kinga Posted November 10, 2008 Posted November 10, 2008 [quote name='danka1234'] [B]Kinga,[/B]Państwo wyrazili zgodę na wykorzystanie fotek do matamorfozy schroniskowej.[/quote] pięknie dziękuję - i Państwu, i Tobie :loveu: Quote
JamniczaRodzina. Posted November 11, 2008 Posted November 11, 2008 Następny szczęśliwy jamniś trafił na swoich ludzi.:loveu: Quote
bianka0 Posted November 11, 2008 Posted November 11, 2008 I to jaki łobuziak,Danusię do dzisiaj ugryziony palec boli,a Tofik pewnie ma awersję do czekoladowych chłopaków. Quote
JamniczaRodzina. Posted November 11, 2008 Posted November 11, 2008 Toficzek to już pewnie przywykł do czekoladowych kumpli.:p Quote
danka1234 Posted November 11, 2008 Author Posted November 11, 2008 Tofik jest coraz mniej tolerancyjny dla chłopaków.:roll: palec siny do dzisiaj po walce o panią, Quote
Isadora7 Posted November 11, 2008 Posted November 11, 2008 [quote name='danka1234']Tofik jest coraz mniej tolerancyjny dla chłopaków.:roll: palec siny do dzisiaj po walce o panią,[/quote] Mam to samo. Na dodatek jak brałam chłopaków na tymczas, to każdy z nich nie tolerował Rambiego. Nigdy nie miałam tego problemu przy dziewczynach. Chyba Rambuś poszedł po rozum do głowy, coraz "aktywniej" reaguje na chłopaków. Mizianka dla Neo. Głaski dla Tofika Quote
pajda67 Posted November 11, 2008 Posted November 11, 2008 [quote name='JamniczaRodzina.']Następny szczęśliwy jamniś trafił na swoich ludzi.:loveu:[/quote] Nie wiem czy dobrze to zrobiłam. Jestem panią Neosia. Nasz piesiunio ma się dobrze. Najważniejszym jego miejscem w domu jest kanapa. Pogryzł już wszystkie piłeczki i pluszaki. :multi: To maly cwaniaczek, doszedł do wniosku, że nawet jednego kroczku nie zrobi na schodach i czeka aż go wniesiemy:eviltong:. W domu jest radośnie. Wszystkich wita bardzo serdecznie, jest towarzyski. Dziękujemy za Neosia, pozdrawiamy cieplutko!!!!!:lol::lol::lol::lol::lol: Quote
taxelina Posted November 11, 2008 Posted November 11, 2008 [quote name='pajda67']Nie wiem czy dobrze to zrobiłam. Jestem panią Neosia. Nasz piesiunio ma się dobrze. Najważniejszym jego miejscem w domu jest kanapa. Pogryzł już wszystkie piłeczki i pluszaki. :multi: To maly cwaniaczek, doszedł do wniosku, że nawet jednego kroczku nie zrobi na schodach i czeka aż go wniesiemy:eviltong:. W domu jest radośnie. Wszystkich wita bardzo serdecznie, jest towarzyski. Dziękujemy za Neosia, pozdrawiamy cieplutko!!!!!:lol::lol::lol::lol::lol:[/quote] witamy bardzo serdecznie!!:diabloti: Quote
Isadora7 Posted November 11, 2008 Posted November 11, 2008 [quote name='pajda67']Nie wiem czy dobrze to zrobiłam. Jestem panią Neosia. Nasz piesiunio ma się dobrze. Najważniejszym jego miejscem w domu jest kanapa. Pogryzł już wszystkie piłeczki i pluszaki. :multi: To maly cwaniaczek, doszedł do wniosku, że nawet jednego kroczku nie zrobi na schodach i czeka aż go wniesiemy:eviltong:. W domu jest radośnie. Wszystkich wita bardzo serdecznie, jest towarzyski. Dziękujemy za Neosia, pozdrawiamy cieplutko!!!!!:lol::lol::lol::lol::lol:[/quote] Bardzo, bardzo cieplutko w jamniczym gronie. Quote
danka1234 Posted November 11, 2008 Author Posted November 11, 2008 [quote name='pajda67']Nie wiem czy dobrze to zrobiłam. Jestem panią Neosia. Nasz piesiunio ma się dobrze. Najważniejszym jego miejscem w domu jest kanapa. Pogryzł już wszystkie piłeczki i pluszaki. :multi: To maly cwaniaczek, doszedł do wniosku, że nawet jednego kroczku nie zrobi na schodach i czeka aż go wniesiemy:eviltong:. W domu jest radośnie. Wszystkich wita bardzo serdecznie, jest towarzyski. Dziękujemy za Neosia, pozdrawiamy cieplutko!!!!!:lol::lol::lol::lol::lol:[/quote] Noo, witamy serdecznie :multi: teraz to już bedą informacje z pierwszej ręki :evil_lol: Quote
JamniczaRodzina. Posted November 11, 2008 Posted November 11, 2008 Witamy :multi: serdecznie w jamniczym gronie. Quote
pajda67 Posted November 11, 2008 Posted November 11, 2008 Dziekujemy za miłe przyjęcie.:loveu: Ja właśnie jem kolację, a lubię zjeść proporcjonalnie do długości mojego ciała-Neo! Zaraz wybieramy się na wieczorny spacerek. Pozdrawiam wszystkich, którzy mi pomogli.:multi::multi: Neoś Quote
danka1234 Posted November 21, 2008 Author Posted November 21, 2008 [quote name='deer_1987']Witam, co tam u Was?[/quote] Też usycham z ciekawości:roll: Quote
pajda67 Posted November 21, 2008 Posted November 21, 2008 Witamy serecznie. Jaśnie Pan Neoś ma się bardzo dobrze!!!!:cool3::cool3::cool3: Rządzi całym domem, ale z umiarem. Wszyscy zastanawiamy się czyj on jest , a on jest po prostu N A S Z:multi::multi::multi::multi: Kanapa to jego stałe miejsce, w nocy wojuję o trochę miejsca dla siebie, bo moi Panowie rozkładają się niemożliwie.:eviltong: Jest bardzo grzeczny i kochany."Dzisiaj miałem troszkę scysje z innym pieskiem pod blokiem-ale to on chodził po "mojej" drodze spacerowej". Bardzo pilnuje się podczas spaceru. Tylko leniwiec i cwaniaczek nie wchodzi po schodach i trzeba go nosić.:eviltong::eviltong::eviltong: Ostatnio zjadł całą moją surówkę z kiszonej kapusty. Zaskakuje nas bardzo często. Wieczory należą w domu do Panów, Neonek nie odstępuje męża na krok, jest chętny do zabawyi szaleństwa.Nie wyobrażamy sobie życia bez niego, tyle radości i szczęścia. Zaglądamy również na inne strony "Moich braciszków" i mocno trzymamy kciuki za ich szczęście i znalezienie nowych domków.Pozdrowienia:loveu::loveu::loveu:Szczególnie dla p. Danusi Quote
Isadora7 Posted November 21, 2008 Posted November 21, 2008 [quote name='pajda67']Witamy serecznie. Jaśnie Pan Neoś ma się bardzo dobrze!!!!:cool3::cool3::cool3: Rządzi całym domem, ale z umiarem. Wszyscy zastanawiamy się czyj on jest , a on jest po prostu N A S Z:multi::multi::multi::multi: Kanapa to jego stałe miejsce, w nocy wojuję o trochę miejsca dla siebie, bo moi Panowie rozkładają się niemożliwie.:eviltong: Jest bardzo grzeczny i kochany."Dzisiaj miałem troszkę scysje z innym pieskiem pod blokiem-ale to on chodził po "mojej" drodze spacerowej". Bardzo pilnuje się podczas spaceru. Tylko leniwiec i cwaniaczek nie wchodzi po schodach i trzeba go nosić.:eviltong::eviltong::eviltong: Ostatnio zjadł całą moją surówkę z kiszonej kapusty. Zaskakuje nas bardzo często. Wieczory należą w domu do Panów, Neonek nie odstępuje męża na krok, jest chętny do zabawyi szaleństwa.Nie wyobrażamy sobie życia bez niego, tyle radości i szczęścia. Zaglądamy również na inne strony "Moich braciszków" i mocno trzymamy kciuki za ich szczęście i znalezienie nowych domków.Pozdrowienia:loveu::loveu::loveu:Szczególnie dla p. Danusi[/quote] [B]Miód na serce takie wiadomościsie chce coś robić dla tych biedaków. I to pomimo że niejednokrotnie - w zasadzie najczęściej jest ciężko, bardzo ciężko.[/B] Quote
