Złośnica Posted November 16, 2004 Share Posted November 16, 2004 Nie stawiam, ani nigdy nie stawiałem hodowli Gal Bull na równi z hodowlą Timar - wogólę nie zajmuje się rankingiem ani klasyfikacją hodowli. Jest kilka polskich hodowlii z których kupiłbym bulteriera i Gal Bull jest jedną z nich. Jeżeli znajdziesz chociaż jeden ślad mojej krytyki takich hodowli jak : Timar, jedi, buteo, opalplast to napisz, w przeciwnym razie przestań się już ośmieszać. śmieszny to Ty zaczynasz być, bo po raz kolejny zarzucasz mi coś, czego nie napisałam w tym poście ani jako "ja" ani jako "Ty". Powiedz lepiej gdzie ja wskazuję, że Ty ktytykujesz jakąś hodowlę ???? Pomijając oczywiście Twoje reportaże, w których potrafiłeś "przyczepić" się do niejednego psa....ale to Twoja strona i prywatna sprawa i opinia co o kim myślisz. Tylko polecając komuś kupno bullka albo z Timaru albo z Gal Bulla można przyrównać to do polecania komuś karmy albo z Royala albo z Puriny :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tom666 Posted November 16, 2004 Share Posted November 16, 2004 Nie stawiam, ani nigdy nie stawiałem hodowli Gal Bull na równi z hodowlą Timar - wogólę nie zajmuje się rankingiem ani klasyfikacją hodowli. Jest kilka polskich hodowlii z których kupiłbym bulteriera i Gal Bull jest jedną z nich. Jeżeli znajdziesz chociaż jeden ślad mojej krytyki takich hodowli jak : Timar, jedi, buteo, opalplast to napisz, w przeciwnym razie przestań się już ośmieszać. śmieszny to Ty zaczynasz być, bo po raz kolejny zarzucasz mi coś, czego nie napisałam w tym poście ani jako "ja" ani jako "Ty". Powiedz lepiej gdzie ja wskazuję, że Ty ktytykujesz jakąś hodowlę ???? Pomijając oczywiście Twoje reportaże, w których potrafiłeś "przyczepić" się do niejednego psa....ale to Twoja strona i prywatna sprawa i opinia co o kim myślisz. Tylko polecając komuś kupno bullka albo z Timaru albo z Gal Bulla można przyrównać to do polecania komuś karmy albo z Royala albo z Puriny :lol: Niestety dochodzę do wniosku, że nie jesteś właściwym partnerem do dyskusji. Nie rozumiesz co się do ciebie pisze, więc kończe tą dyskusję. p.s. A dzięki, za czytanie moich reportaży, niestety nawet tego nie potrafisz poprawnie zinterpretować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted November 16, 2004 Share Posted November 16, 2004 Troche logiki i latwo by bylo wpasc na to, kto nie poleca eukanuby - skoro biore psa z Buteo, a Piotrek radzi mi karmic jedna z karm wymienionych przeze mnie wczesniej, ale w zadnym wypadku eukanube - Julka tez jest z jego hodowli i Anka ma tez niepochlebne zdanie o tej karmie. Skoro dyskusja ma dotyczyc karm, to nie zycze sobie personalnych wycieczek w moja strone - kazdy inteligentny czlowiek potrafi skorzystac z wielu innych argumentow, a nie rzucac sie od razu ad personam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tom666 Posted November 16, 2004 Share Posted November 16, 2004 Czy cos Cie boli? Bo nie rozumiem Twojej zlosci i opryskliwosci - jak zazwyczaj zreszta... To tak apropo personalnych wycieczek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julka_Bullka Posted November 16, 2004 Share Posted November 16, 2004 yyyy... ? ja chyba zostalam jakos zle zrozumiana ale jedyne co powiedzialam na temat karm, to tyle ze karme dopasowuje sie do psa a nie do sympatii czy antypatii wlasciciela i ze lepiej kupic maly worek i sprobowac czy psu pasuje bo sugerowanie sie czy karma jest z gornej czy dolnej polki moze byc mylace... i tu jako przyklad dalam swoja suke ktora po royalu dla szczeniat byla wzdeta jak balonik - co swiadczy jedynie o tym, ze royal dla szczeniat nie byl dobra karma dla mojej suki... ale juz np. royal 4300 tolerowany byl doskonale... zreszta ja sie nie mieszam bo mnie za chwile pobijecie :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tom666 Posted November 16, 2004 Share Posted November 16, 2004 Troche logiki i latwo by bylo wpasc na to, kto nie poleca eukanuby nie