Betti Posted January 6, 2009 Share Posted January 6, 2009 Pati, a jak tak zdrówko Smarcika, już lepiej mam nadzieję? Napisz coś... Zdjęcie słodkie :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati Posted January 6, 2009 Author Share Posted January 6, 2009 ze zdrówkiem to jest tak ze w sumie jestesmy na dobrej drodze . Brzuszek sie pięknie zagoił, wciąz jestesmy na diecie i raczej małych posiłkach a częstych. Jestesmy umowienie na wizyte kontrolna i powtorzenie badań. Na razie wciąz kuleje mu wątroba ale to wynik zakazenia organizmu. Dostaje leki i ma je brac jeszcze około 3 tygodni. Pozniej powtorka badania i zobacztymy co dalej. Bywa , ze jest mu nadal niedobrze, ze zwroci posiłek ale tak moze byc po takich operacjach. Biega i skacze jak nigdy. teraz dopiero widac w nim pudla. Myslałam ze on taki spokojny, wyciszony a on po prostu był chory. teraz to mała czarna torpeda. Skacze bawi się a apetyt to ma za trzech. Wazy juz 4 kilo :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanika Posted January 6, 2009 Share Posted January 6, 2009 Przykro mi że takie coś spotkało Twojego Smarta. :-( Strasznie mi przykro że spotyka się aż tak nieodpowiedzialnych hodowców:shake: sama powoli przymierzam się do posiadania pudla rodowodowego, chciałabym jeździć z nim na wystawy itp, ale jak czytam o hodowlach czy oglądam chociażby zdjecia na str internetowych to naprawde odnoszę wrażenie że zakup zdrowego psa to jak chybił-trafił. Z trudem przeczytałam Twój opis zdarzeń, łzy cisnęły mi sie do oczu bo od razu sobie wyobraziłam że takie coś mnie też może spotkać mojego przyszłego psa. :-( Trzymam kciuki żeby nie było jakiś powikłań, żeby wątroba wróciła do normy i bardzo się cieszę że Smart odzyskuje forme. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IraKa Posted January 6, 2009 Share Posted January 6, 2009 Pati a udało Ci się dogadać w końcu z hodowcą czy nie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati Posted January 8, 2009 Author Share Posted January 8, 2009 [quote name='IraKa']Pati a udało Ci się dogadać w końcu z hodowcą czy nie?[/QUOTE] niedawno hodowca się ze mna skontaktował i zwrócił mi koszty leczenia Smartuli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati Posted January 8, 2009 Author Share Posted January 8, 2009 troche fotek mojego drania :p zarosnięty [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/310/f3957085bc5e87ff.jpg[/IMG][/URL] gzie głowa z gdzie tyłek?? :eviltong: [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images26.fotosik.pl/311/55f15c957341ecaemed.jpg[/IMG][/URL] po rozpakowaniu prezentu [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/46/4444c1096bc3b13f.jpg[/IMG][/URL] pozdrawiamy jak tylko przyjdzie mi czytnik kart(zjedzony przez psy) wstawie wiecej fotek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATIszon Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 [quote name='pati']niedawno hodowca się ze mna skontaktował i zwrócił mi koszty leczenia Smartuli.[/quote] WOW! czyli jednak szacun dla |Beaty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Equus Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 No właśnie! Warto o tym pisać bo nieczęsto się to raczej zdarza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 Hej Pati Fajniutki ten Twój Smarcik, śliczny pyszczek i "psotne spojrzenie":loveu: Jego kolega też fajniutki:lol: Ile masz psiaczków w domu? Jak zdrówko malucha? Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati Posted January 12, 2009 Author Share Posted January 12, 2009 ze zdwoiem smtcika juz wszystk ok dalej jest dieta i kontrolujemy wątrobe. Ja mam 3 psy Smarta i dwa dalmatynczyki Zeta i Zoje. A psiakow u mnie to roznie zalezy od tygodnia. Mam hotel dla psów takze czasem jest ich troche. Jestem też domem tymczasowym dla psow bezdomnych jak np ta jamnisia ze zdjęcia :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 Czyli masz "swoich" tyle co ja:lol: A to, że masz duże serducho i pomagasz psiakom to wiem:loveu: Jamnisia jakoś mi na chłopaka wyglądała:evil_lol: Dobrze, że Smarcik czuje się ok:multi: pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Calineczka Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 [usunięte] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati Posted January 12, 2009 Author Share Posted January 12, 2009 o prosze jaki post BRAWO :p zjedzinie zabawki nie jest umyslnym otruciem psa szczeniaki juz to maja do siebie , ze czesto cos zjadają ot to tylko pies. Ale do błedu tzreba sie umiec moja droga Pani przyznac oa nie zrzucać wine na kogo innego. no jak to powiedziałas jestem w takim razie MENDĄ a hodowca moze i renome ma ale dobrze zdaje sobie sprawe z tego ze pies zjadł zabawke u niego. A ze nie chce sie do tego przyznać nie mój problem. kazdy ma swoje normy i standary jakimi sie w życiu kieruje. Ja mam inne hodowca Smarta inne. Nie mi naprawiac tok myslenia ludzi. prosze pzreczytac relacje z choroby Smarta a potem wyciągnąc wnioski. Pozdrawiam panią i pani sumienie :p ach zapomniaąłm o najważniejszym wszakże to mi zalezało na tym aby wydać kupe kasy na psa a potem go otruć i zabić!!!! a namieszac moja droga to jakbym chciała mogłabym bo takich for jak tu jest w europie dużo i kazdy mogłby sie tam diwoedziec jak potraktował mnie szanowany hodowca. ja domagam sie jedyie SPRAWIEDLIWOŚCI Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Calineczka Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 To może przeczytaj jeszcze raz mojego poprzedniego posta ZE ZROZUMIENIEM. I może odniesie do faktu, że szczeniak pudel to nie dorosły bernardyn i nie jest w stanie nosić elementów gumowych w przewodzie pokarmowym i jednocześnie normalnie funkcjonować. Ja wiem, że zaraz tutaj się podniosą gromkie oklaski dla wszystkich Twoich postów (jaKie by to one nie były) ale sama się zderz z prawdą i zrozum, że nie można innych obwiniać za swoje niechlujstwo. P.S. Jak się domagasz sprawiedliwości to trzeba było iść do sądu a nie gadać bzdury na forum. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati Posted January 12, 2009 Author Share Posted January 12, 2009 BRAWO :lol::lol::lol: A kim ty jestes, ze twierdzisz ze pies był zdrowy? w stosunkach damsko meskich mowi się - nie wiem łózkiem nie byłam...a ty ze Smartem 24h na dobe przebywałas ? rozumiem ze jestes przyjaciółka pani Matławskiej ....ale twoja wielka przyjazn nie zmieni faktow ze pies MIAŁ w sobie czesc zabawki ktorych Pani Beta miała więcej ..a ja tylko jedna i od niej ją dostałam.... jest do tej pory w całosci. Piszesz o umyslnym otruciu...nie sadze..poprostu psa nie dopilnowano i zjadł kawałek. wierze ze to był wypadek....ale wydarzył sie u niej. sądze ze jest to oczywiste...jezeli tego nie zrozumiesz to jestes dla mnie tak zwany "beton". czyli taki człowiek ktorego nic nigdy nie przekona...bo został dotkniety np. członek rodziny, przyjaciel, znajomy. I choc bys widziała jak zjada to na własne oczy...to beton i tak to sobie wytłumaczy ze to przewidzenie lub dopisze sobie inna legende. Dlatego tez nie bede dyskutowała z kimś, kto posługuje sie epitetami typu "menda" okreslajac tymsamym swoj niski poziom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aneta Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 Calineczko - kogo jak kogo , ale osobę która lepiej i bardziej bezinteresownie promuje psy i pudle niż Pati trudno znaleźć ! I robi to o wiele lepiej niż najbardziej renomowane Hodowle ! Bo dla większości bardziej znaczące nie jest promowanie rasy poprzez posiadane tytuły zwierzaków, ale przez to co sie dla nich robi ! Zanim osądzisz osobę to ją poznaj - wylicz mi ilu psom w potrzebie dałaś dom tak jak to od dawna robi Pati ? Nie na poklask, po prostu - robi to dla zwierząt. Daje im domy tymczasowe, czasem stałe , leczy, opiekuje sie w ostatnich momentach gdy okazuje sie że walka z ostatecznym jest przegrana. Nie nazywaj kogoś kto ratuje psy które inni beztrosko porzucają wyłudzaczką !!! I trzeba umieć przyznać się do błędów - chociażby to była najlepsza hodowla, wady i błędy się zdarzają. ktoś kto twierdzi inaczej jest po prostu kłamcą ! To normalne. Pati nigdzie nie napisała, że Hodowca wcisnął jej specjalnie psa z problemem Dlatego BRAWA dla Pani Beaty że w końcu niezamierzony przecież błąd uznała . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATIszon Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 [quote name='Calineczka']szczeniak pudel to nie dorosły bernardyn i nie jest w stanie nosić elementów gumowych w przewodzie pokarmowym i jednocześnie normalnie funkcjonować.[/quote] Bo bernardyny sa znane z tego, ze takowe elementy moga nosic i jednoczesnie normalnie funkcjonowac :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gośka Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 Calineczka 4 posty na koncie i wszystkie gorąco broniące p.Beaty...:shake::niewiem::hmmmm: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alfa1 Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 Ale jakby się dobrze wczytać,to można sie zastanowić czy tutaj ta obrona nie jest pozorna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gośka Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 Alfa masz raję, bo dzięki postowi Calineczki wejdzie, przeczyta i pozna całą sprawę 4 razy więcej ludzi:eviltong: A wniosek i tak jest jeden. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 :shake::shake::shake: Ciekawe skąd Calineczko wiesz, że Smart zachowywał się normalnie i był zdrowy? Byłaś tam?:shake: Z tego co wiem, nie tylko z relacji Pati na forum, ale też osób które go w tym czasie widziały to jednak nie:shake: Szczeniak był przed zabraniem przez Pati chory i leczony i prawdopodobnie leki i dieta kleikowa złagodziły objawy na tyle, że hodowca myślał, że jest już zdrowy. Być może bardziej stałe pokarmy spowodowały, że fragment gumowej, więc raczej miękkiej zabawki, przesuwał się coraz bardziej i w końcu stało się to co wszyscy wiemy. To nie był twardy przedmiot typu plastik, metal tylko guma, więc do pewnego stopnia ulegała odkształceniom i prawdopodobnie dlatego mogła być tak długo w przewodzie pokarmowym malucha. Szkoda tylko, że nie była na tyle miękka i mała, żeby wyjść naturalną drogą i musiał się nacierpieć Smarcik, a namartwić Pati, osoba z tak dużym sercem dla psiaków, czego nie byłaś Calineczko łaskawa zauważyć:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Joanna G Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 Pati nie przejmuj się postami Calineczki , bo według mnie nie warto przejmowac sie anonimową osoba , która nie potrafi i chyba nie chce się przedstawić , tylko potrafi pluć jadem . Doskonale wszyscy zainteresowani wiedza ,że Smarcik przed kupnem przez Ciebie mial problemy ze zdrowiem . Nawet był ten temat poruszany na wystawie w Budapeszcie , że Smarcik chorował . Najwidoczniej wydobrzał na tyle ,że można go bylo bez obaw sprzedać ,ale sytuacja rozwinęła się w innym niestety kierunku . I dzieki Tobie i Twojej czujności smarcik zyje i wraca do zdrowia . Calineczko albo sie przedstaw i powiedz kim jestes i dlaczego z taką zażyłością bronisz hodowczynię ,albo delikatnie mówiąc zamknij sie !! Pati nie chodzilo o to żeby kogoś oczernic ,bo renoma tej hodowli jest ogromna i ja sama mam super suczke z tej hodowli , tylko chodzilo o to że wypadki się zdarzaja nawet w takiej hodowli . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted January 18, 2009 Share Posted January 18, 2009 Hej hej Pati Pozdrawiamy serdecznie i prosimy o zdjęcia Smarcika :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati Posted January 18, 2009 Author Share Posted January 18, 2009 Energy ostrzygłam go i ogoliłam i nie nadaja sie do publikacji :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted January 18, 2009 Share Posted January 18, 2009 Ej tam Pati Smarcik jest taki uroczy:loveu: że chyba nawet Twoje zabiegi mu aż tak urody nie nadwyrężyły. No chyba, że masz wyjatkowy talent:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.