"Zima,zima śniezek pruszy marzną noski, marzną uszki"- czyli zimowa galeria Nery ZAW.

[Coffee&Nera]

[quote name='Cavy']Mam nadzieję :razz: my na pewno też się będziemy świetnie bawiły :diabloti:

Może jakieś nowe fotki? :cool3:[/quote]

Na dzisiaj niestety niebede miec- jutro napewno wstawie :diabloti:

[psiulka]

[QUOTE]Moja psina tez będzie pekinczykowata ;-) Co do Royala zobacze jak bedzie z pieniedzmi gdy skonczy sie ta karma ;-) [/QUOTE]

Dla mniejszego psa to raczej nie taki duży wydatek - np. 3kg worek karmy RC na miesiąc to nie takie duże koszty jakby się zdawało. A co polecił wam weterynarz? Dał próbki RC? Nam dał, jeszcze kiedyś.

[quote name='Cavy']Mam nadzieję :razz: my na pewno też się będziemy świetnie bawiły :diabloti:

Może jakieś nowe fotki? :cool3:[/quote]

O proszę, Tofik już nie ma złości do innych psów? :razz:

Nera - jak mówisz, że prawie by Ci się wyrwała dziś na spacerze, to może kupisz małej szelki? Trudniej jej będzie z nich wyjśc, więc raczej będzie mniejsze prawdopodobieństwo, że Ci ucieknie. ;)

[groszek83]

Hej!!
Przejrzałam galeryjke,słodkiego masz psiaka:lol: Dużo zdrówka dla Nerci;)

[Kosmaty Gałganek]

Śliczna ta Twoja psina i te wielkie oczyska. No cudna :loveu:.
Jeżeli mogę coś poradzić na strachy. Zabieraj ze sobą smakołyki na spacer oswajaj ją z rzeczami których się boi najpierw na odległość, a później stopniowo ją zmniejszaj. Żeby malutkiej tak nie zostało.
A co do próbek RC to zadzwoń bezpośrednio do źródła. Poślą malutką paczuszkę ale przynajmniej sprawdzisz, czy jej smakuje.

[Coffee&Nera]

[quote name='psiulka']Dla mniejszego psa to raczej nie taki duży wydatek - np. 3kg worek karmy RC na miesiąc to nie takie duże koszty jakby się zdawało. A co polecił wam weterynarz? Dał próbki RC? Nam dał, jeszcze kiedyś.

O proszę, Tofik już nie ma złości do innych psów? :razz:

Nera - jak mówisz, że prawie by Ci się wyrwała dziś na spacerze, to może kupisz małej szelki? Trudniej jej będzie z nich wyjśc, więc raczej będzie mniejsze prawdopodobieństwo, że Ci ucieknie. ;)[/quote]

Ja mam raczej przekonanie do Hillsa :lol: Co do próbek- owszem dostałysmy jednak Nera niema za grosz ochoty ich zjesc poz możliwoscia jako smakołyki :razz:

Co do szelek- zastanawiam się wlasnie nad szeleczkami z Red Dingo badź z Rogza :razz::diabloti:

[quote name='groszek83']Hej!!
Przejrzałam galeryjke,słodkiego masz psiaka:lol: Dużo zdrówka dla Nerci;)[/quote]

Dziekuje bardzo :loveu::loveu::loveu:

[quote name='Ania!']Śliczna ta Twoja psina i te wielkie oczyska. No cudna :loveu:.
Jeżeli mogę coś poradzić na strachy. Zabieraj ze sobą smakołyki na spacer oswajaj ją z rzeczami których się boi najpierw na odległość, a później stopniowo ją zmniejszaj. Żeby malutkiej tak nie zostało.
A co do próbek RC to zadzwoń bezpośrednio do źródła. Poślą malutką paczuszkę ale przynajmniej sprawdzisz, czy jej smakuje.[/quote]

Tak mamy zamiar wszystko w grudniu zakupić- zarowno pudeleczko na smaczki,same smaczki itp. bo narazie je tylko probki RC- niechce ich jesc jako zwyklej karmy- jako smaczki zaś tak ;)

[psiulka]

[quote name='Nera-']Ja mam raczej przekonanie do Hillsa :lol: Co do próbek- owszem dostałysmy jednak Nera niema za grosz ochoty ich zjesc poz możliwoscia jako smakołyki :razz:

Co do szelek- zastanawiam się wlasnie nad szeleczkami z Red Dingo badź z Rogza :razz::diabloti:[/quote]

A hillsa już próbowała? Hills też ma linię weterynaryjną, więc wspólnie z wetem na pewno coś wybierzecie. A jakiego RC dostałyście?

