EKIPA z Wulkanu Serc ;)

[agnethka]

dzięki, dzięki dobrych porad nigdy dość :cool3:
ja na szczęście już nie muszę siedzieć nad suką i wmuszać w nią jedzenie...a pamiętam coś takiego na początku z Arweną - masakra była.. u hodowcy jak była mała jadła karmę dla weteranów :roll: jak przyjechała próbowaliśmy różnych karm, ale wszystko było "bee" i był problem, pokochała jedzenie dopiero jak spróbowała ... fioletową Nutrę Nuggets (o ile dobrze pamiętam) dla szczeniąt - no nie ta suka, apetyt że ho ho i zaczęła się zmieniać - nie wiem, jak ta karma ma się dzisiaj, ale wtedy byla dla niej genialna.



[B]HelloKally[/B] - prawie na 100% nie będzie mnie za tydzień w Lublinie, chyba że coś by się wydarzyło, ale nie planuję wyjazdu - jeśli się uda, to najwyżej będę miała miłą niespodziewajkę ;)

Powiedzcie, czemu ta pogoda jest taka? U Was też drzewa trzeszczą?
Ja tylko patrzę na te co starsze, a na młode w zasadzie też... bo w zeszlym roku młodziutka wierzba przewrócila się na auto brata - na szczęście tylko je musnęła, ale zdziwko było, bo drzewko mlode i rosło "poza" wiatrem (a przynajmniej tak sądziliśmy)... wczoraj wieczorem trzeszczał nasz taras... a dzisiaj mieliśmy chyba wszystko co możliwe: deszcze, słońce, grad i tak na zmianę... ziewająca po całości :scream7:

[Vectra]

u mnie masakra , starodrzew , wywala z korzeniami non stop ... skutek , ciągle nie mam prądu :evilbat:

[agnethka]

[quote name='Vectra']u mnie masakra , starodrzew , wywala z korzeniami non stop ... skutek , ciągle nie mam prądu :evilbat:[/QUOTE]

u nas jest taki stary dąb, kilka lat temu rąbnął w niego piorun i tak częściowo się popsuł - o niego najbardziej się martwimy, jest piękny, wiekowy i szkoda by było, gdyby go wywaliło.

wiatr mi psuje łącze z netem, od 2 dni próbuje przesłać siostrze fotki z imprezy rodzinnej i guzik :roll:

[FredziaFredzia]

U nas na szczęście wiatr się skończył dzisiaj, uff.. A wiał jak szalony.

[agnethka]

[quote name='FredziaFredzia']U nas na szczęście wiatr się skończył dzisiaj, uff.. A wiał jak szalony.[/QUOTE]

U nas dzisiaj wieje mniej niż wczoraj, ale od 11 co chwila sobie śnieżek sypał wrr.... na szczęście pojawiło sie też i słonko, które wykorzystaliśmy na obiecaną na innym forum sesję staffików - myślę, że tu też powinnam zapodać te fotki (z racji poruszonego tematu w wątku), żebyście mogli zobaczyć nasze małe kroczki do przodu

Arwenka
[img]http://img822.imageshack.us/img822/3756/aruwg.jpg[/img]

Dziunia
[img]http://img852.imageshack.us/img852/303/dziunia.jpg[/img]

Elitka
[img]http://img834.imageshack.us/img834/9717/eliix.jpg[/img]

Tokajek
[img]http://img17.imageshack.us/img17/4407/tokaj.jpg[/img]

[FredziaFredzia]

Nie wiem czemu, ale Arwenka najbardziej przypadła mi do gustu. ;)

[agnethka]

[quote name='FredziaFredzia']Nie wiem czemu, ale Arwenka najbardziej przypadła mi do gustu. ;)[/QUOTE]

ja też nie wiem czemu :D lol.

[anorektyczna.nerka]

Pogoda jest tragiczna... wczoraj jak wyszłam z psem na otwartą przestrzeń, (miałam chyba jakiś chwilowy napad niepoczytalności )to myślałam,że ten wiatr łeb mi urwie. A drzewo u nas też jedno runęło, ale w sumie plus, bo to była taka zabiedzona wiśnia, która już od jakiegoś czasu nie miała owoców i mój ojciec nie mógł już przekładać usunięcia jej z ogrodu. A grad to już w ogóle. Myślałam, że mój tata zejdzie na zawał, bo coś tam sobie tworzył na tych hektarach :D

Szkoda.. ale masz jeszcze do wyboru wystawę w czerwcu bodajże.
Hm, nie chcę być chamska, ale w.g mnie Twoje staffiki powinny nabrać nieco trochę mięśni... bo w tej formie wyglądają niestaffikowo. Ale to moje zdanie, jakoś się przyzwyczaiłam, że u gładkowłosych psów (obcuję z beaglami, dobkami i ttb) widać lekki zarys mięśni.

