Jump to content
Dogomania

Amstaffka Zonia. Miodowe cudeńko. W nowym domku!


Karilka

Recommended Posts

  • Replies 107
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[COLOR=black][FONT=Verdana]Wiem. Wielkie dzięki![/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Ale zero odzewów. Ja również nie mam pojęcia co robić.
Problem jest w tym ze ja jestem DT Nadziei dobermana i teraz nie mogę nikogo wziąć na DT bo często wyjeżdżam a mąż się nie zgadza zostać z taka ilością psin.
I to największy ból.
Domek Zoni nie znajduje się a jakąś dobermania bida traci szanse na życie. Ale i tak nie oddam Zonie byle komu. Moja kontrola przedadopcyjna nie zmienia się a nie na milimetr. [/FONT][/COLOR]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=black][FONT=Verdana]Koty akceptuje jeżeli nie uciekają a psy lubi wszystkie ale warunek" nie przejawiające do niej agresji''.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Ze wszystkimi psami się bawiła i wołała do zabawy i widać ze nigdy nie była pogryziona ale moja dobermanka była tak zazdrosna ze otworzyła kiedyś drzwi i napadła na Zonie. Zonia na początku próbowała się bawić ale jak zrozumiała ze napadł ją pies nie dla zabawy to wojna powstała na zawsze i do ostatniej kropli krwi. Mam 3 kotiska i próbuje nie łączyć ich z Zonią ale zawsze jakiś tam się szlaja jak z nią wychodzę nu i nie mieliśmy nic złego bo koty szybsze lub siedzą na drzewie i nie boją się Zoniaty.[/FONT][/COLOR]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agaga21']jaki sunia ma stosunek do małych dzieci?miała kontakt?[/quote]
Dzieci lubi ale nie specialnie zwraca na nich uwage. Stara sie nie zauwarzyc nu liznie w policzek i to wszystko. Ale staralam sie aby duzo i blizko nie biegala i nie popchnela bo male dziecko to nie ma szans utrzymac sie na nózkach jerzeli Zonia przebiega obok i potrączy.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Zonia miewa sie znakomicie, w weekend bylismy u Olenki w odwiedzinach. Wszystko jest OK ale....Zonia musi trafic do domu stalego. Olenka wziela bidulke na chwile a tu juz dobry rok zlecial...Bardzo Zoni jest nowy dom potrzebny. To energiczna suczka, biega przy rowerze, bardzo, bardzo mila, wobec mnie i TZ zadnej agresji a nas nie znala przeciez.

Potem beda foty.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

O rany, od miesiąca nikt u Zoni nie był!!!:shake:
Nie mam dużo czasu na siedzenie przed komputerem, ale staram się często odświeżać ogłoszenia, ale nikt się nie odzywa...
Przecież to jest MŁODA, ZDROWA I ZRÓWNOWAŻONA suczka!!! I.. tzw. "rasowa bez rodowodu":cool3: Nic, tylko brac i palce lizać.
Jeszcze pół roku temu to dzwoniły jakieś dresy i dzieci a teraz NIKT!
Czyżby przypominany na każdym kroku i w każdym medium kryzys gospodarczy dotknął także branżę kynologiczną???

Ja nie wiem już, co mam robić, skoro NAWET Z ALLEGRO nikt się nie odezwał, a to tam był zawsze największy ruch...
Beatko, Olena pisała, że byłaś u niej i robiłas Zonce zdjęcia.
Mogłabyś wkleić linki lub miniaturki?

