Piękny jamniczek URATUJ GO PRZED ŚMIERCIĄ RADOMSKO

[Temida]

[SIZE=4][U][I]Piękny jamniczek[/I][/U]
[/SIZE][B]Piękny jamnik o łagodnym usposobieniu poszukuje domu. Piesek ma ok. 1,5 roku. Jest bardzo przyjazny i sympatyczny. Potrzebuje ciepłego kąta i właściciela o wielkim sercu. Jest to walka z czasem, bo jeśli szybko nie znajdzie właściciela zostanie uśpiony. Jest tak wdzięczny za każdą pomoc. Czeka na nową rodzinę, w której pozostanie szczęśliwy do końca swoich dni.[/B]

[SIZE=4]Piesek znajduje się w Radomsku.
Prosimy o kontakt:
e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
tel. 695 752 709[/SIZE]
[SIZE=3][I]
[U][B]Zmień świat jamniczka, uratuj go przed śmiercią. Bardzo prosimy o pomoc.[/B][/U][/I][/SIZE]


[URL="http://big.photos.nasza-klasa.pl/19730946/13/main/21fb1bb142.jpeg"][IMG]http://big.photos.nasza-klasa.pl/19730946/13/other/std/d092e7e170.jpeg[/IMG][/URL]

[majqa]

[quote name='Temida'][SIZE=4](...)[/SIZE][B] Jego wada to nietrzymanie moczu, co jest niewyleczalne. (...)[/B][URL="http://big.photos.nasza-klasa.pl/19730946/13/main/21fb1bb142.jpeg"][/URL][/quote]
Przepraszam, że dopytam ale, co jest przyczyną nietrzymania moczu (sam fakt to wynik, a nie choroba sama w sobie)?
Skąd pewność o nieuleczalności?

Temido, napisz proszę w sprawie jamnika do [B]Isadora7[/B] i to szybko!

Jak długo jest w schronisku?
Wiadomo coś o jego przeszłości?
Piszesz o uśpieniu, czy mam rozumieć, że on jest szykowany do eutanazji?
Czy sprawdzono, jak reaguje na inne psiaki?
Jak ma na imię?
Możesz postarać się o więcej zdjęć (mam nadzieję, że Isadorka zechce zrobić mu aukcję, a fotki to podstawa)?

[Isadora7]

Sama trafiłam. No tak zdjęcia, jeszcze zdjęcia i odpowiedzi na pytanie któe zadała majqa.

Dam znać do Danusi, jakby więcej zdjęć sie trafiło to super, zrobię aukcje allegro, Danusia ogłoszenia.

Na JwP już go umieściłam

[url]http://www.dogomania.pl/forum/f11/jamniki-jamnikowate-do-adopcji-78792/index143.html#post11345765[/url]


:cool1:

[majqa]

Liczyła, że i tak ubiegniesz PW. Dzięki! :loveu:

[danka1234]

ja też już jestem, czekam na informacje i robię ogłoszenia

[taxelina]

A ja podrzuce na dzien dobry..

[DG32]

A mnie to nikt nie zawiadomił :mad:.

[sleepingbyday]

a ja weszłam zobaczyc, czy isadora juz tu była :evil_lol:

[majqa]

Brakuje tylko Temidy, a co za tym idzie potrzebnych Isadorze informacji
i zdjęć.

[danka1234]

[quote name='DG32']A mnie to nikt nie zawiadomił :mad:.[/quote]

no masz,co za niedopatrzenie.:lol:ale jesteś to super:lol:

[taxelina]

Hopaj po domek!!

[Isadora7]

[CENTER][FONT=Arial Black][SIZE=7]Hej hej
czy tu ktoś jest?[/SIZE][/FONT]
[/CENTER]

[taxelina]

no wlasnie nad twoim postem sie wpisalam ze jestem

[Isadora7]

[quote name='deer_1987']no wlasnie nad twoim postem sie wpisalam ze jestem[/quote]

[SIZE=4]Heh ja raczej wołałam założycielkę wątku, z nadzieją że nie jest meteorytem :) Psiakowi trzeba pomóc a bez kontaktu z założycielką możemy tylko pogdybać.[/SIZE]

[majqa]

[quote name='Isadora7']Heh ja raczej wołałam założycielkę wątku.(...)[/quote]
Jeszcze chwilka i odpuszczę. Nie mogę podskoczyć wyżej ponad pępek.