[Alicja]

zaczynają się pokazywać mięsionka

[Vectra]

one naj mają mieć ciało ... odbudowę organizmu ... potem mięśnie
aktualnie , przy nadmiernych treningach , to będą palić bebechy ... organizm każdy , to taki głupi nie jest .. żeby spalać musi mieć co spalać , walczy o tkankę tłuszczową , pali wsio reszte , łącznie z płodami , a to smaczne żarcie jest :) ... na razie jeszcze nie mają z czego mieć mięśni , dlatego wręcz Cię opiernicze , jak zaczniesz z nich robić pudzianów .... po pozamiatasz im inne rzeczy , które mają słabe .. nadgarstki np no i wiesz co jeszcze - naj to , bo to ważne dla zdrowia i dalszej egzystencji , bo na starość wylezie okrutnie .. gnaty i zęby potracą
Przy odpowiednim żywieniu , dostosowaniu odpowiedniej dawki ruchu , genach - mięśnie same się rzeźbią , szczególnie ich zarys , okrywa jest lepsza .... ale to jeszcze sporo do ideału ... ja już tym razem , oczekuje jednak ideału

i w słońcu , taka mała wskazówka ... czarnym psom , rób zdjęcia tak być miała za aparatem słońce :) temu , że jak zrobisz takie zdjęcie , czarnemu psu , a jego okrywa włosowa będzie NAJS .. to będzie tworzyć czarną błyszczącą plamę ... w tej chwili , niestety jeszcze , doskonale widać , czy to w słońce , czy pod :) że sierść jest zmierzwiona ... a największą oznaką zdrowia, kondycji , jest właśnie lśniąca , aksamitna sierść , równo przylegająca.

Nie popełnij błędu z przed lat :) nie buduj ich od końca .... umięśnia się na siłę , tłuste psy , bo zmusza się organizm , do palenia tkanki tłuszczowej ..

warto znać "anatomię" mięśnia , jak działa , z czego się składa , jak rośnie , czemu , kiedy i po co i to samo z tkanką tłuszczową .. jak budować , jak rujnować

można skorzystać z portali dla kulturystów :) albo u dobrego dietetyka . bo to jak u ludzi działa

[agnethka]

[quote]Hm, nie chcę być chamska, ale w.g mnie Twoje staffiki powinny nabrać nieco trochę mięśni... bo w tej formie wyglądają niestaffikowo. Ale to moje zdanie, jakoś się przyzwyczaiłam, że u gładkowłosych psów (obcuję z beaglami, dobkami i ttb) widać lekki zarys mięśni.[/quote]

w tych zdjęciach - nie o mięśnie chodziło ;) ale Vectra Ci napisała o co kaman ;)

[quote]zaczynają się pokazywać mięsionka [/quote]

to samo z siebie, bo one mają zakaz ćwiczeń i ich tworzenia ;)

[quote]na razie jeszcze nie mają z czego mieć mięśni , dlatego wręcz Cię opiernicze , jak zaczniesz z nich robić pudzianów[/quote]

one mają zakaz szaleństw ;)
po jedzeniu obowiązkowe leżakowanie, mają jeden spacer gdzie mogą się dlużej poruszać, ale bez mojego wkladu w ich zabawy - jak widzę, że przesadzają ze świrowaniem to je studzę

[quote]Przy odpowiednim żywieniu , dostosowaniu odpowiedniej dawki ruchu , genach - mięśnie same się rzeźbią , szczególnie ich zarys , okrywa jest lepsza .... ale to jeszcze sporo do ideału ... ja już tym razem , oczekuje jednak ideału [/quote]

ja się w cierpliwość uzbroilam, nie spieszę się - powolutku i będzie dobrze ;)

[quote]i w słońcu , taka mała wskazówka ... czarnym psom , rób zdjęcia tak być miała za aparatem słońce :smile: temu , że jak zrobisz takie zdjęcie , czarnemu psu , a jego okrywa włosowa będzie NAJS .. to będzie tworzyć czarną błyszczącą plamę ... w tej chwili , niestety jeszcze , doskonale widać , czy to w słońce , czy pod :smile: że sierść jest zmierzwiona ... a największą oznaką zdrowia, kondycji , jest właśnie lśniąca , aksamitna sierść , równo przylegająca.[/quote]

nom sierść się już trochę zaczęła zmieniać, ale to jak cały czas sobie podkreślam - czas i będzie wsjo ok.
zwykle jak robię im fotki to słonko z reguły jest za moimi plecami, czasem zdarzy mi się na odwrót - tu robilismy zdjęcia "byle szybciej", widać nawet że są postawione byle stały. dla Dziuni to była świetna zabawa i ogon latał jej na obie strony przestawiając cały zad - ona ma z 20 fotek, robionych co sekunde i na każdym stoi inaczej, a ogon to już w ogóle..


