Jump to content
Dogomania

Agresywny dla znajomych


eviltomek

Recommended Posts

Witam mam 7 letniego Ratlerka który jak zobaczy kogoś w swoim mieszkaniu to biegnie zaczyna szarpać energicznie za spodnie lub gryzie w nogę, wczoraj ugryzł wujka który mieszka z nami w domu tylko że on mieszka pietro nizej to ugryzla go w piete i rana na 3cm,,, Co robic? problem twra juz od kad ja mamy zawsze zuca sie na ludzi ktorzy do nas przychdoza, ale zawsze tylko ja zamykalismy, teraz chce cos zrobic aby ktos mogl na luzie wchodzic i wychodzic.... Ratlerke maly jest to suka...POmocy wczesniej nie dalem rady nic zrobic bo jestem dzieckiem i olewalem takie sprawy ... ale dostalem ostrzezenie ze jak dalej tak bedzie to pozbeda sie psa... POMOCY

Link to comment
Share on other sites

Napisz tak dużo szczegółów jak to możliwe. Czy suczka kładzie/tuli uszy i podwija ogon między łapy w czasie ataku? Czy szczeka przed atakiem, czy rzuca się od razu kiedy widzi że ktoś wchodzi czy najpierw np. warczy? Podbiega i szarpie czy kąsa (chwyta zębami, puszcza, cofa się, znowu atakuje)?

Link to comment
Share on other sites

Tak więc ;)

Tuli uszy, ogon nie wiem bo go nie ma, jak slyszysz ze ktos weszedl lub idzie do zaczyna szczekac i biec, tak zuca sie odrazu tak szybko ze trudno zareagowac zeby ja zlapac, tak Kąsa chyci spodnie lub odrazu za buta lub noge i kosa i nie chce puscic dopiero po np. mojej interwencji puszcza i szczeka jesli aj sie zastawie

Link to comment
Share on other sites

Rany... Moze tak: każdy, kto wchodzi do domu, gość, czy osoba niezbyt częsta w mieszkaniu, niech ma ze sobą smakołyki i wita się z psem po imieniu, entuzjastycznie częstując psa przy okazji czyms dobrym. To wymaga czasu, poza tym - z tego, co wiem o pinczerkach - im są starsze, tym agresywniejsze potrafią sie stać.
Metoda z ciachem jest o tyle dobra, że pies zaczyna kojarzyć gości z jedzeniem, jednak absolutnie KAŻDY, kto przychodzi, musi coś psu dać, więc trzeba wszystkich zawczasu informować. Pracochłonne, ale działa, na mojego sześcioletniego wówczas psa (znajde, nie ja go wychowywałam) coś takiego podziałało, ktoś z domowników przytrzymywał go chwile w innym pokoju, a druga osoba wtykała gościom w ręce psie ciacha tłumacząc, jak mają sie zachować (wcześniej też im mówiliśmy). Z dzikusa, który skakal na każdego, zamienił sie w przylepkę, która gości ubóstwia, usiłuje teraz włazić na kolana i stoi słupka licząc na wyżerkę. Strat w ludziach nie ma :)

Link to comment
Share on other sites

Nie wystarczy [B]tylko[/B] "barować" psa.
Przede wszystkim należy panować nad psem, kiedy ktoś wchodzi - pies słyszy, że ktoś idzie, my też - przeciwdziałajmy zachowaniu. Zamykanie psa i wypuszczanie go do ludzi, którzy "są na to przygotowani" (wiedzą, że trzeba psu powiedzieć "siad" i nagrodzić za wykonanie komendy (tym samym za "nie gryzienie"), a potem stopniowo wypuszczać go przed przyjściem gościa, który powtarza swoje zachowanie (komenda/nagroda). W związku z czym, pracujmy z wchodzącymi do domu ludźmi.

Czy pies umie cokolwiek robić? (siadać, leżeć?)
Jak reagują domownicy na zachowanie psa?
Czy pies za każdym razem i na każdego reaguje agresją?

Jest kilka standardowych posunięć przy eliminacji zachowania niepożądanego, zawsze jednak lepiej i skuteczniej, jeśli zobaczy się psa, rodzinę - czyli, kiedy będzie się w stanie precyzyjnie zdiagnozować problem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...