Jump to content
Dogomania

Czasem ma sie ochote udusic pupila...


Tatsu

Recommended Posts

  • Replies 115
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ja niedługo bedę mogła odebrać część pensji dozorcom :P Yuki zbiera wszystkie papierki folie itp. Ja nie mam sumienia rzucać ich na ziemie z powrotem no i wynoszę je do śmietnika. W sumie na osiedlu jest czysto, ale on ma talent i zawsze coś znajdzie. Dziś znalazł martwego sprasowanego zwierza przynajmniej wyglądało to na zwierza- obrzydliwe. Na szczęście sam to wypluł i nie musiałam mu tego na siłę wyrywać blee

Link to comment
Share on other sites

Moja jest znowu MORDERCZYNIĄ !!!!! Ile razy jestem z nią na łące to szuka myszek, ryjówek itp. A jak jakąś wykopie.... to tylko ogonek wystaje z pyszczka. Tyle razy została skarcona, że teraz po każdym takim "posiłku" przychodzi ze skulonymi uszami-wie,że źle zrobiła ACH TEN INSTYNKT,I TAK JEST MOCNIEJSZY

Link to comment
Share on other sites

U mnie psy polują trochę dziwnie...

Manu, jak coś złapie, to puści na pierwszy mój okrzyk. :o Skąd mu się to wzięło, że tak się słucha w tym wypadku ???

Chinook natomiast poluje i zagryza (a raczej zamiętoli) dla zabawy. :) Złapie takiego kreta dajmy na to, lub myszkę i póki ona żyje i się jeszcze rusza, to ją puszcza, popodrzuca do góry, noskiem popycha, pomiętoli w pyszczku, a jak biedne stworzenie wyzionie ducha, to traci całe zainteresowanie nim. :-?

Link to comment
Share on other sites

No O.K natura naturą a mi po prostu jest stasznie żal. Nie dość, że takie biedne krówki musza ginąć bo moje psy wżerają mięcho to jeszcze takie małe myszki muszą być najpierw ogłuszane łapami, a potem gilotynowane w paszczy..............( o.k to tylko pogląd wegetarianki :wink: ,ja nie moge znieść bezpotrzebnej śmierci)

Link to comment
Share on other sites

Heh, u mnie z Nuka jest podbnie jak robi Chinook ;)

Nie zgadniecie co sie keidys stao :P U mnie po drodze do lasu sa takie stare domki, i takie duuze trawy :) Nuka czesto tam sobie w nich cos wynajdzie i tylko dupka jej wystaje ;) Noi raz cos dlugo jej schodzi,no ale oki odciagam ja, bo bylam przy lsie umowinona i patrze a tu na drodze sam ogonek jakiejs jaszczurki sobie tak sie kreci :PPP Troche sie przystarszylam i troche smiac mi ie chcialo,ale to nic...ide dalej, a nuka tak glowka w dol jakby jej cos wypadalo i sobie poorawia, ja patrze a tu siedze sobie jaszczurka :D Glowa do przodu i wszytsko obserwuje ;D Wygladalo to przekomicznie ( troche sie przstraszylamn:P ) heh, tak to wygaldalo jakby ona sobie poprostu u Nuki w pysku podrowowala :D,ale ja wyplula, bo wiedziala ze jadnak cos jest nie tak :D

Link to comment
Share on other sites

heh.. ja nie jadlam miesa z troche mniej przekonujacych powodow.. poklocilam sie z ojcem [byl kiedys wspolwlascicielem masarni i zawsze mieso bylo w domu bo je przynosil] i robilam mu na zlosc.. pozniej tak zostalo.. jeszcze pozniej smak miesa mnie przyprawial o blee ;pp

a wegetarianizm wcale nie wymaga duzo pieniedzy.. po prostu zamiast kupiowac mieso kupujersz jarzyny.. i nie polega to na tym ze kiedy czlowiek jedzacy mieo ma na obiad kolteta schabowego, ziemniaki i salate to ty jesz ziemniaki z salata.. tak to faktycznie szybko mozna sie wykonczyc... ja jem bez miesa i wcale mnie to wiecej nie kosztuje niz jedzenie z miesem.. a kotleciki sojowe to swoja droga sa paskudne ;pp ;))

Link to comment
Share on other sites

nom w sumie.. paprania sie z tym wszystkim pelno jest.. ale ja w sumie i tak jem jak akurat nie mam nic lepszego do roboty, czyli raz jem cos co zdaze akurat zlapac jak sie spiesze, a jak mam czas to wpieprzm jak slon ;pp wiec jak juz mam czas to moge pokombinowac.. ;))

Link to comment
Share on other sites

W sumie Taj ma racje, zeby sobie czasamijakos urozmaicic swoj jadlospis i jakies danie, trzea w to wlozyc troszke wiecej czasu, a poza tym taki kurczaczek z kfc jest super :P A taki coleslaw ( jedynie ta salatka kojarzy mi ie z kfc ;) ) to swoja droga :) Sama lubie czesto robic sobie jakies dni wegetarianskie itp.ale jednak miesa choc troche trzeba jesc. Ale nie mysl wiosna, ze chcemy Cie na sile zmienic ;D

Link to comment
Share on other sites

wiosna, nie chodzi m o urozmaicanie miesem, tylko jakimis dobrymi warzywami, niekoniecznie dostepnymi w naszym kraju, ( niestety ) ale ktore sa normalnie w sklepoch , w wawce i innych wiekszych miastach.Niestety moje miasto, jest male zacofane i biedne, ludzie nimaja pieniedzyna normalne warzywa, a co doipero o jakis wyszukanych,tzn juz sie all zminia bo cany niektore maleja, ale nadal nie mam jakiegos super wyboru, chocby w salatach :P 2 rodzaje na krzyz, zwykla i lodota, i tyle :\ cjhoc ta lodowa i tak ei awsze :P Ehh.. juz sie nei zale ;P

Link to comment
Share on other sites

ja jestem wege już od paru dobrych lat. I na prawdę da się żyć i to jeszcze jak.... Aktywnie uprawiam sport, a anemii nigdy nie mialam....

Ale faktecznie trzeba rozsadnie jeść,z babką ze slepu ze zdrową żywnością jestem już na ty. Ale taż nie popadam w skrajności, jak babcia zrobi niedzielny rosól to go zjem, oby tylko nie plywała w nim oderwana kończyna ptaka, zgieta w konwulsywnym skurczu(moja koleżanka uwielbia tak mówić przy mnie o miesie"rozkaładająca się tkanka zwierzęca" :wink: )

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...