mówiłam Ci, że do tematu podeszliśmy poważnie ;) i teraz trzymamy się konsekwentnie wszystkich decyzji.
napisałam wczoraj maila do pani Izy i będziemy zamawiać tą karmę, co nam poleciłaś ;) wszystko się uloży, jestem dobrej myśli, widzę postępy i chce się działać dalej ;)



nom...a teraz robimy COME BACK TO SCHOOL - i za moment moje dziecię spotka się ze swoją klasową ekipą, oczywiście od godziny 6 rano! suszy mi uszy, czy już możemy jechać? :D

[Alicja]

Za szczęśliwy Come Back :cool2:


jak trzeba tłuszczyku to Ozzy może oddać ;)

[agnethka]

[quote name='Alicja']Za szczęśliwy Come Back :cool2:


jak trzeba tłuszczyku to Ozzy może oddać ;)[/QUOTE]


jak weszłam do sali z tymi dzieciakami, to zastanawiałam się - czy dobrze trafiłam? bo siedziały tak dziwnie grzecznie w ławkach :diabloti: może szkoła zaczęła podawać im coś na uspokojnie :evil_lol: powiem Wam, że to jest niesamowita klasa...jest ich siedmioro, ale jak się je na wolność wypuści, na przerwę to ma się wrażenie jakby było ich co najmniej 10 razy więcej... "Aniołki" :evilbat:


dawaj, dawaj tłuszczyk... ja od dawna przyjmuję i dla siebie, ale jakoś się przyjąć nie chce :shake:

[Alicja]

No widzisz .... dzieci z natury nie są złe , to rodzice je psują :lol: ...ja daję rade z 25 malców w wieku 5-6 lat ;) a mamy często z 1 nie ogarniają świata :lol:


A tłuszczyk ,mój też chętnie oddam ;).

[agnethka]

[quote name='Alicja']No widzisz .... dzieci z natury nie są złe , to rodzice je psują :lol: ...ja daję rade z 25 malców w wieku 5-6 lat ;) a mamy często z 1 nie ogarniają świata :lol:


A tłuszczyk ,mój też chętnie oddam ;).[/QUOTE]

nie no, ja na moje aż tak nie narzekam - pomimo iż mamy konflikt pokoleń hahaha...i niestety ma charakterek po tatusiu wrrr.... ale pracujemy nad tym ;)
mnie rozbraja nauczycielka mojej córki, bo często właśnie żali się rodzicom na zebraniach, że dzieci takie energicze - no energiczne, to dobrze, znaczy że działają ;) ona ma ich tylko 7.... a ja pamiętam jak w pierwszej klasie u mnie było nas ponad 30 :D i jakoś nauczycielka nas "ogarniała" ;) a nie byliśmy nieruchomi, byliśmy wszędzie, ale pani powiedziała słowo i dzieci w rządku stały jak chciała ;)


u mnie tłuszczyk by się przyjął, gdybym miała życie bez stresu ;) oj wtedy to bym utyła ;)
ale że u mnie ciągle coś się dzieje to i linie trzymam :D

[Vectra]

6 w klasie ? WOW :) ciekawe co by takie uczycielki , powiedziały na klasy 28-32 uczniów , model "nowoczesne , bezstresowe wychowanie"
bo mam kilka znajomych nauczycielek , w sumie to niektóre również mnie uczyły :) to w rozmowach słyszę .... o tym co mają nieraz ochotę zrobić - "dzieciom" :diabloti:

dobrze że Basia wróciła do szkoły , cieszę się .... jak coś to gadałyśmy , jak dzieci przekonać by było fajniej ;)

a fakt , stres to najlepsza dieta odchudzająca .... mi tak troszkę , przez jedzenie czegokolwiek w biegu , czyli bułek słodkich i hod dogów .. się zaokrągliło ... no ale ostatnie kilka tygodni , dołożyło mi troszkę roboty , adrenaliny i już 7 kg mam mniej

[agnethka]

Vectra - w klasie 7 i dodam, że to jest NAJLICZNIEJSZA!!! klasa w szkole :D

dziecię wróciło ze szkoły.... w skowronkach :D chyba ja bardziej się tym wszystkim przejmowałam ;)
booo... dziewczynka, która zazwyczaj Roksanie dokuczała, stwierdziła - że: "Roksana jest już fajna", po czym dzień spędziły na plotach,a na koniec Oliwia zaprosiła Roksanę do siebie do domu...lol

[agnethka]

Przeklejam info z FB


[B][COLOR=red]Dzisiaj rano zerwał się ze smyczy basenji - trikolor[/COLOR][/B].