[danka1234]

też tu ciagle zaglądam,

[haja]

podnoszę i proszę o szersze informacje

[majqa]

Hm...jeśli uznasz Temido, że mogę w czymś pomóc, pisz proszę na PW.
Bez Twojej obecności na wątku niczego nie zdziałam.
Oby Ci się udało jamnisiu...:-(

[Isadora7]

[quote name='majqa']Hm...jeśli uznasz Temido, że mogę w czymś pomóc, pisz proszę na PW.
Bez Twojej obecności na wątku niczego nie zdziałam.
Oby Ci się udało jamnisiu...:-([/quote]


Podpisuję sie pod tym obiema ręcAMY :evil_lol::evil_lol::evil_lol:
Jak cos będzie potrzeba pisz na pw.

[Temida]

Witam,
Piesek został znaleziony przez weterynarza obok szkoły i znajduje się w jego hotelu. Musi znależć dom przed zimą, bo tam zmarznie. Nie wiemy czym wywołana jest choroba. Weterynarz twierdzi, że to schorzenie stałe. Zamówiliśmy wizytę u ludzkiego urologa zobaczymy, co da się zrobić. Bardzo dziękuję za zainteresowanie. Jestem dostępna pod adresem e-mail cały czas : [email][email protected][/email] i tel. 600 297 542.

[danka1234]

to czekamy na potwierdzenie diagnozy.oby to było do wyleczenia bo wówczas łatwiej o domek będzie.

[majqa]

Dziękuję Temido za PW, wobec czego wróciłam. Koniecznie trzeba doprecyzować, co z tym posikiwaniem. Każda delegliwość, choroba ma nazwę. Wyjaśnij z doktorem/ doktorami, co to jest i jaka jest szansa na podleczenie psa, co za tym idzie koszty. Chętny na psiaka domek też będzie chciał to wiedzieć. Od tego przecież zależeć będzie odpowiedzialna decyzja o adopcji lub (oby nie) o rezygnacji z niej.

[majqa]

Wysłałam Ci Temido mail, podałam w nim strony ogłoszeniowe, na których warto umieścić jamnisia. Powtórzyłam własne zapytania z wątku i przypomniałam o chęci pomocy ze strony Isadory, tyle, że tu potrzeba dobrych fotek. Pozdrawiam.

[asiaz]

Dziewczyny, a może ta psinka komuś zginęła. Na zdjęciu wygląda na zadbaną, chociaż z drugiej strony zdjęcie jest niezbyt wyraźne. Możliwe jest też, że ktoś się jej pozbył ze względu na opisaną przypadłość. Tak czy inaczej może warto poinformować na słupach o zaginięciu pieska. Radomsko to przecież nieduże miasto.
Temida, koło której szkoły został znaleziony piesek? Ja mogę wydrukować informację ze zdjęciem i porozwieszać w okolicy.
A co do diagnozy, to niestety przypuszczam, że jest zbyt pochopna. Nie chcę nikogo obrażać, ale miałam do czynienia z kilkoma radomszczańskimi wetami i niestety ich diagnozy często nie są poparte żadnymi badaniami. Starzy wyjadacze popadli w rutynę i zazwyczaj idą na skróty. Młodzi starają się, ale nie mają sprzętu do badań. Z tego co wiem, USG można zrobić tylko w jednym gabinecie, a RTG nigdzie. Dlatego diagnozy stawia się bardzo szybko. I tu kolejne pytanie do Temidy, na jakiej podstawie wet orzekł o nieuleczalności choroby? Robił jakiekolwiek badania? Przecież z wywiadu nie mógł mieć żadnych informacji, bo właściciel jest nieznany.
Dziewczyny, Wy jesteście doświadczonymi dogomaniaczkami, co można jeszcze zrobić w tej sprawie?

[andzelika1952]

Piesek został znaleziony w okolicy ul . 11 Listopada koło szkoły nr 7 . Prawdopodobnie jest po wypadku - przebywa w hotelu u weta na ul.Słowackiego. Być może to wypadek jest powodem nietrzymania moczu.
Reprezentuję Radomszczańskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami i cały czas szukamy dla niego domu , jutro być może będzie ten szczęśliwy dzień i przyjadą ludzie którzy chcą go adoptować. Chcą tylko zobaczyć jak zareagują na niego ich 2 psy / jeden jamnik oraz suka ONKA/. Napewno zabierzemy go do urologa , może coś pomoże. Psiak nie moczy się bardzo , jest tylko wilgotna plamka w miejscu gdzie leży . Powinien być jednak leczony.
Są 2 gabinety w których jest rtg - w Radomsku oraz w Radziechowicach.