Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 113
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

Niestety Haniu mysle o przyszłorocznej klubówce :lol: Załuje ze nie jade ale trudno tak wyszło aktualnie musze zabrac sie za swoje studia i nie wystawiam Puzona do grudnia robimy mały odpoczynek. Zaczynamy na nowo chyba od lutego. Mam nadzieje ze sie jakos spotkamy albo pogadamy na gg i na emaile.

Posted

Donoszę uprzejmie iż ogar o którym głośno było tutaj trafił w dobre ręce.

Widziałam go w sobote i jest naprawdę prześłiczny.

Szkoda tylko że jego los szedł przez allegro.... :-?

Posted

To dobre wieści 8)

Oby to był ostatni OP w taki sposób ,,licytowany" na allegro :x

A mnie jest miło poinformować, że ogórkowy BOHUN-ROTTI ,,Poszły w las" trafi...do Krakowa do domu pod lasem i wspaniałych ludzi (Puz, Pasz...mam nadzieję, że spotkacie go na wystawach i ,,zaopiekujecie się" naszym dogomaniackim maluchem, bo ludzie będą nowi w środowisku i nigdy nie wystawiali psa :D ). Ogromnie się cieszę (Kraków bliski mojemu sercu, bo moje korzenie stamtąd) :P

Posted

Bea mozesz na mnie liczyc daj im moje namiary jakby co podam Cina priv,bardzo sie ciesze w koncu wnuk po Dusiołku jak Puzon.......hhiiii rodzinka

całuski trzymam kciuki za dobre ogorkowe domki i twoja nowa Hodowle, oby bylo jak najlepiej

Posted

Dziękuję pięknie Puz :D Napewno podam Twoje namiary. To wspaniale, dzięki za pv (ech...czemu nie wszyscy mają takie podejście jak Ty :D ).

Bohun to moje oczko w głowie i zapowiada się na dzielnego i pięknego ogarka. Bardzo go kocham i nie będzie łatwo mieć go tak daleko... :cry:

A jesteśmy naprawdę RODZINĄ i tutaj masz rację :D

Posted

Oj dziekuję Bea az sie :oops: za takie dobre słowo. U nas w Kraku to normalne kazdy pomaga chociaz jak pokazałam sie z moim Puzem w warszawie wszyscy uwazali go za dziwoląga bo co to za hodowla itd, prawda jest taka ze jedna z pierwszym osob która podesżła do mnie był Pan J.. z O..........i gratulował mi cięzkiej pray ze pies jednak wyglada o niebo lepiej, w Krakowie pomagało mi na poczatku wiele osób i najbardziej dopingował mnie Pan Robert od Saksia ze trzyma kciuki i Puzon wyrównał sie z nim prawie wzrostem a szerokoscia klaty dorównał :D Pomimo drobnej budowy jest wielki duchem i musze sie pochwalic teraz łasi sie juz do obcych

pozdrowionka

Posted

Myślę, że w Warszawie nie jest tak źle. Też jest wiele osób, które sobie pomagają. Tylko niestety nie zawsze się od razu na nie trafia i czasem człowiek może się zniechęcić :-(.

I znam parę osób, które nie uważały Puzona za dziwoląga :-) a część z nich mieszka w Warszawie ;-)

Posted

No tak, wystarczy być tylko (aż :P ) człowiekiem i kochać Ogary i patrzeć dalej niż czubek własnego nosa :roll:

A ja GRATULUJĘ pięknemu Pałaszowi za wygraną w Legionowie :smilecol:

Czy mogę nieśmiało poprosić o (chociaż jedną) foteczkę Pałasza na ringu ? Ja niestey być nie mogłam bo jestem ,,uwięziona" w ogóreczkowym przedszkolu :baby: ale bardzo bardzo żałuję :(

Posted

dziekuje Haniu za dobre słowo, dzieki ludziom dobrej woli mam Puzona i wiem o ich istnieniu, wiem kto pomaga a kto nie. :) Bea :lol: wyżebram zdjecia Paszka

Posted
No tak, wystarczy być tylko (aż :P ) człowiekiem i kochać Ogary i patrzeć dalej niż czubek własnego nosa :roll:

A ja GRATULUJĘ pięknemu Pałaszowi za wygraną w Legionowie :smilecol:

Czy mogę nieśmiało poprosić o (chociaż jedną) foteczkę Pałasza na ringu ? Ja niestey być nie mogłam bo jestem ,,uwięziona" w ogóreczkowym przedszkolu :baby: ale bardzo bardzo żałuję :(

Dziękujemy za gratulacje i foteczkę jakąś zamieścimy jak tylko ktoś nam ją prześle mailem.Obiecuje

Pozdrawiam

Posted

:lol: jak zwykle Wojtuś sie ociaga ze zdjeciami, taka chwila i nie mieć tego uwiecznionego....................!!!!!!!!! No tak zdjęcia z wystaw i medale i puchary zajmą już u Was trzeci pokój :D

  • 1 month later...
Posted

Proszę bardzo, zostałam wyproszona z twojego topicu, więc kończę na tym.

Halo Bea dałam ogłoszenia www,dogs.pl na allegro i probuje jeszcze. Moj oddział jest poinformowany tzn najwazniejsze osoby przez uprzejmosc Pani Magdy Musiał :lol: darz bór
Nie żebym się czepiała, ale zastanawia mnie w tej chwili jedno: po co było robić na tym topicu taką aferę???

Zjechałyście Martę jak łysą kobyłę, odsądziłyście od czci i wiary i co??? Minęły trzy miesiące i widzę że zmieniłaś zdanie. Puz zastanów się na drugi raz zanim powiesisz na kimś psy i bedziesz plotła co ślina przyniesie ci na język. I nigdy nie mów, że nigdy byś czegoś nie zrobiłą jak ktos inny w jakimś tam przypadku, bo naprawdę nie wiadomo jak się los potoczy.

Tak czy inaczej trzymam kciuki i życzę powodzenia w poszukiwaniach domu dla Bohuna.

p.s. ja w przeciwieństwie do Ciebie Martę znam i stąd moja reakcja.

Nie zebym się czepiała, ale Beato&Poświato poczytaj dobrze o co wszystkim tam chodziło. Można ogłosić tam psa, ale chodziło o FORMĘ i treść ogłoszenia (poczytaj sobie co napisała tam Hania i jaki podała przykład itd itd). Tylko o to Puz (i mnie też) chodziło 8)

I wyobraż sobie, że ,,przy okazji " przypadku Bohunka staramy się (Puz, Hania i ja) pomóc innym niesprzedanym ogarkom i cały czas tak się dzieje (w przypadku Opusa Marty też tak było 8))

Poza tym, uważam, że Twoje uwagi powinny się znależć na tamtym temacie a nie tutaj, nie uważasz?

Tutaj mamy pilny tzw ,,przypadek losowy" :cry:

Moje uwagi znalazły się tam gdzie powrócił temat allegro.

Nie wiem czy przeczytałaś dokładnie co napisałam. Chodziło mi o to, że zjechałyście Martę jakby popełniła najgorszą zbrodnię. Osobę której nie znacie, która nie jest na forum, więc nawet nie mogła zabrać głosu w swojej sprawie. Osobę która została tak ładnie wymieniona z imienia i posiadanych psów, że trudno jej nie zidentyfikować. Zrobiłyście jej „świetną” reklamę. Mam nadzieję że Marta nie zdecyduje się więcej na szczeniaki, bo na pierwszych się „przejechała” potwornie, a przy drugich przejechano się na niej.

Początek topicu jest potępieniem allegro i sprzedaży na nim psiaków w ogóle, a temat formy ogłoszenia pojawia się dalej. Oskarżenia typu „Ja nie żyję z psów jak Marta” i zaraz potem „ale jest bardzo wiele hodowli gdzie psy są przedmiotem.....” jest w ogóle poniżej poziomu. A końcowe stwierdzenie, w powyższym cytacie, o przypadku losowym nasuwa mi na myśl jedno „punkt widzenia zależy od punktu siedzenia”.