Na imię na [b][SIZE=5][COLOR=red]Wazi/Waziri[/COLOR][/SIZE][/b].

Pies boi się rowerów i przestraszył się przejeżdżającego w pełnym pędzie rowerzysty.
[b]Ma chipa[/b]: 528140....

Zdarzenie miało miejsce w [I]Warszawie - Górny Mokotów[/I].
[I]Ostatnio był widziany na [/I][B][I]ul. Maklakiewicza[/I][/B], jest przestraszony i spanikowany.

Proszę o każdą informację na jego temat...

Telefon: [b]601 29 85 50[/b]; [b]695 124 442[/b].


[img]http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/207854_138874859518930_100001892510922_259599_7517368_n.jpg[/img]


W imieniu właścicielki bardzo proszę o pomoc w poszukiwaniach.

[Coyote Ugly FCI]

odezwij sie do mnie jak możesz

[Alicja]

[quote name='agnethka']Vectra - w klasie 7 i dodam, że to jest NAJLICZNIEJSZA!!! klasa w szkole :D

dziecię wróciło ze szkoły.... w skowronkach :D chyba ja bardziej się tym wszystkim przejmowałam ;)
booo... dziewczynka, która zazwyczaj Roksanie dokuczała, stwierdziła - że: "Roksana jest już fajna", po czym dzień spędziły na plotach,a na koniec Oliwia zaprosiła Roksanę do siebie do domu...lol[/QUOTE]

aż 7 :roll: ZAZDRASZCZAM ....

mamy zawsze bardziej panikują niż dzieci ;)


W poniedziałek idę na pocztę ;)

[agnethka]

[quote name='Coyote Ugly FCI']odezwij sie do mnie jak możesz[/QUOTE]

się odezwalam na sbtforum, bo tam mam połączone konto z aktywnym mailem ;)


[quote name='Alicja']aż 7 :roll: ZAZDRASZCZAM ....

mamy zawsze bardziej panikują niż dzieci ;)


W poniedziałek idę na pocztę ;)[/QUOTE]

tam panikowała nauczycielka ;) mamy potrafią tą bandę okiełznać jakoś hihi...

dzięki Alu ;*


nom, to my się już poradowaliśmy z chodzenia dziecka do szkoly... pochodzila 3 dni i zaczęła kasłać, skarżyć się na ból gardła.. wczoraj zostala w domu, to wstała z łóżka przed 10 (gdzie normalnie schodzi po 7-8, a jak idzie do szkoly to i wcześniej), a potem jeszcze pół dnia przespała..dzisiaj byłyśmy u lekarza po antybiotyki - bo niestety, ale przy jej chorobie byle przeziębienie i jest potrzebny antybiotyk... no i szkoła z głowy :(

[Coyote Ugly FCI]

cos mi fb nie chula

[agnethka]

[quote name='Coyote Ugly FCI']cos mi fb nie chula[/QUOTE]

FB lubi zamulać ;)
Iwona jak coś to PW tu, sbtforum albo e-mail (jest na www), bo po 21 kom nie odbieram - ale w dzień na spokojnie można dzwonić ;)

[agnethka]

muszę pochwalić, bo siedzę dumna, blada i płakać mi się chce!
suczka z naszej hodowli miała piękny debiut na wystawie:

[SIZE=3][COLOR=blue][B]ALOJZYNA THANK YOU z Wulkanu Serc - w kl.pośrednia: lok.1/3, CWC, BOS[/B][/COLOR][/SIZE]

tym sposobem rozpoczęła dorosły Championat Polski :loveu:

[Alicja]

[quote name='agnethka']muszę pochwalić, bo siedzę dumna, blada i płakać mi się chce!
suczka z naszej hodowli miała piękny debiut na wystawie:

[SIZE=3][COLOR=blue][B]ALOJZYNA THANK YOU z Wulkanu Serc - w kl.pośrednia: lok.1/3, CWC, BOS[/B][/COLOR][/SIZE]

tym sposobem rozpoczęła dorosły Championat Polski :loveu:[/QUOTE]

:klacz: supcio