poleca czy twierdzi, że Eukanuba to syf? :o Mam nadzieję, że Anka, która jest członkiem tego forum, wypowie się na ten temat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tom666 Posted November 16, 2004 Share Posted November 16, 2004 zreszta ja sie nie mieszam bo mnie za chwile pobijecie :lol: A to jest całkiem mozliwe :D a tak poważnie to czy to prawda, że uważasz eukanubę za (używając języka tufi) syf? A jeżeli tak to dlaczego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julka_Bullka Posted November 16, 2004 Share Posted November 16, 2004 boze jak ja nieznosze tej dogomanii... znow mnie wywalilo... odpowiem w skrocie: NAJLEPSZA KARMA NA RYNKU TO JEST TAKA, KTORA NAJEPIEJ SLUZY MOJEMU PSU... i tyle... to ze komus nie posluzyl royal to nie znaczy ze royal jako taki jest do d... i odwrotnie... co za bezsensowna dyskusja... ciekawa jestem czy gdyby wasze szczeniaki mialy permanentna sraczke po karmie ktora uwazacie za NAJ NAJ NAJ i okazaloby sie ze jedyna jaka im sluzy to jest wlasnie ten SYF to dalej karmilibyscie ta NAJ? i to sie odnosi do kazdej ze stron tej rozmowy - nie wiem ile ich jest bo zgubilam sie o co tak naprawde chodzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sajko Posted November 16, 2004 Share Posted November 16, 2004 A ja mogę wiedzieć dlaczego Eukanuba to syf? to jest dosyć poważny zarzut, a jeszcze nie widzę argumentów na jego poparcie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tom666 Posted November 16, 2004 Share Posted November 16, 2004 boze jak ja nieznosze tej dogomanii... znow mnie wywalilo...odpowiem w skrocie: NAJLEPSZA KARMA NA RYNKU TO JEST TAKA, KTORA NAJEPIEJ SLUZY MOJEMU PSU... i tyle... to ze komus nie posluzyl royal to nie znaczy ze royal jako taki jest do d... i odwrotnie... co za bezsensowna dyskusja... ciekawa jestem czy gdyby wasze szczeniaki mialy permanentna sraczke po karmie ktora uwazacie za NAJ NAJ NAJ i okazaloby sie ze jedyna jaka im sluzy to jest wlasnie ten SYF to dalej karmilibyscie ta NAJ? i to sie odnosi do kazdej ze stron tej rozmowy - nie wiem ile ich jest bo zgubilam sie o co tak naprawde chodzi... Myślę, że pomiędzy jednym syfem a drugim :P jest tak duża przestrzeń, że można mimo wszystko trafic w coś fajnego. A tak pozatym to i tak nie o tym ta dyskusja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julka_Bullka Posted November 16, 2004 Share Posted November 16, 2004 jesli to jest pytanie do mnie, to nie odpowiem bo nie wiem... wiem dlaczego nie bede dawac eukanuby swojemu kundlowi ale powod jest tak samo jednostkowy jak w przypadku royala dla szczeniat u Julki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jedi Posted November 16, 2004 Share Posted November 16, 2004 Moje szczeniaki odchowałam 1 miot Pedigree Formula, potem dwa na Pedigree Advance i super. Trzy ostatnie mioty na Eukanubie ale zawsze dla małych ras. Na średnią rasę przechdzę po 2 miesiacu. mleko używałam Royala i papkę jak była A2 startera raz i nie przepadam wolę eukanubę dla mini puppy. Ostatni miot Topi po mleku royala przeszłam na mleko boscha i super napewno bardziej kaloryczne i przy nim zostanę. Puppy boscha też w pożądku i różnicy nie widać. Nie jestem ortodoksyjnie przywiązana do jednej karmy może dlatego, że moje psy wszystko chętnie jedzą i nigdy nie miałam problemów związanych z jakąś karmą. Jedyny mój problem to odchudzanie i tu zdecydowanie bosch najlepszy. Hilla nie lubię psy trzy razy więcej wysrająś niż zjedzą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julka_Bullka Posted November 16, 2004 Share Posted November 16, 2004 no i wlasnie... dobra karma jest taka ktora sluzy psu... kazdy ma inne doswiadczenia i kazdy ma inne psy... jak cos psu nie sluzy to trzeba zmienic i juz... odnoscie certyfikatu AAFCO to ma go rowniez karma ProFormance ktora dopiero wchodzi na polski rynek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alojzyna Posted November 16, 2004 Share Posted November 16, 2004 no i wlasnie... dobra karma jest taka ktora sluzy psu... kazdy ma inne doswiadczenia i kazdy ma inne psy... jak cos psu nie sluzy to trzeba zmienic i już dodałabym jeszcze - ... i która psu smakuje. Moje suki karmię Biomilem - jest to jedyna karma, którą jedzą bardzo chętnie bez "omaszczania". Niestety ma jedną wadę - jest bardzo droga. A u mojego wujka na wsi był wilkowaty pies, który przeżył 24 lata, żywiony chlebem i ziemniakami z mlekiem i czasami kośćmi z niedzielnego obiadu.