Pipi Posted June 12, 2010 Posted June 12, 2010 Jakie to szczęście wielkie móc oglądać malutką,jak rośnie,rozwija się. Bliss,[B]baaardzo dziękuję.[/B]Przepraszam,że miałamwątpliwości,na początku.Wstydzę się terazzzz :oops::oops::oops::oops: Quote
Bliss Posted June 12, 2010 Posted June 12, 2010 [quote name='Pipi']Jakie to szczęście wielkie móc oglądać malutką,jak rośnie,rozwija się. Bliss,[B]baaardzo dziękuję.[/B]Przepraszam,że miałamwątpliwości,na początku.Wstydzę się terazzzz :oops::oops::oops::oops:[/QUOTE] Ty przestań przepraszać ;) lepiej jeden raz za dużo zapytać niż potem żałować :D - ja się nie obrażam tez bym nie dała zwierza niewiadomo komu i gdzie ;) Quote
Maupa4 Posted June 12, 2010 Posted June 12, 2010 [quote name='Bliss']... tez bym nie dała zwierza niewiadomo komu i gdzie ;)[/QUOTE] No jak to nie wiadomo komu i gdzie ? :crazyeye:;) Chociaz ja też miałam "problemy" jak chciałam adoptowac Migotkę - rekomendacje, referencje, wstawiennictwo i poparcie były potrzebne ... :oops: Ładnie Biedronce w zielonym ... :lol: Ale, ale ... dlaczego nie ... różowe ? :hmmmm: Przeciez bulwy preferują róż. :siara: Witanko. Upał juz niemożliwy ... :shake: Zazdrościmy ogródka i przyznajemy się do tego otwarcie :oops: Quote
Bliss Posted June 12, 2010 Posted June 12, 2010 [quote name='Maupa4']No jak to nie wiadomo komu i gdzie ? :crazyeye:;) Chociaz ja też miałam "problemy" jak chciałam adoptowac Migotkę - rekomendacje, referencje, wstawiennictwo i poparcie były potrzebne ... :oops: Ładnie Biedronce w zielonym ... :lol: Ale, ale ... dlaczego nie ... różowe ? :hmmmm: Przeciez bulwy preferują róż. :siara: Witanko. Upał juz niemożliwy ... :shake: Zazdrościmy ogródka i przyznajemy się do tego otwarcie :oops:[/QUOTE] zabaweczkę ma różową ;) ja jak mam możliwość secyzji to kupuję ,,nieróżowe" - mam dwie małe dziewczynki więc ilość różu w moim otoczeniu jest i tak porażająca :evil_lol: ogródek mamy nieduży - jakieś może 500 m ale dla zwierzów i dzieciów wystarczy :) edit: a co do Migotki to się wcale nie dziwię - drugiej takiej gwiazdy przecież nie ma naświecie więc musiała trafić najlepiej jak się da - co się z resztą udało :D Quote
Maupa4 Posted June 12, 2010 Posted June 12, 2010 U nas z tym różowym to taka ... abstrakcja. :siara: My w ogóle nie używałyśmy różu - dlatego też tak teraz różowimy sobie. Różowy pojawił się nam w życiu tak zupełnie przypadkowo. Monę trzeba było ubierac - kregosłup. Non stop musiała miec ciepło, nie mogła zmarznąc, nie mogło jej przewiac, nie mogła zmoknąc. Nie mogłam jej kupic nic psiego - z bulwami już tak jest nie kupisz nic co oferują wszystkie psie sklepy. Po prostu nic nie pasuje. No i w akcie rozpaczy wpadłam na pomysł że może bluza dla dziecka. Jak dziecinna bluza to chyba najlepiej w ciucholandzie czy też szmateksie. Bo przeciez nie pójde do normalnego sklepu i nie powiem "poproszę taką bluzę żeby pasowała na psa - musi miec tyle a tyle w klacie ..." ;) Pewnie kupiłam ze trzy różne bluzy w różnych kolorach. W tym była i różowa. W rózowym Monie było najładniej. No to jak najładniej to weszłyśmy w ten róż. Różowe bluzy, różowe koszulki, rózowe