Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 4.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Cześć wszystkim :)

Na dzisiejszym spacerze L. wlazł w jakieś chaszcze. Jak z nich wylazł to zrobiłam tak: :crazyeye: Calutki był w takich drobnych kuleczkach, które poprzyczepiały mu się najbardziej na głowie i na łapach, a nawet w wąsach, i w kącikach oczu :shake: Wyciągałam to cholerstwo z godzinę chyba :roll:

Poza tym ostatnio zauważyłam u niego pchłę (ZNOWU! :angryy:), która oczywiście od razu zginęła w moich palcach. Wiem od kogo Lucky załapał te dziadostwa - od suczki sąsiadów, z którą się bawi dosyć często :roll: Ona lata sobie całymi dniami po dworze, gdzie chce i kiedy chce, więc oczywiste jest, że ma te paskudztwa brr :angryy: Pchłę wybiłam, Lucky'ego zakropliłam Sabunolem [a kurcze już od maja go chyba nie kropiłam, bo jakoś kleszcze się trochę uspokoiły, a nie chcę w niego na darmo chemii pakować, więc myślałam że do jesieni będzie miał przerwę od kropel, ale gdzie tam...], no i omijamy suczkę z daleka :shake:

Poza tym trochę siedzimy w domu, trochę jeździmy nad jeziorko, trochę grillujemy, trochę ćwiczymy przywoływanie i aport, i jakoś ten czas leci ;)

Taki dzisiejszy szybki pstryk, coś mi się chyba w aparacie poprzestawiało, i jeszcze nie doszłam co, więc na razie jest takie coś:
[IMG]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/Lucky/DSC_2083.jpg?t=1280589438[/IMG]

Posted

[URL]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/Lucky/DSC_2083.jpg?t=1280589438[/URL] jak się rozwalił :p Gracka tak na łóżku leży jak się roześpi na dobre ;)

Z tymi pchłami to chyba ostatnio jakaś plaga, w salonie co drugiego klienta muszę prać w przeciwpchelnym. A najlepsze jest to, że połowa właścicieli nie wie o zapchleniu i są bardzo zdziwieni.

Posted

Cześć Karolina :)
[url]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/Lucky/DSC_2083.jpg?t=1280589438[/url] Lucky śliczny i jak się rozłożył fajnie :p
ja swojego też już długo nie zakraplałam :roll:

Posted

[quote name='*kleo*'][URL]
Z tymi pchłami to chyba ostatnio jakaś plaga, w salonie co drugiego klienta muszę prać w przeciwpchelnym. A najlepsze jest to, że połowa właścicieli nie wie o zapchleniu i są bardzo zdziwieni.[/QUOTE]
To dziwni jacyś Ci właściciele , jak można nie wiedzieć ,że własny pies ma pchły? :roll:

Posted

[quote name='jot11']Cześć Karola :multi::multi:
Już jestem i będę regularnie :multi:[/QUOTE]

Bardzo się z tego cieszę :multi:

[quote name='Borówka16']Hej Karolka :multi:
Pchły rzecz na pewno okropna ,szkoda mi też tej suńki zapchlonej - jak Ci właściciele o nią dbają ? :([/QUOTE]

Ano jeść dają, pić dają, czyż to nie jest dbanie o psa? :loveu: :diabloti:

[quote name='agamewa']Cześć Karola,oj kiedyś West też załapał mi to paskudztwo-okropna rzecz!!![/QUOTE]

Oj tak, okropieństwo :shake:

[quote name='iwa63']Witamy
Ale fajna poza [URL]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/Lucky/DSC_2083.jpg?t=1280589438[/URL] piękna mordeczka :)[/QUOTE]

:loveu:

[quote name='*kleo*'][URL]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/Lucky/DSC_2083.jpg?t=1280589438[/URL] jak się rozwalił :p Gracka tak na łóżku leży jak się roześpi na dobre ;)

Z tymi pchłami to chyba ostatnio jakaś plaga, w salonie co drugiego klienta muszę prać w przeciwpchelnym. A najlepsze jest to, że połowa właścicieli nie wie o zapchleniu i są bardzo zdziwieni.[/QUOTE]