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tom666 Posted November 17, 2004 Share Posted November 17, 2004 no i wlasnie... dobra karma jest taka ktora sluzy psu... kazdy ma inne doswiadczenia i kazdy ma inne psy... jak cos psu nie sluzy to trzeba zmienic i juz...odnoscie certyfikatu AAFCO to ma go rowniez karma ProFormance ktora dopiero wchodzi na polski rynek... Tylko skąd tak naprawdę wiadomo co mu służy, a co nie. Ja wolę zaufać renomowanemu producentowi, którego jakość jest potwierdzona przez niezależne ciało badawcze, niż własnym oczom i odczuciom. Ja np. po kilku dniach jedzenia fast foodów, nie widzę po sobie jakiś szczególnych zewnętrznych oznak że źle się odżywiam, a jest to fakt. Jasne, że żywienie topową karmą nie sprawi, że pies bedzie wizualnie strasznie tam lepszy od innego. Może też nie tolerować jakiegoś składnika, który znajduje się w Royalu czy Eukanubie, a dobrze czuć się po Chappi, ale to nie oznacza, że chappi czy purina są lepsze dla naszego psa. (są może lepiej tolerowane, ale składnikowo i jakościowo napewno nie) Jest wystarczająco dużo renomowanych karm i w obrębie tych właśnie karm powinno się poruszać (oczywiście jeżeli zależy nam na optymalnym odżywianiu psa). ja nie nawołuje do stosowania tej czy innej karmy, zgadzam się, że każdy powinien znaleźć coś co służy jego psu. Ale to coś powinno pochodzić z tej a nie innej półki. Jest natomiast wiele osób, które chcą zaoszczędzić na zdrowiu swoich psów i szukając usprawiedliwienia wmawiają sobie i innym, że to co robią jest dobre, a balcerowicz musi odejść. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julka_Bullka Posted November 17, 2004 Share Posted November 17, 2004 skad widac? no nie mow ze nie zauwazylbys permanentnej sraczki u Barnaby :D a poza tym to sie czepiasz, bo jasne przeciez jest ze mowiac o tej NAJ, NAJ, NAJ i tej co jest SYFem mialam na mysli opinie poszczegolnych osob na temat karm z gornej polki a nie porownanie Hillsa do chappi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jedi Posted November 17, 2004 Share Posted November 17, 2004 Do szału doprowadza mnie pytanie czy mój pies będzie to jadł? Ja decyduje co je a nie pies. Moje dzieci jadły by tylko MC Dolnalda i czekoladę. A nie jedzą. Przy szczeniaku trzeba cudować jak jest niejadkiem dodawać mięsko, puszeczki by jadł. Ja nawet stosuję tucz gęsi i nie ma takiej opcji by później były kłopoty z apetytem. Pamiętam jeszcze lata temu jak przychdził szczeniak do ZK to wszystkie jadły cielęcinę i polędwicę wołową a wyglądały jakby nic nie jadły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tom666 Posted November 17, 2004 Share Posted November 17, 2004 Do szału doprowadza mnie pytanie czy mój pies będzie to jadł? Ja decyduje co je a nie pies. Moje dzieci jadły by tylko MC Dolnalda i czekoladę. A nie jedzą. Przy szczeniaku trzeba cudować jak jest niejadkiem dodawać mięsko, puszeczki by jadł. Ja nawet stosuję tucz gęsi i nie ma takiej opcji by później były kłopoty z apetytem. Pamiętam jeszcze lata temu jak przychdził szczeniak do ZK to wszystkie jadły cielęcinę i polędwicę wołową a wyglądały jakby nic nie jadły. Dokładnie pies to nie kot i głodówki sobie nie zrobi. Dzień dwa i zje nawet największe świństwo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tom666 Posted November 17, 2004 Share Posted November 17, 2004 skad widac? no nie mow ze nie zauwazylbys permanentnej sraczki u Barnaby :D Zauważyłbym :P , ale napewno nie powiedziałbym, że to dlatego że ta karma jest syfem tylko raczej, że jest w niej coś co go uczula, albo w jakiś inny tajemniczy sposób mu nie służy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matisse Posted November 17, 2004 Share Posted November 17, 2004 Dokładnie pies to nie kot i głodówki sobie nie zrobi. Dzień dwa i zje nawet największe świństwo. Tydzień, dwa tygodnie? Zależy od psa.