Asia & Ginger Posted November 22, 2008 Share Posted November 22, 2008 [quote name='malina113']Leszno to strasznie daleko :placz: W woj. pomorskim zawsze mogę poprosić siostrę o podwiezienie pieska, a pozostałe są za daleko :shake:[/quote] Na Dogomanii organizujemy transporty piesków nawet na drugi koniec Polski, do Niemiec. Jeśli byś się zdecydowała, to trzeba napisać ogłoszenie w wątku transportowym. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia & Ginger Posted November 22, 2008 Share Posted November 22, 2008 [quote name='Asia & Ginger']Śliczna spanielka do oddania - Lipsk: [URL="http://www.allegro.pl/item487777521_oddam_3_lenia_suczke_sliczny_spaniel.html"]Oddam 3 lenią suczkę, śliczny spaniel (487777521) - Aukcje internetowe Allegro[/URL][/quote] A może skusisz się na tą sunię? :cool3: Napisałam do własciciela jaki ma stosunek do dzieci i oto co mi odpisał: "Moja suczka nie jest agresywna. Z dziećmi bawi się super, jak ciągają za uszy za mocno to najwyżej warknie i odejdzie. Jest przyzwyczajona, ponieważ często przychodzą do nas znajomi z małymi dziećmi. Jak ma dość zabawy to wychodzi do drugiego pokoju. Naprawdę mało który pies jest tak ufny do dzieci, znajomi dziwią się i nawet nie patrzą jak się bawią bo wiedzą że ona nic nie zrobi." Sunia jest w Lipsku, pomiędzy Białymstokiem, a Suwałkami (trochę na wschód od tej trasy). ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malina113 Posted November 22, 2008 Author Share Posted November 22, 2008 [quote name='Asia & Ginger']A może skusisz się na tą sunię? :cool3: Napisałam do własciciela jaki ma stosunek do dzieci i oto co mi odpisał: "Moja suczka nie jest agresywna. Z dziećmi bawi się super, jak ciągają za uszy za mocno to najwyżej warknie i odejdzie. Jest przyzwyczajona, ponieważ często przychodzą do nas znajomi z małymi dziećmi. Jak ma dość zabawy to wychodzi do drugiego pokoju. Naprawdę mało który pies jest tak ufny do dzieci, znajomi dziwią się i nawet nie patrzą jak się bawią bo wiedzą że ona nic nie zrobi." Sunia jest w Lipsku, pomiędzy Białymstokiem, a Suwałkami (trochę na wschód od tej trasy). ;)[/quote] Dziękuję, kochana jesteś ;) Co prawda już zrezygnowałam, ale kto wie... :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia & Ginger Posted November 22, 2008 Share Posted November 22, 2008 [quote name='malina113']Dziękuję, kochana jesteś ;) Co prawda już zrezygnowałam, ale kto wie... :cool3:[/quote] :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Estera Posted November 23, 2008 Share Posted November 23, 2008 malina113 - nie poddawaj się! Tyle spanieli do adopcji ...Transport zawsze się znajdzie :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rianka Posted December 7, 2008 Share Posted December 7, 2008 Może będę nudna, ale napiszę coś, co już wiele razy pisałam na innych forach... :mad: Moim zdaniem nie powinno być miejsca na pojęcie "rasowy bez rodowodu". :angryy: Owszem, nadal jest w użyciu, a używają go najczęściej właściciele psów, które z racji nieudokumentowanego pochodzenia nie mogą tego rodowodu otrzymać. Ja mogę na mój maleńki domek mówić "ranczo", na Fiata 126p - limuzyna i nikomu nic do tego. :p W przypadku jednak psów największym niebezpieczeństwem, a również olbrzymią szkodą dla rasy jest rozmnażanie egzemplarzy NIEHODOWLANYCH (powielanie wad fizjonomicznych oraz psychicznych). Skąd się biorą osobniki "niehodowlane"? Jeżeli w miocie zdarzy się szczenię z widocznymi, dyskwalifikującymi wadami - otrzymuje metrykę, również można mu wyrobić rodowód. Ale