EKIPA z Wulkanu Serc ;)

[agnethka]

[quote name='bonsai_88']Swoją drogą Ozziemu to ty raczej fleszem po oczach nie dajesz :evil_lol:[/quote]

nom..zarósł na łbie, aż za bardzo...ale bubek na mnie powarkuje jak chce mu zrobić porządek z tą grzywą :mad:

[BeaC]

[quote name='agnethka']nom..zarósł na łbie, aż za bardzo...ale bubek na mnie powarkuje jak chce mu zrobić porządek z tą grzywą :mad:[/quote]
[COLOR=DarkRed][B]
:crazyeye::crazyeye::crazyeye: jak to powarkuje????:diabloti:[/B][/COLOR]

[COLOR=DarkRed][B]witka poranna
ide zaraz odchamić chałupę mam prasowania tonę jak zwykle w poniedziałek a potem do weta z Luska

tak se pazur wyrwała w dzikich pędach że pazura niet a rdzeń na wierzchu


i jeszcze wczoraj tak na spacerze była:-(
[/B][/COLOR]

[agnethka]

nom..bo go tata do tej pory strzygł, a ja mu grzywę i brodę przycinam co jakiś czas, ale on tego nie lubi to i mruczy... ostatnio zaczął się zmieniać - jakby dojrzał po 3 latach :crazyeye: cieczki go zaczęły interesować, częściej pomrukuje... no i m.in. dlatego postanowiliśmy zrobić mu ciachu ciachu :diabloti:

[jbk]

Hehe, czarnuszki fajnie widać na śniegu ;))

[bonsai_88]

Okrutnicy :placz:...
Chcecie psa pozbawić męskości :placz:




























:diabloti::diabloti::diabloti:

[agnethka]

[quote name='jbk']Hehe, czarnuszki fajnie widać na śniegu ;))[/quote]

i fotki lepsze wychodzą ;)

[quote name='bonsai_88']Okrutnicy :placz:...
Chcecie psa pozbawić męskości :placz:



:diabloti::diabloti::diabloti:[/quote]

i będzie po repie...nie będzie kasy :evil_lol: ale my chamy jesteśmy - robić psu wydmuszki :diabloti:

[Tengusia]

doberek :hand:

[zuzolandia]

Teraz to BN bedzie gdzie tam jeszcze wydmuszki :diabloti::diabloti::diabloti:

[bonsai_88]

Bo Aganetha zapobiegliwa jest.. co by nie mieć tyle do roboty przed Wielkanocą to już wydmuszki przygotowuje :evil_lol:

[Alicja]

:roll:[FONT=Arial][COLOR=Red][B] o rany .... tu też Ozzy i też mu cięcie grozi :razz::razz:

berek zimowy :p
[/B][/COLOR][/FONT]

[agnethka]

no akurat do Wielkanocy to powinniśmy być PO w większości :diabloti: bo wydmuszki nie tylko z Ozzy'ego będą :evil_lol: planujemy stopniowy sezon sterylizacyjno - kastracyjny ;)

[bonsai_88]

A kogo jeszcze masz zamiar ciąć?
Może ja ci Jagę podrzucę, akurat przed sterylką jest :evil_lol:

[jbk]

[quote name='agnethka']no akurat do Wielkanocy to powinniśmy być PO w większości :diabloti: bo wydmuszki nie tylko z Ozzy'ego będą :evil_lol: planujemy stopniowy sezon sterylizacyjno - kastracyjny ;)[/quote]

Cały sezon? To na kogo kolej potem? Żebyście się tylko za bardzo nie rozpędzili ;)

[agnethka]

[quote name='bonsai_88']A kogo jeszcze masz zamiar ciąć?
Może ja ci Jagę podrzucę, akurat przed sterylką jest :evil_lol:[/quote]

przede wszystkim koty pójdą na zabiegi :diabloti: Ozzy to się przy okazji załapie :evil_lol:

[klaudia&Manta]

