Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 457
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='GrubbaRybba']Jezoooo... :-(:-(:-(
Jak moja Andzia. Ta bródka. To spojrzenie... :-(

Gdzie przebywa sunia? W lecznicy? W hotelu?
Kiedy dokładnie ma sterylkę?
Co wet mówi o jej stanie zdrowia?[/quote]


Sunia jest w lecznicy w Wawie - nie miałysmy co z nią zrobić....:-(
W piatek zabieg. Ogólny stan niezły, choć ciąża juz dość zaawansowana...., rana z boku do szybkiego wyleczenia- od ugryzienia. Potem pojedzie do hoteliku -bo nie mamy dla niej żadnego DT...

[B]Mróweczka jest niezwykle spokojna, cichutka, skromna....taki aniołek maciupeńki....[/B]

Posted

W schronisku trwa teraz przebudowa, część boksów wyłączonych z użycia. Rewolucja. No i Mrówka znalazła się wśród dużo większch psów. Nie raz musiała zostać dosłownie przeturlana przez nie. I pokąsana. Ma kilka ran, w tym jedną głębszą, szarpaną (da się wyleczyć). Kiedy widziałam ją poprzednio była ciekawska i ufna. W poniedziałek - przestraszona, schowana w budzie. Wytytłana w błocie - na tych zdjęciach jest już po wstępnym „ogarnięciu”. I ta ciąża :-(

Gdybyśmy jej nie zabrały, nie wiadomo, co byob z nią dalej.

Bardzo prosimy o wspracie dla małej Mróweczki.

Posted

Nie wiem jeszcze, czy TZ się zgodzi, ale wstępnie mogłabym zabrać sunię na tydzień na DT. Niestety mogłabym ją zabrać dopiero w poniedziałek 24.11. Mam wtedy tydzień urlopu, bo moja sunia będzie sterylizowana i siedzę z nią w domu. Jeśli dziewczyny się dogadają, nie wykluczam, że mała zostanie dłużej. Jeśli nie, niestety, jak pójdę do pracy, nie zostawię ich samych. To wszystko, co mogę zaproponować. Pieniążków niestety nie mam.

Napiszcie jeszcze jak sunia zachowuje się w stosunku do psów i suczek.
Czy wiecie, jak zachowuje się w domu? Czy na spacerach? No i jak jest duża. Ile waży.

Posted

[quote name='GrubbaRybba']Nie wiem jeszcze, czy TZ się zgodzi, ale wstępnie mogłabym zabrać sunię na tydzień na DT. Niestety mogłabym ją zabrać dopiero w poniedziałek 24.11. Mam wtedy tydzień urlopu, bo moja sunia będzie sterylizowana i siedzę z nią w domu. Jeśli dziewczyny się dogadają, nie wykluczam, że mała zostanie dłużej. Jeśli nie, niestety, jak pójdę do pracy, nie zostawię ich samych. To wszystko, co mogę zaproponować. Pieniążków niestety nie mam.

Napiszcie jeszcze jak sunia zachowuje się w stosunku do psów i suczek.
Czy wiecie, jak zachowuje się w domu? Czy na spacerach? No i jak jest duża. Ile waży.[/quote]


[B]GrubbaRybba[/B] - Super wiadomość ! Myśle, że sunia dogadałaby się z Twoimi psiakami, bo ona sama jest bardzo ugodowa, skromna i cicha. Waży , hmmmm moze najwyżej z 5-6 kg ( wiecej jej nie dam ), z psami i sukami ok- biegała ostatnio po placu i było dobrze ( dopóki komuś się nie spodobała - stad to pogryzienie...:-( ). W domu- nie wiem, na spacerach- nie wiem ...