danka1234 Posted November 21, 2008 Author Posted November 21, 2008 Cudnie ze tak wszystko dobrze :multi::multi:całuski dla Neosia :loveu: serdecznie dziękuję za pozdrowienia,jesli były dla mnie :eviltong:bo zadna tam ze mnie pani tylko zwykła danka1234:evil_lol: Quote
pajda67 Posted November 21, 2008 Posted November 21, 2008 Za całuski oblizał mi całą buzię:loveu: To dla ciebie danusiu i innych ciotek:loveu::loveu::loveu: Chcemy przesłać pare złotych, żeby pomóc jakiejś biednej duszyczce, tylko nie wiemy gdzie i do kogo. prosimy o wskazówki;) Quote
danka1234 Posted November 21, 2008 Author Posted November 21, 2008 :loveu:[quote name='pajda67']Za całuski oblizał mi całą buzię:loveu: To dla ciebie danusiu i innych ciotek:loveu::loveu::loveu: Chcemy przesłać pare złotych, żeby pomóc jakiejś biednej duszyczce, tylko nie wiemy gdzie i do kogo. prosimy o wskazówki;)[/quote] Dziękujemy za całuski :lol: i bardzo,bardzo za chęc pomocy bo potrzebujemy jej bardzo a najbardziej w tej chwili dla chorej jamnisi to jej link; [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/ratunku-dramat-jamniczki-potrzebny-dt-wsparcie-finansowe-124152/[/URL] i z góry dziękujemy za pomoc:loveu: Quote
kinga Posted November 22, 2008 Posted November 22, 2008 ...wiecie co, a ja go pamiętam w schroniskowym małym boksie. Przez dobre 1,5 miesiaca nie mogłam mu zrobic żadnych zdjęć, bo bal się go wyprowadzić z tego kojca nawet pracownik, który mi zawsze wszystkie "bojowce" wyprowadza do zdjęć. Neo tak się rzucał na kraty, z taką wściekłością, i z takim garniturem zębów... :shake: - pomyślcie, jak on potwornie musiał przeżywac to porzucenie w schronisku, jakie musiał czuć straszne zagrożenie, skoro TAK reagował...:-( Quote
JamniczaRodzina. Posted November 23, 2008 Posted November 23, 2008 Biedulek co on musiał przeżywać :-( ale za to teraz zostało mu to wynagrodzone .Trafił na wspaniałe osoby które znalazły mu super domek do końca życia.:loveu: Quote
pajda67 Posted November 23, 2008 Posted November 23, 2008 Nie wyobrażam sobie Neosia z zębami do ludzi. Wczoraj przez dwie godziny szalał z siedmioletnim chlopczykiem, który w rzeczywistości boi się piesków. Caly dom był ich i nikt więcej do szczęścia nie był wtedy potrzebny:p Z małym wyjątkiem- kiedy miseczka była pełna Neoś wydarł do kuchni jak torpeda.:eviltong::eviltong::eviltong: Pozdrawiamy Quote
danka1234 Posted November 23, 2008 Author Posted November 23, 2008 Mądry psiaczek :loveu:grunt to pełny brzuszek:evil_lol: Quote
pajda67 Posted November 25, 2008 Posted November 25, 2008 A nasze szczęście właśnie wróciło ze spaceru i znęca się nad kosteczką ofiarowaną Neosiowi w prezencie. Pozdrawiamy wszystkie ciotki:lol::lol::lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.