jotpeg Posted November 12, 2008 Posted November 12, 2008 mysle, ze trzeba ja juz teraz pooglaszac, z tymi utytłanymi zdjęciami też, bo to jest wstrząsające. Quote
idusiek Posted November 12, 2008 Author Posted November 12, 2008 [quote name='GrubbaRybba']Jezoooo... :-(:-(:-( Jak moja Andzia. Ta bródka. To spojrzenie... :-( Gdzie przebywa sunia? W lecznicy? W hotelu? Kiedy dokładnie ma sterylkę? Co wet mówi o jej stanie zdrowia?[/quote] Sunia jest w lecznicy w Wawie - nie miałysmy co z nią zrobić....:-( W piatek zabieg. Ogólny stan niezły, choć ciąża juz dość zaawansowana...., rana z boku do szybkiego wyleczenia- od ugryzienia. Potem pojedzie do hoteliku -bo nie mamy dla niej żadnego DT... [B]Mróweczka jest niezwykle spokojna, cichutka, skromna....taki aniołek maciupeńki....[/B] Quote
Fela Posted November 12, 2008 Posted November 12, 2008 W schronisku trwa teraz przebudowa, część boksów wyłączonych z użycia. Rewolucja. No i Mrówka znalazła się wśród dużo większch psów. Nie raz musiała zostać dosłownie przeturlana przez nie. I pokąsana. Ma kilka ran, w tym jedną głębszą, szarpaną (da się wyleczyć). Kiedy widziałam ją poprzednio była ciekawska i ufna. W poniedziałek - przestraszona, schowana w budzie. Wytytłana w błocie - na tych zdjęciach jest już po wstępnym „ogarnięciu”. I ta ciąża :-( Gdybyśmy jej nie zabrały, nie wiadomo, co byob z nią dalej. Bardzo prosimy o wspracie dla małej Mróweczki. Quote
GrubbaRybba Posted November 13, 2008 Posted November 13, 2008 Nie wiem jeszcze, czy TZ się zgodzi, ale wstępnie mogłabym zabrać sunię na tydzień na DT. Niestety mogłabym ją zabrać dopiero w poniedziałek 24.11. Mam wtedy tydzień urlopu, bo moja sunia będzie sterylizowana i siedzę z nią w domu. Jeśli dziewczyny się dogadają, nie wykluczam, że mała zostanie dłużej. Jeśli nie, niestety, jak pójdę do pracy, nie zostawię ich samych. To wszystko, co mogę zaproponować. Pieniążków niestety nie mam. Napiszcie jeszcze jak sunia zachowuje się w stosunku do psów i suczek. Czy wiecie, jak zachowuje się w domu? Czy na spacerach? No i jak jest duża. Ile waży. Quote
idusiek Posted November 13, 2008 Author Posted November 13, 2008 [quote name='GrubbaRybba']Nie wiem jeszcze, czy TZ się zgodzi, ale wstępnie mogłabym zabrać sunię na tydzień na DT. Niestety mogłabym ją zabrać dopiero w poniedziałek 24.11. Mam wtedy tydzień urlopu, bo moja sunia będzie sterylizowana i siedzę z nią w domu. Jeśli dziewczyny się dogadają, nie wykluczam, że mała zostanie dłużej. Jeśli nie, niestety, jak pójdę do pracy, nie zostawię ich samych. To wszystko, co mogę zaproponować. Pieniążków niestety nie mam. Napiszcie jeszcze jak sunia zachowuje się w stosunku do psów i suczek. Czy wiecie, jak zachowuje się w domu? Czy na spacerach? No i jak jest duża. Ile waży.[/quote] [B]GrubbaRybba[/B] - Super wiadomość ! Myśle, że sunia dogadałaby się z Twoimi psiakami, bo ona sama jest bardzo ugodowa, skromna i cicha. Waży , hmmmm moze najwyżej z 5-6 kg ( wiecej jej nie dam ), z psami i sukami ok- biegała ostatnio po placu i było dobrze ( dopóki komuś się nie spodobała - stad to pogryzienie...:-( ). W domu- nie wiem, na spacerach- nie wiem ... A nie mogłabyś spróbować wziąc jej juz od tego piątku? Zaraz po zabiegu ? :oops: Będzie zmieniała miejsce pobytu jak rękawiczki....:roll: [B]Nadal zbieramy pieniądze na sterylkę... przyznam, że nie mamy ani grosza...:-([/B] Quote