A nie mogłabyś spróbować wziąc jej juz od tego piątku? Zaraz po zabiegu ? :oops: Będzie zmieniała miejsce pobytu jak rękawiczki....:roll:



[B]Nadal zbieramy pieniądze na sterylkę... przyznam, że nie mamy ani grosza...:-([/B]

Posted

[quote name='idusiek'][B]GrubbaRybba[/B] - Super wiadomość ! Myśle, że sunia dogadałaby się z Twoimi psiakami, bo ona sama jest bardzo ugodowa, skromna i cicha. Waży , hmmmm moze najwyżej z 5-6 kg ( wiecej jej nie dam ), z psami i sukami ok- biegała ostatnio po placu i było dobrze ( dopóki komuś się nie spodobała - stad to pogryzienie...:-( ). W domu- nie wiem, na spacerach- nie wiem ...

A nie mogłabyś spróbować wziąc jej juz od tego piątku? Zaraz po zabiegu ? :oops: Będzie zmieniała miejsce pobytu jak rękawiczki....:roll:



[B]Nadal zbieramy pieniądze na sterylkę... przyznam, że nie mamy ani grosza...:-([/B][/quote]


Idusiek, no właśnie jest kłopot. Nie ma mnie w weekend. Wracam w niedzielę wieczorem, a w poniedziałek idę do pracy. Pracuję po 8 godzin. Mieszkam w jednopokojowym mieszkanku. Nie mam jak oddzielić psiaków, a w domu mam sunię. Nie zostawię Mróweczki i mojej suni razem na 9 godzin samych. Dodatkowo Mróweczka będzie po sterylce, a moja sunia jest pełna enegrii. Boję się o nie. Jak się zaprzyjaźnią, to co innego, ale zanim to nastąpi wolałabym nie zostawiać dwóch suczek samych na tak długi czas.

Dlatego wolałabym, aby sunia trafiłą do mnie w poniedziałek 24.11 rano lub najwcześniej w niedzielę 23.11 wieczorem. Wszystko zależy od tego, jak po sterylce będzie się czuła moja sunia. Jeśli nie będzie gorączki i wielkiego osłabienia, mogę zabrać sunię w niedzielę wieczorem. Moja Andzia ma sterylkę w piątek 21.11. wieczorem. Chcę aby odpoczęła ze dwa dni po zabiegu zanim sprowadzę jej do domu psiaka. Nie chcę jej stresować od razu po sterylce.

Posted

a, no tak, to Twoja mała też będzie miala ciachanie, no tak. to zmienia postać rzeczy.
Zobaczymy zatem jak będzie sie miala Mrówka po zabiegu i wtedy ustalimy co dalej, ale jakby co, to miejsce zaklepuje u Ciebie ok? :cool3: mozesz powoli przystosowywać TŻ do tej myśli :evil_lol:

..........

[B]Potrzebujemy zatem ok 400 zł - za sterylkę i za pobyt przez tydzien w hoteliku....:-( a kasy brak ....[/B]

Posted

[quote name='idusiek']a, no tak, to Twoja mała też będzie miala ciachanie, no tak. to zmienia postać rzeczy.
Zobaczymy zatem jak będzie sie miala Mrówka po zabiegu i wtedy ustalimy co dalej, ale jakby co, to miejsce zaklepuje u Ciebie ok? :cool3: mozesz powoli przystosowywać TŻ do tej myśli :evil_lol:

..........

[B]Potrzebujemy zatem ok 400 zł - za sterylkę i za pobyt przez tydzien w hoteliku....:-( a kasy brak ....[/B][/quote]


Przygotuję TZa delikatnie, że będziemy mieć kolejną puszystą dziewczynkę w domu. Mam nadzieję, że nie będzie oponował zbyt długo. :evil_lol:

W jakiej lecznicy jest Mróweczka?
Bo tak sobie myślę, że jakby jej sterylkę przełożyć na przyszły piątek 21.11., to może zabrałabym od razu dwie dziewczyny po zabiegach. Wtedy obie byłyby osłabione i spokojnie mogłyby razem przebywać. To jest jakiś plan. Co ty na to?

Oczywiście wszystko zależy od zaawansowania ciąży i terminów.

