Agnes Posted January 13, 2008 Author Posted January 13, 2008 powiedzmy ze to moj kaprys ;) na obrozy jest ok, ale nie wiem czy szelki nie sa wygodniejsze dla psa:eviltong: - w momencie pociagniecia. Dlatego na ten kaprys szkoda mi wiekszej kasy, bo nie widze duzej roznicy w prowadzeniu azy na obrozy czy szelkach Quote
Justa Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 Hehe to tak się sprawy mają :cool1: No to w tych okolicznościach kaprys wart 70zł - nieee :evil_lol: Skoro nie widać różnicy - po co wogóle dopłacać do tego interesu? Lepiej jakiś fajny aport kupić psicy - bardziej się ucieszy :cool3: A co do wygody - jeśli ja miałabym wybierać wolałabym coś nosić tylko na szyi a nie paski po całym ciele ;) Quote
Agnes Posted January 13, 2008 Author Posted January 13, 2008 i tam aporty mamy w nosie:eviltong: inaczej sie rozklada hm sila jak pies pociagnie na szelkach a inaczej na obrozy. To taki troche kaprys jak smycz flexi:eviltong:zobacze ;) Quote
Justa Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [quote name='Agnes']i tam aporty mamy w nosie:eviltong: inaczej sie rozklada hm sila jak pies pociagnie na szelkach a inaczej na obrozy. To taki troche kaprys jak smycz flexi:eviltong:zobacze ;)[/QUOTE] no inaczej - w szelkach łatwiej pociagnąć (psu) :diabloti: i wywinąć orła (właścicielowi) :mad: Quote
zaba14 Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [quote name='Justa']Eee tam - 45zł, nie 60 ;)[/QUOTE] niestety sie mylisz :placz::placz: Miki musi miec z rigza szelki o szerokosci 20mm a te sa juz drozsze, do tych 16mm sie nie wcisnie :evil_lol: a ze on ani nie szarpie, ani nie niszczy to zdecydowalam sie na te trixi ;) a i tak sa bardzo dobre a o polowe tansze ;) Quote
Agnes Posted January 13, 2008 Author Posted January 13, 2008 [quote name='Justa']no inaczej - w szelkach łatwiej pociagnąć (psu) :diabloti: i wywinąć orła (właścicielowi) :mad:[/quote] a myslisz ze obroza skorkowa jakkolwiek mi pomoze?:eviltong:jak sucz zobaczy kochana sasiadke - czy ta ludzka czy psia - to nie ma sily jade jak po lodzie ;) Niestety, z tym za chiny nie moge nic zrobic, a jak zrobie to rodzice caly efekt popsuja:shake: Quote
Justa Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [quote name='Agnes']a myslisz ze obroza skorkowa jakkolwiek mi pomoze?:eviltong:jak sucz zobaczy kochana sasiadke - czy ta ludzka czy psia - to nie ma sily jade jak po lodzie ;) Niestety, z tym za chiny nie moge nic zrobic, a jak zrobie to rodzice caly efekt popsuja:shake:[/QUOTE] KUP KOLACZATKE :diabloti: :lol: Quote
Agnes Posted January 13, 2008 Author Posted January 13, 2008 [quote name='Justa']KUP KOLACZATKE :diabloti: :lol:[/quote] jest:diabloti::eviltong:ale nie lubie jej:eviltong: a w momencie kiedy aza chce zebym pojechala po asfalcie to i tak jade:eviltong:obojetnie co ma na sobie;) ona chyba nie czuje tak dobrze tej kolczatki przy takiej ilosci skory na karku:shake::eviltong: ale nawet jak mnie pociagnie to wole zalozyc skorkowa niz kolczatke Quote
Justa Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [quote name='Agnes']ale nawet jak mnie pociagnie to wole zalozyc skorkowa niz kolczatke[/QUOTE] phi. nie znasz się :diabloti: to ty ją masz szarpać a nie ona ciebie ! :diabloti: hehe. żarty na bok ;) Quote
zaba14 Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [quote name='Agnes']jest:diabloti::eviltong:ale nie lubie jej:eviltong: a w momencie kiedy aza chce zebym pojechala po asfalcie to i tak jade:eviltong:obojetnie co ma na sobie;) ona chyba nie czuje tak dobrze tej kolczatki przy takiej ilosci skory na karku:shake::eviltong: ale nawet jak mnie pociagnie to wole zalozyc skorkowa niz kolczatke[/QUOTE] Ee... jesli pies ciagnie to i na kolczatce to bedzie robil, pies mojej ciotki to w ogole idiota :lol: wisi na tej kolczatce zawsze, szkoda ze jezdze tam bardzo rzadko... to by sie nauczyl, a tak? to nawet nie mam ochoty go wyprowadzac bo mnie reka boli, a pies wazy z 17 kg :lol::lol: [quote name='Justa']Miki nosi L-kę ?! :-o:grin::jumpie:[/QUOTE] te z bociana sa 16mm :) i jak widac mozna zrobic szersze w obwodzie szelki jesli sie chce :P ale rogz zrobil niestety je nie na mojego psa :lol: a tyle pieniedzy za szelki nie dam :evil_lol: Quote
Agnes Posted January 13, 2008 Author Posted January 13, 2008 a problem jest w tym ze suka niewybiegana:placz::placz::placz:ale jak ja wybiegac jak ona sama biegac nie, psow nie ma do zabaw, z zabawka biegac nie:roll:ciezki typ psa. Ona od kilku m-cy ma faze weszenia, szukania, kopania i nic ja nie interesuje:placz::placz: Quote
Justa Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 no cóż, masz psa wyżłopodobnego, więc są dwie opcje - albo walczyć z instynktem, albo pozwolić tropić, szukać i kopać :loveu: Quote