obroże, różowe kocyki ... Drugie alternatywne zestawy miała już w naszych preferowanych kolorach czyli beżach, brązach i zieleni. ;) [quote name='Bliss'] edit: a co do Migotki to się wcale nie dziwię - drugiej takiej gwiazdy przecież nie ma naświecie więc musiała trafić najlepiej jak się da - co się z resztą udało :D[/QUOTE] Też nie tak było. ;) To był prawie koniec grudnia - tak jakoś przed świętami w 2006 roku. Pojawił się wątek o zaskakującym tytule "Bóg nie dał mi oczu". A dosłownie parę dni wcześniej pojawił się dramatyczny wątek "Błagam, błagam - Ostróda wzywa pomocy" (czy jakoś tak) i opisywał schronisko w Ostródzie. Jak wiemy ciekawośc to pierwszy stopień do ... więc weszłam na ten watek o niedaniu oczu. A tam na zdjęciu maluteńki szczurek bez oczu w króliczej klatce prosił o dom. I jak to w większości wypadków wpisy były bardzo bolesno-współczujące a jakoś nikt konkretnie nie kwapił się do brania i dawania domu. No to pomyslałam - tak po cichu nie ujawniając się - wezmę ją. Jak jeszcze przez cztery godziny nikt jej nie będzie chciał to wezmę ją. I koniec i kropka. No i nikt jej tak specjalnie a własciwie to w ogóle nie chciał. Jak nikt nie chciał to napisałam że ja ją chcę. Daję jej dom. No i teraz to tak jakoś nikt specjalnie nie chciał w to wierzyc. No bo jak ? Ona bez oczu a ja ją chcę. Tak z marszu, bez zastanawiania się, debatowania, konsultowania, przygotowań. Bęc - wchodzę, wpisuję się że "chcę". A potem - tak jak Ty - bałam się że może ktoś mi ją "ukradnie" czyli że może jednak ktoś bliżej będzie szybszy i ją mimo wszystko zaadoptuje. Zaadoptuje zanim ja dojade do tej Ostródy. Bo to było tuż przed świętami i wszyscy w amoku przedświątecznym. Udało się :multi::multi::multi: Zabrałam ją 21 grudnia. Taki prezent świąteczny sobie zrobiliśmy nawzajem. My jej a ona nam. A dlaczego rekomendacje, referencje, wstawiennictwo i poparcie ? Bo na prawdę nikt jakoś nie wierzył że ja ją serio chcę. Migotka była pierwszym psem bez oczu który pojawił się na dogo. I pierwszym takim psem który w ciągu paru godzin miał już dom. I wszystko tak jakoś szybko a wręcz ekspresowo się zorganizowało. Ale się rozpisałam :oops: Quote
Bliss Posted June 12, 2010 Posted June 12, 2010 piękne historie Maupo - wzruszające :iloveyou: szkoda, że nie wszystkie mają happy end ... a z drugiej strony mój zdrowy pies nie daje hmm jakby to powiedzieć ... takiej ,,satysfakcji" jak ten tak fajnie przez Ciebie nazywany ,,alternatywny". Patrzeć jak się pięknie dostosowuje, jak sobie radzi i ta jego radość na ryjku są bezcenne :). Bo diablę cóż też piękne, cudne i radosne ale nie ma nawet zielonego pojęcia cóż znaczy deszcz na grzbiecie z pustym brzuchem w ciemności do tego :). A Myszor z bagażem potrafi wykrzesać tyle radości że to aż niesamowite :) - jakby wszystko co złe nigdy nie istniało a on to właściwie nie ma problemów :p ech też już piszę i piszę ;) cudne te moje stwory - uwielbiam ich wszystkich :loveu: zaraz podręczę Was zdjęciami z Babuniowego ogrodu - same cuda ta moja Babunia ma ;) Quote