I czemu nie będzie dziś zdjęć małej?

[Coffee&Nera]

[quote name='psiulka']A hillsa już próbowała? Hills też ma linię weterynaryjną, więc wspólnie z wetem na pewno coś wybierzecie. A jakiego RC dostałyście?

I czemu nie będzie dziś zdjęć małej?[/quote]

Hillsa probowala również probeczke dostalysmy- potem dokupilam puszke jednak puszki juz tak chętnie jesc neichciala. A co do RC to dostala probke dla psów małych ras junior ;)

A bo zarz znikam :diabloti:

[Kosmaty Gałganek]

Szkoda, że tak daleko od siebie mieszkamy, bo moja Lenka uwielbia takie małe pieszczochy. Z reguły ona leży a szczeniak skacze po niej tarmosząc za ucho.

[Coffee&Nera]

[quote name='Ania!']Szkoda, że tak daleko od siebie mieszkamy, bo moja Lenka uwielbia takie małe pieszczochy. Z reguły ona leży a szczeniak skacze po niej tarmosząc za ucho.[/quote]

Skąd jestescie :)?

[Kosmaty Gałganek]

Jesteśmy z Katowic

[g_o_n_i_a]

Hej Aneta :)
Nie miałam jeszcze okazji pogratulować Ci psiaka. Super, że zaopiekowałaś się Małą po tym co przeszła zasłużyła na Dobry Domek. :) Jest śliczna :loveu:

[Coffee&Nera]

[quote name='Ania!']Jesteśmy z Katowic[/quote]

Uuu no to idze dosc daleko- w Katowicach raz w zyciu bylam na lotnisku - zapewne juz niebede bo teraz jak jest Nera to bede jezdzila za granice polskimi miedzynarodowoymi przewozami ;)

[Kosmaty Gałganek]

Ze wspólnej zabawy nici ale będę wpadać i oglądać jak mała rośnie :lol:

[crazydaisy]

Witam serdecznie ;) Jak piszesz o zachowaniu Nery to zastanawia mnie co ona przeszla skoro panicznie boi się psów płci męskiej...

[Cavy]

[quote name='psiulka']Dla mniejszego psa to raczej nie taki duży wydatek - np. 3kg worek karmy RC na miesiąc to nie takie duże koszty jakby się zdawało. A co polecił wam weterynarz? Dał próbki RC? Nam dał, jeszcze kiedyś.



[B]O proszę, Tofik już nie ma złości do innych psów?[/B] :razz:

Nera - jak mówisz, że prawie by Ci się wyrwała dziś na spacerze, to może kupisz małej szelki? Trudniej jej będzie z nich wyjśc, więc raczej będzie mniejsze prawdopodobieństwo, że Ci ucieknie. ;)[/quote]

Do suk i szczeniąt nie ma. 8-)

A tak w ogóle to co Ci do tego? skoro twierdzisz że Twoja suka jest "grzeczniutka" to ja też mogę powiedzieć o moim psie co chce. Raczej lepiej znam swojego psa niż Ty i wiem że nic nie zrobi Nerce. :shake:

[Coffee&Nera]

[quote name='g_o_n_i_a']Hej Aneta :)
Nie miałam jeszcze okazji pogratulować Ci psiaka. Super, że zaopiekowałaś się Małą po tym co przeszła zasłużyła na Dobry Domek. :) Jest śliczna :loveu:[/quote]

Goniu dziękuje bardzo za gratulacje- chyba musimy se kiedys wreszcie tak poznac hmmm :evil_lol: Twoja mala by sie wybawilaw sumie juz nie mala :eviltong:

[quote name='Ania!']Ze wspólnej zabawy nici ale będę wpadać i oglądać jak mała rośnie :lol:[/quote]

A życze milego oglądania :evil_lol:

[quote name='crazydaisy'] Witam serdecznie ;-) Jak piszesz o zachowaniu Nery to zastanawia mnie co ona przeszla skoro panicznie boi się psów płci męskiej...[/quote]

Również się zastanawiam- może to jakas totalnie pseudohodowla byla badz psy wlsnie zadawy jej ból -tylko zastanawiac się mogę :roll:

[Kasia&Rika]

Śliczna dziewczynka:loveu: miała wielkie szczęście ...