A tu parę cytatów do mojej wypowiedzi:

witam wszystkich

jak zobaczyłam ponizszy link przypomniała mi sie historia biednego labka zapakowanego w karton i wysłanego poczta. do tej pory na allegro widziałam rózne zwierzaki ale psy jakiekolwiek i koty to juz przesada, czy już nie wystarczają zwykłe ogłoszenia?

rozumiem każdego hodocę że chce sprzedać szczeniaki, żeby znalazły dom ale allegro to kojarzy mi się z handlem rzeczy materialnych ....a nie malych istotek

:o :o Te psy maja rodowód (przynajmniej tak pisze) znaczy, ze to legalna hodowla :evilbat: Ciekawe który to człowieczek mieni sie hodowcą, sprzedając szczeniaki na allegro :-? .................. Ja bym powiadomiła ZK :evilbat:
.... nie wiem ale to wygląda na znanego nam psiaka.....

Nie chcę być pierwsza która napisze jakie są moje typy....

Ale nie trudno się chyba domyślić...

p.s. Absolutnie tego nie popieram

To wstyd i hańba :evilbat:

Zatkało mnie po prostu :-?

Po prostu nie wytrzymałam i napisalam maila do hodowcy. I przyszła odpowiedź.

Psiaki a raczej pies bo jeden już został do oddania to OPUS.

Rodzice to :

DUSIOŁEK z GOŃCZAKÓW

JUKA z MAGURSKIEJ KNIEI

Wlaścicielka psiaka to Marta która ma jeszcze suczkę POMNA która jest siostrą POSWIATKI.

Ciekawe, że w imię pomocy innym ogarkom, przy okazji Bohuna jak piszesz, Marta dostała maile z oburzeniami, a nie z pytaniem co sie stało, że zrobiła tak jak zrobiła, tym bardziej że Pasz też ją zna :o . Jakoś nie dało się przeczytać o pomocy dla Opusa Marty, wynikła ona raczej przypadkowo, o ila ja umiem czytać.

Czesc Dziewczyny widze ze wywołałam burzę. Ale celowo umiesciłam ten link dlatego że allgro to allegro to giełda. Psy jak najbardziej legalne nie podwarzam hodowli wrecz podkreslam jej materialny cel..........

Przyznam sama napisąłm do tej pani maila z wyrazami oburzenia.Każdy z nas byłby w desperacji zeby znalęźć dom ale tak......... :evilbat: poza tym co do ceny kto za ile sprzedaje jego sprawa, nie mam nic do tego. W koncu prawda jest taka ze zaczyna sie od 2 tys a konczy na mniej bo i tak ludzie sie targuje a z czegos trzeba spuscic

........Ale ja nie żyję z psów jak ta ,,Marta", mogę sobie pozwolić na to, by np Bohunek trafił do pewnej sprawdzonej leśniczówki na prawach hodowlanych i wogóle jestem elastyczna cenowo gdy w grę wchodzi szczęście moich piesków to wiadomo... 8)

Ale jest bardzo wiele hodowli gdzie psy są przedmiotem (zysku, handlu, a gdy je się wyeksploatuje są mordowane), ech, naturo ludzka :evilbat:

A skąd Ci przyszło do głowy, że Marta żyje z psów :o ??? Znasz ją i możesz z całą odpowiedzialności tak stwierdzić, czy tylko na podstawie jednego ogłoszenia???

Posłuchajcie dobrych wieści: na piątek byłam umówiona z przemiłą panią na obejrzenie Bochnara, własnie zadzwoniła, że mąż jej zrobił prezent-niespodziankę i kupił OPUSA :D To przemili ludzie (niedawno pochowali pieska ogaropodobnego) i jestem pewna, że ten biedny Ogarek z allegro znalazł kochający dom :D

A P Marcie proponuję na przyszłość trochę więcej pomysłowości w pisaniu ,,ogłoszeń" oraz wyczucia hodowlanego i oleju do główki :roll:

A ja proponuję więcej powściągliwości w dobieraniu i pisaniu odpowiedniejszych słów, tym bardziej jeśli się nie zna ani osoby, ani faktów, ani sytuacji.

Proponuję również więcej wyczucia w pisaniu postów na dogomanii, tym bardziej o kimś kto na forum się nie udziela i nie może bronić.

