Jump to content
Dogomania

Użądlony Maluch :(


MikeGorzów

Recommended Posts

Ehh urok jakiś czy pech :angryy:

Wracam z zajęć a Tesoro śpi,mówię dopóki głucholec śpi to posprzątam mieszkanie,przy okazji ubiłem osę spacerującą po podłodze.
Zachodzę do pokoju a mała mordka z lewej strony powiększona x 2,złapałem Ją w locie wrzuciłem do samochodu i kierunek przychodnia weterynaryjna.
Na dzień dobry wkłucie do żyłki i wenflonik a wraz z nim zestaw medykamentów,zasugerowali aby zostawić malucha do wieczora bo może nadejść wstrząs lub duszności.
Siedzę jak na szpilkach i czekam do wieczora,mam nadzieję że nic złego nie będzie i będzie to dla Nas lekcją na przyszłość.

Link to comment
Share on other sites

O biedactwo , wredna osa :angryy: mam nadzieję że nic jej nie będzie , ja z moją jutro muszę sie wybrać do weta bo ma jedno oko zaczerwienione i drapie je. Coś czuję że będziemy mieli z nimi wesołe życie, ja się postaram o kartę stałego klienta u mojego weta i tak jestem tam co najmniej raz w tygodniu, moja staruszka jest po ciężkiej operacji (bardzo ciężkie ropomacicze) już 3 miesiąc jest nadal leczona teraz jej jakąś bakterie hodowali . Kurczę a ja już prawie weterynarz, zastrzyki robię kroplówki też umiem teraz robię irygacje miejsca intymnego mojej suni, zacznę chyba dorabiać jako pielęgniarka heeh.
Daj znać koniecznie jak maleńka się czuje.
Pozdrawiamy ją z moją białaską

Link to comment
Share on other sites

Jeśli to osa to nie będzie źle. Bardziej bym się bała pszczoły czy innego diabła.

Jak byłam nad morzem w połowie sierpnia taka "niedobita" osa urąbała Klarę w paluszka. Ja oczywiście panika i łzy, ale ogólnie było nas sporo osób ( moja rodzina 5-6 osób oraz przemiła rodzinka z buldożką Lolą ) więc padły konkrety. Cebula i zimna woda. I po 10 minutach Klara chodziła normalnie i zapomniała o tym że coś było nie tak. Ale ogólnie było trochę "nerwowo".

Link to comment
Share on other sites

Tesoro odebrana od weta,odrobinę osowiała i koszmarnie zmęczona,opuchlizna w 70-80 % zeszła,na podgardlu od strony ugryzienia zwisa fałd skóry wypełniony jakby jakimś płynem??
Mam nadzieję że za kilka dni śladu już nie będzie.
Mała dostała dożylnie lek sterydowy oraz środki przeciwzapalne.
Uff ten dzień był nerwowy.....

Link to comment
Share on other sites

Cały wczorajszy wieczór po odebraniu od weta waćpanna była obrażona,nie reagowała na pieszczoty i zaczepki,zamiast na łóżko poszła położyć się na gazety na które oddawała siuśki wcześniej.
Dopiero późnym wieczorem łaskawie weszła do łóżka,z rana wstała już ta sama mała iskierka co zawsze :loveu:

Opuchlizna zeszła praktycznie w 100% oraz zniknęła dziwna fałda z podgardla.
Zaraz zmykamy na wieczorny obchód osiedla :)

Link to comment
Share on other sites

Super !!!!!!!! My właśnie wróciliśmy z wieczornego obchodu osiedla :) mała poznaje psich kolegów, niestety mamy problem jak wyjdę z obiema pannami to starsza Luśka wszystkich che pożreć tak broni małej.NIKT nie może dotykać jej psa :mad:. I chyba czekają mnie podwójne spacerki

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

O rany!Po przeczytaniu tego tematu az mnie ciarki przeszly, nasza mala 3 miesieczna wtedy Baby ukasila w to lato dwa razy osa badz pszczola niewiem dokladnie,za pierwszym razem na mazurach w lapke , bidulka niemogla chodzic ale jej przeszlo po jakis 30 -60 min.to wygladalo w miare nie groznie ale najgorsze bylo jak bylismy z nia na dzialce wsrodku lasu ,gdzie nawet nie mam pojecia czy jest jakakolwiek klinika weterynaryjna ,byl juz wieczor pozny a ona spala w swojej torbie , kiedy podeszlam zobaczylam ze ma obydwie wargi spuchniete 2x jak nie 3x !!! to byl dla mnie szok , wpadlam w panike,balam sie ze moze nie dozyc rana bo to przeciez jeszcze malenstwo,wszyscy zaczeli to bagatelizowac ,ze nic jej nie bedzie itp. ale ja nie odstapilam jej na krok w obawie ze wlasnie moze zaczac cos sie z nia dziac.Robilam jej zimne oklady no i jakos przeszlo,ale jak czytam tego posta to az sie dziwie ze tak to sie dobrze skonczylo ,bez ingerencji weterynarza i lekow.Wiedzialam ze z buldozkami bywa ciezko w takich przypadkach bo moja starsza juz Buka (9 lat ma teraz)dostala kiedys ataku alergi , ledwo ja wtedy odratowalismy i w sumie niewiadomo od czego jej dostala.:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bladykwiatek']O rany!Po przeczytaniu tego tematu az mnie ciarki przeszly, nasza mala 3 miesieczna wtedy Baby ukasila w to lato dwa razy osa badz pszczola niewiem dokladnie,za pierwszym razem na mazurach w lapke , bidulka niemogla chodzic ale jej przeszlo po jakis 30 -60 min.to wygladalo w miare nie groznie ale najgorsze bylo jak bylismy z nia na dzialce wsrodku lasu ,gdzie nawet nie mam pojecia czy jest jakakolwiek klinika weterynaryjna ,byl juz wieczor pozny a ona spala w swojej torbie , kiedy podeszlam zobaczylam ze ma obydwie wargi spuchniete 2x jak nie 3x !!! to byl dla mnie szok , wpadlam w panike,balam sie ze moze nie dozyc rana bo to przeciez jeszcze malenstwo,wszyscy zaczeli to bagatelizowac ,ze nic jej nie bedzie itp. ale ja nie odstapilam jej na krok w obawie ze wlasnie moze zaczac cos sie z nia dziac.Robilam jej zimne oklady no i jakos przeszlo,ale jak czytam tego posta to az sie dziwie ze tak to sie dobrze skonczylo ,bez ingerencji weterynarza i lekow.Wiedzialam ze z buldozkami bywa ciezko w takich przypadkach bo moja starsza juz Buka (9 lat ma teraz)dostala kiedys ataku alergi , ledwo ja wtedy odratowalismy i w sumie niewiadomo od czego jej dostala.:shake:[/quote]









Widzisz z ukąszeniami przez wszelkiej maści owady u psiaków jest podobnie jak u ludzi,jedna wielka loteria bo może nastąpić wstrząs anafilaktyczny a nie musi.Zdarzały się przypadki że człowiek umierał po ukąszeniu osy lub pszczoły,niestety nie jesteśmy w stanie zapobiec w 100% takim sytuacjom ja byłem w komfortowej sytuacji mając naprawdę konkretną całodobową lecznicę niespełna kilometr od miejsca zamieszkania.Nie zazdroszczę takich podbramkowych sytuacji na wyjeździe/campingu ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...