Życzę sukcesów w wychowaniu ;-)

[jbk]

Dobry wieczór :) Nera jest słodka, nie mogę zrozumieć, jak ktoś mógł chcieć ją utopić..... Na szczęście znalazła Ciebie :)

Co do jej łakomstwa - mam dwa psiaki, bez traumatycznych przeżyć za sobą, a obydwa za każdym razem jedzą, jakby tydzień niczego w ustach nie miały :) Więc nie martw się :) Przejdzie jej z wiekiem :)

[groszek83]

Też mam psa z odzysku i też jadł jak szalony na początku a teraz... teraz to jak jest pora jedzenia to on ma tysiąc innych spraw na głowie;) tak że powinno przejść i u Nery:razz:

[McDzik]

DOPIERO TU TRAFIŁAM :mad: !
Gratulacje małej :)
No widze problemy zdrowotne są, ale fajnie, ze wyprowadzacie wszystko na prostą. Jedno mi się tylko nie zgadzało, że wet powiedział, iż problemy z oczami są przez krótka kufe-a ona ewidentnie ma długą, przecież psy z długą kufą również mogą łzawić i mieć problemy z oczami, co to tylko z krótką kufą mają? Dziwny wet... Gdzie chodzicie?
Co do szelek - jak najbardziej polecam, jesli mała jest taka porywcza na spacerach, ja od kiedy na Arnim wypróbowałam, teraz tylko szelki na spacer idą w ruch, zaplusowało to w ringowej karierze, bo wie, że jak na szyje cos dostaje, to ma być powaga, a jak szelki-swawola :lol:
Co do Royala - bez przesady, worek karmy na miesiąc to chyba nie taki wielki wydatek, mój portfel jakoś na tym nie cierpi, a jakościowo jak dla mnie dla ras małych jedna z lepszych karm, mam do niej zaufanie od lat, coś na żołądek też jest, moge Ci odsprzedać nawet wielkie opakowanie od weta za 30zł, kupiliśmy za 40 jak Arni miał problemy żołądkowe, które szybko ustaly, worek prawie pełny, a karma jest w hermetycznym opakowaniu, więc nawet nie wywietrzała, a efekty są super.
Powodzenia w oswajaniu małej :lol: mizianko od Arniego, jak już mała będzie zdrowa, trzeba ich zapoznać (teraz nie, mamy już po Nitrze dość 'pasażerów na gape') :lol:

[crazydaisy]

Sunia rodziców również nie ma znanego pochodzenia, a jak do nas trafiła to zachowywała się jak pies autystyczny. W ogóle nie miała kontaktu z człowiekiem, zamiast się bawić, łasić - uciekała przed człowiekiem i chowała się w najciemniejszy kąt :( Na szczęscie udało się ją wyprowadzić na psa, ale co się z nią wcześniej działo.... tego już nigdy się nie dowiemy.

Powodzenia przy Nerce :)

[Coffee&Nera]

[quote name='Kasia&Rika']Śliczna dziewczynka:loveu: miała wielkie szczęście ...

Życzę sukcesów w wychowaniu ;-)[/quote]

Dziękujemy- ksiażka od was napewno się przyda (tylko musze zabrac sie do banku i wplacic pieniadze zeby ci przelać :diabloti:)

[quote name='jbk']Dobry wieczór :smile: Nera jest słodka, nie mogę zrozumieć, jak ktoś mógł chcieć ją utopić..... Na szczęście znalazła Ciebie :smile:

Co do jej łakomstwa - mam dwa psiaki, bez traumatycznych przeżyć za sobą, a obydwa za każdym razem jedzą, jakby tydzień niczego w ustach nie miały :smile: Więc nie martw się :smile: Przejdzie jej z wiekiem :smile:[/quote]

Ja sama niemogę tego zrozumieć no ale cóż bywa :roll:

Powoli łakomstwo jej przechodzi- dostaje o stalych porach, stałą dawkę ;)

[quote name='groszek83']Też mam psa z odzysku i też jadł jak szalony na początku a teraz... teraz to jak jest pora jedzenia to on ma tysiąc innych spraw na głowie;-) tak że powinno przejść i u Nery:razz:[/quote]

No powoli kochana przechodzi- stała pora karmienia i wszystko sie reguluje :evil_lol:

[quote name='McDzik']DOPIERO TU TRAFIŁAM :mad: !
Gratulacje małej :smile:
No widze problemy zdrowotne są, ale fajnie, ze wyprowadzacie wszystko na prostą. Jedno mi się tylko nie zgadzało, że wet powiedział, iż problemy z oczami są przez krótka kufe-a ona ewidentnie ma długą, przecież psy z długą kufą również mogą łzawić i mieć problemy z oczami, co to tylko z krótką kufą mają? Dziwny wet... Gdzie chodzicie?
Co do szelek - jak najbardziej polecam, jesli mała jest taka porywcza na spacerach, ja od kiedy na Arnim wypróbowałam, teraz tylko szelki na spacer idą w ruch, zaplusowało to w ringowej karierze, bo wie, że jak na szyje cos dostaje, to ma być powaga, a jak szelki-swawola :lol:
Co do Royala - bez przesady, worek karmy na miesiąc to chyba nie taki wielki wydatek, mój portfel jakoś na tym nie cierpi, a jakościowo jak dla mnie dla ras małych jedna z lepszych karm, mam do niej zaufanie od lat, coś na żołądek też jest, moge Ci odsprzedać nawet wielkie opakowanie od weta za 30zł, kupiliśmy za 40 jak Arni miał problemy żołądkowe, które szybko ustaly, worek prawie pełny, a karma jest w hermetycznym opakowaniu, więc nawet nie wywietrzała, a efekty są super.
Powodzenia w oswajaniu małej :lol: mizianko od Arniego, jak już mała będzie zdrowa, trzeba ich zapoznać (teraz nie, mamy już po Nitrze dość 'pasażerów na gape') :lol:[/quote]

Oj widze ze albo poczta pantoflowa szybko idzie albo jestesmy slawne :cool3:. Tak wyprowadzamy, dzisiaj idziemy na kolejną dawkę leku przeciw paskudztwom na jej ciele, kolejna dawka leku do uszu oraz no ewidentna poprawa stanu oczu po stosowaniu 2x dziennie kropel przepisanych oraz przemywanie świetlikiem. Chodzimy do Pandy ;)

Co do worka- jeżeli zakonczymy ten i w grudniu bedziemy miały kasę to oczywiscie odkupie- do kiedy jest tam data ważnosci i czy duzo tej karmy jest ;)?

Oj oczywiscie ze ich poznamy- jak wszystko ze zdrowiem bedzie dobrze (swierzbowca może przeniesc na inne psy niechce cudzych zwierzat narazac wiec poczekam do konca grudnia do wyleczenia bo jeszcze trzy wizyty z uszami mamy - takiego stanu weterynarz jeszcze niewidziala u tak malego psiaka :roll:), pojedziemy na slocine i... będzie zabawa :evil_lol:

[quote name='crazydaisy']Sunia rodziców również nie ma znanego pochodzenia, a jak do nas trafiła to zachowywała się jak pies autystyczny. W ogóle nie miała kontaktu z człowiekiem, zamiast się bawić, łasić - uciekała przed człowiekiem i chowała się w najciemniejszy kąt :-( Na szczęscie udało się ją wyprowadzić na psa, ale co się z nią wcześniej działo.... tego już nigdy się nie dowiemy.

Powodzenia przy Nerce :smile:[/quote]

Oj takich przypadków na swiecie jest mnóstwo- ja niewiem jakie ci ludzie maja problemy zeby psy w to mieszac i tak je maltretowac psychicznie.

A hmmm co u Nerci? Moja mama jak zyje niewidziala tak mądrego aczkolwiek lobuzerskiego psa :evil_lol: Co prawda w domu gdy zostaje żadna szkoda sie niedzieje, ewidentnie zajmuje się soba jednak jak ktos przyjdzie to... skarpetki nie jego juz :eviltong: Nera jest pojętna i to bardzo- poznajemy sie ale probojemy sie bawic poprzez szkolenie, ale to dopiero poczatek- musi sie osfoic z domem ;)

[jbk]

Będziesz mieć z niej mnóstwo radości jeszcze :)

[Coffee&Nera]

[quote name='jbk']Będziesz mieć z niej mnóstwo radości jeszcze :)[/quote]

Napewno :loveu:

[IMG]http://i36.tinypic.com/awt0zn.jpg[/IMG]

[IMG]http://i35.tinypic.com/zuphzo.jpg[/IMG]

[IMG]http://i38.tinypic.com/287emuf.jpg[/IMG]

Śnieg nam uciekl :-o I znów w Rzeszowie ma byc taka ciapa rapa nie snieg :shake:

[crazydaisy]

U nas się jeszcze trzyma, ciekawa jestem jak długo ;)