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tom666 Posted November 17, 2004 Share Posted November 17, 2004 Dokładnie pies to nie kot i głodówki sobie nie zrobi. Dzień dwa i zje nawet największe świństwo. Tydzień, dwa tygodnie? Zależy od psa.. Szczerze powiedziawszy nie mam ochoty spierać się ile jakiś pies nie będzie jadł (zaraz i tak się okaże, że psy niektórych zdechły z głodu przy pełnej misce eukanuby). Generalnie psowate, bardzo szybko przepraszają się z papu jak zgłodnieją. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matisse Posted November 17, 2004 Share Posted November 17, 2004 Ależ ja nie twierdzę, że psowaty ma ginąć przy misce eukanuby. Z resztą nie była to aluzja na temat karmy, bo na ten temat swoje zdanie dawno już wypowiedziałam. Niemniej jednak tak sobie tylko zwróciłam uwagę na to, że nawet ten łakomy psowaty potrafi sam sobie szkodzić niespecjalnie przepraszając się z miską. Ktoś może powiedzieć, że je ile jej potrzeba, ale czy potrzeba tyle, żeby sierść traciła na jakości a ciało psa składało się z żył i kości? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tom666 Posted November 17, 2004 Share Posted November 17, 2004 Ależ ja nie twierdzę, że psowaty ma ginąć przy misce eukanuby. Z resztą nie była to aluzja na temat karmy, bo na ten temat swoje zdanie dawno już wypowiedziałam. Niemniej jednak tak sobie tylko zwróciłam uwagę na to, że nawet ten łakomy psowaty potrafi sam sobie szkodzić niespecjalnie przepraszając się z miską. Ktoś może powiedzieć, że je ile jej potrzeba, ale czy potrzeba tyle, żeby sierść traciła na jakości a ciało psa składało się z żył i kości? Tak jak Jedi napisała, dzieci też najchetniej jechały by na czekoladzie i McDonaldzie a nie jadą, bo rodzice dla ich dobra wciskają w nie te wszystkie niedobre rzeczy. Z jakiejś przyczyny niektóre osoby na tym forum uważają, że mały człowiek powinien jeść to co podadzą mu dorośli (bo wiedzą lepiej!), ale pies niech je to co on chce. Dla mnie to absurd i zgadzam się z Renatą. To właściciel decyduje co bedzie jadł jego pies! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julka_Bullka Posted November 17, 2004 Share Posted November 17, 2004 Zauważyłbym :P , ale napewno nie powiedziałbym, że to dlatego że ta karma jest syfem tylko raczej, że jest w niej coś co go uczula, albo w jakiś inny tajemniczy sposób mu nie służy. ales sie czepnal tego syfu - przeciez napisalam ze o eukanubie mam takie samo jednostkowe zdanie [skrot myslowy od zdanie oparte na jednostkowym przypadku mojego kundla] jak i o royalu dla szczeniat... i wcale nie twierdze ze innym psom tez nie podpasuje... cos ty sie zrobiles zaczepno-obronny ostatnio :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tom666 Posted November 17, 2004 Share Posted November 17, 2004 Zauważyłbym :P , ale napewno nie powiedziałbym, że to dlatego że ta karma jest syfem tylko raczej, że jest w niej coś co go uczula, albo w jakiś inny tajemniczy sposób mu nie służy. ales sie czepnal tego syfu - przeciez napisalam ze o eukanubie mam takie samo jednostkowe zdanie [skrot myslowy od zdanie oparte na jednostkowym przypadku mojego kundla] jak i o royalu dla szczeniat... i wcale nie twierdze ze innym psom tez nie podpasuje... cos ty sie zrobiles zaczepno-obronny ostatnio :wink: Ja nie twierdzę, że Ty twierdzisz, że eukanuba to syf. Tufi tak twierdzi i pisze, że Ty też. Rozumiem Twoją opinię i się z Tobą zgadzam. Dobór karmy jest kwestią wyboru, a ja tylko zawężyłem sobie pole wyboru do kilku marek którym ufam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.