Jump to content
Dogomania

jack i parson russel terriery (prosimy zakladac oddzielne tematy)!


Recommended Posts

  • Replies 4.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='PARSONRK']Sprostowania do wa-wy :D Emir ma CWC I CACIB, Fana była druga ,piąta itd .[/quote]

Co to znaczy druga,piąta itd. w czym? Napisz coś o Fanie bo nic o niej nie wiem. Jak dobrze zrozumiałam to Emir wygrał w psach, Gracja w sukach a w porównaniu na Zw.Rasy BOB wygrała Gracja. Nie mogła dostać CWC ani CACIB-a bo była w kl. młodzieży a mogła dostać tylko tytuł Zw.Mł. No chyba, że było inaczej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Malcharek Maria']
Co to znaczy druga,piąta itd. w czym? Napisz coś o Fanie bo nic o niej nie wiem. Jak dobrze zrozumiałam to Emir wygrał w psach, Gracja w sukach a w porównaniu na Zw.Rasy BOB wygrała Gracja. Nie mogła dostać CWC ani CACIB-a bo była w kl. młodzieży a mogła dostać tylko tytuł Zw.Mł. No chyba, że było inaczej.[/quote]

Na wystawie Emir wygrał psy, dostał cacib i cwc. :P

Na zawodach każdy pies startował trzy razy dziennie ( 3x w sobotę i 3x w niedzielę ).
W tych startach Fanaberia raz była druga, raz piąta, reszty lokat nie pamiętam :P

Link to comment
Share on other sites

Wielkie gratulacje dla Emira!!!! Nie chwaląc się mam w swojej hodowli 2 szt reproduktorów - 1 - [b]import z Francji - Olaf de Lepin'e Hubert a 2-gi to jego syn BIES Obornicki Nornik.[/b] Olaf jest niekwestionowanym pierwszym [b]parsonem[/b], który na wystawach był stawiany za wzór idealnego parsona!!! Było to w czasach, gdy na naszych wystawach (lata 90-te) był wystawiany w rasie Parson Jack Russell Terrier. Dochował się wielu potomków, które osiągnęły na wystawach championaty (nie tylko w Polsce ale też w Szwajcarii, Francji i Niemiec) a BIES dał już też potomstwo, które osiągają sukcesy nie tylko na wystawach u nas w kraju. Ale znowu dałam popis samochwalenia się :oops:
A tak z ciekawości: [b]Emir dostał papiery reproduktora - [/b] ale przecież w Czaplinku było wystawiane potomstwo Emira? Chyba że się mylę?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='PARSONRK']
Na zawodach każdy pies startował trzy razy dziennie ( 3x w sobotę i 3x w niedzielę ).
W tych startach Fanaberia raz była druga, raz piąta, reszty lokat nie pamiętam :P[/quote]

Wielkie brawa dla Fanaberii!!!! To bardzo duży sukces dla pieska a szczególnie dla właścicielki że na zawody dobrze ją przygotowała :multi:

Link to comment
Share on other sites

Z emirem jest tak. On ma dokładnie dwa lata ( 26 lipca ) a jego szczeniaki mają 10 miesięcy :P
Miałam mały wypadek po powrocie od Caleba :-? Trzykrotnie u niego będąc z Faną niczego się nie doczekałam, a po powrocie emir załatwił to w 10 minut po moim przyjeżdzie :oops: Związek uznał szczeniaki i taki tego finał jak widać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Malcharek Maria']Jednym słowem "wpadka"!!!!!. Ja 2x kryłam Calebem moją Bonę i nie było żadnego problemu. Być może Fanie on się nie spodobał.[/quote]

Fana okazała się za " ostra" dla Caleba. Warknęła na niego parę razy i już nie chciał do niej podchodzić :lol:

Link to comment
Share on other sites

Parsonka: o ile dobrze pamietam (a pamiec mam chyba jeszcze nie najgorsza) jakis czas temu na twojej stronie int. byla informacja i zdjecie Caleba jako ojca szczeniat :roll:

Mario: czy ty tniesz szczeniaczkom ogonki, dzis na gdynskiej wystawie widzialam suczke z waszej hodowli wlasnie bez ogonka, stad tez moje pytanie??

