PARSONRK Posted May 28, 2006 Posted May 28, 2006 Nie wim, czy wiecie, ale na stronie FCI został uaktualniony wzorzec parsonów. Do niedawna niewiele pisało o ogonach, a w tej chwili jest i to sporo. [quote][SIZE=3] [U]TAIL[/U] : Customarily docked. Docked : Length complementing the body while providing a good handhold. Strong, straight, moderately high set, carried well up on the move. Undocked : Of moderated length and as straight as possible, giving a general balance to the dog, thick at the root and tapering towards the end. Moderately high set, carried well up on the move. [/SIZE][/quote] tłumacząc plus/minius na polski [quote] Ogon Zazwyczaj cięty Cięty: Długość dopełniająca sylwetkę zapewniajaca pewny chwyt (chodzi o łapanie za ogon). Mocny, prosty, umiarkowanie wysoko osadzony, dobrze noszony w ruchu Niecięty:Umiarkowanie długi (??), tak prosty jak to możliwe (czyli kwestia sporna czy idealnie prosty, czy lekko łukowaty ), nadający psu harmonijna budowę (równowagę). Gruby u podstawy i zwężający się ku końcowi. Umiarkowanie wysoko osadzony, Dobrze noszony w ruchu [/quote] A u jacków tylko tyle o ogonie [quote][SIZE=3] [U][B]TAIL[/B][/U] : May droop at rest. When moving should be erect and if docked the tip should be on the same level as ears. [/SIZE][/quote] Czyli [quote]Ogon Może opadać przy odpoczynku. Przy poruszaniu się powinien być podniesiony i jeśli jest cięty końcówka powinna być na tym samym poziomie co uszy[/quote]
PARSONRK Posted May 28, 2006 Posted May 28, 2006 Może i piekne, ale chyba chcemy doskonalić rasę :cool3:
Marmal Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 [quote name='PARSONRK']Może i piekne, ale chyba chcemy doskonalić rasę :cool3:[/quote] Mnie się wydaje, że "kręcone" tzn. takie "prosiaczkowate" a nie wygięte w łuk (czy to w stronę grzbietu czy trochę na bok):razz: .
Marmal Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 [quote name='Malcharek Maria']Mnie się wydaje, że "kręcone" tzn. takie "prosiaczkowate" a nie wygięte w łuk (czy to w stronę grzbietu czy trochę na bok):razz: .[/quote] To następne "zakręcone ogonki" małe - a już russellowo zakręcone [URL="http://img505.imageshack.us/my.php?image=dsc019400ta.jpg"][IMG]http://img505.imageshack.us/img505/8162/dsc019400ta.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img527.imageshack.us/my.php?image=piesekjack8po.jpg"][IMG]http://img527.imageshack.us/img527/6282/piesekjack8po.th.jpg[/IMG][/URL] ale ich tata, to dopiero ma "zakręcony" [URL="http://img527.imageshack.us/my.php?image=leonards019gu.jpg"][IMG]http://img527.imageshack.us/img527/9215/leonards019gu.th.jpg[/IMG][/URL]
wrona Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 Jest tu pewna niekonsekwencja wzorca, bo z jednej strony nie kopiuje się ogonów, co uważam za słuszne, a z drugiej strony dopuszcza się psiaki w klasie młodzieżowej z kopiowanymi, a to jest już po wydaniu zaleceń żeby nie ciąć. Wydaje mi się, że te pionowo noszone ogony mają kopiowane końcówkę ogona. Takie wrażenie zrobiły na mnie ogony russelów wystawcy z Niemiec na wystawie w Katowicach. To nie pony żeby im ogony nie wyrastały, a co doskonalenia rasy,hmm to może udoskonalić eksterier sędziów na wystawach, bo ich poglady bardziej są niedoskonałe niż zakręcone ogony.:evil_lol:
Ludek Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 [COLOR=black][quote name='PARSONRK']W Lesznie rasę wzięła suka z niemiec. Moje chłopaki po 1-szym miejscu z oceną dosk + npwr. ale bez wniosków, bo ogonki zakręcone [/quote][/COLOR][quote name='PARSONRK'] [COLOR=black]Z suczek była jeszcze Viki Hultaj Terrier, Furia Mysia Zagłada, Suczka z Parsons Place ( chyba Bonny) i Gracja Marii.[/COLOR][/quote] [COLOR=black]Aga gratulacje. Troszkę szkoda, że bez wniosków, ale będą jeszcze następne wystawy.[/COLOR] [COLOR=black]A Furia śliczna. Mam nadzieję, że uda mi się ją kiedyś spotkać na żywo. Bardzo mi się podobała jako szczeniak[/COLOR][COLOR=black][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J[/FONT][/FONT][/COLOR][COLOR=black].[/COLOR] [COLOR=black]A co ona takiego nawyprawiała, że sobie tak łapkę połamała?[/COLOR] [COLOR=black]Na zdjęciach podoba mi się ta suczka, która wzięła rasę[/COLOR][COLOR=black][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J[/FONT][/FONT][/COLOR][COLOR=black].[/COLOR] [COLOR=black][quote name='PARSONRK']Nie wim, czy wiecie, ale na stronie FCI został uaktualniony wzorzec parsonów. Do niedawna niewiele pisało o ogonach, a w tej chwili jest i to sporo.[/quote][/COLOR] [COLOR=black][quote name='PARSONRK']Może i piekne, ale chyba chcemy doskonalić rasę [/quote][/COLOR] [COLOR=black][quote name='Malcharek Maria']Mnie się wydaje, że "kręcone" tzn. takie "prosiaczkowate" a nie wygięte w łuk (czy to w stronę grzbietu czy trochę na bok) .[/quote][/COLOR] [COLOR=black]Nawet nie wiedziałam, że uaktualnili wzorzec. Obserwując oceny na ringach większość sędziów też nie wie i jest to u nich kwestia gustu. [/COLOR] [COLOR=black]Mi akurat podobają się proste ogonki. Dla mnie Milo ma jeszcze za bardzo zakręcony:lol: .[/COLOR] A tu porównanie ogonków :) [COLOR=black][B]łukowaty[/B][/COLOR] [COLOR=black][IMG]http://www.album.com.pl/zKyZm68ZzB/209463.jpg[/IMG][/COLOR] [COLOR=black][img]http://www.album.com.pl/zKyZm68ZzB/209461.jpg[/img][/COLOR] [COLOR=black][B]Prawie prosty[/B][/COLOR] [img]http://www.album.com.pl/zKyZm68ZzB/209462.jpg[/img] [COLOR=black][SIZE=3][FONT=Times New Roman][B]Zawiniety[/B][/FONT][/SIZE][/COLOR] [img]http://www.album.com.pl/zKyZm68ZzB/209460.jpg[/img] Co ciekawe, przeglądając teraz zdjęcia zauważyłam, że Milo jak chodzi to bardziej zawija ogon, za to jak stoi ogonek mu się prostuje :lol:.
Ludek Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 A biorąc pod uwagę wzorzec [quote name='"parsonk" Gruby u podstawy i zwężający się ku końcowi[/quote'], zastanawiam się czy jest celowe obcinanie tego pędzelka na końcu, czy nie powinno go się zostawić, tak jak jest na tym zdjęciu . [IMG]http://www.album.com.pl/zKyZm68ZzB/209463.jpg[/IMG] Czy jednak zaokrąglać, tak jak tu :niewiem:. [IMG]http://www.album.com.pl/zKyZm68ZzB/209461.jpg[/IMG] Na tym pierwszy widać wyraźnie, że sie zwęża, na drugim już mniej, bo sierść została przycięta, czyli ogonek się zaokrąglił.
wrona Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 Hm też nie wiem, może przed wystawą zrobić wywiad jakie ogony preferuje sędzia i tak wymodelować:shake: A jak to wyglądaprzy sędziowaniu innych ras, którym już nie obcina się ogonów też tak wydziwiają:angryy:
Flaire Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 [quote name='wrona']Jest tu pewna niekonsekwencja wzorca, bo z jednej strony nie kopiuje się ogonów[/quote]To zależy kto i gdzie. Bo na przykład w kraju, z którego ta rasa (i wzorzec) pochodzi, jak najbardziej się kopiuje. [quote name='wrona']a z drugiej strony dopuszcza się psiaki w klasie młodzieżowej z kopiowanymi, a to jest już po wydaniu zaleceń żeby nie ciąć. [/quote]Problem w tym "się" ;-) - bo nasuwa się pytanie, kto "dopuszcza" i kto "wydaje zalecenia"? Dopuszcza oczywiście Związek Kynologiczny w Polsce - a Związek Kynologiczny żadnych zaleceń żeby nie kopiować nie wydawał. Więc ha tu nie widzę żadnej sprzeczności.
