Madallena Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 Zabij :) odpoczne ;) Ksiazeczke mam ale nie wzielam jej do kliniki. Fakture bede miala dopiero za tydzien. O ktorej jest transport? Musze sobie dzien poustawiac. Quote
Madallena Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 [quote name='anouk92']Ale te nasze psiaki są dzielne :) 1) [B]Kropka w końcu zrobiła kupę na spacerze![/B] 2) Homer jest grzeczny i pewnie właśnie w tej chwili ma obcinane jajka 3) Banan już po obcinaniu jajek - zuch chłopak 4) Niunia vel. Malutka już po usunięciu guza, listwy mlecznej i sterylce 5) Fibi chce zostać na stałe u Karoliny bo skutecznie odstrasza wszystkich zainteresowanych szczerząc zęby 6) Tośka i Shila też są już na drodze po nowe życie[/QUOTE] Jak dla mnie najwazniejsze wytluszczone. :) Rany, jej kupa to byla dla mnie najwieksza radocha :) Szkoda, ze aparatu nie miala, bo normalnie bym zdjecie zrobila :) Stalam nad kupa i sie zachwycalam. Nienormalna jakas :P Pamietam...jak moja Nana po 2 miesiacach rzadkiej kupy poschroniskowej zrobila piekna twarda. Cieszylam sie tak samo jak dzisiaj. Patrzcie ile radosci moze przyneisc kUPA :):) Quote
AGA35 Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 [quote name='anouk92']Ale te nasze psiaki są dzielne :) 1) Kropka w końcu zrobiła kupę na spacerze! 2) Homer jest grzeczny i pewnie właśnie w tej chwili ma obcinane jajka 3) Banan już po obcinaniu jajek - zuch chłopak 4) Niunia vel. Malutka już po usunięciu guza, listwy mlecznej i sterylce 5) Fibi chce zostać na stałe u Karoliny bo skutecznie odstrasza wszystkich zainteresowanych szczerząc zęby 6) Tośka i Shila też są już na drodze po nowe życie[/QUOTE] I w czwartek przyszli 'rodzice' przyjeżdżaja sami po odebranie Homera- naszej CIAPY :D Quote
Madallena Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 Normalnie wypunktowane informacje i jeszcze jedna przynosza ulge dla mego serca :) Szkoda, ze nie wszystkie wiadomosci sa takie mile :( ehhh Robilam jakis czas temu wizyte dla Onki. Dom rewelacyjny. Onka przyjechala, byla szczesliwa. Ludzie zakochali sie w niej od razu! Niestety, po 4rech miesiacach Onka umarla :(:( w zeszly czwartek. Wczoraj wieczorem wlascicielka do mnie zadzwonila. Ryczalysmy razem :( Onka miala spierdo**** starylke! Zgnily jej wnetrznosci! Wszystko bylo spaprane :( Tydzien walczyli o jej zycie :( Szlag by to trafil! Ide do Skipera. Zrobie mu zdjecia i dam tablety. Wycaluje go od Was :) Quote
Aga-33-76 Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 Psiak ma być w godzinach przedpołudniowych dostarczony na Rondo Waszyngtona; chciałam umówić odbiór Skipera z DT, tylko DT telefonów nie odbiera Skiper może być dostarczony w miejsce wyjazdu w godz. od 7 do 20 - wyjazd do Katowic ok. 21 Quote
Kinia1984 Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 Madallena a gdzie ta sterylka robiona byla, jesli mozesz powiedziec? Quote
Madallena Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 To dawaj mi znac. DT pracuje i nie moze tel odbierac. Umowie sie z Kana. Wolalabym jak najpozniej go oddac, niech sie chlopak nie stresuje... Quote
Madallena Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 [quote name='Kinia1984']Madallena a gdzie ta sterylka robiona byla, jesli mozesz powiedziec?[/QUOTE] Dzieki Bogu nie w Warszawie. W Jedrzejowie. Co najgorsze, wet jest dobry. Pierwszy raz mu sie cos takiego zdarzylo :( Jest w szoku i czuje sie odpowiedzialny. No, zle sie czuje ;( Quote