Zainteresowalo mnie tez, ze jedna suczka, szorstkowłosa nie byla wytrymowana, czy mozna (wypada) wystawiac niewytrymowane zwierzatko??

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Abi']Parsonka: o ile dobrze pamietam (a pamiec mam chyba jeszcze nie najgorsza) jakis czas temu na twojej stronie int. byla informacja i zdjecie Caleba jako ojca szczeniat :roll: [/quote]

Nigdy nie pokazywałam i nie podpisywałam Caleba jako ojca moich szczeniąt ! :evil: Zawsze pisałam, że ojcem szczeniaków jest Emir.
Nie posiadam też strony internetowej :o Może pomyliło ci się z inną hodowlą :hmmmm:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Abi']Zainteresowalo mnie tez, ze jedna suczka, szorstkowłosa nie byla wytrymowana, czy mozna (wypada) wystawiac niewytrymowane zwierzatko??[/quote]
W szczecinie w zeszłym roku był pies niewytrymowany. Właściciele twierdzili, że nie chcą stresować stworka. Sędzia napisał w ocenie - nieprawidłowa szata i psiak dostał ocenę bdb zamiast doskonałej.

Moim zdaniem jak już bawimy się w wystawianie psa, to trzeba by było się do tego troszkę przyłozyć i przynajmniej troszkę kosmatego potwora wyskubać. :P

Link to comment
Share on other sites

[b]Mario [/b]dziękuje bardzo za informacje i jeszcze raz gratulacje dla Gracji :D.

Maluszki są słodkie. Zdjęcia skojarzyły mi się z wagonem kolejowym, tak maluchy poukładane.

[b]Aga [/b]gratulacje dla Emira.

[quote]
Zainteresowalo mnie tez, ze jedna suczka, szorstkowłosa nie byla wytrymowana, czy mozna (wypada) wystawiac niewytrymowane zwierzatko?? [/quote]

Ja na naszej pierwszej wystawie w ND też wystawiłam Milo niewytrymowanego. Byłam wcześniej w ZK na sekcji i Panie powiedziały, że sierść ma ok i nic nie trzeba robić. Zresztą faktycznie był "przyklapnięty". Dzień przed wystawą do wykąpałam i wtedy to się porobiło :roll:. Czego to ja nie wymyślałam, żeby przyklapł :lol: . No i wystawiłam go takiego nastroszonego :oops: .

Do Czaplinka też przyjechaliśmy "nastroszeni". Przynajmniej nie gubił się w tłumie russelli :wink:. No, a potem wzięła go w obroty Agnieszka i przestał się wyróżniać :D .


A kto wybiera się do Sopotu?
Ja właśnie złamałam nogę :evil:, Milo zgłoszony i nie bardzo wiem jak go wystawię :roll: .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tongue']Ja się wybieram do Sopotu i jeżeli będę mogła pomóc to się zgłaszam lub ktoś z moich znajomych wystawi Milo.

Serdecznie współczuję!

Pozdrawiam[/quote]

To super. Chętnie skorzystam, jeśli do tego czasu nie pozbedę się obciążenia z nogi. Dziękuję.

Link to comment
Share on other sites

Ludek napisał:
[quote]To super. Chętnie skorzystam, jeśli do tego czasu nie pozbedę się obciążenia z nogi. Dziękuję.[/quote]

Nie ma sprawy. W końcu jesteśmy Dogomaniakami i jak potrzebna pomoc to lecimy na skrzydłach.

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Abi']
Mario: czy ty tniesz szczeniaczkom ogonki, dzis na gdynskiej wystawie widzialam suczke z waszej hodowli wlasnie bez ogonka, stad tez moje pytanie??

[/quote]

Zaprzestałam tego "barbarzyńskiego procederu" - zresztą ustawa zabrania!!!!! Ale dopóki u nas w Polsce nie było to zabronione - to cięłam. zresztą jakoś sobie nie wyobrażałam, aby terrier miał długi ogon. Teraz już się do tego widoku przyzwyczaiłam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Malcharek Maria']Ale dopóki u nas w Polsce nie było to zabronione - to cięłam. [/quote]Czyli do kiedy? Pytam, bo ta ustawa to już od dosyć dawna jest, tylko niedawno została "odnowiona", ale bez żadnych zmian dotyczących cięcia. I tak samo jak ta poprzednia, delikatnie mówiąc, nie jest jednoznaczna na ten temat. :wink: (Ja w moim miocie w Polsce też nie cięłam, ale nie z powodu ustawy).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Malcharek Maria'] Teraz już się do tego widoku przyzwyczaiłam.[/quote]

A ja wciaz mam dziwne odczucia, gdy spotykam ogoniastego teriera ... u yorkow to nie jest problem, bo ogony male i owlosione. Co innego u szorstkowlosych walijczykow czy AT ...
Nie mowiac juz, ze np. boksery czy rotki z ogonami wcale mi sie nie podobaja :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ludek']Do Czaplinka też przyjechaliśmy "nastroszeni". Przynajmniej nie gubił się w tłumie russelli :wink:. No, a potem wzięła go w obroty Agnieszka i przestał się wyróżniać :D . [/quote]

Fajnie wyglądał [img]http://photos.heremy.com/russele/149037983558.jpg[/img]

[quote]

Ja właśnie złamałam nogę :evil:,[/quote]
Współczucia, wiem jak to boli, ja zaliczyłam rączkę - widziałaś jak wyglądałam :D


[quote]A kto wybiera się do Sopotu? Milo zgłoszony i nie bardzo wiem jak go wystawię :roll: .[/quote]

Ja jadę z Emirem i chętnie małego wystawię. :P
Zwłaszcza, że tylko go wystawiam( w sobotę), a z Faną startuję w agility tylko w niedzielę ( bo ona nie nadaje się na dwudniowe zawody). Drugiego dnia ma doła :-?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Wind'][quote name='Malcharek Maria'] Teraz już się do tego widoku przyzwyczaiłam.[/quote]

A ja wciaz mam dziwne odczucia, gdy spotykam ogoniastego teriera ... u yorkow to nie jest problem, bo ogony male i owlosione. Co innego u szorstkowlosych walijczykow czy AT ...
Nie mowiac juz, ze np. boksery czy rotki z ogonami wcale mi sie nie podobaja :([/quote]

Najgorzej ( moim zdaniem ) wyglądają sznaucery , dobermany i rotki długoogoniaste i zwisłouche. To są psy przystosowane do określonych celów i moim zdaniem w niektórych rasach powinno się nadal kopiować ogon i uszy. Co innego terriery: uszka naturalne , a za coś trzeba je z nor wyciągać :P

Link to comment
Share on other sites

[quote name='PARSONRK']
Najgorzej ( moim zdaniem ) wyglądają sznaucery , dobermany i rotki długoogoniaste i zwisłouche. [/quote]
No nieeeee, znam fantastyczną sznaucerkę miniaturową ogoniastą i uszastą i jest najpiękniejszym sznaucerem, jakiego widziałam! :D

Link to comment
Share on other sites

A ja nie wyobrazam sobie Didi bez ogonka, a to pewnie dlatego, ze tak niedawno "weszlam" w terriery. Poczatkowo zas nie umialam ustosunkowac sie do ogoniastych boksi, z jednej strony bawily mnie z drugiej odbieraly boksiowi to "cos" :D

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...