wrona Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 Jasne, czyli jak hodowca chce, to kopiuje (nielegalnie w naszym kraju) co jest niedozwolone jakimś tam przepisem, czy to oznacza że związek i sędziowie łamia prawo, bo oceniają psy o których wiadomo, że przycięto im ogony po wydaniu przepisu o nie obcinaniu, czyli hodowca i wet złamali prawo:shake: . Jakie to polskie. i dlaczego dyskryminuje się psy z nieobciętym ogonem,bo właściciel hodowli przestrzega przepisów, a nie te które mają obcięte ogony. to ciąć czy nie ciąć żeby była lepsza nota:shake:
wrona Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 Flaire w kraju z którego wywodzi się rasa, pies ma znaczenie użytkowe, po próbach psy niespełniajace określonych wymogów po prostu się usypia. Nasze nie są wystawiane w klasie użytkowej poza wyjatkami.
Flaire Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 [quote name='wrona']Flaire w kraju z którego wywodzi się rasa, pies ma znaczenie użytkowe, po próbach psy niespełniajace określonych wymogów po prostu się usypia. [/quote]:crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: Ty masz jakieś wypaczone pojęcie o tym, co się dzieje za granicą. A co do tego, czy kopiowanie ogonów w Polsce jest wbrew prawu czy nie - czytałaś tę ustawę? Bo ja czytałam i konsultowałam ją z dwoma prawnikami. I oni zgodnie powiedzieli, że ta ustawa nie zabrania hodowcy kopiowania ogonów - zresztą w ogóle nie wiele ma do powiedzenia co do tego, co robi hodowca, więc radzę przynajmniej przeczytać ustawę zanim zaczniesz się na nią powoływać ;-). Nie mówiąc już o tym, że w Polsce wystawiane sa nie tylko polskie psy, ale również psy z innych krajów, które zezwalają na kopiowanie ogonów. A rola sędziego kynologicznego nie jest pilnowanie prawa, tylko ocenianie psa według wzorca, który to wzorzec nie tylko zezwala na kopiowane ogony, ale wręcz uznaje je za normę ("customarily docked"). Dodam tu, że ja swojemu ostatniemu miotowi ogonów nie kopiowałam, ale wkurza mnie, gdy ktos przekręca fakty tak, żeby mu lepiej pasowały. ;-)
wiki_2006 Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 [quote name='Malcharek Maria'][B]Wiki [/B]- masz bardzo fajnego piecha - napisz coś więcej o nim!!!![/quote] Bardzo Pani dziekuje:)Mamy tez suczke ktorej tata jest Pani pies Leonards Charly Brown Pozdrawiam Wiktoria Sapala
Flaire Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 [quote name='wrona']to ciąć czy nie ciąć żeby była lepsza nota:shake:[/quote]Mam nadzieję, że decydując się na cięcie czy też nie kierujemy się innymi względami niz tylko notą u danego sędziego... ;-) Dobry sędzia nie dyskryminuje, ale potrafi wywnioskować, jak dany cały ogon wyglądałby cięty (czy też na odwrót) i odpowiednio ocenić. Faktem jest, że u niektórych psów nawet cięte ogony kładą się na plecy i to jest ewidentną wadą - więc problem z nadmiernie zakręconym ogonem nie dotyczy tylko ogonów nieciętych.