takie szczenię będzie miało wpis do dokumentów "niehodowlany". I od takich piesków pochodzą "rasowe bez rodowodu". Hodowla danej rasy to wiele lat pracy i wszelkiego rodzaju złe kojarzenia (a także moda na dana rasę) nie przyniosły jeszcze niczego dobrego psom. :shake: Jeżeli ktoś ma lub chce mieć psa bez rodowodu, to przecież nic złego. Schroniska są przepełnione i można znaleźć tam przedstawiciela prawie każdej "rasy". Co to za różnica? Pies ma mieć swój dom, swoich ludzi i serce, które go kocha. Wyobraź sobie jak czuje się hodowca, który wkłada w przyszłość rasy swoje całe serce i angażuje się w to wszystko do granic możliwości, który szuka jak najlepszych skojarzeń - aby móc spodziewać się jak najbardziej wartościowych eksterierowo i psychicznie szczeniąt. Który dba o szczenięta najlepiej jak potrafi, ciągle uczy się, pracuje nad polepszeniem "linii" - i nagle ktoś mu usiłuje wmówić, że to wszystko jest guzik warte, bo przecież to samo można kupić z torby na bazarze... Bo "ja CHCĘ mieć spaniela"!!! Bo ja CHCĘ, żeby mój pies wyglądał PODOBNIE do spaniela... :angryy: Wiem, że wiele nieporozumień wynika z niewiedzy, ludzkiej naiwności czy ze zbytniej ufności innym ludziom! Z 15 lat temu kupiłam "rasowego, nierodowodowego" bokserka. A raczej kupili mi go rodzice (miałam ok 8 lat). Cieszyłam się nim 1,5 tyg. Umarł w męczarniach, bo był tak zarobaczony, że nic się nie dało zrobić... Chciałabym Tobie i Twojemu dziecku tego zaoszczędzić. To ból nie do opisania (zwłaszcza dla dziecka) gdy wydaje się, że marzenia się spełniają i nagle pryskają jak bańka mydlana... :placz: Dlatego NIE KUPUJEMY I NIE ROZMNAŻAMY PSÓW BEZ RODOWODU!!! Kochajmy zwierzęta mądrze. Pamiętajmy, że one cierpią - psychicznie i fizycznie. Tylko poskarżyć się nie mają komu. Sprzedający psy bez rodowodu nastawieni są tylko i wyłącznie na zysk i to pieniądze a nie psy są dla nich najważniejsze... Zastanów się jeszcze, mam nadzieję, że moje wypociny dadzą Tobie albo innym do myślenia ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia & Ginger Posted December 7, 2008 Share Posted December 7, 2008 [B]Rianka[/B], masz całkowitą rację! [SIZE=1]Gdzieś już czytałam Twoją wypowiedź.[/SIZE] :hmmmm: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rianka Posted December 7, 2008 Share Posted December 7, 2008 [quote name='Asia & Ginger'][B]Rianka[/B], masz całkowitą rację! [SIZE=1]Gdzieś już czytałam Twoją wypowiedź.[/SIZE] :hmmmm:[/quote] Tak, często to powtarzam :grins: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerfanka Posted March 18, 2009 Share Posted March 18, 2009 Ja bym nie ryzykowała i kupiłabym psiaka z rodowodem. Można również zaryzykować, może akurat ten psiak byłby identyczny jak z rodowodem. Ja będę miała psiaka za jakieś pół roku i chyba go kupię w "Złotej Grocie", zdaje mi się, że mają niestety tam dośc drogie spaniele, ale zawsze można dojść do porozumienia w końcu hodowcy chodzi o to, żeby psiaki trafiły do dobrych domów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockermaniaczka Posted March 20, 2009 Share Posted March 20, 2009 [quote name='Cockerfanka'] w "Złotej Grocie", zdaje mi się, że mają niestety tam dośc drogie spaniele, ale zawsze można dojść do porozumienia w końcu hodowcy chodzi o to, żeby psiaki trafiły do dobrych domów.[/quote] Ceny sa mniej wiecej na jednym poziomie od jakiegos czasu;)A tak naprawde to wszystko zalezy od wartosci szczeniaka i jak sie dogadasz;)Czasem mozna psa wziasc na raty:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.