Zrobiłam to za nią ja i od tej chwili możecie się ze mną nie "kolegować", trudno. Tymbardziej, że Poświata też została wymieniona niejako przy okazji i postawiona w świetle złej hodowli z jakiej pochodzi i jeszcze gorszej hodowczyni.

To wszystko co miałam do powiedzenia.

Posted

Beata!

Znowu dajesz znać o sobie...

Marta dostała maile z oburzeniami, a nie z pytaniem co sie stało, że

zrobiła tak jak zrobiła, tym bardziej że Pasz też ją zna

Po pierwsze napisałam maila do ogłoszeniodawcy z allegro tylko i wlącznie z zapytaniem o pieska...więc nie oczerniaj mnie że wyrażam o Marcie swoje zdanie...To nieprawda . Nie wiesz jak było naprawdę więc nie dopowiadaj sobie reszty...

Znam Martę i ją lubię co więcej rozmawiałam z nią na ten temat...

Widziałam OPUSKA kilka dni po tym jak został kupiony i cieszę się że tak szybko zniknął z tej aukcji...

Te dwie aukcje to zupełnie dwa różne ogłoszenia i nie chodziło nam wszystkim i aukcję jako aukcję tylko jako rodzaj wyrażania tego psiaka jako zwykłego towaru z półki... na szczęscie trafił do dobrego domu i nie warto tego rozpamiętywać...

Teraz musimy znaleśc dobry dom Bohunkowi i zauważ że ta aukcja jest wołaniem o pomoc a nie zwykłą sprzedażą...

Pozdrawiam....

Nie rozpamiętujmy losów tych psiaków... ciieszmy się aby bylo im dobrze u nowych kochających właścicieli i nie wytykajmy im ich słów... czego sobie i Wam życzę...

Pasz :D

Posted

A co??? Myślałaś, że się skutecznie pozbyłaś mnie z DGM :P ???

Dopowiadam sobie rzeczy, bo szkoda że sprawa nie miała ciągu dalszego na forum, tylko pozostało niedomówienie.

Przyznam sama napisłm do tej pani maila z wyrazami oburzenia

Jednak ktos się oburzał, a Ty mimo że Martę lubisz nie prostowałaś?

Skoro wywołałaś Martę po imieniu, to szkoda, że nie została "oczyszczona" jeśli był jakiś ciąg dalszy. Zostało powiedziane wiele niemiłych słów na jej temat, a ani jednego wyjaśniającego. Ale masz rację nie ma do czego wracać. Napisałam to co myślę o takich praktykach na forum i zakończyłam temat.

Posted

Nie oczyściłam Marty z zarzutów bo ich nie miałam...więc nie widzę potrzeby a to co myślę nie będę pisać żeby potem nie wyszło z tego co innego...

Ale masz rację nie ma do czego wracać. Napisałam to co myślę o takich praktykach na forum i zakończyłam temat.

... tak będzie najlepiej.... :D

Posted

Jaka jest hodowczyni Marta nie wiem, ale sama sobie wystawiła świadectwo w taki sposób handlując psem. Treść i forma jakie były każdy widział.

Pies nie jest rzeczą i jeśli tak jest traktowany to mnie to wkurza. Tyle.

Sprawa następna to taka, że ja przy okazji swoich szczeniąt intensywnie ,,handlowałam" Opusem tak jak teraz staram się pomóc dwóm innym hodowlom i dziwi mnie, że muszę o tym pisać specjalnie dla Beaty&Poświaty ( :-? ).

Reszta niech będzie...milczeniem :fadein:

Posted

Nie specjalnie dla Beata&Poświaty, tylko dla tych wszystkich którzy to czytali. Nikt duchem świętym nie jest, żeby wyobrażać sobi jaki był ciąg dalszy. Jak byłam u Ciebie i rozmawiałyśmy o tym, też nie wspomniałaś o pomocy dla Opusa :o . Dziwne, bo gdyby nie mój post, po trzech miesiącach od afery, to nikt by się nie dowiedział jak bardzo Marta jest lubiana i jak ze wszystkich sił wszyscy jej pomagali .

Skoro sie powiedziało "A" i zjechało kogoś imiennie na forum, to wypadałoby powiedzieć "B" i dopisać zakończenie lub wyjaśnienie sprawy.