Aga-33-76 Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 no dobrze, Kago zawiezie Skipera późnym popołudniem i uzupełni brakujący wpis w książeczce o przeprowadzonym zabiegu, Kago :loveu: Quote
Madallena Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 Moj kochany bidulek :( [URL=http://img221.imageshack.us/i/p3094983.jpg/][IMG]http://img221.imageshack.us/img221/5145/p3094983.jpg[/IMG][/URL] Zdjelam kolnierz na chwile. On tak bardzo go nienawidzi :( [URL=http://img696.imageshack.us/i/p3094985.jpg/][IMG]http://img696.imageshack.us/img696/8289/p3094985.jpg[/IMG][/URL] A tu ...siusiak bez jajek :P [URL=http://img697.imageshack.us/i/p3094986.jpg/][IMG]http://img697.imageshack.us/img697/50/p3094986.jpg[/IMG][/URL] Quote
obraczus87 Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 jesli chodzi o Shile, to mała na 99% procent była bita.. na pewno nie miała lekkiego żcyia. Na widok podniesionej reki kuli sie. To samo przy podniesionym tonie głosu...... ehhh Quote
Madallena Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 Pokazcie Shile bo ja jej nie znam. Widze w banerku obarczus :) Quote
AGA35 Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 Zdjęcia Chin- china dla Kago: [IMG]http://img251.imageshack.us/img251/4616/img2015q.jpg[/IMG][IMG]http://img694.imageshack.us/img694/2052/img2014d.jpg[/IMG] [IMG]http://img52.imageshack.us/img52/6481/img2011g.jpg[/IMG][IMG]http://img96.imageshack.us/img96/7933/img2010wr.jpg[/IMG] [IMG]http://img408.imageshack.us/img408/4808/img2009g.jpg[/IMG][IMG]http://img62.imageshack.us/img62/6420/img2008ng.jpg[/IMG] [IMG]http://img717.imageshack.us/img717/5549/img2007v.jpg[/IMG][IMG]http://img514.imageshack.us/img514/8961/img2006s.jpg[/IMG] Quote
Akrum Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 Zgubiłam KIZI, nie mogę jej znaleźć w tej dużej ilości postów. A chciałam ją ogłosić - ona jest jeszcze u Was, czy poszła do domku?? Quote
AGA35 Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 Ciotki kochane to jest pies który nazywa się Broda, w chwili obecnej przebywa w lecznicy, jego stan jest opłakany, co widać na zdjęciach. Podejrzewają chorobę trzustki, jeżeli tak będzie, w schronisku mogą go uspać. Narazie jest jeszcze w trakcie badań. Jesteśmy w stanie mu pomóc ?:( [IMG]http://img684.imageshack.us/img684/765/img2124n.jpg[/IMG][IMG]http://img502.imageshack.us/img502/6359/img2119e.jpg[/IMG][IMG]http://img202.imageshack.us/img202/6985/img2117de.jpg[/IMG] [IMG]http://img13.imageshack.us/img13/5363/img2115b.jpg[/IMG][IMG]http://img51.imageshack.us/img51/1381/img2114d.jpg[/IMG][IMG]http://img85.imageshack.us/img85/7559/img2105b.jpg[/IMG] [IMG]http://img638.imageshack.us/img638/6859/img2107d.jpg[/IMG][IMG]http://img708.imageshack.us/img708/9826/img2104u.jpg[/IMG] Quote
mala_czarna Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 [quote name='AGA35']Ciotki kochane to jest pies który nazywa się Broda, w chwili obecnej przebywa w lecznicy, jego stan jest opłakany, co widać na zdjęciach. Podejrzewają chorobę trzustki, jeżeli tak będzie, w schronisku mogą go uspać. Narazie jest jeszcze w trakcie badań. Jesteśmy w stanie mu pomóc ?:( [/QUOTE] Aga, żaden lekarz nie dokona eutanazji z powodu choroby trzustki!! Jak sama już wiesz, żeby dowiedzieć się czy trzustka jest chora potrzebne są specjalistyczne badania, a nawet usg. U mojej suni wyszło dzięki usg przewlekłe zapalenie trzustki (po chemii, ale też trzustka siadła). Pies będzie musiał jeść specjalną karmę, brać lekarstwa, ale czemu zaraz eutanazja?? Quote
