Pomóc mu czy dać sobie spokój? Ma dom - trzymaj się szczęściarzu!

[tomcug]

A ja powiem tak: Anouk ma rację, poczekamy na decyzję Pani. Jeśli nie zapadnie żadna konkretna decyzja możemy pomyśleć o hoteliku, ale dopiero wtedy, gdy znajdzie się grupa ludzi deklarujących stałe, comiesięczne wpłaty.

Tak było na wątku Aronka, który od kilku miesięcy przebywa w hoteliku i jak na razie wszyscy którzy deklarowali wpłaty solidnie się wywiązują. Ja też wpłacam, bo taka była moja decyzja: świadoma i samodzielna. Nie wyobrażam sobie, zebym teraz mogła przestać płacić, bo co z psem? na ulicę?
I takich ludzi bedziemy potrzebowali tutaj, ja dołożę się do hotelu, oczywiście.

[tomcug]

Łateczku, cały czas tu czuwam.

[tomcug]

Łateczku, ciekawe jaką decyzję podejmie Pani.

[Isadora7]

[quote name='tomcug']Łateczku, ciekawe jaką decyzję podejmie Pani.[/quote]

Też spoglądam i czekam...

[koss]

Wydaje sie ze Pani decyzje podjeła ....:multi:...teraz tyklo [COLOR=black][B]CZEKAMY[/B][/COLOR] ....
na 12 XII ,..no i tak " na wszelki słuczaj " trzymamy kciuki:oops::roll:, i doglądamy piesa,a można prosic o nową ...fotkę pychola

[tomcug]

[quote name='koss']Wydaje sie ze Pani decyzje podjeła ....:multi:...teraz tyklo [COLOR=black][B]CZEKAMY[/B][/COLOR] ....
na 12 XII ,..no i tak " na wszelki słuczaj " trzymamy kciuki:oops::roll:, i doglądamy piesa,a można prosic o nową ...fotkę pychola[/quote]

No to czekamy, ale do 12 grudnia aż?
Pypcia dostaniemy na językach. :eviltong:

[Shuy]

Trzymam kciuki.
Boję się decyzji, bo łatwo zaakceptować psa kulawego ale trójłapy to chodzące nieszczęście przez kilkanaście lat. Trzeba być twardzielem, żeby co dzień patrzeć jak się pies męczy. Tak to odczytuje większość ludzi. Nie, nie większość - wszyscy.
Dlatego wcale nie wiem czy należy od razu informować o możliwej amputacji.
Między innymi dlatego proponowałem wizytę u potencjalnej właścicielki. Gdyby moja Aria zobaczyła kota to ta pani mogłaby rozważać amputację dwóch łap, żeby psa spowolnić :cool3:
Dzisiaj zastanawiam się czy dla psa nie lepiej jest stracić nogę niż mieć np. sztywną. To oczywiście najlepiej doradzi weterynarz.
W tym wątku zdjęcia Arii kulawej str 1-17 i trójłapej 17+
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/krakow-ma-dopiero-5-msce-juz-tyle-przeszla-polamana-lapka-bezdomnosc-co-jeszcze-121275/[/URL]

Ciekaw też jestem ile ważył kotek, bo po amputacji pies MUSI trzymać linię.

Życzę Łatkowi powodzenia. Mam nadzieję, że gwiazdkę będzie miał udaną.

[koss]

Wiesz,ze znam cały Wasz wątek-kibicowałam małej z ..ukrycia ,czekając na ..dobrą nowine..i doczekałam sie mała ma fajnych ludzi :loveu:,jak ja lubię szczęśliwe zakończenia-moim ideałem filmowym jest ..."Domek na prerii..":evil_lol:, "no cóz blonndynki take som"...Gdyby jeszcze tak Łatek ,to obiecałam zrezygnowac z prezentów gwiazdkowych -syn sie ucieeeeeeszył...:razz:

[tomcug]

A ja będę cały czas przypominać o Łateczku. Nieustannie. ;)

[Isadora7]

[quote name='tomcug']A ja będę cały czas przypominać o Łateczku. Nieustannie. ;)[/quote]


I słusznie bo to bardzo sympatyczny psiak.

[elainfo]

[quote name='Shuy']Trzymam kciuki.
Boję się decyzji, bo łatwo zaakceptować psa kulawego ale trójłapy to chodzące nieszczęście przez kilkanaście lat. Trzeba być twardzielem, żeby co dzień patrzeć jak się pies męczy. Tak to odczytuje większość ludzi. Nie, nie większość - wszyscy.
Dlatego wcale nie wiem czy należy od razu informować o możliwej amputacji.
Między innymi dlatego proponowałem wizytę u potencjalnej właścicielki. Gdyby moja Aria zobaczyła kota to ta pani mogłaby rozważać amputację dwóch łap, żeby psa spowolnić :cool3:
Dzisiaj zastanawiam się czy dla psa nie lepiej jest stracić nogę niż mieć np. sztywną. To oczywiście najlepiej doradzi weterynarz.
W tym wątku zdjęcia Arii kulawej str 1-17 i trójłapej 17+
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/krakow-ma-dopiero-5-msce-juz-tyle-przeszla-polamana-lapka-bezdomnosc-co-jeszcze-121275/[/URL]

Ciekaw też jestem ile ważył kotek, bo po amputacji pies MUSI trzymać linię.

