g@l@xy Posted August 11, 2008 Posted August 11, 2008 to jak z dzieciakami, oczy trzeba mieć wszędzie.... przewidywać wszystko nawet najbardziej głupie sytuacje....
Guest Agata_B Posted August 12, 2008 Posted August 12, 2008 [quote name='BIEWERKA']A u mnie wczoraj o mało co nie doszło do tragedii:placz::placz::placz::placz: Byliśmy u teściów na grillu i Gizmo nam wpadł do oczka wodnego ani nawet słychać nie było jak wpadł bo on taki mały Mąż wskoczył i go wyciągnął :-o:-o:-o Ale strachu sie najadałam, potem siedziałam cały czas przy tym oczku i pilnowałam :placz::placz: jak pomślę co mogło się stać to aż mi skóra cierpnie:-(:-(:-(:-([/quote]To jest pies :cool1:
BIEWERKA Posted August 13, 2008 Posted August 13, 2008 [quote name='Agata_B']To jest pies :cool1:[/quote] No pies :evil_lol::evil_lol::evil_lol:
tigrunia Posted August 13, 2008 Posted August 13, 2008 [quote name='Agata_B']To jest pies :cool1:[/quote] Widać, że nie przejęłabyś się zbytnio gdyby Twój pies się utopił :cool1:
Chefrenek Posted August 13, 2008 Posted August 13, 2008 [quote name='Agata_B']To jest pies :cool1:[/quote] Ze stromego oczka wodnego taki maluch sam by nie wyszedł. Opadłby z sił i w efekcie poszedłby na dno.
Magda Posted August 13, 2008 Posted August 13, 2008 [quote name='Chefrenek']Ze stromego oczka wodnego taki maluch sam by nie wyszedł. Opadłby z sił i w efekcie poszedłby na dno.[/quote] Dokładnie. Taka sytuacja spotkała znajomych moich rodziców. Mieli dosyć głębokie oczko, a brzeg wyłożony śliskimi kamieniami. Jednego dnia utopił się ich pies, a kilka miesięcy później kot... kiedy kupili yorka zlikwidowali oczko. Zwierzaki chciały się tylko napić:shake: Straszna tragedia dla właścicieli...
BIEWERKA Posted August 13, 2008 Posted August 13, 2008 Dał by sobie może sam rade gdyby ta łajza była większa a on ma łapcie takie tycie że nie stawiały oporu wodzie Ale mam nauczkę już zawsze u teściów jak młode brykają siedzę przy oczku na krześle i pilnuję W nocy potem mi si to śniło, masakra Ja chyba bym się pocięła gdyby mu się coś stało
g@l@xy Posted August 13, 2008 Posted August 13, 2008 ja bym też nie zastanawiała się czy da sobie radę czy nie...:shake:
BIEWERKA Posted August 13, 2008 Posted August 13, 2008 [quote name='g@l@xy']ja bym też nie zastanawiała się czy da sobie radę czy nie...:shake:[/quote] Wiesz no ja się tez nie zastanawiałam tylko od razu mąż wskoczył do oczka i go wyjmował, nad tym się nie zastanawiałam ani przez minutkę Tu raczej o to mi chodzi że co by było gdyby tak to sie stało pod naszą nie obecność tyle razy goniły same Bo tu raz do domu trzeba było zajść, raz zaś gonić innego psiaka bo gdzieś polazł
g@l@xy Posted August 13, 2008 Posted August 13, 2008 zabezpiecz to oczko i nie słuchaj tekstów : to jest pies. To jest szczenię. Dobrze że w porę się zorientowaliście.
Guest Agata_B Posted August 13, 2008 Posted August 13, 2008 [quote name='Chefrenek']Ze stromego oczka wodnego taki maluch sam by nie wyszedł. Opadłby z sił i w efekcie poszedłby na dno.[/quote]No chyba że tak ;]
Vectra Posted August 13, 2008 Posted August 13, 2008 Agata, szczeniak to szczeniak , niby pies , ale jeszcze nie pies :) i sobie nie poradzi , bo jest mało zaradne , mniej sprawne , jeszcze ruchy nieskoordynowane .... szybciej wpada w panikę , gorzej znosi stres ... Dopiero uczy się byc psem ... Więc Twój wpis był , nie na miejscu .. zważywszy , że z tego co wiem , nie masz psa .. i chyba nie miałaś szczeniaka ...
BIEWERKA Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 To oczko już parę stworzeń ma na sumieniu Teść już kupił siatkę by je zabezpieczyć by psiaki mogły sobie swobodnie pobiegać U mnie na działce też będzie zagrożenie ale już innego typu Na 100% co jak co ale muszę im zrobić wybieg zadaszony i ogrodzony Tam pełno lata drapieżnych ptaków aż strach pomyśleć co by się mogło stać i nie wiem co by tu gorsze było
Guest Agata_B Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 Ja myślałam, że oczko nie było strome (nawet takiego nigdy nie widziałam :roll:) no i że Gizmo to ten wiekszy piesek. g@l@xy, no ja też, tylko Biewerka wpadła w tak straszną panike (może i dobrze?), a przecież od razu po kilku sekundach by sie nie utopił ;) Tak mi sie wydaje, ale nigdy nie bylam przy takiej sytuacji, wiec nie wiem. U mnie na szczęscie na podwórku i u wiekszosci znajomych takich oczek nie ma.
BIEWERKA Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 No jak ja się obróciłam to mu w sumie tylko nosek wystawał, pływanie mu nie szło za bardzo Moim zdaniem on po prostu ma za cienkie łapki by stawiały jakikolwiek opór wodzie Ale ja z Gizmo mam siedem światów on cały czas szuka na siłę kłopotów dziś nie wiem z skąd wyśnupał żyletkę ja się patrzę a on ją niesie w pysku jak skoczyłam to od razu ją mu odebrałam on nic sobie nie zrobił a ja pocięłam sobie opuszki palców Z nim gorzej niż z dzieckiem zdało by się go mieć cały czas na oku i nie spuszczać z niego wzroku Mam nadzieję że mi z tego wyrośnie
BIEWERKA Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 [IMG]http://images45.fotosik.pl/1/044df93f1ae83587med.jpg[/IMG] [IMG]http://images23.fotosik.pl/264/f913fdf25aae046cmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images25.fotosik.pl/264/c9ac789f67c73ecfmed.jpg[/IMG] [B]DLA SPOSTRZEGAWCZYCH GDZIE TU JEST PIES HAHAHAHAHA [IMG]http://images37.fotosik.pl/1/5c6cf129c5c33dad.jpg[/IMG] [/B]
Migotka Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 Pojadę z nim na wystawę Zw.Kyn. do Rybnika w październiku.... może mi go przyjma jako Grzywacza .....:evil_lol::evil_lol: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img68.imageshack.us/img68/9360/alex135pz7.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=68&i=alex135pz7.jpg][IMG]http://img68.imageshack.us/img68/9360/alex135pz7.55635c3e24.jpg[/IMG][/URL]
BIEWERKA Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 [quote name='jolisia34']Biewerka obcięłaś go na krótko???:crazyeye:[/quote] Musiałam bo dostała jakiegoś uczulenia pokarmowego wet mówi że prawdopodobnie to była skaza białkowa Teraz kudełki mu ładnie rosną bo dostaje witaminy na porost sierści Dla mnie jest ważniejsze zdrowie psiaka niż chodzenie z nim po wystawach, i tak upłakałam się okropnie bo to żal
BIEWERKA Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 Włoski nie palec odrosną a w sumie powiem tak że szkoda i żałuję że nie obcięłam Flotte i Fibi bo by im dużo lepsza sierść teraz odrosła tak jak Gizmo Ja już widzę u niego jaka mu fajna sierść odrasta, witaminy dostaje i jest luz Z jedzeniem muszę uważać bo dostaje inną karmę niż wszystkie u weta ją zamawiam dla alergików ale pewnie z wiekiem mu to minie
jolisia34 Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 Ja moje szczeniaki też chyba obetnę,w tym roku ich już wystawiać nie będę a na wiosnę włos odrośnie:evil_lol:
BIEWERKA Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 [B]JAK PANI ZROBI FRYZ TO NIE MA CHU.... WE WSI ;) [IMG]http://images44.fotosik.pl/1/186d67080f912d83.jpg[/IMG] [/B]
Recommended Posts