Jump to content
Dogomania

Ciaza urojona - pare pytan


taxelina

Recommended Posts

droga Task aspiryne sprawdzili, moze gorsi do ciebie w krawiectwie, prof H.Krzymowska i wsp, oraz Z. Samborski & W.Niżański. ("rozród psów" red. Andzrej Dubiel - polecam ,po co ssac z palca skoro mozna wyczytac) jajnikowi powiny wstarczyc 150 mg x 2 dzinnie.bywaja w aptekach powlekane tzw. dojelitowe moze one nie przezrą dziury na wylot.
a co do galastopu, pewnie mozna czekac, tylko czy lecznie zapalen gruczolow nie bedzie bardziej kosztowne?
mozna przeglodzic i liczyc ze mleko sie cofnie, mozna miec wieksza pewnoisc stosujac chemie :)

i nie rozumiem bromokryptyna jest bee bo tak bardzo inegrujemy chemia w organizm a sterylka jest cacy??? mniej komplikacji bedzie po tej aspirynie niz moze byc po sterylce.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 52
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='deer_1987']No wiec wlasnie do paru co dzownilam to sie pytali czy natychmiast operacja bo ropomacicze.. jak uslyszeli ze nie tylko dla zabezpieczenia ito juz im glos odszedl i nie byli tacy chetni zeby robic.. to ma zwiazek z dawnym i nie waznym przepisem ze tylko z powodow medycznych - ropomacicze - wolno kastrowac. przepis zdjety ale w glowach ludziom zostalo zeby przedwczesnie nie kastrowac..
[/QUOTE]

A czy pytałaś o jakieś uzasadnienie medyczne tego, że wykastrować nie chcą?
Ja akurat nie jestem za tym, żeby koniecznie sterylizować wszystko co żyje, ale sukę z ciążami urojonymi wykastrowałabym jak najszybciej.

Link to comment
Share on other sites

patrzylam na strone mojego psa i

[B]Leczenie[/B]
(...) Na zaczerwienione i obrzmiałe sutki (niekiedy wręcz z mlekotokiem) należy robić letnie okłady z wywaru kory dębu lub z letniego roztworu sody oczyszczonej, ewentualnie z altacetu. [B]Jeśli mimo to nie nastąpi złagodzenie objawów, należy rozważyć możliwość pokrycia suki,[/B] bądź zwrócić się o pomoc do lekarza weterynarii, który zadecyduje o wyborze środka farmakologicznego. (..)

hm nie wdaje sie to dziwne?

[url]http://www.psy.pl/porady/?O=19[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='deer_1987']purina pro plan adult ryz z jagniecina, ja w sumie psiakom nie gotuje :P Czasami dostana cos domowego dla nich ale rzadko, tak to sucha :diabloti::diabloti:[/QUOTE]

pro plan jest wysokobiałkowy, ogranicz bardzo albo zmień na coś niżej białkowego plus ruch do oporu choć wiem że to trudne jak mokro - Su też deszczu nie cierpi i najchętniej nosa z domu by nie wychyliła:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='WŁADCZYNI']pro plan jest wysokobiałkowy, ogranicz bardzo albo zmień na coś niżej białkowego plus ruch do oporu choć wiem że to trudne jak mokro - Su też deszczu nie cierpi i najchętniej nosa z domu by nie wychyliła:roll:[/quote]
Karmy nie dostaje od 2 dni, przedwczoraj nic, wczoraj ryz z marchewka i ryz bedziemy kontunowac przez pare dni. No ja sie staram wyjsc gdzies dalej zeby nie marudzil ze pada i do domu uciekla..

Link to comment
Share on other sites

  • 3 years later...

[quote name='gryf80']nie,nie ma takiej możliwości.pierwsza ciąża urojona?[/QUOTE]

nie to już 5 :placz: cały czas nie mogę się odważyć na sterylkę:roll: bardzo się boję ją sterylizować :(

ona ma już dosyć duże cycuszki, ale zabawki już odebrane, więcej ruchu i mniej czułości ma i nie wiem czy jechać do weta ?

Link to comment
Share on other sites

jeśli tak sprawa stoi to wysterylizuj,dla suki też może być to niekomfortowa sytuacja.normalnie to czas na karmienie szczeniat,których pewnie nigdy nie będzie miała.poczekaj z miesiąc i jedż na sterylkę.mogę ci powiedzieć że po pierwszej urojonej u mojej suki tez nie wytrzymałam i wysterylizowałam

Link to comment
Share on other sites

Ciąża urojona jest wskazaniem do sterylki. I zrób to teraz jak suka jest młoda i zdrowa. Ja też się bałam, czekałam, aż moja jamniczka w wieku 11 lat trafiła na stół z wypadniętą pochwą i początkiem ropomaczicza. Też oczywiście miała urojki całe życie. Zabieg zniosła dość ciężko. Niedawno wysterylizowałam swoją drugą, 4 letnią jamniczkę. Kilka godz. po zabiegu rzuciła się na żarcie, a dzień po biegała jak gdyby nigdy nic ;). Tak więc nie masz na co czekać, aż się psina zestarzeje i zachoruje, potem będziesz mogła sobie co najwyżej pluć w bodę tak jak ja, że się wcześniej nie zdecydowałaś. Drugi raz już tego błędu nie popełniłam.

Doraźnie na zatrzymanie laktacji możesz kupić u weta Galastop.

Link to comment
Share on other sites

Ja galastopu nie polecam, jedna suka którą miałam na dt wymiotowała po tym cały czas... Lepiej jest robić okłady z kapusty, zakłada się kaftan taki jak po sterylce a przy skórze wkłada się liście kapusty, mleko będzie wyciekać obficie dlatego trzeba będę często je zmieniać. Szybko działa, a suka odczuje ogromną ulgę.

Link to comment
Share on other sites

Akurat żadna z moich suk nie miała wymiotów więc nie jest to regułą. W czasie gdy młodsza miewała te urojki była suką wystawową, więc przebrnęłam praktycznie przez wszystkie wynalazki stosowane do zapobiegania: kapusta, zimne okłady, zimne prysznice, gencjana, więcej ruchu, zabieranie zabawek itp. i tak naprawdę skuteczny okazał się jedynie Galastop.

Link to comment
Share on other sites

Ja nie mówię że Galastop skuteczny nie jest, działa błyskawicznie, mleko zanika, ale przy problemach jakie mogą wystąpić przy jego stosowaniu ja mówię stanowcze nie. Moim zdaniem lepiej jest stosować bardziej naturalne metody, zdrowsze dla suni, oczywiście jeśli nie ma z mlekiem dramatu.

Link to comment
Share on other sites

Mogą ale nie muszą ;). Oczywiście jeśli pojawiły by się wymioty to lek należy odstawić (jak każdy inny), ale moim zdaniem nie ma co przekreślać Galastopu z góry. Jak pisałam, moje suki zniosły go doskonale. A musiałam podawać, bo cycami ciągnęły po ziemi, łaziły po domu i piszczały itp. widać, że się mocno męczyły.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Mam pewien problem, moja suka nigdy nie miala ciąży urojonej, teraz mysle że też niema, w zachowaniu nic sie nie zmienilo jest ten sam pies caly czas, ale zaniepokoiły mnie jedynie jej sutki, od jakiegos czasu są powiększone, 'sterczące', jak lezy albo stoi to zwisa jej tam skóra, nie jakoś strasznie ale jednak. Prawdopodobnie ma tam mleko? ostatnią cieczke miała w lutym, sterylizacja owszem, zrobilabym od razu, ale niestety kwestia kasy, i rodzice... Lepiej iść z tym do weta?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...