GrubbaRybba Posted November 13, 2008 Posted November 13, 2008 [quote name='idusiek'][B]GrubbaRybba[/B] - Super wiadomość ! Myśle, że sunia dogadałaby się z Twoimi psiakami, bo ona sama jest bardzo ugodowa, skromna i cicha. Waży , hmmmm moze najwyżej z 5-6 kg ( wiecej jej nie dam ), z psami i sukami ok- biegała ostatnio po placu i było dobrze ( dopóki komuś się nie spodobała - stad to pogryzienie...:-( ). W domu- nie wiem, na spacerach- nie wiem ... A nie mogłabyś spróbować wziąc jej juz od tego piątku? Zaraz po zabiegu ? :oops: Będzie zmieniała miejsce pobytu jak rękawiczki....:roll: [B]Nadal zbieramy pieniądze na sterylkę... przyznam, że nie mamy ani grosza...:-([/B][/quote] Idusiek, no właśnie jest kłopot. Nie ma mnie w weekend. Wracam w niedzielę wieczorem, a w poniedziałek idę do pracy. Pracuję po 8 godzin. Mieszkam w jednopokojowym mieszkanku. Nie mam jak oddzielić psiaków, a w domu mam sunię. Nie zostawię Mróweczki i mojej suni razem na 9 godzin samych. Dodatkowo Mróweczka będzie po sterylce, a moja sunia jest pełna enegrii. Boję się o nie. Jak się zaprzyjaźnią, to co innego, ale zanim to nastąpi wolałabym nie zostawiać dwóch suczek samych na tak długi czas. Dlatego wolałabym, aby sunia trafiłą do mnie w poniedziałek 24.11 rano lub najwcześniej w niedzielę 23.11 wieczorem. Wszystko zależy od tego, jak po sterylce będzie się czuła moja sunia. Jeśli nie będzie gorączki i wielkiego osłabienia, mogę zabrać sunię w niedzielę wieczorem. Moja Andzia ma sterylkę w piątek 21.11. wieczorem. Chcę aby odpoczęła ze dwa dni po zabiegu zanim sprowadzę jej do domu psiaka. Nie chcę jej stresować od razu po sterylce. Quote
idusiek Posted November 13, 2008 Author Posted November 13, 2008 a, no tak, to Twoja mała też będzie miala ciachanie, no tak. to zmienia postać rzeczy. Zobaczymy zatem jak będzie sie miala Mrówka po zabiegu i wtedy ustalimy co dalej, ale jakby co, to miejsce zaklepuje u Ciebie ok? :cool3: mozesz powoli przystosowywać TŻ do tej myśli :evil_lol: .......... [B]Potrzebujemy zatem ok 400 zł - za sterylkę i za pobyt przez tydzien w hoteliku....:-( a kasy brak ....[/B] Quote
GrubbaRybba Posted November 13, 2008 Posted November 13, 2008 [quote name='idusiek']a, no tak, to Twoja mała też będzie miala ciachanie, no tak. to zmienia postać rzeczy. Zobaczymy zatem jak będzie sie miala Mrówka po zabiegu i wtedy ustalimy co dalej, ale jakby co, to miejsce zaklepuje u Ciebie ok? :cool3: mozesz powoli przystosowywać TŻ do tej myśli :evil_lol: .......... [B]Potrzebujemy zatem ok 400 zł - za sterylkę i za pobyt przez tydzien w hoteliku....:-( a kasy brak ....[/B][/quote] Przygotuję TZa delikatnie, że będziemy mieć kolejną puszystą dziewczynkę w domu. Mam nadzieję, że nie będzie oponował zbyt długo. :evil_lol: W jakiej lecznicy jest Mróweczka? Bo tak sobie myślę, że jakby jej sterylkę przełożyć na przyszły piątek 21.11., to może zabrałabym od razu dwie dziewczyny po zabiegach. Wtedy obie byłyby osłabione i spokojnie mogłyby razem przebywać. To jest jakiś plan. Co ty na to? Oczywiście wszystko zależy od zaawansowania ciąży i terminów. Quote
idusiek Posted November 13, 2008 Author Posted November 13, 2008 [quote name='GrubbaRybba']Przygotuję TZa delikatnie, że będziemy mieć kolejną puszystą dziewczynkę w domu. Mam nadzieję, że nie będzie oponował zbyt długo. :evil_lol: W jakiej lecznicy jest Mróweczka? Bo tak sobie myślę, że jakby jej sterylkę przełożyć na przyszły piątek 21.11., to może zabrałabym od razu dwie dziewczyny po zabiegach. Wtedy obie byłyby osłabione i spokojnie mogłyby razem przebywać. To jest jakiś plan. Co ty na to? Oczywiście wszystko zależy od zaawansowania ciąży i terminów.[/quote] kurde plan niegłupi....tyle, ze Mrówka jest w zaawansowanej dość ciąży- około miesiąca, albo mniej ale szczeniaki bardzo duże. w każdym razie brzuszek ma widoczny - widac na ostatnich fotach i wskazanie do sterylki jest jak najszybsze...:roll: Mała siedzi na Sreniawitów. Pogadam jeszcze z wetem. Quote
GrubbaRybba Posted November 13, 2008 Posted November 13, 2008 Pogadaj, ale jeśli wet będzie widział jakiekolwiek przeciwwskazania, ciachnijcie ją jak najszybciej. Ja będę czekała na wieści... Quote
Fela Posted November 13, 2008 Posted November 13, 2008 Cioteczki, nie ma co przekładać sterylki na później w przypadku ciąży, i to zaawansowanej. Trza ją ciachać jak najszybciej, nie czekać. Quote
idusiek Posted November 13, 2008 Author Posted November 13, 2008 no wim wim, juz gadalam z ludwą. nie ma co przekładac, bo płody juz wyczuwalne...:-( Quote