Jako że Lucky złapał to paskudztwo drugi raz, to ja już od razu wiedziałam że coś jest nie tak. Lucky "wygryzał" się przy ogonie, czego nigdy wcześniej nie robił [on jeśli się drapie to tylko przy szyi, jak mu obroża się źle ułoży to ją sobie "poprawia"], więc już to było podejrzane. Odsłaniam włos przy nasadzie ogona, a tam czarne kropki, które już dobrze znałam z poprzedniego razu, i wtedy już byłam pewna że pies ma pchły. Potem tylko znalazłam ją, zadusiłam, wyczyściłam psa z kropek i poszły kropelki na kark.
Właściciele są zdziwieni, bo pewnie myślą, że skoro ich piesek jest zadbany, czysty, to pchły się nie przyplątają, a to g... prawda :roll:

[quote name='chrupcia']Cześć Karolina :)
[URL]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/Lucky/DSC_2083.jpg?t=1280589438[/URL] Lucky śliczny i jak się rozłożył fajnie :p
ja swojego też już długo nie zakraplałam :roll:[/QUOTE]


No ja w Lakiego też nie chcę co miesiąc pakować tych kropli, bo skoro chwilowo jest spokój z kleszczami (tfu, tfuuu!), to nie widzę sensu, tym bardziej że to chemia jednak jest...

[quote name='Borówka16']To dziwni jacyś Ci właściciele , jak można nie wiedzieć ,że własny pies ma pchły? :roll:[/QUOTE]

Widocznie można :razz:

[quote name='Yoko2009']Hej hej może wpadniecie na fotki do nas???
Lucki super rozłozony na łóżku, leniuszek mały:)[/QUOTE]

Byliśmy, widzieliśmy :)

***

Dziewczyny mam pytanie... co ile powinno się odrobaczać psa?

Posted

Mi weterynarz jeden mówił, że należy co ok 4 miesiące[SIZE=1](u dorosłego psa)[/SIZE], natomiast w internecie kiedyś czytałam, że wystarczy raz, dwa razy do roku.

Posted

[quote name='Izuuus']Mi weterynarz jeden mówił, że należy co ok 4 miesiące[SIZE=1](u dorosłego psa)[/SIZE], natomiast w internecie kiedyś czytałam, że wystarczy raz, dwa razy do roku.[/QUOTE]

[quote name='agamewa']Ja odrobaczam 2 razy do roku,na wiosnę i jesień[/QUOTE]

Dzięki dziewczyny za odpowiedź!
Tak myślałam że co pół roku, ale wolałam się upewnić. Zajrzałam do książeczki Lakiego, i patrzę że odrobaczany był w połowie lutego, więc myślę że następną ćwiartkę dam mu w połowie/pod koniec sierpnia, i powinno być ok :)

Posted

Cześć Lacusie!:lol:
wpadnijcie do nas kiedyś;)
[quote name='Karolina']
Dziewczyny mam pytanie... co ile powinno się odrobaczać psa? [/QUOTE]
nam wetka do 6 miecha kazała odrobaczać co miesiąc a potem co pół roku:roll:
[quote name='Borówka16']To dziwni jacyś Ci właściciele , jak można nie wiedzieć ,że własny pies ma pchły? :roll:[/QUOTE]
Można wiedzieć i mieć to w... no gdzieś tak samo jak zaawansowaną chorobę skóry [sąsiedni blok]
[quote name='Karolina']No ja w Lakiego też nie chcę co miesiąc pakować tych kropli, bo skoro chwilowo jest spokój z kleszczami (tfu, tfuuu!), to nie widzę sensu, tym bardziej że to chemia jednak jest...
[/QUOTE]
Ja się ostatnio zdziwiłam bo zapomniałam zakropić i nic się nie działo ale potem znalazłam "coś" na główce. "Coś" wyglądało jak trochę krótsza, grubsza, szersza, dużo szybsza spłaszczona mrówka 10 min zajęło mi złapanie jej i nie jestem pewna czy nie zostało w domu bo miałam to na kawałku szmaty który też wyleciał przez okno ale to tak szybko zapierniczało że nie jestem pewna czy nie ma tego jeszcze w domu:angryy: a zimą zauważyłam coś podobnego i nie mogłam złapać więc zostawiłam mając nadzieję że zleci w kąpieli i tak się chyba stało bo już tego nie znalazłam. Wie ktoś może co to było?
[quote name='Karolina'] Lucky "wygryzał" się przy ogonie[/QUOTE]
Tak robi większość psów u babci:-(
[quote name='Karolina']Ano jeść dają, pić dają, czyż to nie jest dbanie o psa? :loveu: :diabloti:[/QUOTE]
Właśnie co z tego że ma pchły? Przecie zadbana jest:diabloti:

Posted

Mój Jazz drapie się w okolicy szyi, ale nie wiem czy to pchły.... czy jak :roll: musze go dzisiaj przeglądnąć, ale czy cos wynajdę, nie wiem mogę nie zauważyć :roll: musze go zakroplic chyba bo ostatnio był gdzieś pod koniec maja.

