkała, bo inni juz by o odszkodowanie walczyli- takie czasy:roll: Dobrze, ze z m wszystko ok, tylko tą martwice trzeba koniecznie zlikwidować:cool3: Trzymamy kciuczki, a ty sie tak nie przerabiaj:shake: bo jeszcze padniesz i my sie zapłaczemy:placz::placz: Quote
karkakarka Posted July 1, 2010 Posted July 1, 2010 o kurde... i dlatego ja niecierpię chodzić po lekarzach, szpitalach itp.... Spróbujcie naświetlać tą martwicę lampom zeptera, naprawdę pomaga - tzn szybciej się goi. Biedna Soma... ja za panny maiłam psa (labek pomieszany z goldenem) ważył około 50 kg, pogryzły go kleszcze i sparaliżowało mu tylne łapy... tato nie był w stanie go 3x dziennie znosić i Gromika trzeba było uspać.... Quote
Marzena* Posted July 1, 2010 Posted July 1, 2010 Oj biedny Twój M :( A to paskudne babsko samo powinno się połamać i poczuć jaka to przyjemność :angryy: Trzymam kciuki zeby wszystko dobrze i szybko się goiło. Za Somcie też :) Bidulka kochana :shake: Quote
niunka04 Posted July 1, 2010 Posted July 1, 2010 kurcze ta służba zdrowia polska to jest po prostu katastrofą.. Zdrowia dla Somci i M... Quote
Paulinka10 Posted July 1, 2010 Posted July 1, 2010 Coś ostatnio same nieciekawe przygody u Ciebie:( Quote
Pegaza Posted July 1, 2010 Author Posted July 1, 2010 Katastrofa to malo powiedziane tam jest taki bajzel ze trzeba miec konskie zdrowie zeby chorowac.. ano pech zawisl nad moją glową i jakos sie nie chce odczepic..:roll: a M boli teraz dla odmiany lewa noga ta nieoperowana ktora se potlukl przy tym upadku..zal mi go normalnie..:( taka bida moja... Quote
Pegaza Posted July 1, 2010 Author Posted July 1, 2010 Dzieki dziewczyny za dodanie otuchy:) co do lampy Karina to narazie chyba nie wolno poki ta noga sie nie zrosnie..ponoc najpierw sie to musi zagoic a potem tym sie zajmą:roll: Quote
*kleo* Posted July 1, 2010 Posted July 1, 2010 Daria czy ja byłam dziś u Ciebie? Jak nie to już jestem ;) Biedny Twój M... A nasze szpitale mnie osłabiają, teraz jak się nie pójdzie prywatnie to już nic nie idzie załatwić. I weź tu człowieku choruj... Quote
Pegaza Posted July 1, 2010 Author Posted July 1, 2010 A ja nie wiem czy bylas czy nie..ale chyba nie..;) taa i dodaj z kopertą pieniedzy..bo tu w tym kraju chyba tylko tak sie wszystko zalatwia od reki..a jak nie dasz to czekaj..4 godziny nam zeszlo w tym szpitalu a za tydzien powtorka eh.. Quote
niunka04 Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 mojemu bratu tak nogę złożyli że ma krzywą... I jeszcze twierdzą ze nie jego wina.. A kopertka trochę uśmiechu i w szpitalu ma się luxus Quote
chrupcia Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Cześć Daria:) no to znowu miałaś nie miłą przygode i Twój M taki biedny.. a z tymi lekarzami to faktycznie jak nie dasz koperty to trzeba czekać miesiącami... :roll: chociaż to teraz wszędzie nie tylko w szpitalach, ja słyszałam śmieszną historie ze zdaniem prawo jazdy, były walentynki, chłopak miał koperte dla dziewczyny z kartką i położył ją na półce w aucie jak jechał zdawać, a nauczyciel myślał że to kasa i od razu pow 'Pan zdał dziękuje' chłopak z radości zostawił tą koperte z kartką i sobie poszedł, a nauczyciel pewnie miał wielkie zdziwienie jak zobaczył kartke walentynkową:D Quote
Borówka16 Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Cześć Daria ;) Ten Twój M biedny jest...:-( Zdrówka mu życzę i Somci też :-( Quote
*Jot* Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Cześć Daria słoneczko :multi: Ach,miało być już lepiej u Was a tutaj znowu coś :shake: Ale będzie lepiej,zobaczysz.No a wczoraj pierwszy raz widziałam w TV reklemę z Twoim M :multi: Trzymaj się,pozdrowionka.:multi: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.