Marmal Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 [quote name='wiki_2006']Bardzo Pani dziekuje:)Mamy tez suczke ktorej tata jest Pani pies Leonards Charly Brown Pozdrawiam Wiktoria Sapala[/quote] No to dawaj zdjęcia, a ja je wkleję na dogo. Poza tym napisz coś też na temat jej mamuśki;) No i oczywiście suńki parsonki też.:lol:
Marmal Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 [quote name='Flaire'] A co do tego, czy kopiowanie ogonów w Polsce jest wbrew prawu czy nie - czytałaś tę ustawę? Bo ja czytałam i konsultowałam ją z dwoma prawnikami. Dodam tu, że ja swojemu ostatniemu miotowi ogonów nie kopiowałam, ale wkurza mnie, gdy ktos przekręca fakty tak, żeby mu lepiej pasowały. ;-)[/quote] USTAWA z dnia 21 sierpnia 1997 r.o ochronie zwierząt (z późn.zmianami) Rozdział 8 Zabiegi na zwierzętach [B]Art. 27.[/B] 1. Zabiegi lekarsko-weterynaryjne na zwierzętach są dopuszczalne dla ratowania ich życia lub zdrowia oraz dla koniecznego ograniczenia populacji i mogą być przeprowadzane wyłącznie przez osoby uprawnione. 2. Zabiegi lekarsko-weterynaryjne i zootechniczne lub inne zabiegi wynikające z technologii produkcji mogą być wykonywane na zwierzętach wyłącznie przez osoby posiadające kwalifikacje określone odrębnymi przepisami, z zachowaniem koniecznej ostrożności, w sposób zapewniający ograniczenie cierpień i stresu zwierzęcia. 3. Zabiegi powodujące ból wykonuje się w znieczuleniu ogólnym albo miejscowym, z wyjątkiem tych zabiegów, które według zasad sztuki weterynaryjnej wykonuje się bez znieczulenia. Pkt 1 jest chyba oczywisty. Pkt 2 mówi o technologii produkcji - ale chyba nie tyczy to psów:shake: Poza tym lekarze wet. twierdzą, że mogą być karani za kopiowanie uszu i ogonów, bo zabiegi te nie spełniają wymogów pkt-u 1 ustawy. Nie wyobrażam sobie, aby hodowca sam brał siekierkę i na pieńku kopiował ogonki szczeniaczkom brrrrrrr:cool3: bo nie każdy hodowca spełniałby wymóg: "osób posiadających kwalifikacje"
Flaire Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 Jak pisałam ja tę ustawę czytałam i konsultowałam z prawnikami i według nich hodowaca kopiujący ogony jej nie łamie. Wet pewnie by łamał, ale jeszcze żadnego za to nie skazano, a to powinno o czymś świadczyć... [quote name='Malcharek Maria']Nie wyobrażam sobie, aby hodowca sam brał siekierkę i na pieńku kopiował ogonki szczeniaczkom brrrrrrr:cool3: [/quote]Masz rację w tym sensie, że tego się nie robi siekierą, ani na pieńku. Natomiast nowoczesne metody kopiowania ogonów nie wymagają żadnych zabiegów lekarskich i znakomita większość hodowców w krajach, gdzie się kopiuje, robi to własnoręcznie. Jest to zabieg bezbolesny - szczeniaki nawet nie pisną - i bez krwawy, nie wymga żadnych szwów ani opatrunków. Nie tak dawno widziałam gdzieś filmik z zabiegiem kopiowania ogonów w miocie bodaj bokserów - poszukam i wstawię linka.
PARSONRK Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 Jaka sie dyskusja wywiązała :cool3: Zaznaczam tylko, że [B]przepis o prostych ogonkach dotyczy parsonów[/B] u jack russelli nie ma takiego przepisu.