Cześć :cool3: Mama jak usłyszała że chce po kota do Lublina jechać to wyglądała jakby .. no nie wiem jak co .. ale w każdym razie powiedziała "po moim trupie" .. .. .. na co ja jej że ma mnie nie prowokować .. :diabloti:
Trudno .. a szkoda bo kicia jest cudowna:loveu:

[agnethka]

[quote name='jbk']Cały sezon? To na kogo kolej potem? Żebyście się tylko za bardzo nie rozpędzili ;)[/quote]

rybki :diabloti:

[quote name='klaudia&Manta']Cześć :cool3: Mama jak usłyszała że chce po kota do Lublina jechać to wyglądała jakby .. no nie wiem jak co .. ale w każdym razie powiedziała "po moim trupie" .. .. .. na co ja jej że ma mnie nie prowokować .. :diabloti:
Trudno .. a szkoda bo kicia jest cudowna:loveu:[/quote]

Klaudia - jedźcie do Rzeszowa w lutym to ją Wam przywiozę :lol: :lol: :lol: :evil_lol:

[klaudia&Manta]

No widzisz ci to nie głupi pomysł .. ja o Rzeszowie myślałam .. intensywnie :evil_lol: Ale my w jedną stronę mamy 500km. .. moja mama jeżdzić nie lubi - jak jechaliśmy do Warszawy to i tak już bardzo , bardzo marudziła ..
Pociągiem TEORETYCZNIE jechać bym mogła .. no i PRAKTYCZNIE w sumie też .. ale to bez sensu .. do Lublina na obóz jechaliśmy pociągiem 8 godzin .. do Rzeszowa mniej więcej tyle samo pewnie się jedzie .. i co potem sama wymęczona , i jeszcze wychehłana podróżą księzniczka Manta która stwierdzi że po takiej podróży to jej się po ringu biegać nie chceeeee:lol: Bez sensu .. :roll: A pozatym potem od pociągu nawet nie wiedziałabym jak trafićź na miejsce wystawy .. wyszystko na NIE :shake: .. ale za to mamy w planach marcowe Katowice (tylko 350km:diabloti:).. będziecie ?

[agnethka]

nie wiem czy będziemy w Katowicach :roll: na razie wiem, że w planach Rzeszów, mam nadzieję, że dojdzie do skutku...no i w czerwcu Lublin :diabloti:

[klaudia&Manta]

Hihi .. ja do czerwca to nie wiem czy dożyję :lol: Ale widzę że to tak oczywiste jak u nas Poznań ;-)

[agnethka]

[quote name='klaudia&Manta']Hihi .. ja do czerwca to nie wiem czy dożyję :lol: Ale widzę że to tak oczywiste jak u nas Poznań ;-)[/quote]

nom..coś w tym stylu ;)

[zuzolandia]

No to sie krwista wiosna zapowiada :diabloti::diabloti::diabloti:
to moze ja podrzuce moje futra przy okazji :evil_lol::evil_lol: jakos tak sie zabieram i do finału dojsc nie umiem :evil_lol::evil_lol:....bojam sie czy cus?

[agnethka]

[quote name='zuzolandia']No to sie krwista wiosna zapowiada :diabloti::diabloti::diabloti:
to moze ja podrzuce moje futra przy okazji :evil_lol::evil_lol: jakos tak sie zabieram i do finału dojsc nie umiem :evil_lol::evil_lol:....bojam sie czy cus?[/quote]

no ja mam nadzieję, że wcześniej, bo kocice się puszczają już w lutym... a nie chcemy więcej kociąt... dawno trzeba to było zrobić :diabloti:

[SZPiLKA23]

Szkoda ze nie moge Cie odciazyc chociaz jednym kotem

[agnethka]

nie zawsze się da ;)

będą dwa ponad-planowe kociaki :roll: no chyba, że ktoś się znajdzie to je oddamy...

[groszek83]

Hihi no te kocice mają to do siebie że sie puszczać lubią:evil_lol::evil_lol: