Flaire Posted July 19, 2005 Posted July 19, 2005 [quote name='Mokka']No nieeeee, znam fantastyczną sznaucerkę miniaturową ogoniastą i uszastą i jest najpiękniejszym sznaucerem, jakiego widziałam! :D[/quote]Ale za to znasz ogoniastego teriera-brzydala :wink: . Ale ja się nie martwię - ona i tak sobie prędziej czy później ten ogon sama amutuje - to tylko kwestia czasu. Jednak bezpieczniej, mniej boleśnie i mniej krwawo byłoby zrobić to zaraz po urodzeniu. :roll: :wink: (Ale tak to przynajmniej odróżnić ją od Misi łatwiej :wink: - chyba wstawię niedługo zagadkę na Airedalach... 8) )
Mokka Posted July 19, 2005 Posted July 19, 2005 [quote name='Flaire'][quote name='Mokka']No nieeeee, znam fantastyczną sznaucerkę miniaturową ogoniastą i uszastą i jest najpiękniejszym sznaucerem, jakiego widziałam! :D[/quote]Ale za to znasz ogoniastego teriera-brzydala :wink: . [/quote] Ja tam się nie znam, laik jestem, ale mówiłaś, że ona ładna, nawet z tym ogonem 8) Na mój gust, to ten ogon w niej najpiękniejszy, ona się cała śmieje za pomocą tego wiechcia :P
PARSONRK Posted July 19, 2005 Posted July 19, 2005 [b]KAŻDY PIES JEST NAJPIĘKNIESZY TAKI JAKI JEST[/b] ale bywają wyjątki :lol:
Flaire Posted July 19, 2005 Posted July 19, 2005 [quote name='Mokka']Na mój gust, to ten ogon w niej najpiękniejszy[/quote]No właśnie i na tym polega problem. 8)
Ziomalka Posted July 19, 2005 Posted July 19, 2005 Witam wszystkich Dogomaniaków po urlopie!!! :D :hand: Spędziliśmy wspaniałe dwa tygodnie na Pojezierzu Suwalsko-Augustowskim. Pogoda była jak zamówiona-super. Ziomal wyrósł z pieluch - już od trzech tygodni nie napaskudził. Cudo nie pies :laola: 10 godz. jazdy zniósł bez mruknięcia, prawie cały czas spał. Kupiliśmy specjalne pasy dla pieska - polecam rewelacja. Nie biega po aucie, no i przede wszystkim nie spada na podłogę przy hamowaniu - pełne bezpieczeństwo. A także pływał z nami kajakiem 5-6 godzin. :bigcool: A oto parę zdjęć: Na pomoście na Wigrach: [img]http://img20.imageshack.us/img20/1970/pomost6oj.jpg[/img] Pijmy bo gorąco - Serwy. [img]http://img20.imageshack.us/img20/3208/kaluza7hv.jpg[/img] Ach te łabędzie!!- Wigry [img]http://img20.imageshack.us/img20/5001/lab3oj.jpg[/img] [img]http://img20.imageshack.us/img20/2930/ludka1kj.jpg[/img] Umiem pływać!!! [img]http://img20.imageshack.us/img20/8655/plywak7aj.jpg[/img] Spływ Czarną Hańczą. [img]http://img20.imageshack.us/img20/5745/hancza7fk.jpg[/img] Przerwa na trasie. [img]http://img20.imageshack.us/img20/8692/splyw2ur.jpg[/img] Większość widoków przespałem. [img]http://img20.imageshack.us/img20/5206/wkajaku3ta.jpg[/img] Trzeba wracać na ląd. [img]http://img20.imageshack.us/img20/640/zmokly8iq.jpg[/img] Serdecznie pozdrawiam!!! :beerchug:
Marmal Posted July 19, 2005 Posted July 19, 2005 Zdjęcia rewelacja!!!!!!!! Ach........ten urlop..... i to na na Mazurach ...... to były czasy!!!!!
Marmal Posted July 19, 2005 Posted July 19, 2005 [quote name='"Wind. Co innego u szorstkowlosych walijczykow czy AT ... Nie mowiac juz, ze np. boksery czy rotki z ogonami wcale mi sie nie podobaja :([/quote'] A jagterier z długim ogonem? Też trochę trudno się przyzwyczaić - od zarania miały krótkie ogonki!!!!
Ludek Posted July 19, 2005 Posted July 19, 2005 [b]tongue, Aga[/b]wrócę do tematu bliżej wystawy. Bedę wtedy wiedziała w jakim stanie jest noga. [b]Ziomalka [/b]super zdjęcia :D. My w Czaplinku pływaliśmy, ale tylko 1 godz. i troche bałam się, że Milo da nura do wody. Interesowało go wszystko, każdy ptaszek, no i oczywiście Pan w drugim kajaku :D .