Posted

[quote name='GrubbaRybba']Przygotuję TZa delikatnie, że będziemy mieć kolejną puszystą dziewczynkę w domu. Mam nadzieję, że nie będzie oponował zbyt długo. :evil_lol:

W jakiej lecznicy jest Mróweczka?
Bo tak sobie myślę, że jakby jej sterylkę przełożyć na przyszły piątek 21.11., to może zabrałabym od razu dwie dziewczyny po zabiegach. Wtedy obie byłyby osłabione i spokojnie mogłyby razem przebywać. To jest jakiś plan. Co ty na to?

Oczywiście wszystko zależy od zaawansowania ciąży i terminów.[/quote]


kurde plan niegłupi....tyle, ze Mrówka jest w zaawansowanej dość ciąży- około miesiąca, albo mniej ale szczeniaki bardzo duże. w każdym razie brzuszek ma widoczny - widac na ostatnich fotach i wskazanie do sterylki jest jak najszybsze...:roll: Mała siedzi na Sreniawitów.

Pogadam jeszcze z wetem.

Posted

O której malutka ma zabieg? Trzymam kciuki, aby się wszystko udało.

PS - TZ jakoś o dziwo spokojnie przełknął wiadomość o tymczasowiczce. Może dlatego, że go nie pytałam, tylko zakomunikowałam, że zabieramy ją i już. :evil_lol:

Posted

Próbuje dodzwonić sie do kliniki...

GrubbaRybba ja mam cichą nadzieję, że będziesz mogła ja przyjąc na dłużej niż tydzien ,co ? Bo tak to bez sensu psa przenosic kilka razy...sama rozumiesz...:oops:

Posted

[quote name='idusiek']Próbuje dodzwonić sie do kliniki...

GrubbaRybba ja mam cichą nadzieję, że będziesz mogła ja przyjąc na dłużej niż tydzien ,co ? Bo tak to bez sensu psa przenosic kilka razy...sama rozumiesz...:oops:[/quote]

Idusiek, też mam taką nadzieję. Jednak nic nie obiecam na 100%. Sunie bowiem muszą się między sobą dogadać.

Posted

[quote name='GrubbaRybba']Idusiek, też mam taką nadzieję. Jednak nic nie obiecam na 100%. Sunie bowiem muszą się między sobą dogadać.[/quote]


a jakaś :charakterna" ta Twoja Andziula? :roll:

Posted

[quote name='idusiek']a jakaś :charakterna" ta Twoja Andziula? :roll:[/quote]

Nie, super przyjazna, ale bardzo energiczna. I to wielu psom nie pasuje. Ona potrafi zamęczyć. A jak któryś się odwarknie, Andzia też może warknąć. Co prawda nigdy nic nikomu nie zrobiła. To chodząca łagodność, ale zawsze warto być przezornym. Z psem pokłóciła się raz, jak wgramolił się do nas na łóżko, które oczywiście w mniemaniu Andzi należy do niej, a nie do obcego psa. Poza tym zawsze było super.

No i mam jeszcze dwa kolejne psy u rodziców. Jeżdżę do nich w weekendy. Burgund jest starszym, spokojnym panem. A Duduś to postrzał. Szalony pies o ogromnych pokładach energii. Myślę jednak, że z nimi dogada się bez problemu. W końcu to faceci i kochają suczki. Mam też 3 koty, ale one pewnie od razu ustawią nowego zwierza i kłopotów nie będzie.

Jedyne czego się obawiam, to sąsiadów i zniszczeń w mieszkaniu. Myślę, że Mrówka i Andzia dogadają się bez problemów. Oby tylko nie wyły i nie niszczyły, gdy ja będę w pracy. Andzior bowiem to niszczyciel. Dopiero niedawno się uspokoiła, a ja wymieniłam tapety, wykładzinę i listwy przypodłogowe, bo były w opłakanym stanie. Z resztą sobie poradzę. Jestem dobrej myśli.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...