Życzę Łatkowi powodzenia. Mam nadzieję, że gwiazdkę będzie miał udaną.[/quote]
jak znam osoboiście łatka.. to nie jest typ pieska ,który sie przejmuje byle czym;_)) łatek jest niesamowicie energiczny..i myslę ,że wspaniale bedzie sobie radził bez łapki.Jestem o tym przkonana. To sie czuje na odległość - to jest piesek BARDZO ale to BARDZO POZYTYWNIE nastawiony do otaczajacego go swiata..
Do tego uwielbia popisywac sie przed człowiekiem;-))) zwracac na siebie nasza uwagę..

Oczewiście ,że można mu te lapke zostawić tak jak jest.. ale to sie bedzie wiązało z czestymi wizytami u weta.. prawdopodobnie.. celem zaleczania nagminnych urazów( a w łapce gdzie nerwy nieprzewodzą to nie jest tak hop siup zaleczyc zwykłą rankę..)

My w schronisku jego łapki ruszac nie bedziemy- tam nie ma warunków .

[tomcug]

I Łatek zasługuje na wyjątkowy dom, bo sam jest wyjątkowym psem.

[tomcug]

Przypominam o Łatku.

[koss]

PamiĘtam [size=1][b]...i martwiĘ nieustannie-a moŻe allegro znowu,[/b][/size]

[tomcug]

Allegro Łateczek ma i nieustannie odnawiam. Może gdyby kiedyś udało się nowe foteczki zdobyć to można byłaoby podmienić. ;)

[tomcug]

Łateczku, pamiętam i czekam na wieści od pani.

[koss]

Wiesz -ja chyba napiszę doPani ,bo zaczynam myśleć,....że to był to Byt Tylko Wirtualny....muszę sprawdzic,czy to nie sen....zima idzie, z nią Gwiazdka, ....żeby tak...:oops::multi:
[B]tomcug-[/B]wieje pustką i ciszą na tym wątku...

[przyjaciel_koni]

Napisz do Pani... To nie zaszkodzi...

Jeśli tylko Łatuś znajdzie miejsce na rekonwalescencję - operacja będzie natychmiast po zgromadzeniu funduszy !
To dla psiaczka być, albo nie być...

A ten brykający Łateczek nawet o tym nie wie, jak wiele od życzliwych Ludzi zależy...

[tomcug]

Łateczku, dobrej nocy. :lol:

[Isadora7]

[CENTER][IMG]http://img30.glitterfy.com/320/glitterfy200117331D33.gif[/IMG]
[/CENTER]

[elainfo]

isadora jakie piekny obrazek z łateczkiem;-))
kurcze fajnie by było jakby mały mógl juz zimowa porę spedzić w ciepełku.. z łapką czy bez.. ale w ciepełku.. po co m sie nabawic reumatyzmu w nieogrzewanym, lodowatym i wilgotnym boksie..

[elainfo]

kurcze żebyści eciotki widziały jaki on dumny i blady jak może byc sam w towarzystiwe człowieka..,ze hoho.. naprawde fajna psina tylko potrzebuje czlowieka..

[tomcug]

Łatek jest bardzo oryginalnym psem i myślę, że da wiele radości nowym właścicielom. Tylko ktoś musi dostrzec w nim tę niewiarygodną pogodę ducha i wspaniały charakter.

[koss]

[B]Zaraz pisze do Pani-musze sie przekonac,ze mi sie nie sniła ...tylko [/B]

.Dzewczyny na innym watku;


[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/niesamowita-psia-przyjazn-ciapek-tofi-samotni-w-orzechowcach-pomozesz-119197/[/URL]
sponsorowałysmy ciepła budę dla piesa- czy nie mogłybyśmy i tu ,jeżeli Łatek ....no...wiecie ( licho nie spi...)to buda, będzie dla innej bidy...
-jesteście za...:crazyeye:????

[anouk92]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/niesamowita-psia-przyjazn-ciapek-tofi-samotni-w-orzechowcach-pomozesz-119197/"][/URL]
sponsorowałysmy ciepła budę dla piesa- czy nie mogłybyśmy i tu ,jeżeli Łatek ....no...wiecie ( licho nie spi...)to buda, będzie dla innej bidy...
-jesteście za...:crazyeye:????[/quote]

Łatek jest w boksie w stodole i nie ma tam miejsca na budę:shake: