anouk92 Posted November 4, 2008 Author Posted November 4, 2008 [B][SIZE=3][COLOR=#ff0000]Przepraszam za offa:[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=#ff0000][/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=#ff0000]Jutro - wtorek 4 listopada, o godz.18.40 w Telewizji TVP INFO(dawny WOT) w paśmie programów lokalnych będzie reportaż o Fundacji Maja z Zielonki.[/COLOR][/SIZE][/B] Będzie o zakopanej żywcem suni z Zielonki. Quote
elainfo Posted November 4, 2008 Posted November 4, 2008 [quote name='anouk92'][B][SIZE=3][COLOR=#ff0000]Przepraszam za offa:[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=#ff0000]Jutro - wtorek 4 listopada, o godz.18.40 w Telewizji TVP INFO(dawny WOT) w paśmie programów lokalnych będzie reportaż o Fundacji Maja z Zielonki.[/COLOR][/SIZE][/B] Będzie o zakopanej żywcem suni z Zielonki.[/quote] Aniu dzisaj mamy wtorek - to dzisiaj ta emisja, głupolu jeden:evil_lol::evil_lol::evil_lol:hehe Quote
przyjaciel_koni Posted November 4, 2008 Posted November 4, 2008 Anna zakręcona mocno... Boję, że jak zwykle coś powiedzą nie tak... Z przykrością zauważam, że często komentarze końcowe niszczą nawet dobrze zrobiony reportaż... [B]Przypomina się Łatuś... Z chorą łapką... Bardzo potrzebuje pomocy ! I domu... [/B] Quote
tomcug Posted November 5, 2008 Posted November 5, 2008 Łateczek marzy o kąciku w czyimś serduszku. Quote
koss Posted November 5, 2008 Posted November 5, 2008 Ciągle wznawiam ogłoszenia ŁATKA a nuż...Pani milczy ,moze samej napisac... Dziewczyny ,niech znowu ma allegro -nic nie będzie z wirtualnych spacerów i hopania:shake::-(:shake: wracajmy do ogłoszen-papierowych -nallejajmy gdzie sie da... Quote
tomcug Posted November 5, 2008 Posted November 5, 2008 Oprócz ogłoszeń na różnych forach Łatek ma Allegro, sama robiłam. Tylko niestety, brak odzewu. :-( Quote
koss Posted November 6, 2008 Posted November 6, 2008 [COLOR=black][B]tomcug-[/B][/COLOR] musimy cos wymyśleć dla niego.:razz:.zobaczysz on znajdzie... Quote
anouk92 Posted November 6, 2008 Author Posted November 6, 2008 [quote name='koss']I[COLOR=red][B][U] SŁOWO MOZE SŁOWO STAŁO SIE CIAŁEM -PANI, O KTÓREJ PISAŁAM ODEZWAŁA SIE!!!!!!!!!!!!![/U][/B][/COLOR]wieczorem szczegóły -muszę lecieć na wizytę przedadopcyjną...Bezwarunkowo -musicie sprawdzic kota-pogadajcie z kier. schronu-przeciez nie POZWOLIMY ,ABY ŁATEK mógł marzyc tylko o ...T.M. z powodu ..niesprawdzenia[/quote] To czekam z niecierpliwością.... Najwcześniej w sobotę będę mogła pojawić się w schronie. Quote
koss Posted November 6, 2008 Posted November 6, 2008 I[COLOR=red][B][U] SŁOWO MOZE SŁOWO STAŁO SIE CIAŁEM -PANI, O KTÓREJ PISAŁAM ODEZWAŁA SIE!!!!!!!!!!!!![/U][/B][/COLOR]wieczorem szczegóły -muszę lecieć na wizytę przedadopcyjną...Bezwarunkowo -musicie sprawdzic kota-pogadajcie z kier. schronu-przeciez nie POZWOLIMY ,ABY ŁATEK mógł marzyc tylko o ...T.M. z powodu ..niesprawdzenia Quote
elainfo Posted November 6, 2008 Posted November 6, 2008 [quote name='anouk92']To czekam z niecierpliwością.... Najwcześniej w sobotę będę mogła pojawić się w schronie.[/quote] o rrany Aniu dasz rade sprawdzic szczylka na koty....??? Quote
tomcug Posted November 6, 2008 Posted November 6, 2008 Boziu, to może być dla Łateczka jedyna szansa. Quote
koss Posted November 6, 2008 Posted November 6, 2008 Da rade ,da -mamy czas: Pani napisała,ze nie moze jednak przestac myśleć o Łatku, Ale od 27.11.-4.12. będzie poza krajem ,i [COLOR=red][B]"Jeśli do tego czasu nie znajdzie się nowy właściciel wezmę Łatka do[/B][/COLOR] [B][COLOR=red]siebie[/COLOR][/B] [B][COLOR=red](obiecuję miłośc i dożywotnie najlepsze warunki, jakie tylko będe[/COLOR][/B] [B][COLOR=red]mogła zapewnić)."[/COLOR][/B] [COLOR=red][COLOR=#000000]ale jest tez powazny problem tego typu:[/COLOR] [COLOR=black][B]Hej,[/B][/COLOR] [COLOR=black][B]Zajrzałem na wątek o Łatku, chociaż obiecywałem sobie nie oglądać więcej takich relacji. Nie lubię smutnych histori jeśli nie mogę pomóc.[/B][/COLOR] [COLOR=black][B]Ostatnio stałem się małym ekspertem w sprawie psich łap. Rozmawiałem z kilkoma weterynarzami, znajomymi od psów a w dodatku sam jestem po zootechnice i jeszcze sporo pamiętam.[/B][/COLOR] [/COLOR][COLOR=black][B]Jeśli Twój Łatek nie ma czucia w łapce, lub nie może na niej stawać to nie ma sensu jej leczyć. Będzie tylko gorzej. Z czasem będzie próbował ją odgryźć, bo nie rozumie, że to łapa - dla niego to coś jak gałąź przyczepiona do futra. Nie wyliże skleczonej rany, obetrze skórę biegając itp. Efektem może być (i bardzo często jest) gangrena wtedy amputować trzeba natychmiast i nie wiadomo czy się zdąży.[/B][/COLOR] [COLOR=black][/COLOR] [COLOR=red][COLOR=#000000]Taki mail dostałam na priw.-od [/COLOR][COLOR=black][COLOR=black][B]shuy[/B][/COLOR], kiedy szukałam podobnego wątku o kalekim psiaku...czyli moim zdaniem nalezałoby jeszcze raz gruntownie zdiagnozować małego i dowiedzieć się jak z łapka ...do grudnia ale i nadal go ogłaszac Pani wydaje sie byc spolegliwa rzeczowa i odpowiedzialna... ale...to jednak czas...[/COLOR][/COLOR] [COLOR=red][COLOR=#000000][COLOR=darkgreen][B]CZY TO SA DOBRE WIESCI[/B][/COLOR]..???[/COLOR] [/COLOR] Quote
tomcug Posted November 7, 2008 Posted November 7, 2008 Na ten temat sporo czytałam, kiedy był problem z Misiem. I to niestety prawda, lekarze twierdzą. że lepiej łapkę amputować i tylko my, ludzie odbieramy to jako kalectwo. Zwierzę i tak porusza się na trzech łapkach a przynajmniej ta chora nie przeszkadza. Pies szybko się przyzwyczaja do nowej sytuacji i świetnie sobie radzi. To zdanie specjalistów, trochę poczytałam na ten temat. Swojego nie mam, bo się na tym nie znam, ale chyba wiedzą co mówią. Quote
anouk92 Posted November 7, 2008 Author Posted November 7, 2008 Wczoraj odbył się wielki test na kota. Łatek został zaproszony do mieszkania - od razu wskoczył na kanapę i był najszczęśliwszy na świecie. Kota wogóle olał tylko na niego zerkał ale był tak zachwycony tym że jest w mieszkaniu i że ktoś się nim zajmuje że prawie wogóle nie zwracał nie niego uwagi. Kot tylko raz fuknął na łatka a później siedział i się mu przyglądał. A więc razem z Celiną stwierdziłyśmy że Łatek nadaje się na kolegę kotów. Co do łapki to nie ma sensu diagnozować jej jeszcze raz. Łapę oglądał jeden z najlepszych specjalistów w kraju i powiedział że lepiej żeby ją amputować ale jeśli nie będzie jej sobie ranił to nie jest to bardzo konieczne. Wszystko zależy od nowego właściciela. Na dzień dzisiejszy łapka nie wygląda źle mimo tego że nie ma opatrunków to w miarę ładnie się zagoiła i się nie paprze. Koss czy ta Pani zdaje sobie sprawę że ewentualnie Łatek mógłby mieć tą łapkę amputowaną. Oczywiście powiedz Pani że koszta bierzemy na siebie. Quote
koss Posted November 7, 2008 Posted November 7, 2008 Dzie:mad:wczyny- przeciez,TO oczywiste ,ze Pani wie o realnej grozbie obciecia łapki u ŁATKA -kto ja jestem ,domokrążca-wciskam Łatka jako towar... :evil_lol:.Skontaktowalam Pania z[COLOR=black][B] shuy[/B][/COLOR] -on zadoptowal sunie i ona jest juz po amputacji-podal nawet nr. tel. , aby Pani mogła pogadac o wszystkim...:roll: Ta kobieta jest b. miła i ..taka rzetelna -intuicyjnie..no ale...a nie mozna by ŁATKA na jaki tymczas-płatny nawet , Pani nieustannie chce coś wpłacić i ja bym tez dorzuciła...zima tuż tuz, [COLOR=red][B]co o tym myslicie...[/B][/COLOR] Quote
tomcug Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 Dzisiaj odnowiłam Allegro ŁAteczkowi, ale chyba nie ma zainteresowania żadnego. Quote
koss Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 TOMCUG ...NO A WSPRAWIE HOTELIKU...COŚ:p DZIAŁAMY...,ostatnio mało nas do .....Łatka:shake: Quote
anouk92 Posted November 9, 2008 Author Posted November 9, 2008 Ja szczerze mówiąc boję się hoteliku - nie wiadomo jak długo Łatek będzie musiał tam być. I jak życie pokazało nie raz na początku mogą być wpłaty a później wszycy zapominają:shake:. Poczekajmy aż wróci ta Pani i zobaczymy jaką decyzję podejmie. A w między czasie trzeba go intensywnie ogłaszać. Quote
Isadora7 Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 [quote name='anouk92']Ja szczerze mówiąc boję się hoteliku - nie wiadomo jak długo Łatek będzie musiał tam być. I jak życie pokazało nie raz na początku mogą być wpłaty a później wszycy zapominają:shake:. Poczekajmy aż wróci ta Pani i zobaczymy jaką decyzję podejmie. A w między czasie trzeba go intensywnie ogłaszać.[/quote] Zgadzam się tez przećwiczyłam [B]ochanieachanie[/B] a potem pustynia bez małą. Na jednym z wątków gdzie szykowała się [B]dogojatka[/B], osoba brana na stos poprosiła o pomoc, realną - wątek opustoszał. Świetne spostrzeżenie wtedy padło "chcesz wypłoszyć [B]ubijającychpianę[/B] poproś o pomoc". Quote
koss Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 Nie biore tego ,co piszecie tak bezposrednio do siebie [B]ale [/B]..tylko [B]RAZ [/B]wycofałam złozona deklaracje (wirtualna adopcja), informując o przyczynie( wziełam 2 psy wymagające leczenia,mając własnego weterana),mogę zadeklarowac tylko 50 zł -m-c, na [B]czas [/B]przebywania w hoteliku.....ale w pełni rozumiem i ...szanuję Waszą decyzje.:p Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.