Marmal Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 [quote name='Flaire']Jak pisałam ja tę ustawę czytałam i konsultowałam z prawnikami i według nich hodowaca kopiujący ogony jej nie łamie. Wet pewnie by łamał, ale jeszcze żadnego za to nie skazano, a to powinno o czymś świadczyć... Masz rację w tym sensie, że tego się nie robi siekierą, ani na pieńku. Natomiast nowoczesne metody kopiowania ogonów nie wymagają żadnych zabiegów lekarskich i znakomita większość hodowców w krajach, gdzie się kopiuje, robi to własnoręcznie. Jest to zabieg bezbolesny - szczeniaki nawet nie pisną - i bez krwawy, nie wymga żadnych szwów ani opatrunków. Nie tak dawno widziałam gdzieś filmik z zabiegiem kopiowania ogonów w miocie bodaj bokserów - poszukam i wstawię linka.[/quote] Być może w innych krajach tak, ale nie w Polsce. Nie słyszałam aby były jakieś przynajmniej kursy kopiowania aby mieć "odpowiednie kwalifikacje":shake: Ja też kopiowałam ogony szczeniakom ale robił to wet. I nie powiedziałabym aby to szczeniaczki przyjmowały jako coś nic nie znaczącego. Zawsze było to duże dla nich przeżycie i oczywiście zawsze były zakładane szwy:-( . A że jeszcze żadnego weta nie skazano? Zawsze jest ten pierwszy raz:razz:
Flaire Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 [quote name='Malcharek Maria']Być może w innych krajach tak, ale nie w Polsce. Nie słyszałam aby były jakieś przynajmniej kursy kopiowania aby mieć "odpowiednie kwalifikacje":shake: Ja też kopiowałam ogony szczeniakom ale robił to wet.[/quote]Ale wiem, że przynajmniej niektórzy hodowcy AT w Polsce robią (a raczej: robili, bo teraz chyba już przestali) to sami. [quote name='Malcharek Maria']I nie powiedziałabym aby to szczeniaczki przyjmowały jako coś nic nie znaczącego. Zawsze było to duże dla nich przeżycie i oczywiście zawsze były zakładane szwy:-( . [/quote]Zgaduję, że nie było to robione nowoczesną techniką, a normalnie przez ciachnięcie. Ale nawet gdy robisz przez ciachnięcie, to, czy jest przeżyciem, czy nie jest, zależy od umiejętności osoby wykonującej zabieg. Nie mam wątpliwości, że jest możliwe przeprowadzenie tego tak, żeby było bolesne i wymagało szwów. Ale wiem z doświadczenia, że da się również inaczej. Znajdę filmik - obiecuję - i sami zobaczycie, o co mi chodzi. ;-)
wrona Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 Flair dlaczego znowu tak nerwowo i władczo, :mad: moje informacje pochodzą od przyjaciółki, która od roku pracuje w Irlandii w zawodowej stajni i tam przywożone są mioty terierów min, jrt na odchowanie, przyzwyczajenie do strzałów z broni i takie tam, później następuje selekcja. Użytkowe odważne z b. dobrym eksterierem użytkowym się zostawia reszta tak jak wyżej, widocznie może czerpiemy informacje z różnych źródeł. Poza tym z jej opowiadań wynika, że nie spotyka się kundli. Konie opieka ok ale jak jest wypadek i koń wymaga kosztownego leczenia to się go usypia. Ale może, to tylko tam gdzie ona pracuje taka enklawa;) Co do twojego powoływania się na ustawy, to nie było moim zamiarem dyskutowanie z Toba na temat ogonów. Po prostu zastanawiała się czy ogon może decydować o ocenie psa. Czy wygra porównanie doskonale zbudowany pies z zakręconym ogonem czy mniej doskonały z prawidłowym ogonem:shake: Ja w życiu nie kupiłabym psa z obciętym ogonem. Jeżeli się z nim rodzą, to po coś matka natura im je dała. A to cięcie i kombinowanie to tylko ludzka próżność. Niech wypowiedza się psy jaki wolą mieć ogon. :diabloti:
Marmal Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 [quote name='wrona']Flair dlaczego znowu tak nerwowo i władczo:diabloti:[/quote] A już myślałam, że tylko ja mam takie odczucie......:eviltong:
Ziomalka Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 No, właśnie podyskutujmy spokojnie, bez osobistych wycieczek.:cool3: Myślę, że Wrona ma w tym rację, że nie powinno się faworyzować psów z kopiowanymi ogonami bo wyglądają lepiej [quote name='"wrona"']Ja w życiu nie kupiłabym psa z obciętym ogonem. Jeżeli się z nim rodzą, to po coś matka natura im je dała. A to cięcie i kombinowanie to tylko ludzka próżność. Niech wypowiedza się psy jaki wolą mieć ogon. :diabloti:[/quote] Nie można krzywdzić zwierząt, zwłaszcza dla ludzkiej próżności, a sędziowie powinni to wyraźnie podkreślać swymi ocenami. Takie jest moje skromne zdanie, pewnie odmienne niż ZKwP.:angryy:
wrona Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 A ja nie mam najmniejszego zamiaru oglądać tego sadystycznego filmiku. :snipersm:Ogonki górą:laola:
Recommended Posts