Tobie oczywiście jak zwykle chodzi o psy, ale że przy okazji zszargane było czyjeś imię poza plecami zainteresowanej, to już umknęło uwadze.

Jakbyś poczytała dokładniej o co mi chodziło, to nie zasłaniałabyś się teraz dobrem psa, bo mnie akurat chodziło o człowieka i sposób jaki został potraktowany, tylko napisała wyjaśnienie całej sprawy i byłoby ok. A nie teraz huzia na mnie, bo śmiałam co kolwiek napisać "pod prąd".

Posted
Nikt duchem świętym nie jest, żeby wyobrażać sobi jaki był ciąg dalszy.

...to po co snułaś podejrzenia że objechałam Martę w mailu po co ?

..... a teraz z innej beczki

Tobie oczywiście jak zwykle chodzi o psy, ale że przy okazji zszargane było czyjeś imię poza plecami zainteresowanej, to już umknęło uwadze.

:o

Tobie też chyba umknęło uwadze to jak w mailu zszargałaś imię naszej hodowczyni z Rzeszowa...?

Widziałaś ją raz... nie masz pojęcia o jej hodowli i polegasz na tym co Ci ktoś powiedział na temat jak opiekuje się szczeniakami... ale jak sama napisałaś punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...moj jest mały :D więc nie wracam do tego...

A nie teraz huzia na mnie, bo śmiałam co kolwiek napisać "pod prąd".

... widocznie Tobie "pod prąd" jest lepiej.... :P

Każdy broni swego i taka jest prawda....tylko nie każdy umie dobrze to zobrazować...

Pozdrawiam

Posted
Nie specjalnie dla Beata&Poświaty, tylko dla tych wszystkich którzy to czytali. Nikt duchem świętym nie jest, żeby wyobrażać sobi jaki był ciąg dalszy. Jak byłam u Ciebie i rozmawiałyśmy o tym, też nie wspomniałaś o pomocy dla Opusa :o . Dziwne, bo gdyby nie mój post, po trzech miesiącach od afery, to nikt by się nie dowiedział jak bardzo Marta jest lubiana i jak ze wszystkich sił wszyscy jej pomagali .

...

To nie jest ,,dziwne".

Bo o takich rzeczach się nie pisze, takie rzeczy się robi i tyle. Dla DOBRA PSA (nie dla lubianej czy nie Marty czy innej pani). Nie trąbi sie też o tym wszem i wobec. Mnie też pomagają hodowcy (i przy szczeniakach i teraz w sprawie Bohunka też) i nikt tego nie roztrząsa i się ,,nie chwali" na forum, po prostu nie ma o czym mówić. Nie dlatego, że ,,mnie lubią" czy nie, najczęściej wogóle się nie znamy. Dziwne było dla mnie, że tego nie wiesz i muszę o tym pisać Tobie (Tobie Beato&Poświato a nie ,,wszystkim, którzy to czytali" bo inni to wiedzą).

Posted
Nikt duchem świętym nie jest, żeby wyobrażać sobi jaki był ciąg dalszy.

...to po co snułaś podejrzenia że objechałam Martę w mailu po co ?

Czy Ty umiesz czytać??? Napisałam że Marta dostała maile z wyrazami oburzenia, nie było tam chyba Twojego imienia. Cytat pochodził od Puz, więc nie bardzo rozumiem o co pretensja. Czytaj czarno na białym a nie między wierszami.

Tobie oczywiście jak zwykle chodzi o psy, ale że przy okazji zszargane było czyjeś imię poza plecami zainteresowanej, to już umknęło uwadze.

:o Tobie też chyba umknęło uwadze to jak w mailu zszargałaś imię naszej hodowczyni z Rzeszowa...? Widziałaś ją raz... nie masz pojęcia o jej hodowli i polegasz na tym co Ci ktoś powiedział na temat jak opiekuje się szczeniakami... ale jak sama napisałaś punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...moj jest mały :D więc nie wracam do tego..

Ty naprawdę nie widzisz różnicy w wymianie korespondencji prywatnej z jedną osobą, a pisanie takich rzeczy publicznie gdzie ma to okazję przeczytać ponad 900 osób :o :o :o ???