Posted

Cześć Oduski
Pchły to zaraza ,ja jeszcze nie zakrapiałam Toffka (mam nadzieje że nie złapał tego świństwa ) co jakiś czas robię przegląd ,ale mam pytanie-czy takie kropelki są skuteczne i nie szkodzą psiakom ? I gdzie się je kupuje ,u veta czy w zoologu.

Posted

[quote name='Yorkomanka']Cześć Lacusie!:lol:
wpadnijcie do nas kiedyś;)
(...)
Ja się ostatnio zdziwiłam bo zapomniałam zakropić i nic się nie działo ale potem znalazłam "coś" na główce. "Coś" wyglądało jak trochę krótsza, grubsza, szersza, dużo szybsza spłaszczona mrówka 10 min zajęło mi złapanie jej i nie jestem pewna czy nie zostało w domu bo miałam to na kawałku szmaty który też wyleciał przez okno ale to tak szybko zapierniczało że nie jestem pewna czy nie ma tego jeszcze w domu:angryy: a zimą zauważyłam coś podobnego i nie mogłam złapać więc zostawiłam mając nadzieję że zleci w kąpieli i tak się chyba stało bo już tego nie znalazłam. Wie ktoś może co to było?

(...)[/QUOTE]

Wpadniemy :)

Nie mam pojęcia co to mogło być, może jakiś robaczek? Może to nie było nic strasznego ;)

[quote name='chrupcia']Mój Jazz drapie się w okolicy szyi, ale nie wiem czy to pchły.... czy jak :roll: musze go dzisiaj przeglądnąć, ale czy cos wynajdę, nie wiem mogę nie zauważyć :roll: musze go zakroplic chyba bo ostatnio był gdzieś pod koniec maja.[/QUOTE]

Może po prostu obróżka go uwiera ;) Jak nie widzisz przy skórze Jazza takich czarnych kropek, jakby fusów po kawie [są to odchody pcheł], to nie powinien ich mieć ;)

[quote name='iwa63']Cześć Oduski[/QUOTE]

ekhem ekhem :mad::mad::mad:

[quote name='iwa63']
Pchły to zaraza ,ja jeszcze nie zakrapiałam Toffka (mam nadzieje że nie złapał tego świństwa ) co jakiś czas robię przegląd ,ale mam pytanie-czy takie kropelki są skuteczne i nie szkodzą psiakom ? I gdzie się je kupuje ,u veta czy w zoologu.[/QUOTE]

Mówisz o tych kropelkach które ja podaję? Nazywają się Sabunol, i są to krople na kleszcze i pchły. Nie szkodzą psiakowi, ale jednak to jest chemia, tak jak Fiprex, Frontline, czy inny preparat tego typu ;)
U nas sprawdzają się b. dobrze :) A można je kupić w zoologicznych, u weterynarza pewnie też ;) Ja kupuję przez internet.

Posted

[quote name='Feigned']hej Wam :cool3:[/QUOTE]

Cześć! :)

Lenistwa ciąg dalszy, czyli kiedy pani przegląda dogo, to piesek wdrapuje się jej na kolana, kładzie swoją główkę na brzuch pani i leży....


leży...

leży i się patrzy...







[IMG]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/Lucky/DSC_2053.jpg?t=1280701387[/IMG]

:lol:

Posted

[quote name='Karolina.']Może po prostu obróżka go uwiera ;) Jak nie widzisz przy skórze Jazza takich czarnych kropek, jakby fusów po kawie [są to odchody pcheł], to nie powinien ich mieć ;)[/QUOTE]

Obroży nie nosi, dzisiaj coś gryzł jakby koło ogona(tak jak mówiłaś z Lucym) to go przeglądnęłam, ale ja nic tam nie widzę, więc nie wiem czy ma czy nie... :roll: musze kupić w końcu ten Frontline.. .

[url]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/Lucky/DSC_2053.jpg?t=1280701387[/url] mój też cały czas leni i się patrzy co robie :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...