GrubbaRybba Posted November 13, 2008 Posted November 13, 2008 Zrobiłam Mrówce allegro: [url=http://www.allegro.pl/show_item.php?item=482211337]Mróweczka... czy kiedyś zniknie niezauważona? (482211337) - Aukcje internetowe Allegro[/url] Quote
idusiek Posted November 13, 2008 Author Posted November 13, 2008 dzięx ;) ja nie widzę, bo mam w pracy zablokowane takie "niedobre" strony... Quote
tyciaNi Posted November 13, 2008 Posted November 13, 2008 Mrówa trzymam kciuki za powodzenie zabiegu :thumbs: Quote
rita60 Posted November 13, 2008 Posted November 13, 2008 Malenka Mroweczko cioteczka bedzie trzymała kciuki za pomyslnosc zabiegu.Trzymaj sie niunia.... Quote
idusiek Posted November 13, 2008 Author Posted November 13, 2008 to przeciez mała Mróweczka jest , gdzie jej do Mrówy....:oops: Quote
GrubbaRybba Posted November 14, 2008 Posted November 14, 2008 O której malutka ma zabieg? Trzymam kciuki, aby się wszystko udało. PS - TZ jakoś o dziwo spokojnie przełknął wiadomość o tymczasowiczce. Może dlatego, że go nie pytałam, tylko zakomunikowałam, że zabieramy ją i już. :evil_lol: Quote
idusiek Posted November 14, 2008 Author Posted November 14, 2008 Próbuje dodzwonić sie do kliniki... GrubbaRybba ja mam cichą nadzieję, że będziesz mogła ja przyjąc na dłużej niż tydzien ,co ? Bo tak to bez sensu psa przenosic kilka razy...sama rozumiesz...:oops: Quote
GrubbaRybba Posted November 14, 2008 Posted November 14, 2008 [quote name='idusiek']Próbuje dodzwonić sie do kliniki... GrubbaRybba ja mam cichą nadzieję, że będziesz mogła ja przyjąc na dłużej niż tydzien ,co ? Bo tak to bez sensu psa przenosic kilka razy...sama rozumiesz...:oops:[/quote] Idusiek, też mam taką nadzieję. Jednak nic nie obiecam na 100%. Sunie bowiem muszą się między sobą dogadać. Quote
idusiek Posted November 14, 2008 Author Posted November 14, 2008 [quote name='GrubbaRybba']Idusiek, też mam taką nadzieję. Jednak nic nie obiecam na 100%. Sunie bowiem muszą się między sobą dogadać.[/quote] a jakaś :charakterna" ta Twoja Andziula? :roll: Quote
GrubbaRybba Posted November 14, 2008 Posted November 14, 2008 [quote name='idusiek']a jakaś :charakterna" ta Twoja Andziula? :roll:[/quote] Nie, super przyjazna, ale bardzo energiczna. I to wielu psom nie pasuje. Ona potrafi zamęczyć. A jak któryś się odwarknie, Andzia też może warknąć. Co prawda nigdy nic nikomu nie zrobiła. To chodząca łagodność, ale zawsze warto być przezornym. Z psem pokłóciła się raz, jak wgramolił się do nas na łóżko, które oczywiście w mniemaniu Andzi należy do niej, a nie do obcego psa. Poza tym zawsze było super. No i mam jeszcze dwa kolejne psy u rodziców. Jeżdżę do nich w weekendy. Burgund jest starszym, spokojnym panem. A Duduś to postrzał. Szalony pies o ogromnych pokładach energii. Myślę jednak, że z nimi dogada się bez problemu. W końcu to faceci i kochają suczki. Mam też 3 koty, ale one pewnie od razu ustawią nowego zwierza i kłopotów nie będzie. Jedyne czego się obawiam, to sąsiadów i zniszczeń w mieszkaniu. Myślę, że Mrówka i Andzia dogadają się bez problemów. Oby tylko nie wyły i nie niszczyły, gdy ja będę w pracy. Andzior bowiem to niszczyciel. Dopiero niedawno się uspokoiła, a ja wymieniłam tapety, wykładzinę i listwy przypodłogowe, bo były w opłakanym stanie. Z resztą sobie poradzę. Jestem dobrej myśli. Quote
GrubbaRybba Posted November 14, 2008 Posted November 14, 2008 A zresztą, nawet jak w domu będą działy się dantejskie sceny to przecież nie oddam suni od tak. Jeśli coś będzie nie tak, będziemy szukać dt, a jak się znajdzie, oddam ją. Quote
GrubbaRybba Posted November 14, 2008 Posted November 14, 2008 Zrobiłam jeszcze kilka ogłoszeń, m.in. alegratka, 4łapy i animalia. Quote
tyciaNi Posted November 14, 2008 Posted November 14, 2008 ja też :kciuki: iczekam na info odnośnie zabiegu :p Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.