I chyba lepiej dla Waszej hodowczyni, że nie pisałam tego na forum, bo dopiero byłoby o czym. Wystarczy znać matematykę i umieć liczyć i to dopiero byłby fajny temat, kogo można zwać Hodowcą przez duże „H” a kogo nie. Więc nie porównuj dwóch tak różnych spraw. A opierałam się nie na plotce, a na zdaniu kogoś kto zna się na ogarach. No chyba że ta osoba też robi tylko ferment i się nie zna na tym o czym mówi??? Ale to zostawiam Twojej ocenie, w końcu Ty z nią się widujesz dużo częściej niż ja :D :-? .

A nie teraz huzia na mnie, bo śmiałam co kolwiek napisać "pod prąd".

... widocznie Tobie "pod prąd" jest lepiej.... :P Każdy broni swego i taka jest prawda....tylko nie każdy umie dobrze to zobrazować...

Znowu Ci coś umknęło. Nie bronię swego, tylko wręcz przeciwnie cudzego, bo tej osoby na forum nie ma. Tyle gadania o mnie, a tu chodzi tylko i wyłącznie o Martę i właściwie do tej pory nie padło ani jedno słowo przepraszam pod jej adresem.

Nie specjalnie dla Beata&Poświaty, tylko dla tych wszystkich którzy to czytali. Nikt duchem świętym nie jest, żeby wyobrażać sobi jaki był ciąg dalszy. Jak byłam u Ciebie i rozmawiałyśmy o tym, też nie wspomniałaś o pomocy dla Opusa :o . Dziwne, bo gdyby nie mój post, po trzech miesiącach od afery, to nikt by się nie dowiedział jak bardzo Marta jest lubiana i jak ze wszystkich sił wszyscy jej pomagali ....

To nie jest ,,dziwne".

Bo o takich rzeczach się nie pisze, takie rzeczy się robi i tyle. Dla DOBRA PSA (nie dla lubianej czy nie Marty czy innej pani). Nie trąbi sie też o tym wszem i wobec. Mnie też pomagają hodowcy (i przy szczeniakach i teraz w sprawie Bohunka też) i nikt tego nie roztrząsa i się ,,nie chwali" na forum, po prostu nie ma o czym mówić. Nie dlatego, że ,,mnie lubią" czy nie, najczęściej wogóle się nie znamy.

Napiszę raz jeszcze skoro się powiedziało „A” i swoimi postami nie zostawiło na kimś suchej nitki, to wypadałoby powiedzieć „B” i dopisać ciąg dalszy. Nikt Ci się nie każe chwalić, tylko sprawę doprowadzić do końca. Ciekawe czy Marcie by się podobało to wszystko co zostało powiedziane na jej temat. Ale to już nikogo nie interesuje, bo przecież chodzi o dobro psa. A przy okazji można kogoś podeptać i jest ok.

Dziwne było dla mnie, że tego nie wiesz i muszę o tym pisać Tobie (Tobie Beato&Poświato a nie ,,wszystkim, którzy to czytali" bo inni to wiedzą).

Powtórzę raz jeszcze, nie ważne co ja wiem. Forum jest czytane nie tylko przez forumowiczów, ale i przez ludzi zupełnie z zewnątrz. I przede wszystkim im należało wyjaśnić. Nie ja tu jestem najważniejsza, o czym chyba obie panie zapomniały. Nie myślisz chyba że te 900 razy ja czytałam Wasz topic :roll: .

Trzeba było dane hodowczyni wysyłać sobie na priva, tak jak informacje o brakach w psim uzębieniu, a nie wypisywać czarno na białym.

I naprawdę kończę już temat, bo widzę że się nie dogadamy – ja o zupie Wy o doopie.

Posted
...I naprawdę kończę już temat, bo widzę że się nie dogadamy – ja o zupie Wy o doopie.

Nie dogadamy się. Co innego widzimy, inaczej czujemy, inaczej ,,czytamy", inaczej interpretujemy, inne wysnuwamy wnioski. Inne mamy priorytety. Tyle :fadein:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...