Bliss Posted June 12, 2010 Posted June 12, 2010 dobra - obiecałam kwiatki ale one nie zające ;) mam coś lepszego ,,Bollywood - piesek głupesek and kotek idiotek show" :diabloti: [IMG]http://w296.wrzuta.pl/film/4AGziNKrrjq/pies_i_kot[/IMG][video]http://w296.wrzuta.pl/film/4AGziNKrrjq/pies_i_kot[/video] Quote
Bliss Posted June 12, 2010 Posted June 12, 2010 [quote name='Maupa4']Misza i Biedronka ?[/QUOTE] nie - to Dżedaj z Biedronką :) Miszka ignoruje kota póki mu w piłeczki nie włazi - jak wejdzie no to biedak się zrywa i ewakuuje dobytek i niczym Rejtan własnym ciałem osłania :diabloti: czubki jak nic :razz: Quote
Maupa4 Posted June 12, 2010 Posted June 12, 2010 To jak to Dżedaj to można byc spokojnym o małą bulwinkę ;) Quote
Bliss Posted June 12, 2010 Posted June 12, 2010 [quote name='Maupa4']To jak to Dżedaj to można byc spokojnym o małą bulwinkę ;)[/QUOTE] jak najbardziej ;). On chyba tak na prawdę się zastanawia co to za dziwny pies :evil_lol:. A mała ćwiczy już ataki lotnicze na niego i zajęła się intensywnie czesaniem jego wąsów :loveu:. A on ją łapą zabawowo zaczepia :). Tak jak pisałam już wcześniej - nigdy nie szczuty na kota i na nic innego to i nie wie że powinien go ganiać ;) Ale trochę się nad nim zastanawiałam bo on to taki zazdrośnik - musi być wszędzie i wszystko widzieć, pierwszy i ostatni do głaskania itd :). Quote
malawaszka Posted June 13, 2010 Author Posted June 13, 2010 eekstraaaaaa :klacz: zazdroszczę!!!!! moja Luna jak była mała to wychowała się z kotem i kochała Majeczkę, spały razem, bawiły się - było super! Ale Majusia umarła po spapranej sterylce :( i potem jak siostra wzięła następnego kota to Luna już od początku nie lubiła jej :niewiem: dziwne bo też nie było szczuta przecież ani nic, ale drugi kot to już nie była jej Majeczka i nie było miłości... ehhhh Quote
Bliss Posted June 13, 2010 Posted June 13, 2010 szkoda bardzo :-( a obecne koty lubi? humorzasta laska normalnie :cool3: Quote
malawaszka Posted June 13, 2010 Author Posted June 13, 2010 no nie lubi :shake: on kochała Majkę tylko - i to była wielka miłość.... a potem już żadnego nie kocha :( ale i tak Pepa jest gorsza bo ona jak się błąkała po mieście to pewnie z kotami o zarcie na śmietnikach walczyła więc ta to dopiero nie kocha .,... :shake: chociaż to takie pokręcone jest bo one ogólnie nasze koty akceptują, ale są momenty, że koty są przeganiane - zwłaszcza w kuchni :roll: Pepa potrafi z Fifką się tulić (jak miała cieczkę i dni płodne to bardzo ją kochała :lol: ) na spacerze raz pogoni, a raz idą obok siebie jak kumpelki, częściej jednak są te "złe" zachowania niestety :shock: Quote
Bliss Posted June 13, 2010 Posted June 13, 2010 no cóż - wykombinowałaś sobie same indywidualistki :D najważniejsze, że się nie pożerają i jakoś wspólnie funkcjonują :) chociaż pewnie jak dziewczynki przyjdą z zamieszaniem w towarzystwo to bywa różnie ... ;) Quote
malawaszka Posted June 13, 2010 Author Posted June 13, 2010 spięcia psio-psie są na szczęście rzadko - co jakiś czas o okruszek chleba się żrą :lol: a dziewczynki są już nauczone jak się zachowywać - a co najlepsze to ta młodsza ma świetne podejście do psów i ją nawet Lun kkocha :loveu: Quote
Bliss Posted June 13, 2010 Posted June 13, 2010 [quote name='malawaszka']spięcia psio-psie są na szczęście rzadko - co jakiś czas o okruszek chleba się żrą :lol: a dziewczynki są już nauczone jak się zachowywać - a co najlepsze to ta młodsza ma świetne podejście do psów i ją nawet Lun kkocha :loveu:[/QUOTE] piękne dziewczynki :loveu: moje też wiedzą jak się zachowywać ale jak jest jakieś napięcie a one poprostu są - wiesz śpiewają biegają czy co tam - to to nakręca zwierzaki ... ale nic to - grunt że wszyscy żyją ;) Quote
Bliss Posted June 13, 2010 Posted June 13, 2010 no to pokażę Wam hmm... no oczywiście Biedronę - kto by się spodziewał co :evil_lol: królewna w pałacu [IMG]http://images42.fotosik.pl/216/4434139308c7f21fmed.jpg[/IMG] królewna w kapeluszu balowym :cool3: [IMG]http://images40.fotosik.pl/299/ecab8948c77e3802med.jpg[/IMG] a teraz Myszorek bo go dawno nie było ;) taki jestem piękny :loveu: [IMG]http://images36.fotosik.pl/190/a8a1564bfdf24d7a.jpg[/IMG] [IMG]http://images48.fotosik.pl/304/ca7a6bd4d0399398med.jpg[/IMG] postawa wystawowa ;) [IMG]http://images40.fotosik.pl/299/561fedaef4293c26med.jpg[/IMG] i już ładuję film Myszora - on też chciał do szoł byznesu :p Quote
Bliss Posted June 13, 2010 Posted June 13, 2010 no to już mam film Myszor w akcji - zobaczcie moją porażkę treserską :D - nie chciał współpracować ale piłeczki nie mieliśmy gdzieś je powtykał przed kotem :diabloti: no ale za to widać jak ładnie szuka a to już coś ;) [url]http://w945.wrzuta.pl/film/5jFkmKPUWcd/miszka[/url] rany - czemu taka kiepska jakość - w oryginale dużo lepiej widać :shake: może ja coś źle robię? Quote
malawaszka Posted June 13, 2010 Author Posted June 13, 2010 [url]http://images40.fotosik.pl/299/561fedaef4293c26med.jpg[/url] aaaaa mój śliczny, kochany :laola: Bliss :Rose: Ty wiesz co :loveu: Quote
Bliss Posted June 13, 2010 Posted June 13, 2010 [quote name='malawaszka'][URL]http://images40.fotosik.pl/299/561fedaef4293c26med.jpg[/URL] aaaaa mój śliczny, kochany :laola: Bliss :Rose: Ty wiesz co :loveu:[/QUOTE] Ty też wiesz co :loveu: - uważaj na filmik dużo gadam to Ci się dziamoki włączą :evil_lol: Quote
malawaszka Posted June 13, 2010 Author Posted June 13, 2010 obejrzałam filmik bez dźwięku :roflt: Quote
Bliss Posted June 13, 2010 Posted June 13, 2010 [quote name='malawaszka']obejrzałam filmik bez dźwięku :roflt:[/QUOTE] nieme kino - muszę w tle jakieś pianino wrzucać :D Quote
Bliss Posted June 13, 2010 Posted June 13, 2010 no dobra dziś jakoś płodna jestem pewnie z nudów :diabloti: oto moje diablę dzisiejsze :loveu: niewinnie wygląda prawda? [IMG]http://images44.fotosik.pl/304/5c2da71a5a359d50med.jpg[/IMG] spracowana, padnięta Biedrona ... narobiła się biedulka ... [IMG]http://images48.fotosik.pl/304/0db1fca23d59c2d7med.jpg[/IMG] [IMG]http://images44.fotosik.pl/304/4a4f11e758c8c9d1med.jpg[/IMG] a to były buziaczki :loveu: [IMG]http://images47.fotosik.pl/303/824f6944a4ea7317med.jpg[/IMG] a tu filmik dla tych, którzy chcą na własne uszy usłyszeć anielski śpiew Biedrony :diabloti: [url]http://w521.wrzuta.pl/film/2UjcV3swy7I/rozdarta[/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.