Jump to content
Dogomania

Ibis już za TM(*)


Pianka

Recommended Posts

Jeszcze chwila cierpliwości- myślę,że po świetach przyjda wyniki zeskrobin, czyli najwazniejsza sprawa . Wtedy będzie można myslec co dalej. U weta jest historia choroby ze schronu, która Pianka mi podesłała, takze wiadomo co dostawał, co pomagało, a co nie.
Oby tylko udało się ustalic pozytywne leczenie!!

Dobrze ,że samopoczucie Ibisa jest ok. I tez mimo utraty sierśc bardzo dobrze radzi sobie w chłodne dni.

Link to comment
Share on other sites

Banerków nigdy dość:)
Czekamy an wyniki zeskrobin, krew jest w sumie ok- lekko podwyższone leukocyty, ale to wynik stanu skóry.
Podwyższone tez lekko parametry nerkowe- w tym kierunku bedziemy za 2 tyg powtarzac badania. Jestem wyczulona na punkcie nerek....:( U weta jeszcze nic nie płaciłam- w tym tyg ureguluje wyniki krwi.

Wpłynęło:
+52 zł Pianka allegro
+400zł niufek za XI, XII, I ,II

[COLOR=Green][B]Razem jest:
+897,10[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Ibisek, ty powinieneś już do domu lecieć zdrowy i szczęśliwy a nie po lekarzach jeździć.
Oj nie masz szcześcia chłopie.
Dobrze, ze psiak ma dobra opiekę i bezpieczny jest bo przy takiej chorobie w schronie by sie męczył tylko.

A moze te nawroty sa na tle alergicznym? jest to wogóle możliwe?

Link to comment
Share on other sites

Wpłyneło :
+ 30zł Joanna M.
+40zł Monika z Katowic

[COLOR=SeaGreen][B]Razem jest + 647,10.[/B][/COLOR]

Wet dzwonił do mnie wczoraj pytał jak Ibis się czuje. Czekamy na te wyniki...ehhh przez te świeta wszystko takie opóźnione. Ibis ogólnie ok jesli chodzi o samopoczucie , skóra bez zmian. Co musze pochwalic -odpukac , to kupa się unormowała i jest w końcu normalnej konsystencji:)

Link to comment
Share on other sites

Kochana Ibis jak do mnie przyjechał to był leczony tą metodą, zarósł, ale na jesień znowu nawrót. Próbowalismy jeszcze raz ale już bez rezultatów.
Nużeniec jest nadal...ale czekamy na wyniki, bo może jest następstwem innej choroby i dlatego tak cięzko go wyleczyc. Na pewno jest łojotokowe zapalenie skóry tez a co jeszcze....
Jesli dowiemy sie co jest i jakie leki podawac to mozna dalej jako dodatek stosowac boraks- na pewno nie zaszczkodzi, ale sam Ibisa nie wyleczy:shake:

Link to comment
Share on other sites

wznowiona aukcja, mam nadzieje, ze tym razem pocztówki sprzedadzą się jak ciepłe bułeczki
[url]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=880286684[/url]


umieszcze jeszcze apel na forum nikona, kiedyś bardzo pomogli mi tam i wpłacili na Edka

Link to comment
Share on other sites

Tak to jego allegro! Wrzuciłam sobie w opis gg.

Na watku boraksowym jest wzmianka o srebrze koloidalnym jako leczeniu homeopatycznym. Post 210 i dalej.
[url]http://www.dogomania.pl/threads/124989-Niekonwencjonalne-wyleczenie-nuA-ycy/page21[/url]
Sreberko kosztuje 100zł. Podaje się jedna krople dziennie do wody -i bezposrednio do pyska , mozna tez i zewnetrznie.
Nie wiem co wy na to?
Bo ja tak sobie pomyslałam aby mu podawac wewnetrznie. Bo jak rozmawialismy z wetem, to raczej coś zewnetrznego bedziemy robić - kapiele itp, bo faszerowac go znowu lekami nie ma sensu, bo moze to coś znowu pomoże ale na krótko.

A tak w ogóle to wziełam sobie dziś Ibiska w obroty hehe:) Kubraczek do prania trzeba było wziąć:) I jak go tak rozebrałam to albo mam zwidy albo on zaczyna porastac lekko włosem..włosy to taki meszek cienki, ale się cos pojawiło!!!!

Link to comment
Share on other sites

Aniu ze srebrem koloidalnym zetnełam się przy chorobie mojego syna, chorował na gronkowca złocistego, ono daje jakieś efekty ale przede wszystkim przy zakażeniach bakteryjnych, niektórych grzybiczych, odkaża, ale wątpie że zadziała na nurzeńca , ono działa na zasadzie antybiotyku .

Link to comment
Share on other sites

Byłam dziś w mieście i wzięłam Ibisa do weta aby go zobaczył czy ja mam zwidy z tą sierścią czy nie.
No i rzeczywiście to nie moje zwidy, bo sierść rośnie...
Wet będzie jutro dzwonił do Bydg jak nie dojdą wyniki- jeśli zaginęły na poczcie to się chyba pochlastam.
W każdym bądz razie to ,że teraz zarasta to bardzo dobrze ,ale to nie znaczy że się wyleczył...w przyszłym tyg jadę z nim znowu -wet chce zastosować zewnetrznie lek do pryskania , ale musza mimo wszystko te mrozy z lekka ustapic- u na dziś - 17stopni. Dostaliśmy witaminki gratis.

A tu zrobiłam mu fotki jak wrócilismy .
Dziwnie teraz wyglada- bo częśc tej sierści długa a część krótka i cienka...
Nózki i bok były całe łyse jeszcze 2 tyg temu.
[IMG]http://images49.fotosik.pl/248/c0950197afb83374med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images43.fotosik.pl/247/eb0dc89e1dcafbeemed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images50.fotosik.pl/248/1e28d649d6e6b856med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images40.fotosik.pl/243/666d31fce0132187med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...