Link to comment
Share on other sites

h t tp : / /poznan. g u m t r e e.KROPKA PL /c-ViewAd?AdId=128551077&MessageId=MSG.VIEW_AD.AD_ACTIVATEDMXAdIdMZ128551077MXGuidMZ1214e1b9-0480-a20b-26d3-a863ffffbf65&mpname=List-Ad&mpname=Conf-Ad-Total&mpuid=3200006%3B9034%3B128551077%3B23958004%3B%3B&secev=AQAAASE8axgAAM0AAAABACIxMjE0ZTFiOWE5Zi5hMjBiMjZmLjNjM2MzLmZmZmZjMTg2AAAAAQAAAAAHqYilAJc9l1fGKqVR64Tlmb5nq3ao3hNs&wmid=128551077

Jakby nie przeszło przez cenzurę... g u m t r e e, ogł. o nrze 128551077 w dziale Społeczność->Zwierzaki

Link to comment
Share on other sites

Juz jestem. U Zoni wszystko w pożo. Jest wesola i zdrowa tylko smutna.
Ale teraz wróczylam i znów zaczniemy biegac z rowerem bo po za mną i KArilką nikt na to sie nie odwazy bo Zonia to churagan energji i nie raz bylam mocno potluczona.
Nowe informacji takie ze Zonia lubi dzieci i nie zwraca uwagi na moje koty. NAprzyklad Max ociera sie o nią. Bylam w szoku ale nie mialam aparatu pod ręką.
Jerzeli suki i psy nie wyjawiają agresji do Zoni to ona jest bardzo towarzyska i mila. Vika (moja dobka) pogryzla Zonie - nu to wojna na calego. Z malymi czarnymi kundelkami z Gdanska (Sarai Kila) i z Czino da i ze wszystkimi psami co byli u mnie na DT nigdy nie bylo problemów. Kogos lubi, kogos nie lubi ale nie jest agresywna.
Dzwonil jeden pan i bardzo wypytywal czy nie ma mozliwosci aby Zonia miala dzieci nu i wiecej sie nie odezwal. CZekam.

Link to comment
Share on other sites

Zonia zostala wyadoptowana dzis. Zawiozlam kochane mordkę pod Kalisz gmina Blizanów. Nie wyszlo tak jak mazylam obok mnie ale 73 km to tez nie daleko. Narazie licze (1 miesiąc) ten okres jako próbny ale to wlasnie ten domek z dziecmi i mysle ze wszystko będzie fajnie. Bardzo spodobala nam sie ta rodzina i zostawiliśmy Zoniate odrazu spisując umowe. I Zonia byla tak zajęta zabawą z dziecmi i sprawdzaniem co pan domu grzebie w samochodzie i co jest na kuchnie i po drodzę zaczepila dynozaura mlodszego z synów, że nawet nie zauwarzyla naszego odejscia. Zabralismy jej zabawke. A matka dzieciaków obiecala ze kupią jej szystko co będzie potrzebowala.
Nie porzegnalam sie.
Zabolalo.
Boli tak samo zawsze jak oddaję ukochanego psa który byl na DT tak bardzo dlugo.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vika_Bari']Zonia zostala wyadoptowana dzis. Zawiozlam kochane mordkę pod Kalisz gmina Blizanów. Nie wyszlo tak jak mazylam obok mnie ale 73 km to tez nie daleko. Narazie licze (1 miesiąc) ten okres jako próbny ale to wlasnie ten domek z dziecmi i mysle ze wszystko będzie fajnie. Bardzo spodobala nam sie ta rodzina i zostawiliśmy Zoniate odrazu spisując umowe. I Zonia byla tak zajęta zabawą z dziecmi i sprawdzaniem co pan domu grzebie w samochodzie i co jest na kuchnie i po drodzę zaczepila dynozaura mlodszego z synów, że nawet nie zauwarzyla naszego odejscia. Zabralismy jej zabawke. A matka dzieciaków obiecala ze kupią jej szystko co będzie potrzebowala.
Nie porzegnalam sie.
Zabolalo.
Boli tak samo zawsze jak oddaję ukochanego psa który byl na DT tak bardzo dlugo.[/quote]
oczom własnym nie wierzę!!!:multi::lol::lol::lol:oby juz na zawsze....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...