zaba14 Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [quote name='Agnes']a problem jest w tym ze suka niewybiegana:placz::placz::placz:ale jak ja wybiegac jak ona sama biegac nie, psow nie ma do zabaw, z zabawka biegac nie:roll:ciezki typ psa. Ona od kilku m-cy ma faze weszenia, szukania, kopania i nic ja nie interesuje:placz::placz:[/QUOTE] Hmmmm ja widze rozwiazanie, sama mozesz z sunia biegac :evil_lol: jogging :eviltong: Quote
Justa Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [quote name='zaba14']Hmmmm ja widze rozwiazanie, sama mozesz z sunia biegac :evil_lol: jogging :eviltong:[/QUOTE] cóż za cudaśny pomysł :loveu: ostatnio dyskusja o bieganiu u Marysi od Uny aż wrzała:cool1: Quote
Agnes Posted January 13, 2008 Author Posted January 13, 2008 czytalam ta dyskusje i jedyne co wpadlo mi do glowy - wyjac znowu rower:eviltong: nie jestem w stanie na tyle biegac zeby zmeczyc Aze. Mimo ze jezdze konno i mam raz w tyg min intensywne treningi to za szybko wymiekam przy bieganiu na dlugich dystansach - tak bylo zawsze. Ale rower czemu nie:eviltong:to Aza uwielbia, ja tez lubie, las mamy a i zima narazie uciekla ;) Quote
zaba14 Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [quote name='Justa']cóż za cudaśny pomysł :loveu: ostatnio dyskusja o bieganiu u Marysi od Uny aż wrzała:cool1:[/QUOTE] :lol: gdybym miala psiaka ktory lubi biegac to chociaz umialabym sie zmotywowac, bo bieganie samemu jest okropne, probowalam ale konczylo sie to zawsze tak samo :roll: Quote
Justa Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [quote name='zaba14']:lol: gdybym miala psiaka ktory lubi biegac to chociaz umialabym sie zmotywowac, bo bieganie samemu jest okropne, probowalam ale konczylo sie to zawsze tak samo :roll:[/QUOTE] bieganie jest genialne ! :multi: podczas biegu powstają najlepsze pomysły, przemyślenia.. no i kiedy biegniesz myślisz, że możesz wszystko. :loveu: Quote
Agnes Posted January 13, 2008 Author Posted January 13, 2008 pewnie i jest tylko jak zaczac, zeby nie zrazic sie:roll:ja juz robilam kilka podejsc i szybko mi przechodzilo :( Quote
Justa Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 hmm.. jeżeli o mnie chodzi (bo biegam od roku regularnie) to ja jestem dość nietypowym stworzeniem. rower, żeglarstwo - w dużych ilościach aż do padnięcia. kiedy jestem wyżyta, jestem szczęśliwa :p więc z samym nakręcaniem się nie miałam większego problemu. z systematycznością też, bo każdy kolejny trening to jakieś nowe wyzwanie - jeżeli nie czasowe to odległościowe ;) ważne jest, żeby nie narzucać sobie już na samym początku morderczych dawek, bo szybko moża dojśc do wniosku, że poranne wstawanie z łóżka obolałym nie jest wcale fajne. ja trafiłam na świetne forum o bieganiu. biegajznami.pl/forum i ci ludzie jeszcze bardziej mnie nakręcili. ja przez to, że się wciągnęłam w treningi zaczęłam większą uwagę zwracać na to co jem, co piję - bo zwyczajnie przy zdrowym odżywianiu biega się lepiej. więc plusów jest niezliczona ilość. naprawdę ! a kiedy biegnąc przestajesz już zwracać uwagę na kolejne kroki i zanurzasz się zupełnie w czymś innym niż kontrolowaniu oddechu - mmm. tego nie da się z niczym porównać :loveu: ależ się rozgadałam:oops: Quote
Agnes Posted January 13, 2008 Author Posted January 13, 2008 [quote name='Justa']ważne jest, żeby nie narzucać sobie już na samym początku morderczych dawek, bo szybko moża dojśc do wniosku, że poranne wstawanie z łóżka obolałym nie jest wcale fajne.[/quote] to uczucie nie jest mi obce:eviltong:po treningach potrafie przez dwa czuc niektore miesnie:eviltong: sprobuje w takim razie ponownie;) rower bardzo lubie, ale nie zawsze jest na to dobre podloze dzieki:loveu: Quote
LAZY Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 Polecamy rogza! Proponuję odkładać po parę złotych miesięcznie i zainwestować w coś porządnego. My mamy czarne z nitką odblaskową. Cena 70zł. Wcześniej nosiliśmy zwykłe za 15 zlotych i było OK, ale one raczej były zakładane od czasu do czasu, wiec czy są wytrzymałe w razie extra pociagniecia to nie wiem... Quote
Agnes Posted January 16, 2008 Author Posted January 16, 2008 dziekuje [B]Lazy [/B]niestety zakup szelek narazie nie bedzie zrealizowany - pojawily sie nowe wydatki dla Azy... Quote
LAZY Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 Mam nadzieje, ze te wydatki nie wiążą się z jej zdrowiem. Dla mnie wydatek na psa, który mnie przeraża wiąże się z weterynarze... Quote
Agnes Posted January 17, 2008 Author Posted January 17, 2008 [quote name='LAZY']Mam nadzieje, ze te wydatki nie wiążą się z jej zdrowiem. Dla mnie wydatek na psa, który mnie przeraża wiąże się z weterynarze...[/quote] ano ze zdrowiem - narazie nic strasznego, bo wszystko wykryte w poczatkowym stadium, ale mimo wszystko :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.