Kinia1984 Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 Homer juz bezjajeczny:) to kochany żywy psiak:) TZ mowi z4e nie wie czy go odda;) niestety Homer rozlizuje jajka...w lecznicy brak kolnierza na Homera...jutro zostanie sam na pare ladnych godzin i boje sie ze szwy pojda.. Quote
Ilka21 Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 mała_czarna żeby nie było, ja za eutanazią nie jestem ale pomyślmy racjonalnie jak schronisko , które nie ma kasy na słomę i podstawowe rzeczy ma zadbać na psa chorego na trzustkę?nie stać ich na zakup karmy której koszt to pewnie 25zł/kg, kto zadba by niczego się tam innego nie najdał? i dopilnuje by lekarstawa były na czas? Ja nie zadaję tych pytań ani złośliwie ani nic i wolałabym aby ten psiak żył i miał super rodzinę ale czy ktoś go adoptuje wiedząc co mu jest to tez nie wiem....szkoda, ze przez takie coś pies może będzie musiał odejść bo to jest nie sprawiedliwe ale takie moga się okazać realia. Jak byłyśmy po Banana to pokazała nam p.Celina go ale było z nim wsyztsko dobrze, wyglądał ładnie wiec nie wiem co się stało tylko siedział w klatce bo gryzł się z każdym psem do jakiego by go nie dali. Jeszcze jest cień szansy że to nei trzustka bo chyba lekarze nie wiedza co mu jest, moze za chwilę się dowiemy co mu naprawdę jest i nie będzie takiej czarnej wizji przed nim. Quote
AGA35 Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 oby to nie była trzustka bo psiak naprawdę jest superowy Quote
Madallena Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 [quote name='Kinia1984']Homer juz bezjajeczny:) to kochany żywy psiak:) TZ mowi z4e nie wie czy go odda;) niestety Homer rozlizuje jajka...w lecznicy brak kolnierza na Homera...jutro zostanie sam na pare ladnych godzin i boje sie ze szwy pojda..[/QUOTE] Kinga. Kolnierz musowo! i to od dzisiaj! Wez koszulke t-shirt. Rozetnij i wez same "plecy" (nie wiem jakiej wielkosci jest Homer i czy sie zmiesci, jak nie to wez cala koszulke). Zrob 4 dziuty na lapy. Wsadz go w to a na plecach w koszulce zrob dziurki i zawiaz sznurkami wzdluz grzebietu, tak, zeby nie zdjal. Ciezko mi to wytlumaczyc, ale mam nadzieje, ze rozumiesz ;) Quote
Kinia1984 Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 spoko spoko "mak gajwerze":D w sasiedniej wsi dostalismy kolnierz na welka glowe Homerka:) on jest cuuuudny:) i ciagle ładuje sie na łóżko:) mowie do TZ ze rodzina po niego przyjedzie w czwartek pewnie a on do mnie- a nie moga w sobotę;)? zadroszcze rodzinie ktora go bedzie miala:) [IMG]http://images40.fotosik.pl/266/70d2d380bcded9f8med.jpg[/IMG] [IMG]http://images49.fotosik.pl/270/4d506712c2967712med.jpg[/IMG] [IMG]http://images50.fotosik.pl/270/1dfe6073512c0c32med.jpg[/IMG] Quote
AGA35 Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 ślicznota kochana dzięki kinia jeszcze raz że go wzeiliście do siebie na te pare dni !!! Quote
mala_czarna Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 [quote name='AGA35']ślicznota kochana dzięki kinia jeszcze raz że go wzeiliście do siebie na te pare dni !!![/QUOTE] Śliczny jest i śmieszny :) Jakie te łapiny ma długie! Quote
mala_czarna Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 Ilka - a propo eutanazji. Mnie nie o to chodziło kto mu poda leki i specjalistyczną karmę. Notabene drogą jak na warunki schroniskowe. Myślałam raczej o tym, że żaden lekarz nie ma prawa uśpić psa, który nie jest w stanie agonalnym, nie cierpi. Nie wiem co robić. Zainteresowanie Kostą też zerowe, nikt nawet z Dogo o nią nie pyta, a kamień z zębów trzeba zdjąć. Jeszcze tydzień, dwa, i przestanie w ogóle jeść. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.