Marmal Posted July 19, 2005 Posted July 19, 2005 [quote name='"Ludek My w Czaplinku pływaliśmy, ale tylko 1 godz. i troche bałam się, że Milo da nura do wody. Interesowało go wszystko, każdy ptaszek, no i oczywiście Pan w drugim kajaku :D .[/quote'] My w tą zimnicę i deszcz nie odważyłyśmy się pływać - niestety 2 dni bez pogody - straszne :evilbat:
Marmal Posted July 19, 2005 Posted July 19, 2005 [quote name='"Flaire [/quote']Czyli do kiedy? Pytam, bo ta ustawa to już od dosyć dawna jest, tylko niedawno została "odnowiona", ale bez żadnych zmian dotyczących cięcia. [/quote] Ustawa z dn. 21.08.1997 r. o ochronie zwierząt (tekst jednolity Dz.U.2003 Nr 106 poz. 1002) zabrania niepotrzebnego zadawania cierpień zwierzętom w tym również kopiowania uszu i kurtyzowania ogona (ogonów się nie kopiuje tylko kurtyzuje). W Niemczech prawo nie zabrania kurtyzowania ogonów dla psów ras myśliwskich, a u nas w Polsce wogóle ten temat jest przez ZK pomijany, nie ma faktycznie jednoznacznego stanowiska. Może to tylko "moda" decyduje o tym?
Wojtek Posted July 19, 2005 Posted July 19, 2005 Ja, konserwatywny barbarzyńca z północy, jestem za obcinaniem. Tradycji szargac nie wolno :wink: Jak to już kiedyś pisałem terrier z długim ogonkiem nie ma po co kopac w ziemi bo przecież go tam nie znajdzie :wink: :lol:
Flaire Posted July 19, 2005 Posted July 19, 2005 [quote name='Malcharek Maria']Ustawa z dn. 21.08.1997 r. o ochronie zwierząt (tekst jednolity Dz.U.2003 Nr 106 poz. 1002) zabrania niepotrzebnego zadawania cierpień zwierzętom w tym również kopiowania uszu i kurtyzowania ogona (ogonów się nie kopiuje tylko kurtyzuje). [/quote]A czytałaś tę ustawę? Bo ja czytałam z prawnikiem przy boku. Konkretnie o ogonach nie ma tam nic, ani o kopiowaniu, ani o kurtyzowaniu, a artykuły tej ustawy, które mogą sie odnosić do ogonów są, jak już pisałam, co najmniej niejednoznaczne. Na ten temat było już na dogomanii prowadzonych wiele dyskusji, które niczego nie rozwiązały. Ale sprawa bynajmniej nie jest oczywista i warto zauważyć, że wielu hodowców w Polsce nadal kopiuje ogony i nikt ich za to nie podaje do sądu. Zdaniem przynajmniej niektórych prawników, ustawa jest napisana tak niechlujnie, że gdyby jakiś prokurator próbował ją stosować jako zakaz kopiowania ogonów to w sądzie by przegrał. Ja się nie wypowiadam tutaj ani za, ani przeciw, tylko donoszę, że są co najmniej dwa punkty widzenia odnośnie tego, czy ta ustawa ma zastosowanie do ogonów. Jakże prosto byłoby napisać w ustawie po prostu, że zakazuje się kopiowania uszu i ogonów... Ale tego w tej ustawie nikt nie napisał. :roll:
Ludek Posted July 19, 2005 Posted July 19, 2005 [quote name='Malcharek Maria'][quote name='"Ludek'] My w Czaplinku pływaliśmy, ale tylko 1 godz. i troche bałam się, że Milo da nura do wody. Interesowało go wszystko, każdy ptaszek, no i oczywiście Pan w drugim kajaku :D .[/quote] My w tą zimnicę i deszcz nie odważyłyśmy się pływać - niestety 2 dni bez pogody - straszne :evilbat:[/quote] My zostaliśmy do środy, a od wtorku była super pogoda.
zachraniarka Posted July 19, 2005 Posted July 19, 2005 [quote name='Wind']A ja wciaz mam dziwne odczucia, gdy spotykam ogoniastego teriera ... u yorkow to nie jest problem, bo ogony male i owlosione. Co innego u szorstkowlosych walijczykow czy AT ... [/quote] A wszystko to tak naprawdę rzecz gustu. Ja sobie nie wyobrażam mieć psa bez ogona. I mimo że trzymałam kciuki (nieskutecznie), by mój AT miał piękny, prosty ogon to i tak uważam, ze lepszy precelek niż kikut :lol:
Wind Posted July 19, 2005 Posted July 19, 2005 [b]zachraniarko,[/b] Oj precla to ja Ci nie zycze ;) Nie uwlaczajac posiadaczom takich ogonow, z bolem serca przyznaje, ze w moim osobistym odczuciu sa one koszmarne :roll: 8) Oczywiscie tam, gdzie byc nie powinny, czego niewatpliwym przykladem sa teriery ... Swinski precel jakos zupelnie nie pasuje mi do dostojnej i energicznej linii AT :-)
zachraniarka Posted July 19, 2005 Posted July 19, 2005 [b]Wind[/b] za późno.. jego Lordowska Mość ma taki precel, że hej! To jest mój koszmar senny, ale i tak go lubię. A jak lubię gdy tym preclem wywija do mnie. Dla mnie pies musi mieć ogon i już :D
Wind Posted July 19, 2005 Posted July 19, 2005 [b]zachraniarko,[/b] Hmmm ... no to powiem tak: dla innych celow go sprowadzilas, anizeli ogon jak od linijki :-) A moze to taka arystokratyczna moda? :hmmmm:
Marmal Posted July 19, 2005 Posted July 19, 2005 No i zrobił się topik na temat ogonów. [b]Flair [/b] fajnie że masz pod bokiem prawnika, ja czytając tą ustawę (sama), w punkcie dot. niepotrzebnego zadawania cierpień zwierzętom, uważam, że odnosi się to również do ogonów i uszu. I nie przekonuje mnie pogląd, że u szczeniąt 2-3 dniowych jest to nie odczuwalne - też odczuwają ból!!. Co innego przyzwyczajenia i ewentualnie moda. Proponuję zakończyć ten temat, bo ilu właścicieli - tyle zdań. Każdy może mieć własne odczucia. Powróćmy do tematu naszych kochanych russelli :lol:
Marmal Posted July 19, 2005 Posted July 19, 2005 [quote name='"Ludek"'][quote] My zostaliśmy do środy, a od wtorku była super pogoda.[/quote] Tylko pozazdrościć, szkoda że jej nie było w czasie imprezy czaplinowskiej :( A tak nawiasem: w sobotę na wyścigach psów była telewizja i w niedzielę (za tydzień) w programie "Miasto marzeń" mieli wyemitować migawki z tej imprezy. Czy ktoś to widział?
Flaire Posted July 20, 2005 Posted July 20, 2005 [quote name='zachraniarka']Dla mnie pies musi mieć ogon i już :D[/quote]To ras, które rodzą się bez nie uznajesz? :( :cry: :wink: [quote name='Malcharek Maria']Flair fajnie że masz pod bokiem prawnika[/quote]Nawet u mnie w rodzinie jest kilku. Taka przypadłość. :wink:
tongue Posted July 20, 2005 Posted July 20, 2005 Ojejku! Ilu miłych gości zawitało do naszego topiku, a dyskusja też bardzo ciekawa. Ziomalka witam po urlopie, a zdjęcia rewelacja. Pozdrawiam
Wojtek Posted July 20, 2005 Posted July 20, 2005 [quote name='Malcharek Maria']... w punkcie dot. niepotrzebnego zadawania cierpień zwierzętom...[/quote] Maria, z tego co wiem, taki ciachany ogonek jest jeszcze nieunerwiony i dla szczyla to tyle co obcięcie pazura. Więc o cierpieniu mowy nie ma :D
zachraniarka Posted July 20, 2005 Posted July 20, 2005 [quote name='Flaire'][quote name='zachraniarka']Dla mnie pies musi mieć ogon i już :D[/quote]To ras, które rodzą się bez nie uznajesz? :( :cry: :wink:[/quote] dla mnie pies = pies dla mnie Ja psiaka uznaję każdego i każdy może się kończyć w dowolny sposób, natomiast dla siebie wybieram te ogoniaste ;) :D :D I wydaje mi się, że ładny ogon dodaje uroku. Np. będąc adekwatnym do tematu biorę za przykład parsonkę Didi- ogon ma piękny, prosty i uważam, że jest jej niewątpliwym atutem. Czego na pewno nie można powiedzieć o preclach. Ale żyć z precelkiem też się da czego doświadczam obecnie na codzień :lol:
Marmal Posted July 20, 2005 Posted July 20, 2005 [quote name='Wojtek']Maria, z tego co wiem, taki ciachany ogonek jest jeszcze nieunerwiony i dla szczyla to tyle co obcięcie pazura. Więc o cierpieniu mowy nie ma :D[/quote] Wojtek, to dlaczego w czasie "tej operacji" szczeniaki piszczą? Chyba nie z zadowolenia?. A jeszcze zakładanie szwów? Jakoś teraz widzę to trochę inaczej - człowiek jednak się zmienia.
Nitencja Posted July 20, 2005 Posted July 20, 2005 Zachraniarko dobrze ze dla ciebie ogon nic nie znaczy. bo w koncu nie chcialas urodziwego tylko z dobra psychika ;-) ale i airedale mozna miec piekne ogony ktore sie nie zawijaja w swinskie ogonki. Ja tez jestem za niecieciem ogonow. Mam dwa welshe i oba z nicietymi ogonami i pieknie je nosza, wystarczy chciec :) . Gorsze jest gdy jest ogon zawiniety w precelek i zle osadzony. Poza tmy juz widzialam duzo psow ktore wygladaly paskudnie ,wlasnie przez ciety ogon :evil: - to juz wole pozawijane..... Pani Mario, tylko krowa nie zmienia pogladow ;-)
Recommended Posts